Skocz do zawartości
Gość bibek78

Wymiana bebenka stacyjki

Rekomendowane odpowiedzi

Wymień wkład stacyjki, ewentualnie "języczek". Patrz #8, #15

Edytowane przez slawekm65
uzupe?nienie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja po walce z stacyjka powiem tak:

okazalo sie ze jak wczesniej mi opornie stacyjka chodzila to tez nie odbijala, dzieki czemu wykonczylem rowniez rozrusznik, co dalej ciekawego: bedąc w jednym z szrotow znalazlem praktycznie nowy rozrusznik, i do tego wklad (wczesniej kupilem sobie sciagacz), za calosc zaplacilem 40f (okolo 160zl) z czego polowa to sam sciagacz. Pierwsza wieksza walka z samochodem i duzy sukces;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam

jeśli kupować wkład stacyjki z kostką to jakiej firmy tak żeby pasowało oczywiście poza orginałem i czy ktoś zna we wrocławiu dobrego magika od stacyjek albo do wymiany lub regeneracji starej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tak czytam i czytam... temat rzeka się robi powoli... sam to przerabiałem. Jak by tak liczyć koszty, ok. 20zł kostka, roboty z tym pół dnia, do tego ściągacz, którego prawie nikt z nas nie ma, nerwy itd... pojechałem do elektryka. Kostka nowa, stacyjka naprawiona, że mam jeszcze luzu ok. 1-2mm za rozruchem, pozostał jeden kluczyk, żadnego brudzenia, żadnych nerwów, 3 godziny bez auta i tylko 80zł. Powiedzcie mi czy naprawdę warto zawracać sobie głowę kombinowaniem nad wymianą bębenka? na moje oko, przy dzisiejszej temperaturze-szkoda czasu... to takie moje zdanie, a poza tym temat wymiany kostki, bębenka itp. rzeczy związanych z tym był poruszany bardzo wiele razy na forum tylko szukajka chyba gryzie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kostkę jakiej firmy kupowałeś a co do sęsu robienia samemu to chyba nie ma

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

qgoldi, ja mam u siebie febi bilstein, jeżeli pytanie o kostkę było do mnie;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie trzeba sciagacza, jak sie ma fajny patent to i w 15 min mozna to zrobic.wystarczy odkrecic drazek na krzyzaku i wysunac go. pozniej do imadelka i fajnie schodzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie, pora kończyć. przeglądając ten wątek od początku można znaleźć wszystkie potrzebne informacje w temacie. Tylko czytać. A tak te same "złote i odkrywcze myśli" przewijają się co trzeci post.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja tez miałem problem ze stacyjką i zrobiłem tak.

Może to komuś pomoże.

Chciałem wymienić kostke i widziałem że nie zabardzo idzie sie do niej dobrać. Pomyslalem że nawet jak wyciągne po wielkich bólach i sie okaże że nie pomogło, bo to nie kostka, to co dalej? Stacyjke kupię? A może wiązke kabli? A może jeszcze coś? Więc sprawdziłem kable zwierająć na kostce cośtam z czymś (nie pamiętam które) i odpaliłem, więc wiązka ok. Myśle se że kupie kostke ale jak to nie ona to ze 20-30zł (zamiennik) w du..e plus koszt ściągacza pewnie drugie tyle i dalej może nie działać. Nowa stacyjka pewnie za droga, więc poleciałem na szrot i mówie gościowi ze chce stacyjke z tego passka i ok 40zł i wyciąg se pan. No to ja sie do tego dobieram w ten sposób że rozkreciłem kolumne na krzyzaku, wybiłem ją do góry i miałem stacyjke z kostką na tym wałku. Ide do gościa daje 4 dychy i mówie że biore na tym wałku bo nie mam ściągacza ani czasu w tym dłubać i ok do widzenia. I tym sposobem mam oryginalną działającą stacyjke w cenie samej kostki podróby.

Morał z tego taki, że i taniej i szybciej i napewno bez ryzyka czy bedzie nam odpalanie działać, oczywiście najlepiej jak wczesniej sprawdzimy ją zanim zapłacimy.

Takie moje zdanie...

W tym sedno. jeśli wszyscy chodzili by do mechanika z każdą sprawą to te forum nie miało by żadnego sensu.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam takie pytanie do tych co już z tym się uporali. Jak wymienię wkład stacyjki to co z immobilizerem ???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przekładasz "pestkę" ze swojego kluczyka do nowego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wymiana kostki to góra 30 minut. A problem z wieloklinem załatwia się kluczem 27 podłożonym pod wieloklin - pasuje idealnie - i jakimkolwiek ściągaczem, ja mam 2 ramienny 'Made in China' za 20 PLN i radzi sobie idealnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Problem stacyjki powrócił w zimię naprawiałem wkład stacyjki bo nie mogłem swobodnie przekręcić kluczyka pomogło działa zato teraz pojawił sie problem z samym odpalaniem samochód odpali jedzie a w pewnym momęcie potrafi zgasnąć w trakcie jazdy przy próbie ponownego odpalenia trzeba dać mu kilka sekund i zapala ponownie.

Ale coraz częściej jest problem z zapaleniem w momencie przekręcania kluczyka nie zapala się nawet na sekundę kontrolka świec żarowych dopiero za którymś razem zapala się kontrolka i można odpalić samochód .

Pytanie

Który element padł w stacyjce sama kostka czy może element w który wchodzi bolec od wkładki z kluczyka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stacyjka (kostka elektryczna) łączy 2 stany - zapłon i start. Najczęstsza usterka to przypalenie styków w pozycji start z powodu dużego prądu jaki wędruje przez stacyjkę podczas rozruchu. Jeśli kostka sprawna to obstawiałbym immobiliser jeśli masz, lub alarm. Jeśli chodzi o immo to często dochodzi do uszkodzenia anteny, alarm łapie zimne luty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłem dziś na kompie żadnych błędów mechanicznych i elektrycznych więc imobilaizer prawdopodobnie odpada jutro jadę do elektryka wszystko wskazuje na kostkę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłem u elektryka kość pod stacyjką wymieniona trochę lepiej ale dalej problem z odpalaniem dłubania ciąg dalszy w czwartek będzie sprawdzany imobilaizer i cała reszta okablowania stacyjki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Daj znać co było przyczyną, większość przypadków, na które trafiłem objawiały się non stop palącą się diodą świec żarowych. Przyczyna wtedy leżała albo w przekaźniku, albo immo albo alarm. Miałem przypadek, w którym gość zapierał się, że żadnego alarmu nie ma, tym bardziej nie fabrycznego, po czym okazało się, że ufajczył się badziewnie założony alarm niefabryczny, cudem odnaleziony na kanale, pod plastikami mniej więcej za popielniczką.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Najczęstsza usterka to przypalenie styków w pozycji start z powodu dużego prądu jaki wędruje przez stacyjkę podczas rozruchu.

Wcale nie przepływa duży prąd w pozycji start, ponieważ jest to prąd sterujący przekaźnikiem (przez ten przekaźnik dopiero przepływa duży prąd). Ale samo przypalenie styków jest możliwe przez minimalne iskrzenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No elekt. przypuszcza to samo przekaźnik ,imobilaizer mniej stawia na alarm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wcale nie przepływa duży prąd w pozycji start, ponieważ jest to prąd sterujący przekaźnikiem (przez ten przekaźnik dopiero przepływa duży prąd).

 

Proszę napisz którym... w B4 (B3pewnie też) stacyjka załącza rozrusznik a chyba nie muszę pisać jaki prąd płynie podczas rozruchu... rozruch nie odbywa się przekaźnikiem !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności