Skocz do zawartości
laki

Pompa oleju - zawodny mechanizm napędu

Rekomendowane odpowiedzi

4 godziny temu, Tomy napisał:

B6 2.0 TDI 140 CBAB, końcówka 2008 roku. Oryginalny przebieg 192.102km, wczoraj wymieniany zabierak pompy oleju.

Normalne ślady zużycia. Żadna z 6 krawędzi nie straciła kąta. Długość 77mm.

1.jpg

2.jpg

3.jpg

Zmartwie Cię. Gniazdo masz wyje... e jak nie wiem co

26 minut temu, kuebk napisał:

A sprawdzales stan gniazda w walku?

Napewno nie sprawdzał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
22 godziny temu, Tomy napisał:

B6 2.0 TDI 140 CBAB, końcówka 2008 roku. Oryginalny przebieg 192.102km, wczoraj wymieniany zabierak pompy oleju.

Normalne ślady zużycia. Żadna z 6 krawędzi nie straciła kąta. Długość 77mm.

zabierak był nagwintowany czy pełny-mozesz zrobić zdjęcie od czoła?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, FUTURUM serwis pomp napisał:

zabierak był nagwintowany czy pełny-mozesz zrobić zdjęcie od czoła?

Tak, gwintowany (zabierak od strony wałka)

4.jpg

21 godzin temu, truna napisał:

Zmartwie Cię. Gniazdo masz wyje... e jak nie wiem co

Napewno nie sprawdzał

Wymiana była prewencyjna, sam zabierak bez rozbierania pompy na czynniki pierwsze.

Na jakiej podstawie oceniasz, że gniazdo "mam wyje....e jak nie wiem co"?

Serio pytam! Może kolega Tomek z FUTURUM coś napisze?

Wymieniałem wspólnie z forumowym kolegą (defacto z zawodu mechanikiem), który po wizualnej ocenie stanu zabieraka uznał, że normalne ślady zużycia i po takim przebiegu zabierak jest w dobrym stanie.

Edytowane przez Tomy
zdjęcie stanu zabieraka od strony wałka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, Tomy napisał:

Wymieniałem wspólnie z forumowym kolegą (defacto z zawodu mechanikiem), który po wizualnej ocenie stanu zabieraka uznał, że normalne ślady zużycia i po takim przebiegu zabierak jest w dobrym stanie.

Bez wyjęcia wałka nie ma możliwości sprawdzenia luzu. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to nie wystarczy pompe wyciagac zeby sprawdzic w jakim stanie jest gniazdo w walku?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, kuebk napisał:

A to nie wystarczy pompe wyciagac zeby sprawdzic w jakim stanie jest gniazdo w walku?

Bez rozbierania pompy nie ma chyba żadnej technicznej możliwości sprawdzenia luzów na wałku prawda?

Zresztą - nie byłem przygotowany na tak pracochłonną pracę. Wymiana zabieraka była czynnością typu "dmuchaj na zimne" i zmień przy pierwszym przeglądzie olejowym .. zmieniłem i dzielę się  (radzę się Was) z opinią.

Wracam do aktualnego pytania: czy zużycie mojego zabieraka daje podstawę do stwierdzenia że gniazdo "mam wyje....e jak nie wiem co"?

Tu na forum, w filmach na YT widywałem przypadki, gdzie zabieraki nie przypominały 50% tego co przedstawia mój egzemplarz.

Uwierzcie mi, że zabierak wygląda niemalże idealnie (gdyby nie widoczne odbicia w miejscu styku w gnieździe wałka).

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Tomy napisał:

Uwierzcie mi, że zabierak wygląda niemalże idealnie (gdyby nie widoczne odbicia w miejscu styku w gnieździe wałka).

żyj w takim przekonaniu, ja próbuje cię do czegoś innego przekonać ale oporny jesteś na wiedzę . powiem tyle, obić by nie było gdyby nie było luzu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dnia 11.12.2017 o 20:50, Tomy napisał:

Bez rozbierania pompy nie ma chyba żadnej technicznej możliwości sprawdzenia luzów na wałku prawda?

Zresztą - nie byłem przygotowany na tak pracochłonną pracę. Wymiana zabieraka była czynnością typu "dmuchaj na zimne" i zmień przy pierwszym przeglądzie olejowym .. zmieniłem i dzielę się  (radzę się Was) z opinią.

Wracam do aktualnego pytania: czy zużycie mojego zabieraka daje podstawę do stwierdzenia że gniazdo "mam wyje....e jak nie wiem co"?

Tu na forum, w filmach na YT widywałem przypadki, gdzie zabieraki nie przypominały 50% tego co przedstawia mój egzemplarz.

Uwierzcie mi, że zabierak wygląda niemalże idealnie (gdyby nie widoczne odbicia w miejscu styku w gnieździe wałka).

Witaj

Zrobiłem kiedyś  tak samo jak Ty, przy przebiegu 250 tys km wymieniłem sam zabierak, po wyjęciu wyglądał lepiej niż ten który pokazałeś. Następną kontrolę zaplanowałem za 2 lata , zrobiłem w tym czasie 70 tyś km, czyli miał już 320 tyś km. Po wymontowaniu zabieraka, już nie wyglądał tak ładnie, ale nie było tragedii, wymieniłem na nowy i przy przebiegu 340 tyś km auto sprzedałem przekazując problem kolejnemu właścicielowi. Mój passat jeździł głównie po autostradzie, był garażowany, rzadko odpalany na mrozie wiec idealne warunki dla pracy pompy. Moja opinia jest taka skoro zabierak jest ok , to pojeździj z rok, dwa i ponowna kontrola. Wszystko zależy jak dużo odpalasz auto ile jeździsz po mieście. Powodzenia.

Edytowane przez sylwek1972
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
14 godzin temu, sylwek1972 napisał:

Witaj

Zrobiłem kiedyś  tak samo jak Ty, przy przebiegu 250 tys km wymieniłem sam zabierak, po wyjęciu wyglądał lepiej niż ten który pokazałeś. Następną kontrolę zaplanowałem za 2 lata , zrobiłem w tym czasie 70 tyś km, czyli miał już 320 tyś km. Po wymontowaniu zabieraka, już nie wyglądał tak ładnie, ale nie było tragedii, wymieniłem na nowy i przy przebiegu 340 tyś km auto sprzedałem przekazując problem kolejnemu właścicielowi. Mój passat jeździł głównie po autostradzie, był garażowany, rzadko odpalany na mrozie wiec idealne warunki dla pracy pompy. Moja opinia jest taka skoro zabierak jest ok , to pojeździj z rok, dwa i ponowna kontrola. Wszystko zależy jak dużo odpalasz auto ile jeździsz po mieście. Powodzenia.

Tak właśnie zamierzam. Dzięki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wałek balansowy możemy sprawdzić na samochodzie:

-wyciągamy zabezpieczenie,wysuwamy zabierak,odkręcamy 2 torxy od pompki olejowej(pompka osadzona jest na tulejkach prowadzących i schodzi w dół,) pokazuje się kołnierz wałka)gniazdo) w którym siedzi zabierak

Odnośnie Tomaszu Twojego przypadku sądzę ze zabierak jest w 100% do nalatanych km-czyli gniazdo też będzie ok.Zrób ok 50 -60 tyś i zerknij ponownie.

Pamiętajcie-wszystko zależy od tego jak jeździmy czyli ilość odpaleń i gaszeń,pokonywany dystans na jednym odpaleniu no i wymiana oliwy na czas.Jedni robią 150 a inni 350 tyś na zabieraku od nowości

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
29 minut temu, FUTURUM serwis pomp napisał:

Wałek balansowy możemy sprawdzić na samochodzie:

-wyciągamy zabezpieczenie,wysuwamy zabierak,odkręcamy 2 torxy od pompki olejowej(pompka osadzona jest na tulejkach prowadzących i schodzi w dół,) pokazuje się kołnierz wałka)gniazdo) w którym siedzi zabierak

Odnośnie Tomaszu Twojego przypadku sądzę ze zabierak jest w 100% do nalatanych km-czyli gniazdo też będzie ok.Zrób ok 50 -60 tyś i zerknij ponownie.

Pamiętajcie-wszystko zależy od tego jak jeździmy czyli ilość odpaleń i gaszeń,pokonywany dystans na jednym odpaleniu no i wymiana oliwy na czas.Jedni robią 150 a inni 350 tyś na zabieraku od nowości

 

Dziękuję za rzeczową opinię. Oczywiście za jakiś czas zajrzymy tam ponownie.

Edytowane przez Tomy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolejny raz Was proszę..

Jeśli sprawdzacie swoje moduły olejowe razem z mechanikami to przekażcie im aby nie dotykali kół zębatych !!! Błagam.Większość starszy mechaników nie siedzi na forum i nie czyta wskazówek z życia wziętych.Wczoraj dzwoni pan "mechanik" czy nie sprzedam mu 3 kół bo narobił bałaganu-(wymieniał sam zabierak).Odpalił samochód na kilka sekund po czym usłyszał zgrzyt-ściągnął miskę w której ujrzał ścięte zęby z koła na wale oraz z koła mimośrodowego...Chciał tylko wymienić jak to on powiedział"patyczka"...Koszt kół zębatych w serwisie ok 900zł...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam to co napisane wyżej. Mój mechanik też zabierał się za luz między zębny po regeneracji modulu. Na szczęście w porę zadzwoniłem do Futurum i dowiedziałem się jaki wymagany jest luz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prośba do Was nr 2.

Jeśli zostawiacie auto w zaufanym warsztacie lub w nieznanym (nagły przypadek) to proszę przypilnować mechanika(pomocnika mechanika) aby choć troszkę pomyśleli. Dotyczy pakowania-zabezpieczenia części do wysyłki(naprawy).Większość warsztatów regeneruje części po całym kraju(turbiny,przekładnie,skrzynie itd). Pokazuję zdjęcie jak nie należy tego robić.

Tak wygląda moduł który przyszedł do nas firmą kurierską.20180221_124613.thumb.jpg.66088ca6a6e72dd6e05fab200e94d8a7.jpg

Edytowane przez FUTURUM serwis pomp
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak mechanik tak pakuje moduł jak na zdjęciu to znaczy, że ma słabą wyobraźnię i strach dawać takiemu auto do naprawy... Masakra... Ciekawe jak tam koła zębate po rozpakowaniu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na całe szczęście koła zębate,korpus jak i pompka olejowa-całe.Zgniecione tuleje prowadzące od spodu modułu-może to i dobrze ponieważ zmniejszyły uderzenie w korpus...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich. a jak wygląda sytuacja z pompą oleju w CBAB z 11.2010 r czy po 200tyś trzeba zaglądać do zabieraka? Bo znajomy ma dylemat czy ściągać miskę czy dać sobie spokój? Z góry dzięki za info.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

CBBB w Pasku B6 z 07.2010.

Martwić się tym zabierakiem, czy latać dalej???

Mogę podać VIN na pw celem weryfikacji.

Edytowane przez Krawcol82

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla weryfikacji to lepiej sciagnij miske.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności