Skocz do zawartości
momasz1

Drążek kierowniczy-wymiana

Rekomendowane odpowiedzi

Witam ponownie.Okazało się że do wymiany jest też drążek kierowniczy - za długo zwlekałem z tą osłoną :633:.Teraz zrobię całość czyli oba drążki,obie końcówki i osłony.

Moje pytanie jest następujące - czy drążki kierownicze i osłony są takie same dla strony lewej i prawej? Sprzedawca dał mi dwa drążki takie same ale dwie różne osłony maglownicy. :636:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takie same ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

grzyb dzięki, jutro wymienię na właściwą ;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm, mam do wymiany drążki (przekładnia TRW) dostęp do lewego jest spoko od dołu a do prawego od góry. Klucz siedzi ale hmmm. Nie mogę drania ruszyć. Nie chcę przesadzić z siłą bo boję się żeby nie sp...ć maglownicy. U was też to tak ciężko szło? Mogę śmiało przyłożyć młotkiem w klucz czy lepiej nie używać nadmiaru siły?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie poszło bez problemu :D , może u Ciebie ktoś zastosował preparat do zabezpieczania gwintów i należeło by to podgrzać np. opalarką :confused:, jeśli młotek to tylko z wyczuciem :634:.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość ostach666
wymieniałem końcówkę drążka w sobote,szybko i sprawnie się można pozbyć używając ściągacza ,koszt w castoramie to 23 zł..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
wymieniałem końcówkę drążka w sobote,szybko i sprawnie się można pozbyć używając ściągacza ,koszt w castoramie to 23 zł..

Wymiana końcówki drążka a wymiana drążka to dwie różne bajki ;) Co prawda powiązane ze sobą ale robota wygląda inaczej ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u siebie złamałem klucz stanley'a (ponad metr rurki założyłem na niego)... poszło dopiero po zaspawaniu krążka migomatem i wtedy poszło tez problemu :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
u siebie złamałem klucz stanley'a (ponad metr rurki założyłem na niego)... poszło dopiero po zaspawaniu krążka migomatem i wtedy poszło tez problemu

rozumiem że przekładni po tych zabiegach nic nie było ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zrobiłem tylko 2 czy 3 "smarki"w miejscu w którym drążek się rusza i później wykręciłem ręką już :)

 

przekładnie dobiła dopiero rozlatująca się pompa wspomagania :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Hmm, mam do wymiany drążki (przekładnia TRW) dostęp do lewego jest spoko od dołu a do prawego od góry. Klucz siedzi ale hmmm. Nie mogę drania ruszyć. Nie chcę przesadzić z siłą bo boję się żeby nie sp...ć maglownicy. U was też to tak ciężko szło? Mogę śmiało przyłożyć młotkiem w klucz czy lepiej nie używać nadmiaru siły?
Mi zwykły klucz się zmykał więc użyłem klucza od rur i wtedy poszło jak po maśle

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niedawno wymieniałem lewy drążek kierowniczy, tzn robił mi to mechanik ;) I miał dorobiony klucz do odkręcania drążków. Rura wyprofilowana na końcu na kształt sześciokąta, nałożył na drążek i bez problemów odkręcił. Dobry patent, bo dojście innym kluczem jest kiepskie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość kamil.auto

wymieniałem prawy drążek wraz z końcówką i nie było to takie proste. najpierw trzeba ściągnąć rure od filtra powietrz żeby lepsze było dojście od góry. poluzować też nie było tak łatwo ale przy użyciu 30cm przedłużki-puściło. potem już tylko kręcenie od dołu co też nie było łatwe. przy zakładaniu nowego trzeba pamiętać o uprzednim założeniu gumowej osłony na drążek a następnie całość przykręcic do maglownicy. pierwszy raz wymieniałem drążek i zeszło mi 4 godziny(z dojazdem do sklepu po inny drążek gdyż ten co kupiłem okazał się za długi)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pany kopie kotleta, mianowicie czy jest możliwe żeby drążek odkręcał się dam powoli czy może sama nakrętka mogła się poluzować mam taki dziwny luz wyczuwalny od strony maglownicy przy kierowcy końcówki w porządku ale z lewej strony luz z prawej tego nie ma, chciałem zapytać zanim rozwalę osłonę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie rozwalaj osłony tylko skręć koła w prawo i spróbuj przez gumę chwycić. Generalnie jest tam po prostu gwint który niedokręcony zawsze może puścić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja się zapytam, stary drążek spokojnie się wykręcał jak i wkręca samą ręką, natomiast nowy dochodzi do połowy... Nie wiem o co z tym chodzi :( Oczywiście Passek jest bez wspomagania...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem o co z tym chodzi

Ma prawo ciężko iść, u mnie też tak było ale jakoś do końca doszedł.

Dla pewności sprawdź czy to gwint metryczny i na sucho w imadle przeleć po gwincie nakrętką.

Jak masz narzynkę to jeszcze lepiej.

Powtarzam nie wiem czy jest to gwint metryczny.

Drążek kupiłeś dobry? Czyli do układu bez wspomagania,czy tak?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie Przepraszam że odgrzebuje temat ale czeka mnie wymian końcówki drążka, osłony drążka i CHYBA samego drążka, piszę że chyba bo nie wiem jak go zdiagnozować czy jest dobry czy do wymiany. Auto to Passat b4 ze wspomaganiem. Pozdrawiam i licze na waszą Pomoc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja Ci powiem jak to zdiagnozować. Jedziesz na stację diagnostyczną, mówisz żeby Ci sprawdzili zawieszenie, płacisz 20 PLN i wiesz wszystko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłem na stacji i wiem że mam do wymiany końcówke drążka,osłone drążka i tą gume od drążka stabilizatora a o samym drążku nic nie mówił

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności