Skocz do zawartości
Gość dan_1987

tryb awaryjny-turbo przeładowuje??

Rekomendowane odpowiedzi

CZYSZCZENIE TURBINY DLA LENIWYCH.

Odkręca się dwie nakrętki mocujące mieszek. Luzuje się nakrętkę kontrującą na dźwigni poruszającej łopatkami w turbinie. Podnosimy mieszek do góry, drugą ręką przytrzymujemy "beczułkę" do regulacji dźwigni jest pod tą nakrętką kontrującą. Wykręcamy mieszek i liczymy obroty. Wkręcamy w tę dźwignię jakąś długą śrubę lub robimy sobie przyrząd z rączką i wykonujemy ruchy góra dół. Zapalamy silnik lekko go podgrzewamy i pomocnik trzyma na obrotach 3,5-4,5 tys a my dalej ruchy góra dół. wyłączamy silnik i sprawdzamy jak dźwignia lata luźno to przystępujemy do skręcania w odwrotnej kolejności pamiętając o wkręceniu mieszka o taką samą liczbę obrotów.

Mnie to zajmuje 2 godz z czekaniem aż silnik ostygnie przed składaniem, żeby sobie rączek nie poparzyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
CZYSZCZENIE TURBINY DLA LENIWYCH.

Odkręca się dwie nakrętki mocujące mieszek. Luzuje się nakrętkę kontrującą na dźwigni poruszającej łopatkami w turbinie. Podnosimy mieszek do góry, drugą ręką przytrzymujemy "beczułkę" do regulacji dźwigni jest pod tą nakrętką kontrującą. Wykręcamy mieszek i liczymy obroty. Wkręcamy w tę dźwignię jakąś długą śrubę lub robimy sobie przyrząd z rączką i wykonujemy ruchy góra dół. Zapalamy silnik lekko go podgrzewamy i pomocnik trzyma na obrotach 3,5-4,5 tys a my dalej ruchy góra dół. wyłączamy silnik i sprawdzamy jak dźwignia lata luźno to przystępujemy do skręcania w odwrotnej kolejności pamiętając o wkręceniu mieszka o taką samą liczbę obrotów.

Mnie to zajmuje 2 godz z czekaniem aż silnik ostygnie przed składaniem, żeby sobie rączek nie poparzyć.

 

a nie wystarczy wykrecic 2 nakretek i ruszac calym mieszkiem? po za tym ciegno chowa sie w mieszku i tu moze tez stawiac opor?? :confused: Opis fajny, ale dla tych ktorzy nie maja bardzo zawalonej turniny lub niedawno ja czyscili, inaczej mozna kierownice pokrzywic a nagar i tak zostanie :o mnie zastanawia fakt czy zepsuty N18 moze powodowac wpadanie w notlauf i przeladowanie turbiny. Dzis go wypialem, ciut lepiej notlauf dopiero przy 4200rpm na trojce, ale sztanga turbiny bardzo ciezko pracuje i chyba za maly skok..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mieszkiem można ruszać i go urwać. Mówimy o zapieczonych kierownicach a nie o zacinającym się mieszku. Pisałem o ruszaniu dźwignią, logiczne że z umiarem a nie na siłę. Jeśli będziemy poruszać delikatnie i wprowadzimy silnik na obroty to ten nagar "skrobany" z ruszania zostanie wydmuchany na zewnątrz i tak coraz więcej i więcej aż będzie czysto. Wysokie obroty powodują wydmuchanie nagaru. Podobne efekty daje jazda z wysokimi obrotami tylko nie jesteśmy w stanie sprawdzić czy "wydmuchaliśmy" wszystko. Ja swoim sposobem czyściłem kilkakrotnie i efekt gwarantowany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

TO ja wole już w 3 godziny wyjąć przeczyścić, umyć założyć jak się należy ;) .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mieszkiem można ruszać i go urwać. Mówimy o zapieczonych kierownicach a nie o zacinającym się mieszku. Pisałem o ruszaniu dźwignią, logiczne że z umiarem a nie na siłę. Jeśli będziemy poruszać delikatnie i wprowadzimy silnik na obroty to ten nagar "skrobany" z ruszania zostanie wydmuchany na zewnątrz i tak coraz więcej i więcej aż będzie czysto. Wysokie obroty powodują wydmuchanie nagaru. Podobne efekty daje jazda z wysokimi obrotami tylko nie jesteśmy w stanie sprawdzić czy "wydmuchaliśmy" wszystko. Ja swoim sposobem czyściłem kilkakrotnie i efekt gwarantowany.

 

jesli mowimy o polsrodkach, to proponuje przewlec dlugi wytrzymaly sznurek tak aby zahaczyc od dolu sztange turbiny, od goru sznurek przywiazac do kija/ mlotka i delikatnie podciagac z wyczuciem do gory, oczywiscie jesli ciegno znajduje sie w najnizszym polozeniu i nie wraca po zdjeciu wezyka!!! CZAS OPERACJI 25 minut :D. Mozna potem jeszcze odpalic silnik i przegazowac, a najlepiej ostro sie przejechac. U mnie puscilo, ale na wiosne i tak wyciagne i przeczyszcze turbo...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podpinam się do tematu. Nakierujcie mnie proszę, bo nie chcę zaczynać od przysłowiowej "du..y strony".

 

Turbo odcina przy mniej więcej 3000 obr. - głównie na zimnym silniku. Ale z drugiej strony - nawet jak na zimnym zatrzymam się i przeresetuję, to skubany ciągnie bez zająknięcia. Wstępnie umówiony jestem z mechaniorem na czyszczenie kierowniczek, ale może przyczyna leży po innej stronie ? Staram się przynajmniej raz w miesiącu na obwodnicy depnąć mu tak do 4 tyś. obroów. ale jak na razie "nie odmulił" się.

 

Z góry dzięki za jakiekolwiek wskazówki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Podpinam się do tematu. Nakierujcie mnie proszę, bo nie chcę zaczynać od przysłowiowej "du..y strony".

 

Turbo odcina przy mniej więcej 3000 obr. - głównie na zimnym silniku. Ale z drugiej strony - nawet jak na zimnym zatrzymam się i przeresetuję, to skubany ciągnie bez zająknięcia. Wstępnie umówiony jestem z mechaniorem na czyszczenie kierowniczek, ale może przyczyna leży po innej stronie ? Staram się przynajmniej raz w miesiącu na obwodnicy depnąć mu tak do 4 tyś. obroów. ale jak na razie "nie odmulił" się.

 

Z góry dzięki za jakiekolwiek wskazówki.

 

Zacznij od diagnostyki VAG, odczyt bledow oraz test dynamiczny. Jesli w dynamicznym tescie cisnienie jest:

"1. za niskie to sprawdz szczelność wężyków podciśnieniowych (jeśli przy tym też kopci na czarno to również szczelność układu dolotu, czyli wszystko między turbiną a kolektorem ssącym)

2. za wysokie to odłączyć wężyk podciśnieniowy przy siłowniku i wykonać ponowną jazdę próbną. Jeśli dalej za wysokie to zapieczona kierownica w turbinie, a jeśli za niskie to uszkodzony zawór N75, lub zapchane jego odpowietrzenie."

powodzenia

:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki serdeczne trafyc za info. No tak jak myślałem - bez VAG'a się nie obędzie i od tego właśnie zacznę.

 

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam .Dziś miałem podobny problem , po odpaleniu pasek pochodził około 10 minut na biegu jałowym (drapałem szybki itp) i ruszyłem na przejażdżkę najpierw bardzo spokojnie a po 4km spóbowałem ostrzej ..... i nic auto nie jechało 90km/h . Zatrzymałem się i wysiadłem , było mocno czuć spalony olej .Podniosłem maskę , zawór EGR suchy olej chyba spod pokrywy zaworów cieknie na kolektor.Po ponownym odpaleniu wszystko ok, mam paska od 2 tygodni narazie warunki pogodowe uniemożliwiały szybszą jazdę .Jutro jadę po mechaniorach , i zaczynam tęsknić za starym pskiem 1,9 TD 1990r .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość AVB

Miałem problem z kierownicami w AVB porozebraniu turbiny okazało się że nagaru nie ma duzo i dżwigienki poruszają sie w miarę swobodnie ale w tym rzecz że w miarę to za mało. Po przemyciu wszystkiego i wypolerowaniu gładzi znajdującej się pod łopatkami (na gładzi widać było gdzie blokowało łopatki) problem całkowicie ustąpił, auto ma kopa i dużo lepiej wchodzi na obroty a poza tym przy mocniejszym wciśnięciu pedału słychać delikatnie turbinę czego wcześniej nie było.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zacznij od diagnostyki VAG, odczyt bledow oraz test dynamiczny. Jesli w dynamicznym tescie cisnienie jest:

"1. za niskie to sprawdz szczelność wężyków podciśnieniowych (jeśli przy tym też kopci na czarno to również szczelność układu dolotu, czyli wszystko między turbiną a kolektorem ssącym)

2. za wysokie to odłączyć wężyk podciśnieniowy przy siłowniku i wykonać ponowną jazdę próbną. Jeśli dalej za wysokie to zapieczona kierownica w turbinie, a jeśli za niskie to uszkodzony zawór N75, lub zapchane jego odpowietrzenie."

powodzenia

:D

 

Witam.

Ja sprawdziłem już wszystko, wymieniłem czujnik cisnienia i zawór N-75, układ jest szczelny bo mechanik zrobił próbę szczelności powietrzem - 2 atm i nigdzie nie dmuchało, cały czas komp pokazuje za niskie ciśnienie doładowania - czy to wina turbiny - jak by się ona zachowywała gdyby była uszkodzona (drgania, wibracje, autko by mocno kopciło ?) , bo mi nic się nie dzieje poza trybem awaryjnym. Może ktoś coś doradzi

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
cały czas komp pokazuje za niskie ciśnienie doładowania

 

Podpinam się pod temat. U mnie jest prawie tak samo: czyszczone własnoręcznie kierownice, wymieniony N75, EGR u mnie jest zaślepiony, a ostatnio komp wywalił mi błąd " za niskie ciśnienie doładowania turbiny ". Moje pytanie jest następujące: Czy winowajcą może byc N18, skoro on odpowiada za regulacje EGR-a czy macie może pomysł co innego może być tego przyczyną ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie ta dzwignia pod gruszką ciężko chodzi i ma skok ok.1cm.Wiem,że powinna mieć skok jakieś 2-2,5cm.Udało mi się ręką wysunąć ją na ok.2cm ale jak odpaliłem to z powrotem wróciła do góry i jak gazowałem to wysuwała się na 1cm.Jak ją rozruszać?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wcześniej pisałem, cięgno ma skok 1 cm gdyby miało 2- 2,5 cm to by wyszło górą gruszki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czesc, mialem podobny problem wiec chciałbym sie podpiac pod temat.

Moj pasek tez tracil moc przy okolo 120km/h, przy ****** forum doszedlem do wniosku ze to albo zawor egr, n18, n75 , przewody, kierowniczki w turbinie lub zapieczenie tego ciegna od turbo.

 

No wiec wpierw rozruszalem to ciegno i spryskalem wd-40 - nic nie dalo

 

potem sprawdzilem ten zawor n75 zdejmujac z niego odpowiednie wezyki i laczac je, podobno wtedy turbina laduje jednakowa sila i jak by tej straty mocy wtedy nie bylo to wlasnie wina by byla tego zaworka n75 - jednak to tez nic nie dalo bo autko stracilo moc

 

nastepnie w akcie desperacji ( myslalem ze nie obedzie sie bez wyciagania turbo ) wykrecilem i zamienilem zaworki n75 i n18 oraz zaslepilem egr'a

 

Zadzialalo :))

 

Autko smiga jak nigdy i jest jakby mocniejsze i zrywniejsze :))

i teraz nie wiem w sumie co pomoglo, albo zaslepenie egr'a w co watpie albo ta zamiana zaworkow, widocznie jak sprawdzalem wczesniej ten zawor to cos sknocilem bo sie okazalo ze jest sprawny.

 

nie wiem czy komus pomoglem i mam nadzieje ze za duzo nie zasmiecilem forum :):)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie co do trybu pracy dźwigni, zakres ruchu jest raczej prawidłowy: ok 15mm

gdy przy odpalonym silniku zdejmuje wężyk z puszki zaworek szybko opada o właśnie jakieś 10-15mm natomiast gdy go podepnę idzie do góry ale już nie tak szybko, cały ruch to jakieś 4-5 sekund, natomiast przy zgaszonym silniku dźwignia nawet nie drgnie, może ze 2 mm ale nie chce z całej siły ciągnąc, czy to normalne? czy jest zapchana bo powinno działać luźno?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich tu jest mój przypadek może komuś pomoże na 90% jest to wina EGR choć niektórzy sądzą ze turbina może mają racje ale kierowniczki chodzą lekko co by wskazywało na EGR. Wszyscy co mają problemy z mocą i trybem awaryjnym niech najpierw odepną egr i sie przejadą. http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=44579

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marcin126p

Witam też miałem w swoim pasku to samo wyłanczała się turbina oddałem do naprawy koszt roboty 800 zł problem znikną

 

---------- Post added at 21:24 ---------- Previous post was at 21:19 ----------

 

Facet z warsztatu w którym robiłem turbinę powiedział że turbina przestaje działać w tych autach po przejechaniu ok 190000 tys km do 210000 tys km i mi padła po 215000 tys km wymienił uszczelki łożysko całom zregenerował

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dla nie to bzura z tym padaniem przy 200000, mam 270, turbina nigdy nie padla, u mnie tez problemem byl PSJ (pizdowaty styl jazdy) wstawilem mu 3 dni temu na maxa az do czerwonych kresek kilka razy i chyba przetkany bo od 3 dni nic mi nie odcina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zacznij od diagnostyki VAG, odczyt bledow oraz test dynamiczny. Jesli w dynamicznym tescie cisnienie jest:

"1. za niskie to sprawdz szczelność wężyków podciśnieniowych (jeśli przy tym też kopci na czarno to również szczelność układu dolotu, czyli wszystko między turbiną a kolektorem ssącym)

2. za wysokie to odłączyć wężyk podciśnieniowy przy siłowniku i wykonać ponowną jazdę próbną. Jeśli dalej za wysokie to zapieczona kierownica w turbinie, a jeśli za niskie to uszkodzony zawór N75, lub zapchane jego odpowietrzenie."

powodzenia

:D

 

gdzie jest to odpowietrzenie? ktore to wyjscie z n75?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności