Skutki jazdy ze zużytym łożyskiem amortyzatora?

[radeek]

mi przy max skręcie kół w lewo jakoś coś skrzypi... i przy dynamicznym ruszaniu w prawym kole az wali... w kielichu od amorka jakoś taki luz jest trochę

czy to te łożysko się odzywa? pytam bo chce wymienic cokolwiek by to nie było... tylko nie chciałbym pół auta wymienić, bo to moze to, a moze jednak nie

[mickusio]

he, a amorek masz caly? u mnie prawy amorek oleju nie ma od roku prawie, i te łozyska jednak mechanior mi powiedział, jak jedno leci tak drugie tez;] Lemfordera łozyska juz poczta idzie, jeszcze amorek skąd tu wziąc jakąs uzywke chociaz.

[mielke]

he, a amorek masz caly? u mnie prawy amorek oleju nie ma od roku prawie, i te łozyska jednak mechanior mi powiedział, jak jedno leci tak drugie tez;] Lemfordera łozyska juz poczta idzie, jeszcze amorek skąd tu wziąc jakąs uzywke chociaz.

od koloru do wyboru http://moto.allegro.pl/listing/search.php?string=b3&from_showcat=1&category=19062

[harnasios]

Witam. W związku z dyskusją mam następujące pytanie. Co ma wpływ na pochylenie przednich kół? Otóż ostatnio zauważyłem w mojej betrójce, że przednie kołą są pochylone (wyglada to mniej więcej tak /-\). Nic jeszcze nie sprawdzałem i nie byłem u żadnego mechaniora... poprostu zastanawiam się co tym razem jest do zrobienia. Dodam że miałem kiedyś mondeo mk2 i tam coś takiego kwalifikowało kielichy do spawania

Dziekuję z góry za odp.

Pozdrawiam

[pszemek]

Co ma wpływ na pochylenie przednich kół?

Pochylenie jest regulowane. Odkręca się dwie śruby między zwrotnicą a kolumną MPS. Musiał byś podać jaki jest kąt tego pochylenia. Może mieści się w normie.

 

EDIT:

Sprawidziłem - jednak nie mieści się w normie. B3 powinno nieć pochylenie 1st 20min na plusie. Jeśli koła wyglądają tak: /-\ to jest to pochylenie ujemne.

Edytowane 17 Marca 2010 przez pszemek

[mielke]

Witam. W związku z dyskusją mam następujące pytanie. Co ma wpływ na pochylenie przednich kół? Otóż ostatnio zauważyłem w mojej betrójce, że przednie kołą są pochylone (wyglada to mniej więcej tak /-\). Nic jeszcze nie sprawdzałem i nie byłem u żadnego mechaniora... poprostu zastanawiam się co tym razem jest do zrobienia. Dodam że miałem kiedyś mondeo mk2 i tam coś takiego kwalifikowało kielichy do spawania

Dziekuję z góry za odp.

Pozdrawiam

możliwe ze to pochylenie jest spowodowane złym ustawieniem geometrii lub też jak kolega sam wspominał kielichy sie pochyliły

[harnasios]

Nie wiem czy będzie to doatrzegalne, ale lepszej fotki nie udalo mi sie zrobić.

Co do kielichów od góry wygladają na zdrowe...

[pszemek]

Nie wiem czy będzie to doatrzegalne, ale lepszej fotki nie udalo mi sie zrobić.

Widać. Posprawdzaj czy nie ma luzów w zawieszeniu (np na szarpakach w stacji diagnostycznej) i pojedź na geometrię.

[harnasios]

Na szarpakach byłem w lisopadzie z okazji przegladu, wtedy też już było to widoczne, diagnosta powiedział o zużytych tulejach wachaczy, ja z kolei wiem że dodoaktkowo jest mały luz na tzw. jabłku maglownicy ale nie wiem czy ma to zwiazek z pochyleniem koła.

[pszemek]

jest mały luz na tzw. jabłku maglownicy ale nie wiem czy ma to zwiazek z pochyleniem koła

Nie ma. Ale tuleje wymień, bo one już mają związek z pochyleniem.

[rybka126]

panowie od paru dni mam takie trzeszczenie ale nie zawsze na skreconych kolach ale jak ostatnio jak jezdzilem to prz skrecie nacisnelem leciutko hamulec i przestalo jak puscilem to znowu kierownica powraca na swoje miejsce zawieszenie mam ok co sadzicie ????a takie pytanko to lozysko jest tu ??

 

 

 

MOJ PASSAT

http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=75140

[pszemek]

a takie pytanko to lozysko jest tu ??

Tak, tylko że w B5 kolumna się nie obraca. Pewnie któryś wahacz skrzypi, to znaczy kula lub tuleja gumowa na wahaczu. Poza tym poszukaj w dziale o B5, może ktoś już miał podobny problem.

[rybka126]

sorry za pomylke nie ten dzial

[RAFAL10]

Przemek, wydaje mi się, że Passaty mają mieć ujemny kąt pochylenia koła, a nie dodatni. Ja też pytałem się kiedyś na forum, że mam tak koła, jak kolega wyżej i powiedzieli mi, że to jest poprawnie. Nie sprawdzi na oko, czy wartość mieści się w normie, ale widać, że to ujemny kąt. I najważniejsze, żeby po obu stronach te kąty były równe, bo jak nie są, to może to mieć wpływ na ściąganie auta. Ale niestety ustawienie tego jest bardzo kłopotliwe - metoda prób i błędów.

[harnasios]

No właśnie z obu stron jest mniej więcej tak samo. Nie bylem jeszcze na geometrii ale auto jeździ hamuje i przyśpiesza bez ściągania.... szkoda tylko opon bo zaczyna ciąć od wewnątrz wiec kąt raczej przekracza normę....

[Siwy_155]

Witam, mam pytanko odnośnie tych łożysk amortyzatora.

 

Otóż od jakiegoś czasu jak jadę po lekko nierównej drodze to coś mi wali z lewej strony mimo że nierówności są małe, wydaje mi się że to w tym kielichu od amora zresztą jak podniosłem auto na podnośniku i ruszałem całą kolumną góra dół to było słychać wyraźne stukanie dość głośne, jak by tam nie było żadnej gumy czy co.

 

Czyli rozumiem że do wymiany będę miał hmm gumę z łożyskiem na amorku ? czy jest tam jeszcze jakiś inny element który może to powodować ?

 

I jak by ktoś dokładniej mógł opisać procedurę wymiany tego czegoś, bo troszkę słabo się orientuje w tej sprawie, jakąś końcówkę drążka czy cosik to wymieniałem ale z amorkiem nigdy nic nie robiłem.

[wojta]

Witam, mam pytanko odnośnie tych łożysk amortyzatora.

 

Otóż od jakiegoś czasu jak jadę po lekko nierównej drodze to coś mi wali z lewej strony mimo że nierówności są małe, wydaje mi się że to w tym kielichu od amora zresztą jak podniosłem auto na podnośniku i ruszałem całą kolumną góra dół to było słychać wyraźne stukanie dość głośne, jak by tam nie było żadnej gumy czy co.

 

Czyli rozumiem że do wymiany będę miał hmm gumę z łożyskiem na amorku ? czy jest tam jeszcze jakiś inny element który może to powodować ?

 

I jak by ktoś dokładniej mógł opisać procedurę wymiany tego czegoś, bo troszkę słabo się orientuje w tej sprawie, jakąś końcówkę drążka czy cosik to wymieniałem ale z amorkiem nigdy nic nie robiłem.

poczytaj poczatek tego tematu i tam jest napisane jak to zrobic dasz rade sam to zrobic a i pisza jak zrobic to by nie ustawiac ponownie geometri ja nie bede tego znow pisal i wydaje mi sie ze po tym co piszesz masz napewno lozysko do wymiany wymien odrazu oba i bedziesz mial spokuj na dlugo a i bedziesz pewny ze masz to nowe naprawa nie droga ja zawsze spisuje oznaczenia z lozysk i kupuje w sklepie ktore tylko lozyska sprzedaje wychodzi to naprawde nie drogo pozdrawiam powodzenia

 

 

 

Do wymiany łożyska amortyzatora należy wyjąć piastę koła (odkręcając i wyciągając półoś oraz wybijając sworzeń zwrotnicy. Od góry odkręcamy nakrętkę amortyzatora posiłkując się kluczem imbusowym nr7. Nie odkręcamy dwóch śrub mocujących dolną część amortyzatora do piasty koła.

Wyjęcie kompletu amortyzatora i piasty powoduje, że nie uciekną nam nastawy pochylenia koła. Tak robią prawie wszystkie warsztaty.

Edytowane 19 Marca 2010 przez wojta

[Siwy_155]

Do wymiany łożyska amortyzatora należy wyjąć piastę koła (odkręcając i wyciągając półoś oraz wybijając sworzeń zwrotnicy. Od góry odkręcamy nakrętkę amortyzatora posiłkując się kluczem imbusowym nr7. Nie odkręcamy dwóch śrub mocujących dolną część amortyzatora do piasty koła.

Wyjęcie kompletu amortyzatora i piasty powoduje, że nie uciekną nam nastawy pochylenia koła. Tak robią prawie wszystkie warsztaty.

 

Hmm, mnie właśnie to zastanawia bo mam książkę SAM NAPRAWIAM i tam pisze że poprostu należy odkręcić nakrętkę na kielichu tą pod maską i potem zaznaczyć położenie śrub mocujących kolumne do zwrotnicy i je odkręcić i wyjąć kolumnę.

I tym sposobem według mnie prościejszym stracę geometrię ? jeżeli zaznaczę położenie śrub mocujących kolumnę ?

[pszemek]

Przemek, wydaje mi się, że Passaty mają mieć ujemny kąt pochylenia koła, a nie dodatni.

Jutro sprawdzę, bo nie mam książki pod ręką i z pamięci podawałem dane

[wojta]

Hmm, mnie właśnie to zastanawia bo mam książkę SAM NAPRAWIAM i tam pisze że poprostu należy odkręcić nakrętkę na kielichu tą pod maską i potem zaznaczyć położenie śrub mocujących kolumne do zwrotnicy i je odkręcić i wyjąć kolumnę.

I tym sposobem według mnie prościejszym stracę geometrię ? jeżeli zaznaczę położenie śrub mocujących kolumnę ?

tak bedziesz musial ustawiac co bynajmiej ci nie zaszkodzi jak masz cale zawieszenie dobre