przemo81 Zgłoś #1 Napisano 8 Grudnia 2008 Witam Was wszystkich, przeszukałem forum, niestety bez rezultatu. Po odpaleniu zimnego silnika (np. po nocy), z okolic katalizatora słychać takie jakby "pierdzenie". Im silnik bardziej się nagrzewa, tym ten dźwięk robi się coraz cichszy. Gdy stuknę, czy puknę czymś twardym w katalizator nic nie słychać żeby w środku latało. Czy opisane przeze mnie objawy świadczą o skończonym żywocie katalizatora? Jeśli tak, to polecacie nowy dedykowany zamiennik do tego modelu czy uniwersalny zamiennik? będę wdzięczny za pomoc i wszelkie sugestie, pozdrawiam, Przemo Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
waldek40 Zgłoś #2 Napisano 9 Grudnia 2008 Witam Was wszystkich,przeszukałem forum, niestety bez rezultatu. Po odpaleniu zimnego silnika (np. po nocy), z okolic katalizatora słychać takie jakby "pierdzenie". Im silnik bardziej się nagrzewa, tym ten dźwięk robi się coraz cichszy. Gdy stuknę, czy puknę czymś twardym w katalizator nic nie słychać żeby w środku latało. Czy opisane przeze mnie objawy świadczą o skończonym żywocie katalizatora? Jeśli tak, to polecacie nowy dedykowany zamiennik do tego modelu czy uniwersalny zamiennik? będę wdzięczny za pomoc i wszelkie sugestie, pozdrawiam, Przemo wiesz, ciężko coś stwierdzić co się dzieje w środku katalizatora ale powiem tobie o moim przypadku; objawy były takie same jak w twoim przypadku, podjechałem do jednego tłumikarza i koszt wymiany na zamiennik 350zł, podjechałem do drugiego i wspawanie rurki zamiast katalizatora 120zł i więc zleciłem wymianę i to był mój błąd , po wycięciu kata okazało się że kat jest w środku czysty,drożny i nić nie lata w nim ( tłumikarz powiedział że mugł puśćić jeden wieszak wkładu) wspawno mi rurke i passaćik zaczoł nieprzyjemnie charczeć przy pewnych obrotach, bardzo żałowałem swojej decyzji, jeśli twoje auto nie straciło na mocy a gdy kat sie nagrzeje nie słychać buczenia to jeżdżij dalej zaoszczędzisz kase i nerwy jesli jednak zdecydujesz sie na wymiane to zakładaj drugi katalizator Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
monter Zgłoś #3 Napisano 9 Grudnia 2008 Przemo81 - może to nie katalizator tylko nieszczelność? przedmuchy z okolic kolektora/katalizatora tak właśnie słychać, tłumiki się rozgrzewają-metal się rozszerza-wydech się uszczelnia. W nawiewach czuć zapach spalin? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
polarek Zgłoś #4 Napisano 9 Grudnia 2008 Przemo81 - może to nie katalizator tylko nieszczelność? przedmuchy z okolic kolektora/katalizatora tak właśnie słychać, tłumiki się rozgrzewają-metal się rozszerza-wydech się uszczelnia. Dokładnie tak samo było w moim przypadku. Na zimnym "pierdział" z okolicy kata, po nagrzaniu była cisza. Wymiana pierścienia uszczelniającego wydech międy katem a odcinkiem wydechu bliżej silnika + nowe 3 śruby i po problemie. Pozdro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość decydent Zgłoś #5 Napisano 22 Grudnia 2008 U mnie jest coś podobnego z tym że te odgłosy to zdecydowanie nie "pierdzenie" tylko "dzwonienie". Też tylko przez kilka minut przy zimnym silniku. Mówiecie żeby jechać z tym do mietka od tłumników? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piero28 Zgłoś #6 Napisano 22 Grudnia 2008 Ja to mialem jak katalizator był pusty, dźwięk wpadający do niego wydawał takie dzwonienie, wstawiłem w jego miejsce rurę i skończyło się dzwonienie. Było tak tylko na zimnym silniku. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość pepe100 Zgłoś #7 Napisano 23 Grudnia 2008 U mnie też dzwoni wydech na zimnym silniku. A powodem jest element elastyczny na portkach (element między kolektorem wydechowym a wydechem) . Był wymieniany pół roku temu z powodu przepalenia . Teraz będzie wymieniany znowu na gwarancji. Tłumnikarz stwierdził że wieszaki od tłumnika były wyciągnięte i element się rozciągnął , co mnie zresztą guzik obchodzi bo to on montował i powinien o to zadbać. Jak odpalę zimny samochód (benzyna) to na wolnych obrotach dochodzi taki chałas z początku wydechu jak bym miał jakiś element metalowy w katalizatorze. Po podwyższeniu obrotów hałas milknie . Tylko pic polega na tym że umnie już dawno zamiast kata jest tłumnik przelotowy. Jak samochodzik się rozgrzeje to dźwięk ustaje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kuczi Zgłoś #8 Napisano 23 Grudnia 2008 Ja niedawno sprawdzałem katalizatory, dzwoniło jak cholera w przedziale 1800-2400 obr/min na zimnym i ciepłym. Po wycięciu okazało się że jeden i drugi jest pusty , spawy fabryka Tłumikarz spotkał się już z tym niejednokrotnie, środek katalizatorów wypalił się i poszedł w tłumik a zawirowania spalin w pustych puszkach wydawały te dzwonienie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Thorunczyk Zgłoś #9 Napisano 9 Stycznia 2009 No i ja to mam od wczoraj Kat wypalił się, normalnie na sniegu widać było jak tłumik coś z siebie wypluwa - tak przez kilka dni - a od wczoraj słysze już tylko dzwonienie w puszce Tak sobie myśle, czy warto kupować nowy czy może wspawać rurkę? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
marecek Zgłoś #10 Napisano 9 Stycznia 2009 nowy katalizator uniwersalny, który możesz z powodzeniem stosować jako zamiennik oryginału, to wydatek rzędu max 300zł... hasło do pogooglania: magnaflow... albo wstawić rurkę i świecić oczami na przeglądzie jak pójdzie sonda w wydech... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
peter22 Zgłoś #11 Napisano 12 Stycznia 2009 witam przyczyna moze tez byc walniety srodkowy wydech umnie było tak zamo myslałem ze to kat bo wydechy miałem wymieniane 6 miesiecy wczesniej. pojechałem wywaliłem kat i nadal stuka okazało sie ze tak dzwoni srodkowy wydech. pozdrawiam. P.S bez kata lepiej autko smiga Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jarek978 Zgłoś #12 Napisano 14 Stycznia 2009 hej, a jesli mi siadl kat czy strumienice moge wstawic do paska b3 1.8 107 koni? tak widzialem jest chyba sonda lambda. auto nie bedzie wariowac jak jej nie bedzie? troche drogi ten kat a strumienica z robocizna to tylko 12o zlotyszy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
slawekm65 Zgłoś #13 Napisano 14 Stycznia 2009 Jak już wywalacie kata to pamiętajcie, że nawet zużyty kat ma całkiem niezłą wartość ze względu na stopy platyny. Oddawanie go za darmo to zwykłe marnotrawstwo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach