Skocz do zawartości
Gość tatt

problem ze wspomaganiem - kierownica ciezko chodzi

Rekomendowane odpowiedzi

Co do oleju to zdania są podzielone, napewno ci co maja ten zielony niech takiego szukają, ja jezdze na jakims z K2 i uklad nie narzeka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie jeśli chodzi o układ wspomagania to po rozpadnięciu się pompy wspomagania należy wyczyścić cały układ. Jeśli tak się nie stało, płynu nie ubywa (zachowana jest szczelność układu) a pompa jest ok ( po podmienieniu nie ma zmian) to problemu niestety należy szukać w przekładni.

Ja mam przekładnie z diesla a pompe z benzynowego i chodzi uklad lepiej niż w Passacie B6

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chyba jednak byl apowietrzony

dzis na mrozie i z rana wspona chodzi jak wczesniej pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć jakiś czas temu kupiłem Passata B5 FL 2004. Zauważyłem, że cały czas za ciężko kręci się kierownicą ( porównanie z innymi passatami przed i po lifcie), co jakiś czas stuka coś przy skręcaniu a to na środku albo po prawej stornie deski rozdzielczej, czasem na kierownicą. Zauważyłem też iż kierownica nie zawsze wraca do "prostego" jakby coś ją blokowało.

 

Dla jasności puka i tapicerka i coś pod nią (w układzie kierowniczym).

Na postoju przy skręcaniu nic nie stuka, czuć może leciutki luz.

Pompa wspomagania była wymieniana kilka dni po zakupie auta, bo w starej łopatki hałasowały.

Czy jest dużo płynu wspomagania, czy mniej to nie ma wpływu na kręcenie kierownicą.

 

Już mnie ramie zaczyna boleć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja u siebie po wymianie pompy zamontowałem na bagnecie w zbiorniczku taki mały magnes z głośniczka do telefonu i wyłapuje mi wszelkie opiłki metalowe.Mam to już prawie dwa lata i ciągle się coś zbiera a jak wiadomo opiłki niszczą hydraulikę .2013-05-31-122.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem maglownica albo krzywy drążek kierowniczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie czy spotkaliscie sie ze stwierdzeniem iz przyczyna slabo dzialajacego wspomagania po osiagnieciu temp w aucie (na zimnym maselko), w przekladni KOYO moze byc rozdzielacz na przekladni, tak stwierdzil mechanior, ponoc koyo nawet po regeneracji padalo w przeciagu 6-u mc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nawet prawie na pewno tak jest.Po nagrzaniu sie oleju kierownica zaczyna dziwnie pracowac jakby byl duzy opor na listwie.Wystepuja na ogol 3 usterki na maglu (pojedynczo lub wszystkie razem):

1. Cieknie sama maglownica (wybite uszczelnienia na wewnatrz obudowy)

2. Stuka, najbardziej na nierownosciach (wybita wkladka teflonowa lub wałek i ewentualnie sama listwa)

3. Uszkodzony zawór dystrybucyjny (przelewa olej naraz w dwoch sekcjach, poza tym innych objawowo nie ma jak wyzej dwa wymienione, po nagrzaniu ciezko chodzi kiera)

To tak w skrocie, przepraszam za skladnie, pisalem w pospiechu, ale mysle ze bedziecie wiedziec o co chodzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Panowie czy spotkaliscie sie ze stwierdzeniem iz przyczyna slabo dzialajacego wspomagania po osiagnieciu temp w aucie (na zimnym maselko), w przekladni KOYO moze byc rozdzielacz na przekladni, tak stwierdzil mechanior, ponoc koyo nawet po regeneracji padalo w przeciagu 6-u mc.

 

Tak wyglądała moja przekladnia w sekcji rozdzielania, poprzednia firma która rok temu ja regenerowala probowala ja nawet kleic jakim syfem ale nie wyszlo, proponuje od razu przy najmniejszych problemach z ta przekladnia wymienić ja na ZF i będzie spokoj.

koyo roz 1.jpg

koyo roz 2.jpg

koyo roz 3.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

mam problem identyczny jak autor wątku. Mam Passata B6 2.0 FSI z 2007 roku (kupiłem w 2012).

Nigdy nie miałem problemu z wspomaganiem do dziś. Rano wsiadłem w samochód i już przy ruszaniu z parkingu poczułem że kierownica chodzi jakby ciężej niż zawsze. Przejechałem ok. 30km i ciągle czułem opór. po jakiś dwóch godzinach znowu odpaliłem i wszystko było ok (mogłem bez problemu i oporów kręcić palcem) tyle że przez minutę/dwie potem znowu poczułem opór. znowu zostawiłem samochód w spokoju na 2 godziny i po zapaleniu było ok przez chwilę, potem znów opór. Dodam że nie wydaje mi się żeby wspomaganie padło zupełnie bo nadal mogę jeździć używając nawet jednej ręki ale różnica jest ewidentnie widoczna.

 

Dodam że nie świeci/miga się kontrolka od wspomagania podczas jazdy. Przy wciśnięciu kluczyka dalej zapala się na sekundę na żółto, potem na czerwono i gaśnie, zapalam silnik.

Byłem także 3 tygodnie temu w ASO na wymianie klocków przód/tył - może to mieć z tym jakiś związek?

 

będę wdzięczny za wasze komentarze/porady. Mam od razu jechać z tym do mechanika? czy może zacząć najpierw od płynu wspomagania? czy mogę narazie jeździć gdy czuję te opory czy lepiej nie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podpowiedzcie proszę jak samemu najprościej wymienić olej w układzie. Mam poniżej minimum nie wiem czym dolać.Niby zielony powinien być a jest lekko brązowy.Najlepsze rozwiązanie zalać nowym syntetykiem....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wymieniałem na początku tyg u siebie.

Zacznij od zdjęcia zderzaka, pod nim będzie chłodniczka układu (taka zawinięta aluminiowa rurka idąca wzdłuż chłodnicy wody). Rozepnij opaski między wężykami a chłodniczką (znajdują się one w okolicy lewego koła) i czekaj aż płyn zejdzie, w międzyczasie pokręć kierą na maxa w prawo i lewo parę razy, wtedy zejdzie cały płyn z przekładni. Nie odpalaj czasem auta przy całej wymianie bo zatrzesz pompę.

Jak wszystko zleci zakładasz nowe opaski, zalewasz zbiorniczek do pełna, odpalasz fure i kręcisz kierą prawo-lewo na maxa, dolewasz do odpowiedniego stanu i po robocie;)

U mnie weszło ok 600 ml. Kupiłem zielony, mineralny z Febi.

Butelka 1L ok 30zł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie podepne sie pod temat.

Jestem po wymianie przekładni na regenerowana.

Jak odbierałem auto wspomaganie sie przycinało. W warsztacie powiedzieli zebym pojezdził. Układ sie odpowietrzy i bedzie dobrze.

Tak sie nie stało-pojeździłem dwa dni i wspomaganie nie wróciło. Na wolnych obrotach całkowity brak. Po przegazowaniu troche było lepiej.

Tylko jak odpaliłem po nocy to wspomaganie było przez dosłownie 2-3 minuty.

 

Dzis pojechałem zgłosic problem. Jeszcze raz przepłukany był układ, zalany nowym płynem. Jak odbierałem wspomaganie było idealne.

Ale po przejechaniu 10km zrobiło sie tak samo.

-na wolnych obrotach wspomagania brak. pojawia sie po przegazowaniu.

-stan płynu ok. nie pieni sie.

-pompa nie wyje, chodzi cicho.

 

Nie mam juz pomysłu co robic...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla potomnych pozostawie slad po moich dwóch tygodniach stresu apropo problemów ze wspomaganiem.

 

Objaw: Po nocy brak wspomagania w prawo. Zima bardzo, latem mniej. Wystarczyło ze silnik chwile pochodził albo na siłe skreciłem w prawo, cos zrobił "PYK" i na cały dzien spokój. Zyłem tak 1.5 roku. Po tym czasie zaczeło czasami blokowac wspomaganie w prawo podczas jazy.

Wymieniłem pompe wspomagania która lekko hałasowała, płyn ori VW (120zł pompa+50 płyn+50 wymiana). Brak poprawy. Po ok. tygodniu było coraz gorzej. Coraz wiecej siły musiałem uzyc zeby przy skrecaniu cos zrobiło coraz głosniejsze "PYK"(a raczej juz "PUK") i wspomaganie zaczynało działac.

 

Naprawa: Wymiana maglownicy na regenerowana (magłownica z wymiana, płukaniem układu+płyn FEBI+drązki+osłony=920zł + końcówki (juz miałem)+ zbieżnosc ponad 1000)

Brak "PYK"

Po wymianie niestety brak wspomagania na wolnych obrotach. Ponowne płukanie układu nic nie dało. I tak powstał nowy problem.

 

Objaw.Po odpaleniu zimnego auta wspomaganie super. Po chwili coraz gorzej. Po zagrzaniu brak wspomagania na wolnych obrotach. Lekkie dodanie gazu i wspomaganie ok. Pompa pracowała cicho, w zbiorniczku brak piany, czy bulgotania.

 

Naprawa: Pompa 100+płyn ori VW 50+ wymiana 50.

 

I nareszcie koniec problemów ze wspomaganiem.

Moja rada-dopilnowac zeby zakład wymieniajacy przekładnie przepłukał porzadnie układ. Lepiej dopłacic pare zł i niech to zrobia nawet dwa razy+ wykrecenie zaworu z pompy i płukanie.

U mnie po jednym płukaniu wciaz były widoczne opiłki najprawdopodobniej po starej przekładni. I to te opiłki zabiły pompe wspomagania przy okazji wymiany przekładni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie nie jednemu się przyda , a więc  rano na zimnym w lewo wspomaganie zawsze ok , w prawo dopiero jak się zagrzało , kręcąc w prawo duży opór i nagle przeskok .Naprawiłem maglownice bez jej wyciągania według tego opisu https://a4-klub.pl/topic/68765-all-b5-wmiana-zaworu-w-maglownicy-brak-wspomagania-po-dluzszym-postoju/

Tylko że nie wymieniałem na używany zawór rozdzielacz a wymieniłem w nim 4 uszczelniacze teflonowe dostępne w komplecie za 149zł. Maglownica Koyo , po tym zabiegu wspomaganie działa super.Do ZF maglownic też są takie uszczelniacze .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Mam VW Passat w kombi B5 FL z 2001 roku, 1.6 silnik. Ostatnio jadąc wyłączyło mi się wspomaganie, auto niedawno kupiłem, dziś odkręciłem zbiornik od płynu wspomagania, jest go mało i nieźle śmierdziało oraz kolor płynu był ciemny, taki podchodzący pod brąz, być może to jest przyczyną. Moje pytanie brzmi, na jaki płyn mam wymienić, czytałem trochę i są mineralne i syntetyki, niby na zielony powinienem wymienić? Proszę o odpowiedź, pozdrawiam.

 

//Edit: Nie ma żadnych stuków, puków, tylko tak jakby skrzypi podczas skręcania, ale nie wiem czy gdzieś nie ociera o coś kierownica. Co do działania normalnie wspomagania, wydaje się okej, podczas odpalania po nocce wspomaganie działa normalnie, nie ma żadnych problemów, to zablokowanie podczas jazdy zdarzyło się pierwszy raz, wyłączyłem silnik, odpaliłem i wszystko wróciło do normy. Jeśli macie jakieś pytania, śmiało pytajcie, postaram się odpowiedzieć.

Edytowane przez adriandj83

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności