Skocz do zawartości
Gość grzegorz k

Natężenie prądu ładowania.

Rekomendowane odpowiedzi

Gość grzegorz k

Witam! Czy ktoś mógłby podać jaką powinien mieć wartość prąd ładowania? Sprawdzałem u siebie i czy włączam światła czy nie na wolnych obrotach to około 0.5 - 0.6A. Nie wiem czy to dużo czy mało. Mam ostatnio problem z baterią i nie wiem czy bateria kuleje czy alternator. W czasie spoczynku bierze ok 0.13A - to chyba w normie z tego co znalazłem na forum. Napięcie ładowania 14.4V więc dobre ale natężenie może zbyt małe. :confused:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przy naładowanym aku natężenie jest bardzo małe, gdybyś mocno rozładował akumulator otrzymałbyś sporo wyższy wynik

ps. wierzę że nie sprawdzasz prądu ładowania miernikiem za 19.99 :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W czasie spoczynku bierze ok 0.13A - to chyba w normie z tego co znalazłem na forum. Napięcie ładowania 14.4V więc dobre ale natężenie może zbyt małe. :confused:

Trochę dużo, jak dla mnie za dużo. Co do ładowania to najlepiej zmierz napięcie na aku. Prąd ładowania zależy m.in. od napięcia ładowania i stopnia naładowania aku. W aucie aku jest ładowane metodą stałego napięcia i ten parametr należy sprawdzić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dajcie spokój..... :D

Jak napięcie jest 14.4 to ładowanie jest ok, czyli zmienić baterię.

Edytowane przez monter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sorka, nieuważnie przeczytałem. Faktycznie, napięcia ładowania jest OK. Sprawdź aku pod obciążeniem, ale monter ma chyba rację, że do wymiany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość grzegorz k

Panowie o napięciu wiem ale nikt nie wie czy jeśli mam padniętą jedną diodę to napięcie będzie dobra a natężenie małe. Albo może słaby kontakt na szczotkach skutkuje słabym natężeniem a normalnym napięciem. Natężenie mierzyłem zwykłym miernikiem - po prostu trzeba trochę pokombinować - przy odpalonym silniku odpinałem klemę jednocześnie zmykając obwód poprzez miernik. Ale już brakło ręki żeby dodać gazu i zobaczyć ile daje przy wyższych obrotach. Wydaje mi się, że powinno być około 2 - 3A bo skoro aku ma 55ApH to by było właściwe. Niestety nigdy wcześniej tych parametrów nie sprawdzałem i nie mam punktu odniesienia i stąd pytanie do was.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

po 1 to "odpinając klemę i zamykając obwód przez miernik" sprawdziłeś tylko prąd który idzie z alternatora do akumulatora, w rzeczywistości alternator wytwarza dużo więcej energii którą zasila całą instalację auta

po 2, podłączając naładowany akumulator do prostownika z ameromierzem zobaczysz że prąd jest bliski 0A. Naładowany akumulator = minimalny prąd ładowania

po 3, szukasz problemu tam gdzie go nie ma i robisz to w bardzo niebezpieczny sposób. miernik pójdzie Ci z dymem i przy okazji narobi szkód, prąd ładowania można sprawdzić ale amperomierzem z jajami (takim do 100A)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Panowie o napięciu wiem ale nikt nie wie czy jeśli mam padniętą jedną diodę to napięcie będzie dobra a natężenie małe. Albo może słaby kontakt na szczotkach skutkuje słabym natężeniem a normalnym napięciem

 

Kolego pewnych praw fizyki nie ominiesz ;)

 

Nie mierzymy prądu ładowania..

Napięcie masz 14.4v więc jest ok. Masz wątpliwości co do aku = ładowanie jest ok więc wymień aku.

Jak masz dalej wątpliwości to uruchom auto, uruchom wszystkie możliwe odbiorniki prądu i wtedy zmierz napięcie..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość cinek_one

Witam Wszystkich !!!

Jestem tu nowy ale sądzę że kolega 'ormowiec' ma w 100 % rację !!!

Jeżeli akumulator jest rozładowany to może ponad 10 A brać przy ładowaniu więc żeby nie było fajerwerków to dobrze użyć miernika cęgowego. A jeżeli chodzi o akumulator to sądzę że jest do wymiany ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Panowie o napięciu wiem ale nikt nie wie czy jeśli mam padniętą jedną diodę to napięcie będzie dobra a natężenie małe. Albo może słaby kontakt na szczotkach skutkuje słabym natężeniem a normalnym napięciem.

W jednym i drugim wypadku (gdy padnie ci dioda lub szczotki) na 100% odbije sie to na napięcu.

 

Natężenie to możesz mierzyć jeżeli masz podejrzenie że np rozrusznik pobiera za dużo prądu ale to i tak jakimś cęgowym miernikiem bo inaczej możesz mieć niezłe fajerwerki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Panowie o napięciu wiem ale nikt nie wie czy jeśli mam padniętą jedną diodę to napięcie będzie dobra a natężenie małe. Albo może słaby kontakt na szczotkach skutkuje słabym natężeniem a normalnym napięciem. Natężenie mierzyłem zwykłym miernikiem - po prostu trzeba trochę pokombinować - przy odpalonym silniku odpinałem klemę jednocześnie zmykając obwód poprzez miernik. Ale już brakło ręki żeby dodać gazu i zobaczyć ile daje przy wyższych obrotach. Wydaje mi się, że powinno być około 2 - 3A bo skoro aku ma 55ApH to by było właściwe. Niestety nigdy wcześniej tych parametrów nie sprawdzałem i nie mam punktu odniesienia i stąd pytanie do was.
Robiąc pomiary w ten sposób ryzykujesz uszkodzenie alternatora. Poza tym jak miernik pokazuje 14,4V to jest OK. Nie będę robił wykładu z podstaw elektrotechniki, uwierz na słowo, że jest dobre. Podjedź do elektryka to sprawdzi ci aku i będziesz wiedział co i jak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wesprę nieco zadającego pytanie.Wszystko co napisaliście jest w zasadzie prawdą.Ale ja też chętnie bym się dowiedział jaki prąd płynie z alternatora tylko  do akumulatora (rozładowanego) i jak to się w czasie zmienia.Każdy tu pogadał,ale nikt nie napisał prostego "nie wiem". 

Info w rodzaju "z 10A" jest żadną informacją,podobnie jak wielkośc"bardzo mały prąd".

Że kondycję układu mierzy się napięciem to każdy wie.Co do prądu, zaczyna się błądzenie.

Więc jak? 

Tak jak prostownik garażowy, czyli około 7,5A na starcie?

  • Thanks 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@wektor Szpadel roku za wykop należy do Ciebie. Ostatni post ma już prawie 10 lat! :)

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przyjmuję nagrodę.

Spójrz na to tak: Pojawia się nowy passaciarz na forum i szuka rozwiązania pt.jak zmierzyć.. itd.Albo nagle ktoś ma problem z pomiarem.Znajduje i wątek i rozwiązanie problemu.Myślisz,że bedzie analizować że to 10 lat? A na cholerę  zakładać nowe wątki na ten sam temat i zaśmiecać forum?Tak to sobie wyobrażam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

;) Ale i tak nie podałeś rozwiązania.

Prąd zależy od wielu czynników - pojemności akumulatora, jakości przewodów, temperatury, wydajności alternatora... Napięcie jest lepszym wyznacznikiem z tego względu, że pozwala ocenić czy działa regulator napięcia i czy alternator "daje radę". Szybko i bezboleśnie.

Wracając jednak do prądu - 1A to około 14W. Jeśli mierzymy na lini alternator-reszta auta to powinno być raczej więcej jeśli założymy choćby uruchomienie samych świateł (lekko licząc 110W co daje natężenie około 7-8 A). Jeśli do tego dodamy obciążenie wynikające z ładowania akumulatora wyjdzie jeszcze więcej.

Gdzie przy tym świece żarowe po uruchomieniu auta (diesel), wentylatory i sprzęgło kompresora, tylne lampy, etc... Słowem - natężenie poniżej około 2-5A z światłami mijania to stanowczo za mało.

Teraz chyba ewentualny szukający będzie zadowolony :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmmm.Sam widzisz.Alternatory mają generalnie b.dużą moc,co wcale nie oznacza,że pakują w akumulator 50A.

Jak to działa widać najlepiej na prostowniku garażowym z amperomierzem: po podłączeniu  pójdzie okolo 5-7A w zależności od czynników, które wymieniłeś plus stopnia rozładowania akumulatora. Potem prąd spada,żeby pod koniec osiągnąć około 0.3A.

Sztuka pomiaru w aucie polega na tym,żeby odseprować aku od reszty instalacji,która jak piszesz w określonych sytuacjach może pociągnąć ładne kilkadziesiąt amper.A i to rozwiązano b.daaawno temu w Żukach,Warszawach b.prostym miernikiem na desce rozdzielczej ?

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności