Skocz do zawartości
suchy

JAK UMYĆ SILNIK B5 1.8 T

Rekomendowane odpowiedzi

W zasadzie nie chodziło mi w pytaniu o to jakiego środka do tego użyć bo wyczytałem we wcześniejszych postach, że sprawdza się K2. Bardziej interesuje mnie to czy można bez obaw zastosować do tego myjkę wysokociśnieniową. Jeśli tak, to czy trzeba zasłaniać jakieś elementy machaniczne bądż elektroniczne, czy trzeba myć go przy uruchomionym silniku czy też nie ma takiej potrzeby, czy można umyć również podszybie?

Z góry dziękuję za odpowiedzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

suchy, myłem ostatnio pierwszy raz w życiu. Popsikałem K-2, odczekałem 2-3 minuty i jazda z lancą. Efekt super. Dodam że nic nie zasłaniałem a kabelków, kostek i czujników u mnie dostatek :611: Odpaliłem i odjechałem :619:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kuczlaw ale myłeś go przy uruchomionym silniku?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jak napisałem wyżej, odpaliłem i odjechałem. Silnik był ciepły ale nie może być gorący i nie był uruchomiony.

Nie biorę odpowiedzialności za moją poradę :622:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość gorny7

Ja osobiście bym tego nie robil jak chcesz unyc zrób to pedzelkiem i dopiero spłukuj leko wodą np. z sprykiwacza do szyb (sam tak robilem)

Może i karszerem by tez sie nic nie stało ale wuja mył pontiaka w tam tym tygodniu wężem przejechał 100m i trzeba było go ściągnąc i nie wiem jak się to dalej skończylo ale otworzyl mache i suszy na słoneczku wiec po co te kłopoty które mogą ewentualnie wystąpić

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dzięki gorny7. Każda opinia się liczy. Może ktoś jeszcze ma jakieś doświadczenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość VWpassatTDI

Słyszałem ze delikatnie myjką ciścieniową mozna ale niewiem czy z włączonym silnikiem czy bez. ja narazie nie mam problemu bo w niemczech koles wypral cały srodek i komore silnika !! :614: pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Dragstar

Przyłącze się do opinii gorny7 - ostrożność w tym zakresie polecam.

Swojego potraktowałem wysokim ciśnieniem (fakt, że był straaasznie umorusany) a potem miałem cyrki "na łączach" elektronicznych jak dostały wilgoci. Skończyło się wizytą u elektromechanika oraz suszeniem (głównie portfela).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wielkie dzięki Dragstar. Widzę, że motorek taki jak mój (ANB) a kłopoty mogą sie pojawić. O to mi chodziło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość falis

Wiatam.

Ja wlasnie dzisiaj bylem na myjni, myli mi silniczek i calutkie podwozie (samochodzik az lepiej sie czuje :)) ). U mnie problemow zadnych z odpaleniem nie bylo, od razu po przekreceniu kluczyka pieknie zaklekotal. Myty byl oczywiscie goraca woda z Karchera, wczesniej polali go calego plynem Dimer (wg mnie najlepsze cholerstwo na smar i kazdy inny syf, trzeba tylko w dobrych proporcjach rozrobic).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość prezess

Kiedyś myłem myjką ciśnieniową mercedesa c klase 1,8 benzynke. Po umyciu auto dławiło się, dusiło... :644: pozostało mi tylko kilka dni suszenia i wszystko wróciło do normy. Z dieselkami problemu nigdy nie miałem. czy to TDI czy zwykły diesel, zawsze mycie i odjazd bez żadnych kłopotów. A więc do mycia benzyniaków ciśnieniem jestem troszeczke uprzedzony :643:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś myłem myjką ciśnieniową mercedesa c klase 1,8 benzynke. [...] A więc do mycia benzyniaków ciśnieniem jestem troszeczke uprzedzony :643:

 

Ja z kolei myłem na myjce Almerę 1.4

Silnik był solidnie zmoczony, ostro zapieniony a na końcu intensywnie spłukany. Mimo dużego ciśnienia i znacznej ilości wody problemów żadnych nie było.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja swojego mylem dwa razy - dzien po dniu - bez zadnych problemow odpalil i pojechal za kazdym razem ;) - wedlug mnie jesli ktos to zrobi z glowa i bedzie myl uwaznie czyli karchera nie bedzie wpychal np do alternatora ;D itp to nie ma sie o co martwić :622:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość eliott231

Myłem K2.Zasłoniłem tylko alternator workiem foliowym i przepływomierz.Nawet nie myłem karcherem tylko zwykłym "zestawem ogrodowym" :641: Efekt-bez uwag.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość pawel5000

Ja tez ostatnio mylem silnik nic nie zaslanialem poprostu spryskalem preparatem do mycja silnik uzylem pedzelka i splukalem woda z weza ogrodowego czynnosc musialem powtozyc az dwa razy bo silnik byl tak brudny i wszystko OK :641:

Kiedys koledze na myjni umyli silnik w Rover 214 i potem silnik niechcial zapalic okazalo sie ze padla przepustnica :625:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności