Skocz do zawartości
Gość lacoste

TDi DUZO PALI NO WŁASNIE CZEMU?

Rekomendowane odpowiedzi

Do pracy mam 16km (32km w obie strony). Specjalnie wyjeżdżam z domu trochę wcześniej, żeby nie stać w korkach. Auto spala 4,7-5,3 l/100km (z premedytacją jadę oszczędnie). W drodze powrotnej warunki nie są już tak sprzyjające i spalanie jest na poziomie 7-8 l/100km (zależy to od tego, czy trafię na korek w Bystrej).

W trasie spalanie jest różne. Przykładowo: Buczkowice-Bogatynia to około 8l/100km (na A1/A4 staram się cały czas utrzymywać 160-180km/h), Buczkowice-Zlin - 5,5l/100km (bez płatnych odcinków i przepisowo, więc nie przekraczając 100km/h w Czeskiej Republice), wczorajszy wypad do Ceskych Budejovic i z powrotem na mecz Czechy-Szwecja 6,8l/100km (w miarę przepisowa jazda, na autostradach nie przekraczałem 140km/h, 5 osób w samochodzie).

Generalnie zasadę mam taką, że nie szaleję w terenie zabudowanym, za to nie oszczędzam w trasie.

Przejechałem Passatem w niecałe dwa lata ok.42tys.km i średnie spalanie w tym okresie wynosi 6,5l/100km. Wskazania komputera praktycznie nie różnią się od rzeczywistego spalania (tankuję do pełna, zapisuję przebieg, liczę sobie spalanie i zbieram paragony ze stacji). Różnica wskazanie/wyliczenie nie przekracza 0,1 litra!

Mam małe zboczenie na tym punkcie ;) Mam jeszcze paragony z tankowania Clio z lipca 1998 roku, gdy bezołowiowa kosztowała 1,82zł za litr ;)

Nie śmiejcie się ze mnie hehehehe

Edytowane przez postmortem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja na 50l :on: w 1.9 :tdi: AJM robię coś koło 700-720km i to 100% miasto i krótkie odcinki na max 25km, czyli nieco ponad 7l/100km co dla mnie jest BDB wynikiem ;)

 

gdy na te 50l :on: przypadła traska na jakieś 180km (cała reszta to miasto jak powyżej) to przejechał wtedy 810km co daje wynik coś koło 6.2l/100km - dla mnie :ok:

 

P.S. o przebiegu nie wspominam :lol

Edytowane przez KruK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moj pali 5.5l w cylku mieszanym do pracy mam 4km i nie kiedy do wroclawia jade 40km w jedna strone wiec jak dla mnie to dobrze jest. na pelnym baku 55litrow przejade ponad 1000km

Edytowane przez lukas2087

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja na pelnym baku zalanym pod kurek zrobilem niespelna 750 km z wyczerpaniem do zera..czy przyczyna tego moze byc przeladowana turbina??

przymierzam sie do jej czyszczenia i wyciecia kata oraz czysczenia dolotu

to skandal bo prawie 12l spalanie :(

moze ktos z doswiadczonych kolegow pomoc?

moj paszczak to 1.9 tdi 110KM 1999r kombi..prosze o PW jesli mozna

dodam ze nie mam ciezkiej nogi i dosc kulturalnie sobie pojezdzam

Edytowane przez Pan Misiak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mozesz najpierw kupic preparat do czyszczenia wtryskow turbina jesli sie nie wylancza to nie musisz. jak ten preparat nie pomoze to bys musial jechac na vag sprawdzic kad wtryskow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

musisz sprawdzic na vagu moze przeplywomierz cos szwankuje,a zapieczone kierownice to tez zwiekszenie spalania i to znaczne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ja na pelnym baku zalanym pod kurek zrobilem niespelna 750 km z wyczerpaniem do zera

 

 

to faktycznie ci duzo pali,ja mam ten sam rocznik ten sam silnik tylko w sedanie i na pelnym baku robie 933 tylko po miescie,bez uzywania tempomatu na oponach 235/40 r18,na krotkich odcinkach nawet czesto mi sie nie zdazy nagrzac do optymalnej temepratury.Na kompie pokazuje mi srednie spalanie na 100km 6,4 do 6,8 wiec chyba sie pokrywa.staram sie nieprzekraczac 60 po miescie

 

nie jest to jakis moj wymysl,specjalnie jezdzilem nim tylko po miescie aby to sprawdzic,mam jeszcze 3 auta ktore w razie potrzeby bralem na trase by nie mieszac.

 

lukas2087

 

 

na pelnym baku 55litrow.....

 

mi sie wydaje ze te silniki jak mamy maja baki 62l a nie 55,ja mam 62 a ty piszesz ze masz 55

Edytowane przez stade

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
turbina jesli sie nie wylancza to nie musisz.

 

no rzecz w tym ze mi łapie notlaufa gadzina jedna jak czasem chocby delikatnie mocniej nacisne pedal gazu..

 

dzieki wszystkim za podpowiedzi,w przyszlym tygodniu bede staral sie to ogarnac bo tak jezdzic to sie nie da..nie dosc ze muł to i pali w cholere

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
czytam o waszym spalaniu po miescie i jestem w szoku

nie dziw się bo masz na zwykłej pompie a nie PD, zmienisz auto na PD zauważysz wyższe spalanie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w przyszlym roku palnuje zakupic,zobaczymy jak bedzie,Pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zalałem ten środek do czyszczenia wtrysków konkretnie STP przy tankowaniu jak kolega lukas polecił.pierwsze odczucia to troszkę równiej jakby pracuje i fakt odzyskał trochę dynamiki jednakże wskazówka paliwa nadal się ze mnie śmieje :( zrobione ponad 180km i już niespełna 3/4 baku

w przyszłym tygodniu będę więcej wiedział i efektami prac się podzielę gdyż na ten tydzień roboczy zaplanowane jest czyszczenie turbo,kolektora dolotowego i wycięcie kata. oby pomogło :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przejechales dopiero 180km na tym STP a na efekty trzeba poczekac.To nie jest jakis magiczny eliksir ze zaraz po dolaniu odczujesz roznice.Tez wlewalem ten specyfil ale z innej przyczyny i wiem ze to nie dziala odrazu.

 

nie sadze rowniez ze dzieki STP spadnie ci spalanie z 12l na 7.

 

ja wystartowal bym od diagnostyki vagiem,sprawdzil dawkowanie pompy,czy wtryski nie leja itp a pozniej kombinowal co dalej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Buczkowice-Bogatynia to około 8l/100km (na A1/A4 staram się cały czas utrzymywać 160-180km/h), Buczkowice-Zlin - 5,5l/100km (bez płatnych odcinków i przepisowo, więc nie przekraczając 100km/h w Czeskiej Republice), wczorajszy wypad do Ceskych Budejovic i z powrotem na mecz Czechy-Szwecja 6,8l/100km (w miarę przepisowa jazda, na autostradach nie przekraczałem 140km/h, 5 osób w samochodzie).

 

Sorki za OT, ale nurtuje mnie to strasznie.... Dlaczego kolego jeźdząc po polsce z premedytacją łamiesz przepisy a poza krajem jeździsz przepisowo? Jest jakiś zapis, że w Czechach się jeżdzi "na znaki" a w Polsce wg uznania?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bo unas dostaniesz mandat kredytowy a za granica placisz gotowka.:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
przejechales dopiero 180km na tym STP a na efekty trzeba poczekac.To nie jest jakis magiczny eliksir ze zaraz po dolaniu odczujesz roznice.Tez wlewalem ten specyfil ale z innej przyczyny i wiem ze to nie dziala odrazu.

 

nie sadze rowniez ze dzieki STP spadnie ci spalanie z 12l na 7.

 

ja wystartowal bym od diagnostyki vagiem,sprawdzil dawkowanie pompy,czy wtryski nie leja itp a pozniej kombinowal co dalej.

 

nie napisalem ze jest super tylko ze jest minimalna poprawa kolego ;)

i wcale sie nie nastawialem na to ze mi spalanie spadnie tylko dzieki temu, bo przyczyna musi byc powazniejsza niz tylko zabrudzenie wtryskow..fakt sprawdzenie pompy trzeba koniecznie zrobic tu masz absolutna racje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koledzy pisałem już o tym w innym wątku: sprawdźcie czujnik temperatury paliwa, znajduje się patrząc od przodu pojazdu zaraz za filtrem paliwa. Dochodzą do niego dwa cienkie kabelki, u mnie były urwane i spalanie znacznie wzrosło. Przy braku sygnału komputer oblicza temperaturę paliwa na podstawie czujnika cieczy chłodzącej, ale efektem jest wzrost zużycia paliwa. Pozdrawiam

Edytowane przez rycho

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlatego nalezalo by zaczac od vaga

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj odebrałem autko od mechaniora z racji wymiany rozrządu a przy okazji też poprosiłem go o podpięcie pod kompa passka.posprawdzał i wszystko ładnie pięknie prócz ciśnienia w kolektorze ssącym.przy odbiorze jak już skończył robotę udowodnił mi że spieprza mi powietrze gdzieś,gdyż gazując ewidentnie słychać syczenie.do tej pory nie zwróciłem na to uwagi i nie zaobserwowałem tego zjawiska.nigdy też nie stałem też obok własnego samochodu i ktoś mi nie naciskał pedału gazu żebym mógł posłuchać pracy silnika

Powiedział mi że problem zarówno zamulenia auta jak i zwiększonego spalania nie leży w turbinie,czujnikach czy wtryskach a właśnie tu trzeba się tego upatrywać czyli w Intercoolerze bądź wężu od niego idącego bo cała reszta pracuje jak najbardziej prawidłowo.niestety nie było już czasu tego na miejscu sprawdzić :(

 

Jak się do tego drodzy Forumowicze ustosunkujecie??czy to też może być przyczyną zwiększonego spalania?bo zamulenia to oczywiste chyba

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na prosty rozum .. nie ma odpowiedniego doładowania to komp daję większą dawkę paliwa żeby autko miało moc ? zgaduje bardziej niż twierdzę że tak jest :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności