olko25 Zgłoś #41 Napisano 9 Lutego 2010 Podstawa to LOGI Bez tego szkoda , kupować tego czy owego na pałę Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kamilp83 Zgłoś #42 Napisano 9 Lutego 2010 Ile w tym prawdy to nie wiem (żaden ze mnie spec) ale nie zaszkodziłoby sprawdzić poziom oleju Olej wymieniałem jakieś 3 tygodnie temu, być może jest go odrobinę za dużo, ale szczerze mówiąc, pierwsze słyszę, że nadmiar oleju może być przyczyną trybu awaryjnego (chociaż ze mnie też żaden spec ). Przy poprzedniej wymianie oleju mechanior wlał całe 4 litry, chociaż wchodzi odrobinkę mniej, ale wszystko było w porządku. albo kierownice zapieczone pzdr Z tego, co wyczytałem na forum, to w moim silniku kierownic turbiny nie ma . Podstawa to LOGI Prawda, jednak dopóki sam nie zakupię sobie interfejsu, to na razie logów nie mam jak zrobić . Poza tym zaczynam tracić powoli zaufanie do mojego mechanika. Już nawet mu podpowiedziałem, żeby zawór N75 sprawdził i przewody podciśnieniowe. Chyba po prostu zabiorę od niego samochód i sam to zrobię . No nic, na razie do rozwiązania problemu nie doszedłem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
olko25 Zgłoś #43 Napisano 9 Lutego 2010 Hmmm ja się przed chwilą od mojego mechanika dowiedziałem ( bo wymieniałem filtr paliwa )że zatkanie katalizatora może powodować przeładowanie , gdyż spaliny nie będą miały odpowiedniego ujścia i się wytworzy za duże ciśnienie na turbo . Powiem szczerze że pierwszy raz słyszałem o czymś takim , więc tylko powiedziałem mechanikowi ,, Acha " i wróciłem do domu .~~ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Daron Zgłoś #44 Napisano 9 Lutego 2010 olko25 to Ci mechanik powiedział... W takim razie po co się wywala katalizatory ? Katalizator tylko i wyłącznie może zwolnić turbo i wydłużyć jego czas wkręcania (po prostu spaliny nie będą miały ujścia i będą hamowały wirnik). Praktycznie każdy kto wywalił katalizator mówił, że mu się turbo szybciej wkręca... to samo mówię ja! Sprawdzone namacalnie i to nie przez jednego. BTW - Pozdrów mechanika Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jarucki Zgłoś #45 Napisano 9 Lutego 2010 Kamil w przypadku AHU - sprawdź zaworek N75 on może być przyczyną może pływa w oleju Kierownice się nie zapieką w ahu ale sztanga może Cię przycinać (co jest mało prawdopodobne ) podjedź na jakiegoś spota regionalnego w twojej okolicy na pewno ktoś z kolegów będzie miał VAGa a diagnozę będziesz miał za Free Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kamilp83 Zgłoś #46 Napisano 9 Lutego 2010 Kamil w przypadku AHU - sprawdź zaworek N75 on może być przyczyną może pływa w oleju Mam nadzieję, że mechanik jednak skorzysta z mojej sugestii i to sprawdzi. A jeśli nie, to zabieram od niego Paska i sam to zrobię (bo może poczuł się urażony moimi podpowiedziami hahaha ). Kierownice się nie zapieką w ahu ale sztanga może Cię przycinać (co jest mało prawdopodobne ) Mi też się to wydaje mało prawdopodobne, bo przed wymianą rozrządu i zaworów wszystko było ok. Nie wierzę, że tak nagle mogła się sypnąć turbina albo jakiś jej element. Stawiam raczej na N75, w najgorszym razie przepływomierz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
13jurek13 Zgłoś #47 Napisano 10 Lutego 2010 ok sprawdze jak olko mowi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kamilp83 Zgłoś #48 Napisano 13 Lutego 2010 Problem braku mocy rozwiązany - Daron i jarucki otrzymują zasłużone "pomógł" za wskazanie potencjalnej przyczyny. Okazało się, że winnym jest zawór N75 - po kompleksowej "regeneracji" (czyszczenie i takie tam ) i prawidłowym(mechanik odwalił lipę... no i stracił jednego klienta ) podłączeniu przewodów podciśnienia (wymienione na nowe) wszystko wróciło do normy . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
_SiWeK_ Zgłoś #49 Napisano 18 Lutego 2010 Ja mam Panowie to samo, tylko minus jest taki że nie znam się na samochodach i nie wiem jak cokolwiek naprawić. Nie wiem gdzie Turbo jest i tu mam problem bo mógłbym coś poszperać ale nie mam zielonego pojęcia gdzie. Mi dzisiaj wyskoczył problem po włączeniu samochodu "Work**** Engine" czy coś takiego, świeci mi się na wyświetlaczu na żółto silnik. Czy ktoś może mi powiedzieć co to może być i jak to ewentualnie naprawić ? Jakieś schematy, zdjęcia pomogły by mi bardzo. Co to jest N75 ?? I gdzie tego szukać ?? Z góry dzieki ! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
J@ceq Zgłoś #50 Napisano 18 Lutego 2010 Ogólnie rzecz biorąc napis Engline Workshop to ogólny komunikat informujący o jakimś błędzie w sterowniku silnika. Podepnij VAG i sprawdź błędy to będziesz dokładnie wiedział co jest nie tak. Między innymi poczytaj KLIK i KliK Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
122dawidek122 Zgłoś #51 Napisano 18 Lutego 2010 Albo poprostu masz łopatki w turbie zapieczone???!!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość donald01 Zgłoś #52 Napisano 19 Lutego 2010 dzięki wszystkim za posty bardzo się przydały, dzisiaj walczyłem ze swoim passkiem AVB, miał spadek mocy na wyzszych obrotach poprostu MUŁ!!!! proponuję wszystkim którzy mają ten sam problem od sprawdzenia wszystkich przewodów gumowych, u mnie był walnienty zawór N-75,ale sprawdziłem wszystkie przewody i jeden właśnie był prawie przetarty idący od czarnej gruszki do zaworu N-75 na pewno za kilka tygodni pewnie bym miał ten sam problem i podwójną robotę!!! przed sprawdzeniem przewodów proponuję sciągnąć przewód łączący turbo,filtr powietrza,pokrywę zaworów będziecie mieli łatwiejsz dostęp do wężyków i zaworu n-75. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość lunx Zgłoś #53 Napisano 19 Lutego 2010 W moim 1.9 Tdi Avb którego odkupiłem od starszego faceta tryb awaryjny włączał się po przekroczeniu 3tyś obrotów i przy 130km/h. Po zalaniu Shella v-power i 2 dniowym stopniowym przyzwyczajaniu autka do wyższych obrotów na biegu od 1-3 wchodzi do max obrotów i nic się nie zacina dopiero przy 170km/h Włącza się tryb awaryjny co może to być?? Zawór N75 zawór EGR czasami dziwnie rzęzi po wpsiknięciu do niego WD przestało ale po pewnym czasie znowu zaczyna Może filtr paliwa albo dalej zapchana turbina ??? Niestety po diagnostyce na Wag-u nić się nie dowiedziałem facet stwierdził że nie wyświetla mu żadnych błędów ale z przyczyń drogowych nie rozpędziliśmy się do 170 i nie włączył się tryb awaryjny co radzicie żebym przekroczył magiczne 170km ?? Dodam że planuje zrobić chip tuning i chciałbym przed modyfikacją mieć w pełni sprawne auto Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Daron Zgłoś #54 Napisano 19 Lutego 2010 lunx jeżeli masz furke od "dziadka" to masz zapewne zapieczone kierownice, bo go nie pałował (kierowniczki nie chodziły w pełnym zakresie, stąd teraz nie ma ciśnienia, bądź jest przeładowanie). Przeganianie go na niskich biegach daje efekt - zapieczone kierownice. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
muniekwawa Zgłoś #55 Napisano 20 Lutego 2010 Witam moze mi ktos pdpowie co moze byc nie tak z moim pasztetem.Na kazdym biegu idzie jak burza do 2500 obrotow-pozniej lipa rozpedza sie dalej ,ale bez rewelacji.Nigdy nie wchodzi w tryb awaryjny i predkosc 200km/h nie ma problemu,ale to trwa.Jakis czas temu zaczol mi delikatnie szarpac przy przyspieszaniu,ale za to moc powrocila ciagnal jak pociag.Po zlokalizowaniu usterki szarpania-wypiela sie delikatnie rura od intercoolera ta gorna,auto przestalo szarpac,ale znowu 2500 obrotow i potem lipa.Jakies sugestie? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
ideally Zgłoś #56 Napisano 20 Lutego 2010 (edytowane) -Od czasu do czasu paliła mi się kontrolka, ale gasiła się sama. -Dziś (wstyd ) Chciałem się pościgać i na 2 biegu auto przy 5000rpm dostało nagle zadyszki i zaczęło dalej przyspieszać - od razu odechciało mi się ścigać. -Pojechałem do gazownika bo samochód mi gasł na gazie i porobił parę rzeczy na komputerze po podłączeniu i pojechaliśmy robić adaptację na każdym biegu na benzynie i na lpg. -Wracając pomęczyłem trochę auto, żeby miał w pełnym zakresie parametry i... po samym powrocie zapaliła się kontrolka silnika - podłączył swój komputerek do ecu i mam błąd 16486 P0102. Wykasował go i zgasła, parę odpaleń i nic nie pali się. Znowu zapaliliśmy auto i zapaliła się kontrolka, parę razy ten sam zabieg z kasowaniem błędu, ale za jakiś czas znowu się zapalała. -oczywiście to błąd: 16486 P0102 Masa lub poziom obwodu przepływu powietrza – niskie wejście A - domniemam, że to przepływomierz, ale czy na pewno? Auto przyspiesza żwawo, ale nie zawsze zrywa przyczepność na pełnym gazie. Nieraz jest tak, że na 2 biegu przy 50kmh (po zmianie z 1 biegu) mieli aż do prawie 80kmh, a teraz coś tam ledwo zamieli kołami i to na mokrym. -czy może mieć to coś wspólnego z turbo? - pojechałem u siebie do serwisu seata (bo tylko taki mam) i powiedział, że w poniedziałek może za 60zł podłączyć pod komputer i coś tam potestować, pytanie co potestować? - z wymianą nie muszę się chyba spieszyć choć codziennie dojeżdżam do pracy w tygodniu, więc może poczekam na brata, który ma laptopa z kabelkiem (i ma identyczne auto...) czy może zapłacić te 60zł i niech sprawdzą sami i zamówić przepływomierz? -Sprawdziłem ceny - sklepy 600zł - ASO Seat: 550zł, gdy oddam swój stary (ciekawe po co), gdy nie oddam go - 1000zł. -Na allegro jest trochę ofert boscha (czy inną firmę też można - ale nie chce kupić shitu jakiegoś) a ceny od 200-450zł, więc sam nie wiem co dobre. -dzięki panowie za ewentualne sugestie i pomysły, no chyba że wszystko napisałem i sam sobie odpowiedziałem... Edytowane 20 Lutego 2010 przez ideally Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mfan Zgłoś #57 Napisano 21 Lutego 2010 Jeżeli jeździcie Paskami tylko po mieście to zapieczenie kierownic prędzej czy później nastąpi i przez to tryb awaryjny jest nieunikniony. Ja moim AFV przez zimę jeździłem praktycznie tylko w mieście, na krótkich odcinkach, no i kierowniczki się zapiekły. Zanim cokolwiek będziecie grzebać przy N75 lub turbinie polecam wziąć Paska na ostre butowanie na dłuższym odcinku. Oczywiście należałoby dobrze rozgrzać silnik przed jazdą. U mnie było tak: od 2-go do 4-ego biegu ostry but - wpadł w tryb awaryjny, zatrzymałem samochód, zgasiłem silnik i kolejne podejście - ostra jazda - znowu tryb awaryjny, ale za trzecim podejściem kierowniczki się odetkały i po trybie awaryjnym nie ma śladu. Przegonilem paska na odcinku 50km przy obrotach nie spadających poniżej 3tys i od tamtej pory jest wszystko git. Jeżeli taka procedura nie pomoże, tzn. będzie wchodził w tryb awaryjny cały czas, wtedy można zacząć grzebać pod maską. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jarucki Zgłoś #58 Napisano 21 Lutego 2010 morał z tego taki że TDIka ganiać trzeba Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Grzes Zgłoś #59 Napisano 26 Lutego 2010 Koledzy a ja mam problemik tego typu: jadę na 1ce, 2-ce, 3ce..... i czuję lekkie szarpanie, jakby przerywało ciąg. Żadna kontrolka się nie świeci. Ale ta sytuacja powtarza sie czasami...... czasem w ogóle nie występuje..... Czy może być to wina filtra paliwa który 2 lata temu wymieniałem? Pozdrawiam i czekam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
niuteq Zgłoś #60 Napisano 26 Lutego 2010 Czy może być to wina filtra paliwa który 2 lata temu wymieniałem? sam sobie odpowiedziales jakbys dobrze poczytal to wszyscy w wiekszosci zalecaja wymiane filtrow przed zima i na wiosne Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach