Gość Mathrix Zgłoś #1 Napisano 8 Czerwca 2006 Witam wszystkich, jetem nowy na tym forum. Przymierzam sie pelna determinacja do wycieczki do Niemiec po zakup Passata. Czy ktos z Was moze mi doradzic gdzie jechac, jak szukac? Szukam Paska nie starszego niz 2002 tdi 130KM, jakiej ceny mam sie spodziewac? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość yarool Zgłoś #2 Napisano 8 Czerwca 2006 wczoraj przyprowadziłem passata z Monachium. B5 Variant grudzień 1997, 1.9 TDI full opcja czyli klima, szyby,lusterka na elektryce,podgrzewane fotele ,4 poduchy,tempomat, grajek sony CD w komplecie,w środku skóra, 180tys przejechane,drugi komplet kół dodatkowo. ludzi kupa Polaków litwinów i róznych innych.Za passata z 2002 roku zapłacisz pewnie ok 10 tys Euro zreszta ceny w Niemczech ostatnio podskoczyły.. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość phans Zgłoś #3 Napisano 9 Czerwca 2006 Ustal kryteria jakie ma spełniać samochód (przebieg, wyposażenie, z pierwszej ręki itd). Wyszukaj na http://www.mobile.de samochody które cię interesują, upewnij się dzwoniąc tam czy będzię ci odpowiadał i mając z kilka - kilkanaście samochodów w danym rejonie niemiec - jedź tam jak najszybciej. Co do ceny to od 9-10tys w górę. Aha na mobile.de niektórzy lubią podawać ceny netto(export price, itd) więc się upewnij dzwoniąc jaka to cena. Co do przebiegu to można sprawdzić go dzwoniąc do ASO i po 6 ostatnich cyfrach będziesz wiedział przy jakich km. miał ostatnie przeglądy w autoryzowanych serwisach. Takie sprawdzenie daje prawie 100% pewności co do przebiegu(mam na myśli samochody kupione i użytkowane w niemczech a nie w polsce bo u nas nawet tutaj już kominują). Yarool gratuluje kupna TDI z 97r z przebiegiem 180tys. To przecież wychodzi ok. 20tys rocznie :-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość debesciak Zgłoś #4 Napisano 9 Czerwca 2006 ja pod koniec maja sciagnalem passata 2002 kombi 19tdi 130km z hanoveru welur 4x szyby elekryczne, lusterka elekryczne podgrzewane ,lusterko wsteczne samosciemniajace czy jak ono sie nazywa, przednie fotele podgrzewane, climatronic, tempomat, czujnik deszczu, klimatyzowany schowek, 155tys km za 9400 euro z tablicami Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość yarool Zgłoś #5 Napisano 11 Czerwca 2006 phans, udało się wygrzebać pośród gąszczy aut ale nie byo łatwo .A co do http://www.mobile.de to podchodźcie sceptycznie do tej strony.W drodze do Reichu spisałem sobie namiary na trzy auta.(Audi avant i dwa passaty) Co sie okazało? Audi miało przebite numery< passat był 500euro drozszy niz oferta na stronie(i rozwalony tył czego nie było widac na fotkach) Do trzeciego ogłoszenia nawet nie jechałem.Co do strony wystawiaja tam auta tanie(ale wątpilego stanu technicznego) głównie po to by przyciągnąć klienta do swojego komisu. A tam juz auta są sporo droższe.Watro poszukac prywatnych ofert choc to niełatwe ewentualnie autohaus.Takie jest moje zdanie debesciak, fajna bryczka gratulacje Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
raver32 Zgłoś #6 Napisano 11 Czerwca 2006 Ja sprowadzilem ostatnio 2 Passaty 2001r.Najpierw dla siebie w maju.Kupilem od Niemca z prywatnych rak.Udalo mi sie znalezc rodzynka 1.9TDI 130PS o przebiegu 117.000km.Wersja Trendline,ciemny,zielony metallic,samochod ja nowka :629: z nawigacja,dodatkowo facio zalozyl w kwietniu tamtego roku nowe alufelgi Rial i nowe opony Continental ContiPremiumContact 2,w bagazniku przywiozlem komplet stalowek z niezlymi jeszcze zimowkami.Przy 90.000km mial wymieniany w serwisie kompletny rozrzad,wogole od nowosci jezdzony i serwisowany byl w jednym miescie u jednego dilera VW.Jedyne co zrobilem po zrejstrowaniu to wymienilem olej,nic wiecej nie musialem robic.Wogole to Passata szukalem prawie 2 miesiace i jest tragedia zeby cos znalezc w rozsadnych pieniadzach.Ja za swojego dalem 9500 euro,cena wyjsciowa byla 9700,ale i tak bym go wzial jakby facet nawet nie zjechal tych 200.To moje cacko :629: : http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/981bba7f693d85a4.html Drugiego Passata przyprowadzilem dla brata,tez 2001r TDI 130PS przebieg 180.000 wersja Comfortline,szary metalik.Samochod kosztowal 8200 euro,facio zjechal tylko 100 euro. Przede wszystkim kazdy kupujacy musi nastawic sie ze nie w Niemczech okazji a jezeli cos sie znajdzie w atrakcyjnej cenie to stoi maksymalnie pare godzin,wiec nie ludzcie sie,ze jezeli znajdziec zajebistego Passata z 2000r za 8800-9500 euro to on na drugi dzien jeszcze bedzie stal bo wieczorem juz go nie bedzie.Ja akurat bylem u rodziny w Niemczech,mialem w laptopie ustawiona strone http://www.auoscout24.pl i regularnie co pol godziny sprawdzalem baze ogloszen czy aby nie pojawilo sie cos nowego i tylko dlatego kupilem te 2 Passki.W przypadku mojego facet dal ogloszenie w czwartek wieczorem ze sprzedaje,umowilem sie na piatek rano i dorazu go zabralem.W przypadku drugiego Passata dla brata po 4 dniach bezskutecznych poszukiwan (470km zeby obejrzec 2 samochody) mialem wracac do domu,przed wyjazdem jeszcze raz sprawdzilem baze ogloszen i stalo sie,ktos wrzucil przed 15 minutami Passata 2001 za 8300,telefon i za 20 minut bylismy u faceta pod domem,po godzinie Passat byl nasz :629: Mam nadzieje,ze to byly moje ostatnie poszukiwania na dluzszy czas.Radze z daleka omijac tureckie komisy i tureckich handlarzy.Samochody ktore sprzedaja to przewaznie ostatnie scierwa w ostatniej chwili picowane do sprzedazy,z mokrymi,niedoszorowanymi siedzeniami,kreconymi licznikami itd. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość debesciak Zgłoś #7 Napisano 12 Czerwca 2006 da rade znalezc jadac na pale dobre smochody tylko trzeba kogos kto zna ten ich paskudny jezyk i miec kilka dni bo jezeli nie stoi w komisie akurat to mozna sie dogadac ze znajda ci taki samochod jaki chcesz w ciagu dwoch trzech dni albo na pierwszej lepszej ichniej stacji benzynowej kupic gazete z ogloszenimi i kupic od prywtnego wlasciciela.Bylem w sumie z 4 razy po samochod w niemczech i za kazdym razem cos przywozilismy dwa razy dla seibie bylem po samochod raz kupilem mondka a ostatnio passata dla siebie a golfa dla kolegi.Polecam salony firmowe w niemczech maja tam uzywane furki w zajebistym stanie tylko ceny juz nie te ale jesli ktos ma troszke kasy i chce miez wypieszczona furke to tylko tam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość czwarty44 Zgłoś #8 Napisano 14 Czerwca 2006 Witam, Też się przymierzam do kupna takiego paska(130KM ewentualnie słabiaka 101KM) mam na ten cel 10K ojro i celuje w jakiś taki rocznik -2002 bo na 2003 to za mało ,chyba że od turków :629: . A pytanko mam do Osób o sprowadzenie tego cacka ,czyli głównie chodzi mi o załatwienie spraw w urzędzie podatkowym(skarbówce) ,bo z tego co dobrze kumam to jak mam umowe kupno-sprzedaż to od wartości na tejże umowie płace podatek 22% vatu.A jak mam fakturke to wtedy tylko 150pln za zwolnienie z vatu. I kolejne pytanko czy jak kupuje samochód w rajchu to ta cena u nich netto zmaczy bez ich podatku też mnie obowiązuje czy nie i musze zapłacić wartośc samochodu z niemieckim podatkiem? A jak zapłace netto w niemczech to czy muszę zapłacić podatek vat w polsce nawet jak ma fakture zakupu ,a nie umowę i wtedy ten druczek PCC-1(lub PCC1/A) Bo załatwianie cła i akcyzy to już jakoś pójdzie i oczywiście rejestracja w Wawce :626: A potem tylko zawirusować spojlerki szybki ściemki i znaczek skody na masce i można w miasto wyskoczyć :629: :629: :629: :629: :629: :629: :629: To był taki żarcik - nie chciałem obrażać ani posiadaczy Skodek(to jest takie pieszczotliwe zdrobnienie) ,ani tym bardziej szybek ciemnych bo to fajnie wyglada Ale męczy mnie to załatwianie z polskim fiskusem . Pozdrawiam i jeżeli nie bedzie to problemem to proszę o pomoc w tej materii. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość debesciak Zgłoś #9 Napisano 29 Czerwca 2006 ja juz wszystko pozalatwialem i zarejestrowalem wiec to bylo tak na poczatku trzeba zglosic sie do urzedu celnego zeby zlozyc wniosek (ma sie na to podobno 5 dni od daty zakupu ja sie zglosilem po 10 chyba i napisalem papierek ze bylem dluzej w niemczech i dlatego) dotyczacy akcyzy wypelnia sie swistek trzeba miec umowe lub fakture ja umowe wypisalem sobie sam na 500 euro i wszystkie dokumenty samochodu.Nie trzeba miec tlumaczen czeka sie kilka dni i w miedzy czasie placi akcyze i zalatwia przeglad bo chca przy odbiorze potwierdzenia zaplaty akcyzy do tego znaczki skarbowe za 11zl.Potem urzad skarbowy wypelnia sie wniosek o zwolnienie z podatku vat trzeba zaplacic 150zl i nie musi byc faktura moze byc umowa u mnie w urzedzie chcieli tlumaczenia kolega w innym urzedzie zalatwial nie chcieli wiec lepiej miec od razu bo nie wiadomo na jakiego urzedasa sie trafi.Czeka sie kilka dni i odbiera sie dokument potem urzad komunikacji trzeba zaplacic 500zl oplaty ekologicznej czy jak to sie zwie na poczcie i oplata za dowod za tablice juz sie placi w urzedzie i to by bylo na tyle Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
raver32 Zgłoś #10 Napisano 29 Czerwca 2006 ja juz wszystko pozalatwialem i zarejestrowalem wiec to bylo tak na poczatku trzeba zglosic sie do urzedu celnego zeby zlozyc wniosek (ma sie na to podobno 5 dni od daty zakupu ja sie zglosilem po 10 chyba i napisalem papierek ze bylem dluzej w niemczech i dlatego) dotyczacy akcyzy wypelnia sie swistek trzeba miec umowe lub fakture ja umowe wypisalem sobie sam na 500 euro No to kolega zaszalał ,ja na swojej umowie,podpisanej własnoręcznie przez Niemca mam 150euro a brat 100,obydwa z 2001r :629: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość biedrona Zgłoś #11 Napisano 29 Czerwca 2006 No to kolega zaszalał ,ja na swojej umowie,podpisanej własnoręcznie przez Niemca mam 150euro a brat 100,obydwa z 2001r ja mam wpisane 300 euro, a jak przyjdzie co do czego to i tak okaże się, że za mało:( Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Michal1980 Zgłoś #12 Napisano 6 Lipca 2006 Ja 2 lata temu na sprowadzonej Omedze (1990r) mialem w umowie 150€ (i tak za duzo) ale teraz jak sprowadze Passata 97-98, moze 99, to mam zamiar wpisac maksymalnie 50€ bo mam znajomego w skarbowce i urzedzie celnym i twierdza ze nikt sie nie przyczepia (bo nie maja prawa) do tego ile jest na umowie czy rachunku, jednak slyszalem ze US ma 5 lat na zweryfikowanie tej sumy ale jesli Niemiec ma na umowie to samo to moga najwyzej mi obtoczyc bo Niemiec nawet nie placi zadnego podatku od tego auta. Heja! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Lukasiasty Zgłoś #13 Napisano 6 Lipca 2006 A który niemiec będzie miał taką umowę sprzedaży auta?Przecież oni kładą na to kompletną laske,biorą kase i sie cieszą,że się pozbyli starego auta :610: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
JAFO Zgłoś #14 Napisano 6 Lipca 2006 A niemiec nia ma obowiązku posiadania umowy kupna-sprzedaży. debeściak możesz pisać bardziej zrozumiale??? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Michal1980 Zgłoś #15 Napisano 6 Lipca 2006 Czyli teoretycznie mozna nawet wpisac 1€ i ewentualnie powiedziec ze auto wygralismy na aukcji e-bay albo ze auto bylo cale we krwi:) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Pablo2004 Zgłoś #16 Napisano 6 Lipca 2006 Ja tak zrobiłem i spoko wodza :-) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość biedrona Zgłoś #17 Napisano 6 Lipca 2006 michal "teoretycznie" tak, ale wtedy masz jak w banku, że odwiedzi Cię kontrola skarbowa - nie wierz w to, że oni "odpuszczają" - już zaczęły się kontrole, na razie skupiają się one na ludziach, którzy zajmują się sprowadzaniem samochodów (często opłacali je na "siebie") ale prywatni nabywcy też są sprawdzani a kary są bardzo dotkliwe....nawet do równowartości samochodu - w przypadku gdy zgłoszą się po pięciu latach płaci się karę czyli brakujący podatek + odsetki + odsetki od odsetek + karę za zwłokę itp, itd, etc. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
passek Zgłoś #18 Napisano 6 Lipca 2006 tak,ciekawe-ja sprzedalem auto koledze za 100€.i co mi zrobia??nie moglem?! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość biedrona Zgłoś #19 Napisano 6 Lipca 2006 passek ty mnie chyba nie rozumiesz - ja mówię o uzasadnionym, udokumentowanym podejrzeniu o popełnieniu oszustwa. Nikt nie przyjdzie do Ciebie z druczkiem, na którym będzie podana kwota kary. Twoje oświadczenie zostanie zweryfikowane, zostaniesz przesłuchany na okolicznosć oszustwa, zostanie wysłane zapytanie o autentyczność faktury za granicę (rzadko, nawet bardzo rzadko) a dopiero potem nakłada się karę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Dardi Zgłoś #20 Napisano 6 Lipca 2006 biedrona przestan siac propagande. albo w policji pracyjesz albo w sb ze masz takie info. po pierwsze aby udowodnic mi oszystwo ze zanizylem cene auta to trzeba rowniez dotrzec do dokumentow po drugiej stronie czyli w niemczech a z tym tak latwo nie jest. a co do kontroli ktore są juz prowadzone to jakos tez mam pewne dojscia a nie slyszalem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach