Skocz do zawartości
Vivi

Kołek mocujący tylną boczną szybe

Rekomendowane odpowiedzi

Franklin tutaj klik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ma ktos pomysł jak wyciągnąć szybe z tylnich drzwi z kombi ? bo nie mam pomysłu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A ma ktos pomysł jak wyciągnąć szybe z tylnich drzwi z kombi ? bo nie mam pomysłu

Zakładam ze szyba jest odpięta z prowadnicy. teraz musisz zdjąć zewnętrzna uszczelkę (tą listwę) co jest pod szybą, pociągasz tył szyby do siebie, tak aby przeszła pomiędzy poszyciem i słupkiem drzwi i wyciągasz szybę do góry.

Jeden mały mankament tego opisu, jest do sedana, ale w kombi powinno być tak samo.

Edytowane przez GURAL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisał Lasqs Zobacz post

A ma ktos pomysł jak wyciągnąć szybe z tylnich drzwi z kombi ? bo nie mam pomysłu

Ja rozbierałem tylne drzwi już dwa razy bez wyciągania szyby.Dla bezpieczeństwa podpierałem szybę drewnianym kołkiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja rozbierałem tylne drzwi już dwa razy bez wyciągania szyby.Dla bezpieczeństwa podpierałem szybę drewnianym kołkiem

Można tez wysunąć maksymalnie do góry i przykleić taśmą, jak to robił J@ceq, ale czasem zachodzi potrzeba wyjęcia i dobrze wiedzieć jak to zrobić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, przepraszam ze odkopuje temat, ale powiem wam tylko 2 rzeczy. Kołki można bez problemu kupić w ASO Skody (ja juz kilka razy kupiłem w Tarnowskich Górach) za parę zlotych. A co do montażu, to też sie męczyłem tak jak i wy. A patent jest bardzo prosty. Wkładamy jeden kołek w drugi, to wszystko wkładamy do dziury w szybie i następnie mocno, ale też z wyczuciem wciskamy szybę w tę plastikowa czesc prowadnicy tak jakby spuszczając szybę z góry. ten plastik od góry jest odpowiednio wyprofilowany i skonstruowany tak, ze gdy mocno wsuniemy z góry ta szybę z kołkiem, to on sie poddaje i kołek wskakuje tam gdzie powinien. Prawda, ze proste? Przeciez nie mogło to byc aż tak trudne do zrobienia jak większość z nas to robi. A o tym patencie dowiedziałem się przypadkiem od kolegi pracującego w ASO, gdy opowiadałem mu ile się nameczylem z montażem tego wlasnie kołka ;)

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No jutro się za to biorę jeśli pogoda pozwoli. A wolałem na wszelki wypadek kupić nowy komplet bo gdyby, odpukać, kołek mi jutro się uszkodził to utknął bym do poniedziałku bez szyby bo ASO jutro zamknięte.

 

Proponuję uzbroić się w cierpliwość. Trochę zabawy z tym jest ;-)

Proponiję wewnętrzną stronę większego kołka posmarować delikatnie smarem, mniejszy lżej wchodzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolega VIVI musiałby mieć duuuuuuuuużo cierpliwości , skoro drzwi naprawiał 2 lata temu ...

Pozdrawiam.

 

 

:fajny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Panowie, przepraszam ze odkopuje temat, ale powiem wam tylko 2 rzeczy. Kołki można bez problemu kupić w ASO Skody (ja juz kilka razy kupiłem w Tarnowskich Górach) za parę zlotych. A co do montażu, to też sie męczyłem tak jak i wy. A patent jest bardzo prosty. Wkładamy jeden kołek w drugi, to wszystko wkładamy do dziury w szybie i następnie mocno, ale też z wyczuciem wciskamy szybę w tę plastikowa czesc prowadnicy tak jakby spuszczając szybę z góry. ten plastik od góry jest odpowiednio wyprofilowany i skonstruowany tak, ze gdy mocno wsuniemy z góry ta szybę z kołkiem, to on sie poddaje i kołek wskakuje tam gdzie powinien. Prawda, ze proste? Przeciez nie mogło to byc aż tak trudne do zrobienia jak większość z nas to robi. A o tym patencie dowiedziałem się przypadkiem od kolegi pracującego w ASO, gdy opowiadałem mu ile się nameczylem z montażem tego wlasnie kołka ;)

Pozdrawiam

 

A ja zarejestrowałem się po raz drugi na forum, bo chcę się podzielić moim odkryciem w sprawie nieszczęsnego bolca szyby.

Do zamontowania, sposób jak podaje Piotrek84 też chyba jest dobry, ale co z wyjęciem. A można po prostu odchylić blachę, i masz dostęp do tego mocowania jak na dłoni.

Wkładasz łapę i po sprawie, możesz wsadzać i wyjmować tulejkę i bolec, ile razy sobie tam chcesz, i niech se już tam wypada.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A ja zarejestrowałem się po raz drugi na forum, bo chcę się podzielić moim odkryciem w sprawie nieszczęsnego bolca szyby.

Do zamontowania, sposób jak podaje Piotrek84 też chyba jest dobry, ale co z wyjęciem. A można po prostu odchylić blachę, i masz dostęp do tego mocowania jak na dłoni.

Wkładasz łapę i po sprawie, możesz wsadzać i wyjmować tulejkę i bolec, ile razy sobie tam chcesz, i niech se już tam wypada.

 

A po co odchylać blachę, jak można to zrobić przez ten otwór, który jest w niej. Ja wyciągam tak, że w bolec wkładam mały śrubokręt i próbuje wypchnąć do siebie chociaż o kilka milimetrów, a potem łapie szczypcami.

 

Czytam opis montażu tego kołka, autorstwa piotrek84 i za cholerę nie potrafię sobie tego wyobrazić, no nie wiem :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wkręcam śrubkę m5 lub m4 nie pamiętam już jaka dokładnie i kombinerkami wyciągam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie po wymianie bolca po roku czasu znowu wypadł i zastanawiam się jak go teraz dodatkowo zabezpieczyć, żeby nie wypadł. Może wkręcenie śruby m4 w środek małego bolca jakoś dodatkowo dociśnie bolec do krawędzi, żeby się nie wysunął? Próbował ktoś może wymienić sam slizg podnoszenia szyby?

ZlcEYLm.jpg

 

Podejrzewam, że może na nim jest jakiś luz że ten bolec wyskakuje. Ktoś mi może powiedzieć jak ten ślizg jest mocowany(przykręcany, przynitowany)?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
U mnie po wymianie bolca po roku czasu znowu wypadł i zastanawiam się jak go teraz dodatkowo zabezpieczyć, żeby nie wypadł. Może wkręcenie śruby m4 w środek małego bolca jakoś dodatkowo dociśnie bolec do krawędzi, żeby się nie wysunął? Próbował ktoś może wymienić sam slizg podnoszenia szyby?

ZlcEYLm.jpg

 

Podejrzewam, że może na nim jest jakiś luz że ten bolec wyskakuje. Ktoś mi może powiedzieć jak ten ślizg jest mocowany(przykręcany, przynitowany)?

 

Mam stare blachy z tylnych drzwi, mogę zrobić jutro zdjęcie to zobaczysz. Ja go wymieniałem i z tego co pamiętam to nie było wielkiej filozofii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdybyś mógł to wrzuć zdjęcie bo by mi się przydało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie ten kolek wewnętrzny musi wejść do końca wszedł do połowy i ani drgnie.

Myślicie ze tyle starczy?

16609895800038216863598470298641.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurdę troche mało. Siła ścinająca na niego działa i może zeskoczyć. Użyj smaru z puszki, żeby wtrysnąć go pod ciśnieniem. Może pójdzie. 

Edytowane przez StreamHD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Smart pod ciśnieniem??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności