Skocz do zawartości
Gość jorge

usterkowość silnika 1,8 TSI - Wasze opinie proszę

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu odbioru słyszy się - te silniki generalnie nie biorą oleju, są praktycznie bez obsługowe... Bullshit.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mam za to pytanie do was o dźwięk sprężarki, u mnie niezależnie od obrotów i od tego na jakim biegu jadę jedynie w zależności od tego czy dodaję gazu czy nie słychać szum dość głośny jak gdyby była jakaś nieszczelność.

 

Ja slysze czasami szum zasysanego powietrza, normalne przy turbo, slychac tez zawor zwrotny, czyli sapanie przy odpuszczeniu.

Silnik jest genialny, wczoraj mialem trase na tempomacie, 110, wynik 5.2l. W ostatni weekend po miescie 7.6l.

To ze bedzie bral olej mnie nie martwi, wole litr za 50PLN co 10tys niz dowiadywac sie w dieslu o wtryski, dwumasy, dpf'y itd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Ja w moim 1.8 TSI mam przejechane ponad 14000 km.Od nowości nie dolałem ani kropelki.Po przebiegu 2000 km wymieniłem olej wg zaleceń serwisu.W październiku miałem przegląd roczny-oleju nie ubyło ani kropli.Zrobiłem ponad tysiąc po przeglądzie -olej w tym samym miejscu.Powiem więc,że jak narazie to nie rozumiem o czym w ogóle mówicie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dlatego właśnie nie kupię nigdy passata z tym silnikiem ponieważ biorą bardzo duże ilości oleju

Słusznie,że nie kupisz, dlaczego masz wiedziec co dobre. Do dzisiaj przejechałem 40 tkm i nie dolałem dotychczas ani kropli oleju. Nie wiem z czego to się bierze; czy silnik z dobrego okresu produkcji, może przyjacielskie traktowanie;-) czy styl jazdy( to chyba nie, poprzednia Vectra popijała sobie tęgo). Z tego co tu piszą wynika,że nie ma zlotego srodka: jest jak u ludzi jeden potrzebuje więcej a drugi mniej. Na myśl by mi nie przyszło zeby z powodu konieczności dolewania od czasu do czasu "kilku" kropel oleju rezygnować z zakupu auta. Co do usterkowości pisałem jest bez zmian i tak trzymać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proszę Was :P

11 000 km przejechane i ani grama oleju ! Silnik rewelacja, na trasie Krynica Bełchatów spalił 6,5 l/100, więc się pytam po co diesel :) Ja innego paska bym nie kupił :) no może z wyjątkiem R36 :) Silnik polecam w 100 %. Być może za mało ganiacie te silniki, albo do 2tys obr i zmiana biegów stąd te dolegliwości, ja zmieniam ok 4 - 4,5 tys i jest git :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie przez 20tys km spalił 0,4 litra,tyle dolałem do maksa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Słusznie,że nie kupisz, dlaczego masz wiedziec co dobre. Do dzisiaj przejechałem 40 tkm i nie dolałem dotychczas ani kropli oleju. Nie wiem z czego to się bierze; czy silnik z dobrego okresu produkcji, może przyjacielskie traktowanie czy styl jazdy( to chyba nie, poprzednia Vectra popijała sobie tęgo). Z tego co tu piszą wynika,że nie ma zlotego srodka: jest jak u ludzi jeden potrzebuje więcej a drugi mniej. Na myśl by mi nie przyszło zeby z powodu konieczności dolewania od czasu do czasu "kilku" kropel oleju rezygnować z zakupu auta. Co do usterkowości pisałem jest bez zmian i tak trzymać.

 

Ja nie mam zamiaru rezygnować z zakupu auta, wręcz przeciwnie. Od kilku tygodni przymierzam się do zakupu ponownie passata b6. Byłem już w salonie, oglądałem i rozmawiałem na temat nowego modelu. Wybieram pomiędzy 2.0tdi 140KM i 1.8tsi 160KM.

Właśnie sporo opini na temat brania dużej ilości oleju i szarpania autem podczas przyspieszania zniechęciła mnie do tego silnika. Trzeba jeszcze dodać że jest to nowa konstrukcja i nikt nie wie jak te silniki będą się sprawowały przy większych przebiegach. Poza tym na pewno spadek wartości auta z silnikiem tsi będzie większy od tdi nie wspominając już o tym że w Polsce jest moda na silniki diesla i później może być większy problem ze sprzedażą tej klasy auta z silnikiem benzynowym. Natomiast plusem passata z silnikiem 1.8tsi jest cena która w wersji comfortline wynosi 97390tys. a 2.0tdi 106890tys.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mam zamiaru rezygnować z zakupu auta, wręcz przeciwnie. Od kilku tygodni przymierzam się do zakupu ponownie passata b6. Byłem już w salonie, oglądałem i rozmawiałem na temat nowego modelu. Wybieram pomiędzy 2.0tdi 140KM i 1.8tsi 160KM.

Właśnie sporo opini na temat brania dużej ilości oleju i szarpania autem podczas przyspieszania zniechęciła mnie do tego silnika. Trzeba jeszcze dodać że jest to nowa konstrukcja i nikt nie wie jak te silniki będą się sprawowały przy większych przebiegach. Poza tym na pewno spadek wartości auta z silnikiem tsi będzie większy od tdi

 

Ewentualne "branie" oleju czyli dolewki litr pomiedzy przegladami sa bardziej marudzeniem niz przypadloscia, podobnie z szarpaniem. I tak jak dla mnie to obie te "wady" sa niczym w porownaniu do festiwalu usterek jaki moze nam zafundowac tdi.

 

Utrata wartosci? Tych 10tys ktore doplacisz do diesla juz wiecej nie zobaczysz, jesli pozniej roznica wynienie 5tysPLN bedzie to duzo.

 

Przejedz sie 1.8tsi, pociagnij III-ke od 2tys do odciecia i pozniej nie bedziesz mogl patrzec na diesla ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem ubytek oleju. Olej jest widoczny na ostatnim wygięciu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak wygląda w3spółpraca tej jednostki a instalacją LPG?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hahaha. Kup diesla lepiej ....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rzeczowa odpowiedź... hahahah

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jak wygląda w3spółpraca tej jednostki a instalacją LPG?

 

Kolego instalacja kosztuje coś ok.10k pln i ciężko z montażem, także albo diesel albo benzyna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i taka odpowiedź mnie satysfakcjonuje, a są inne silniki benzynowe które współpracują dobrze z LPG?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
a są inne silniki benzynowe które współpracują dobrze z LPG?

Osobiście do żadnego z silników benzynowych w B6 nie zakładałbym instalacji LPG, powód: drogie w instalacji, zajmują miejsce w bagażniku(przy braku zestawu naprawczego).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No i taka odpowiedź mnie satysfakcjonuje, a są inne silniki benzynowe które współpracują dobrze z LPG?

 

Kolego 1.6 102KM to jest jedyny silnik w b6 do którego možna założyć sekwencję. Bo 115KM już jest na bezpośrednim wtrysku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moje poszukiwania samochodu trawały ponad miesiąc. Przez ten czas przeanalizowałem wiele za i przeciw poszczególnych marek

 

Opel Insignia

Toyota Avensis

Peugeot 508

Passat B7

 

Insignia - piękna, ale .... wyciągnięcie 180 KM z pojemności 1.6 nie wydało mi się do końca dobrym pomysłem, tym bardziej, że zestawienie na papierze jej przyśpieszenia do 100km/h 8.9s z niedoładowaną Toyotą 2.0 (benzyna) 9.0 i Passatem 8.5 nie imponowało.

 

Toyota Avensis, no cóż, Toyota, konserwatywna z kilkoma mankamentami jak np mała powierzchnia załadunkowa w sedanie (bagażnik duży ale dziura mała), ukrywanie akcji serwisowych aby tylko Toyota uchodziła za bezawaryjna a tak nie jest, wreszcie brak świateł LED. Może i drobnostka ale mnie wkurzała, bo jak już kupuje się nowe auto to che się mieć to, to i tamto.

 

Peugeot 508 - samochód zagadka no i straszna utrata wartości.

 

Passat B7. I tu porblem moralny. Generalnie zawsze byłem nastawiony na nie na VW z czystej przekory. Uważałem, że nie są to złe samochody ale ich kult mnie dobijał. Passacik w dieselku - szlak mnie trafiał. Kalkulując jednak wszystko, doszedłem do wniosku, że Passat mi się opłaca.

Jest nudny jak cholera (z zewnątrz i wewnątrz w porównaniu z Insygnią brzydki i ma tylko ładniejsze same zegary), ale skubany trzyma cenę i za 5 lat będzie dużo więcej warty niż Insignia. Jest dobrze wyposażony, nawet lepiej niż Insia w tych samych pieniądzach. Ma silnik 1.8 TSI z którego uzyskuje tylko i aż 160 KM więc proporcja pojemności do mocy jest bardzo fajna co wpływa niewątpliwie na żywotność jednostki napędowej.

 

Tak wiec w piątek 27 maja odebrałem swojego Paska 1.8 TSI. Zrobiłem nim 115 km więc nic nie powiem póki co.

 

Silniki grupy VW mają tendencję do brania oleju. O tym przekonał mnie już Skoda Octavia 1.6 (102 KM). Brała franca olej. Na 1000 km dolewałem około 200 ml. Serwisy tego nie ukrywają i podczas szczerej rozmowy z doradcą serwisowym przyznał, że ta "marka" ma do tego predyspozycje. Po Octavi miałem Forda Mondeo MK III z 2006 roku. Miałem go od nowości, przejechałem 61 kkm i nie dolałem nigdy grama oliwy. Silnik był jeżdżony na Castrolu Edge 5w30. W Passacie liczę się z tym, że będę dolewał.

 

Ważna informacja. 1.8 TSI są zalewane fabrycznie olejem Castrol SLX 5w30. Jest to lepszy odpowiednik marki handlowej EDGE. To bardzo dobra wiadomość bo są to oleje niskopopiołowe, i praktycznie obecnie Castrol nie ma sobie równych jeśli chodzi o oleje silnikowe.

 

Docieranie - jak najbardziej. Nieprzekraczanie 4 tyś obrotów na rozgrzanym silniku do przebiegu 1000-1500 km jest dobrym rozwiązaniem i na pewno nie zaszkodzi. Wymiana oleju po 4-5 kkm też jest bardzo pożądana.

 

Pozdrawiam wszystkich.

Edytowane przez MarkII

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Castrol nie ma sobie równych jeśli chodzi o oleje silnikowe.

W sieci większość opinii jest kompletnie przeciwnych :)

 

Gratuluję autka ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Być może ale ja opinie o olejach czerpię z analiz ich parametrów i własnego doświadczenia, pozostając odpornym na opinie, które nie wnoszą do dyskusji niczego konstruktywnego. Można by powiedzieć, że oleje to taki mój konik, wiem na ich temat dośc dużo. Cenię Castrola i Shella, nie uznaję przereklamowanego i przestarzałego technologicznie Motula, oraz dobrego kiedyś Mobila 1, który gdzieś w wyścigu zaspał i przestał się liczyć. Castrol pokłada olbrzymie pieniądze w badania nad środkami smarnymi, ma obecnie najnowocześniejsze laboratoria.

 

Przepraszam za offtop

Edytowane przez MarkII

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
w Polsce jest moda na silniki diesla i później może być większy problem ze sprzedażą tej klasy auta z silnikiem benzynowym.

 

Prawda, przerabiam to na własnej skórze pomimo niemalże fabrycznego stanu.

 

Silnik jest genialny, wczoraj mialem trase na tempomacie, 110, wynik 5.2l. W ostatni weekend po miescie 7.6l.

Znowu racja, ale Jak Ty to ze spalaniem robisz? Ja nie mam cięzkiej nogi ale nie spadłem poniżej 6,3 l.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności