Slay Zgłoś #41 Napisano 19 Lutego 2009 Jak dla nie to bzura z tym padaniem przy 200000, mam 270, turbina nigdy nie padla, u mnie tez problemem byl PSJ (pizdowaty styl jazdy) wstawilem mu 3 dni temu na maxa az do czerwonych kresek kilka razy i chyba przetkany bo od 3 dni nic mi nie odcina. Masz samochód od nowości? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
hekon Zgłoś #42 Napisano 20 Lutego 2009 Nie, ale od 150tys do 270 i nie padla mi w okolicach 200 tys. Znajomu ma od 150 i teraz juz chyba przebil 500 tys i turbo chodzi. Dla mnie twierdzenie ze turba padaja miedzy 190 a 210 tys to dziwny wymysł. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kycek Zgłoś #43 Napisano 21 Lutego 2009 jest zbyt wiele czynników(częstoś wymieniania filtrów powietrza to znaczy nie dopiero wtedy jak są ju z całkiem zabite, olej jaki lejemy do silnika, warunki atmosferyczne, jak jest eksploatowana itd) które wpływają na turbinę by tak dokłądnie określić kiedy ma paść. gdzieś kiedyś czytałem dobry artykół na ten temat ale go nie mogę znaleść. sam zajmuję się naprawami silników tylko do sprzętu budowlanego i czasem turbiny rozopadają się po kilku tysiącach godzin pracy a czasem dopiero po kilkunastu? jak mechanik mówi bez diagnostyki że turbina musiała paść to radzę zmienić mechanika. pozdrawiam wszystkich Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dobroslaw76 Zgłoś #44 Napisano 21 Lutego 2009 Bez VAG`a to można tylko gdybać... może n75, może turbina, a może n108??? Mi tez wpadał w tryb awaryjny, nie szedł powyżej 120 km/h, nie miał mocy na niższych biegach - aż strach było wyprzedzać inne autka. Podpiąłem kompa zrobiłem mu testy statyczne i dynamiczne oraz odczytałem kody i okazało się, że to elektrozawór odcinający paliwo. Poczytałem forum i zacząłem od czyszczenia styków elektrycznych do zaworu odcinającego paliwo. Wystarczyło. Passiunio rwie jak nowy. Moja rada - VAG, testy, odczyt kodów, później forum - czytać, czytać czytać..... i do roboty Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
m_dareczek Zgłoś #45 Napisano 26 Stycznia 2011 mam takie pytanie a powodem tych przeładowań może być nagły pobór oleju z silnika. bo jam mam taki problem i niedawno bardzo dożo oleju mi wziął ale tylko jednorazowo. teraz jest juz ok. też właśnie chce sie zabrać i wyjąć sam turbo i wyczyścić Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dario73 Zgłoś #46 Napisano 26 Stycznia 2011 Mam dokładnie takie samo pytanie jak kolega powyżej. Też miałem problem z trybem awaryjnym. Odcięło mi tak ze 2 razy przy ok 3000-3500 tysiącach. Po restarcie problem znikał. Podpiąłem pod vag w ASO. Pokazał błąd : " błąd za duże doładowanie ciśnienia turbiny - sporadycznie ". Jakoś tak to brzmiało:taksobie. Kolega poradził, żeby na początek przegonic paska przez jakieś 20 -30 kilometrów przy obrotach w granicach 3500 tys. Tak też zrobiłem i na razie jest ok. Nie wchodzi w tryb awaryjny. Zauważyłem jednak pewną niepokojącą rzecz, a mianowicie na bagnecie ubyło mi nagle ok 2mm oleju, gdzie do tej pory od wymiany ( 1 tysiąc ) na bagnecie nie było widac nawet minimalnego ubytku. Olej to Mobil 1, ten dedykowany do pompowtrysków.Przebieg auta to 233 tys. km Stąd moje pytanie, czy ta nagła różnica na bagnecie, to skutek przegonienia auta na wyższych obrotach, czy też przyczyną mogło by wchodzenie w tryb awaryjny??? Nie chce mi się wierzyc, żeby przy obrotach rzędu 3500 tys. po kilku kilometrach takiej jazdy nagle popił oliwki. Co o tym sądzicie? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zgiero Zgłoś #47 Napisano 27 Stycznia 2011 proponowałbym powoli przygotować się do wyjęcia turbiny i wyczyszczenia jej z tego co tam się uzbierało. Ja miałem takie same objawy raz działało raz nie. Nie dopuszczałem do wiadomości że będę musiał robić porządek z turbiną. I stało się wczoraj tj 26.01.2011r oddałem auto w ręce specjalistów z firmy Tune-up z gdańska i co....???!!!! I teraz dopiero jest jazda, auto dostało takiego ducha że banan do dzisiaj z gęby mi nie znikł. To jest to co TDI lubi najbardziej. Przeczyścić turbawkę i cieszyć się z jazdy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mielke Zgłoś #48 Napisano 27 Stycznia 2011 Mam dokładnie takie samo pytanie jak kolega powyżej. Też miałem problem z trybem awaryjnym. Odcięło mi tak ze 2 razy przy ok 3000-3500 tysiącach. Po restarcie problem znikał. Podpiąłem pod vag w ASO. Pokazał błąd : " błąd za duże doładowanie ciśnienia turbiny - sporadycznie ". Jakoś tak to brzmiało:taksobie.Kolega poradził, żeby na początek przegonic paska przez jakieś 20 -30 kilometrów przy obrotach w granicach 3500 tys. Tak też zrobiłem i na razie jest ok. Nie wchodzi w tryb awaryjny. Zauważyłem jednak pewną niepokojącą rzecz, a mianowicie na bagnecie ubyło mi nagle ok 2mm oleju, gdzie do tej pory od wymiany ( 1 tysiąc ) na bagnecie nie było widac nawet minimalnego ubytku. Olej to Mobil 1, ten dedykowany do pompowtrysków.Przebieg auta to 233 tys. km Stąd moje pytanie, czy ta nagła różnica na bagnecie, to skutek przegonienia auta na wyższych obrotach, czy też przyczyną mogło by wchodzenie w tryb awaryjny??? Nie chce mi się wierzyc, żeby przy obrotach rzędu 3500 tys. po kilku kilometrach takiej jazdy nagle popił oliwki. Co o tym sądzicie? sądzę że turbina do regeneracji się nadaje Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Radoslav Zgłoś #49 Napisano 27 Stycznia 2011 sądzę że turbina do regeneracji się nadaje Tych turbin (ze zmienną geometrią) nie regeneruje sie...chyba że na krótko a później auto idzie do sprzedaży. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dario73 Zgłoś #50 Napisano 30 Stycznia 2011 A co myślicie o tym nagłym ubytku oleju? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
m_dareczek Zgłoś #51 Napisano 30 Stycznia 2011 witam ja zrobiłem czyszczenie turbo. jest efekt nie to auto normalnie. jestem zadowolony ale odkręcenie bardzo cieżko szło. mam pytanie pod nypelkiem dopływu oleju powinna być miedziana uszczelka?? bo ja nie założyłem ale olej nie leci. wszystko jak narazie jest ok.. i teraz po tym czyszczeniu jak najlepiej eksploatować tą turbinę żeby wszystko było dobrze.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MDZ Zgłoś #52 Napisano 30 Stycznia 2011 A co myślicie o tym nagłym ubytku oleju? Kolego a wjedź na kanał i zdejmij osłonę i zobacz czy turbo nie wyrzuca Ci oleju czy nie masz gdzieś wycieków z okolic turba, jeśli wyrzuca to czas pomyśleć o nowym turbo, nie bawić się w regenerację lepiej kupić używaną jakąś bo tak jak kolega Radek pisał ich się nie regeneruje a wszystkie zakłady co to robią są to krótkotrwałe zabiegi gdyż niema nawet oryginalnych części zamiennych do tych turbin. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rino24 Zgłoś #53 Napisano 30 Stycznia 2011 Panowie miałem podobny przypadek,tylko moją turbinkę uszkodzono podczas wymiany sprężari od klimy,mianowicie przy czyszczeniu układu trzeba rozebrać filtr pow.i chłopakom wpadła zawleczka metalowa zamykająca filtr do węża turbiny...Po odebraniu auta nic nie wiedząc o zaistniałej sytuacji podczas jazdy zaczeło gwizdać turbo,po 2 dniach padło całkiem,rozwaliło wirnik...Zregenerowałem turbinę [w Mielcu]Po założeniu i wyjechaniu od mechanika myślałem że już po problemie,ale podczas wyprzedzania odcinało mi moc.Po wyłonczeniu silnika i ponownym włąnczeniu było ok,ale do czasu...Mechanik szukał,szukał turbina po regeneracji to wykluczaliśmy ją...po dłuższym czasie okazało się że zacinała się klapa od odpr.spalin [coś w tym stylu]i auto wchodziło na tryb awaryjny...Oczywiście reklamacja i to samo...dopiero przysłali całkiem 2gą turbinę [tamtą im odesłałem]i zapomniałem o problemie.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Radoslav Zgłoś #54 Napisano 30 Stycznia 2011 (edytowane) Oczywiście reklamacja i to samo...dopiero przysłali całkiem 2gą turbinę [tamtą im odesłałem]i zapomniałem o problemie.... Ano właśnie...cena regeneracji + 2 razy wyjęcie i włożenie = koszt nowej z wymianą. Chyba że się bawisz sam, ale to nie zmienia faktu, że sens i logika takiego działania jest znikoma, a nerwy nie potrzebne. Do tego pól biedy jeśli w takiej "regenerowanej" zacinają się tylko kierownice...gorzej jak sie wysypie wirnik itp...a wtedy na forum POMOCY!? Kolego a wjedź na kanał i zdejmij osłonę i zobacz czy turbo nie wyrzuca Ci oleju czy nie masz gdzieś wycieków z okolic turba Dokładnie obejrzyj jeszcze przewód doprowadzający olej do turbo...może tylko ten pękł lub rozszczelnił się jak dostał w pi..de. Zawsze to koszt nieporównywalny do całego turbo. Edytowane 30 Stycznia 2011 przez Radoslav Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
FiFi_ino Zgłoś #55 Napisano 30 Stycznia 2011 Panowie, czytam forum i wychodzi ze moj przypadek jest masakryczny.. Przepływomierz zawyża mi wsakazania, jednak nie jest to wina jego. Podpiąłem od kumpla i jego pokazywał u mnie identyczne wartosci jak moj, a u niego bylo w normie. N75 podmieniliśmy. Niestety sztanga turba podczas parcy nie rusza się wcale? Ręką idzie normalnie 1 cm w dól i gore. Auto ma moc dopiero od 2500 obrotów. Niestety przy 3000 najczesciej na 4 biegu przeładowywuje. Co to może być? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mielke Zgłoś #56 Napisano 30 Stycznia 2011 Panowie, czytam forum i wychodzi ze moj przypadek jest masakryczny.. Przepływomierz zawyża mi wsakazania, jednak nie jest to wina jego. Podpiąłem od kumpla i jego pokazywał u mnie identyczne wartosci jak moj, a u niego bylo w normie. N75 podmieniliśmy. Niestety sztanga turba podczas parcy nie rusza się wcale? Ręką idzie normalnie 1 cm w dól i gore. Auto ma moc dopiero od 2500 obrotów. Niestety przy 3000 najczesciej na 4 biegu przeładowywuje. Co to może być? egr lub wspomniany n75 lub turbo zawalone Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
andrzej24499 Zgłoś #57 Napisano 31 Stycznia 2011 Witam! Tak jak opisane było to wyżej tak i w moim passacie turbina chyba się poddaje. Oprócz tego że troche powyżej 2000obr. traci moc, to jeszcze w przewodach oraz w ic jest pełno oleju. Jeżeli mam racje że to niestety koniec, to jaką turbine doradzacie bo w internecie pełno pomysłów na modyfikacje jak np.: BRD czy BVA które z tego co wyczytałem mają większą wydajność, ale ponoć w awx i avf strasznie kopcą a moc pojawia się strasznie wysoko. A może gt...vb by pasowała od ARL bo dodam że zależy mi na wzroście mocy i to nie tylko poprzez soft Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rommil6 Zgłoś #58 Napisano 1 Lutego 2011 a mi także mój Pasek wpada w tryb awaryjny i nie wiem o co w ogóle chodzi. może coś powiedzie w oparciu o te logi Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zgiero Zgłoś #59 Napisano 1 Lutego 2011 wszystko dzięki zimie. zobaczcie kochani ile to juz osób wypowiada się na temat swoich problemów z przeładowanie turbiny ??? niestety prawda jest taka że ta zima dała się we znaki naszym TEDEIKOM Nieodśnieżone ulice w związku z czym stosowaliśmy tzw PSJ zimowe paliwo itd... itp... Ale niema tego złego co by na dobre nie wyszło. Panowie przeczyśćcie swoje zamulone i zapieczone turbawki a zobaczycie, że nie trzeba ich wymieniać czy też kupować nowych. Nagromadził się syf i tyle... Ja też panikowałem, przeżywałem i nie dopuszczałem tej wiadomości do siebie że z moją turbiną może być tak samo (ale jak...??? ja..??? moja turbina...??? to niemożliwe...?? dopiero co go kupiłem...!!!). Lecz za poradą forumowiczów udałem się do firmy Tune-Up w Gdańsku gdzie pracują specjaliści w tej dziedzinie. Wystarczyło chłopakom 6 godzin aby przywrócić moje auto do zdrowia (zapieczone kierownice turbawki) no i uśmiech na mojej gębie. Do dnia dzisiejszego żadnych problemów auto śmiga jak ja chcę, a nie jak ono mi na to pozwoli. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dario73 Zgłoś #60 Napisano 1 Lutego 2011 A ile kolego kosztowało Cię to czyszczenie turbiny w Gdańsku? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach