Gość plocki Zgłoś #1 Napisano 15 Lipca 2008 Widzę wielu użytkowników Pasków z tapicerką z alcantary. W związku z tym mam pytanie? Czy komuś z Was przytrafiło się, (albo może słyszał o czymś takim), aby boczki fotela (te z pseudo skóry) wykazywały ślady przetarcia. Auto ma przebieg ok.17tkm i jedyne co przychodzi mi do głowy to to, że materiał (ta niby skóra) jest tak licha, że od wsiadania i wysiadania na krawędzi przy szwie mogła się przetrzeć. Tylko k.... dlaczego już po 17 tys.? Pzdr Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Matsil Zgłoś #2 Napisano 15 Lipca 2008 W większości samochodów służbowych jakie mamy w firmie (VW Passat roczniki 2005-2006) w wersji highline jest poprzecierana tapicerka boczna lewa fotela kierowcy od wsiadania i zapinania pasów i to przy stosunkowo małych przebiegach. Kolega ma przypadek, że po 130 tys. km ma wręcz przetartą dziurę. Serwis na to, że to normalne ślady żużycia i nic na to nie poradzą. To samo dzieje się z kierownicami skórzanymi - przy przebiegu pow. 100 tys. km niektóre kierownice są mocno powycierane a jak ktoś ma szorstkie ręce , to jeszcze szybciej. Moim zdaniem skórzane materiały użyte w B6 są znacznie gorszej jakości jak w B5. W moim passacie z 2003 roku przy przebiegu 145 tys. km kierownica i tapicerka skórzana nie wykazywała prawie żadnych objawów zużycia a tu porażka, dlatego między innymi jeżdżę sportlinem - materiał trzyma się jak narazie bardzo dobrze. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
raver32 Zgłoś #3 Napisano 15 Lipca 2008 Ja mam Highline od niedawna 2007r przebieg 32000km i tapicerka jak nowa.Zero jakichkolwiek śladów ale wcześniej oglądałem np. kilka sztuk Audi A6 z 2005r,przebiegi 120-150tys. i prawie wszystkie mialy mocno już zużyte i podniszczone poszycie fotela kierowcy z lewej strony.Kubełki zwłaszcza te ze skóry sa mimo wszystko bardzo narażone na tarcie przy wsiadaniu i wysiadaniu,zwłaszcza,jęzeli szorujemy po nich jakimiś sprzączkami,zamkami albo nitami od spodni.Sam rozglądałem sie za wersją Sportline z tego powodu,ale trafił mi się Highline w bardzo dobrej cenie wiec narazie tyle co zaobserwowałem.Mam nadzieję,że przy odpowiednim "uważaniu" i konserwacji nie będe musiał zbyt szybko szukać tapicera samochodowego Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość henio Zgłoś #4 Napisano 19 Lipca 2008 Witam!!! ja chciałem sie zapytac czy znacie jakies dobre srodki do czyszczenia alkantary? nie chodzi mi o te glatkie boczki tylko sam sredek taki "ala zamsz" i gdzie ewentualnie moge taki srodek dostac? Pozdrawaim Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nuttie Zgłoś #5 Napisano 20 Lipca 2008 Panowie trochę nie jestem w temacie, ale wg. konfiguratora vw wersja Highline jest "nad" Sportline więc dlaczego fotele w wersji Sportline są bardziej wytrzymałe czy coś? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość piki Zgłoś #6 Napisano 20 Lipca 2008 Witam!!! ja chciałem sie zapytac czy znacie jakies dobre srodki do czyszczenia alkantary? nie chodzi mi o te glatkie boczki tylko sam sredek taki "ala zamsz" i gdzie ewentualnie moge taki srodek dostac? Pozdrawaim np w salonach z dobrymi meblami skórzanymi, np Nieri Kler itd itp takze w ASO BMW Mercedesa Audi, bo w VW nie uswiatczyłem. a co do siedzen i przecierania sie skory,,, 90tys km, jezdze w pasach i,,,, nic mi sie nigdzie nie przeciera, siedzenia jak nowe :635: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Matsil Zgłoś #7 Napisano 20 Lipca 2008 Panowie trochę nie jestem w temacie, ale wg. konfiguratora vw wersja Highline jest "nad" Sportline więc dlaczego fotele w wersji Sportline są bardziej wytrzymałe czy coś? Kwestia materiału i eksploatacji - skóra z B6 nie jest najwyższej jakości, owszem jest miękka i ładna ale nie dość odporna na ścieranie. Jak masz dosunięty bliżej fotel i za każdym razem wsiadając ocierasz się o niego, szybciej się zniszczy. Piki siedzi pewnie dalej od kierownicy, więc problemu jeszcze nie zauważył. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Vvalery Zgłoś #8 Napisano 20 Lipca 2008 Kwestia materiału i eksploatacji - skóra z B6 nie jest najwyższej jakości, owszem jest miękka i ładna ale nie dość odporna na ścieranie. Jak masz dosunięty bliżej fotel i za każdym razem wsiadając ocierasz się o niego, szybciej się zniszczy. Piki siedzi pewnie dalej od kierownicy, więc problemu jeszcze nie zauważył. Zależy od postury czlowieka. Wiadomo, że chudzina 65kg poprzeciera mniej niż grubasek 120kg. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Matsil Zgłoś #9 Napisano 20 Lipca 2008 Zależy od postury czlowieka. Wiadomo, że chudzina 65kg poprzeciera mniej niż grubasek 120kg. Ja mam "tylko" 73kg i jeszcze nic nie przetarłem. Coś w tym jest . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nuttie Zgłoś #10 Napisano 20 Lipca 2008 No ale dlaczego z wypowiedzi raver32 można odnieść wrażenie, że siedzenia w "Sportline" są lepsze? Chodzi o kształt fotela? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość thermistor Zgłoś #11 Napisano 20 Lipca 2008 Przed sprowadzeniem swojego paska obejrzałem duuużo wersji highline w Niemczech i wszystkie samochody miały poprzycierane boki foteli a niektóre nawet siedzenia - przy stosunkowo niewielkich przebiegach 50 - 70 tys. Dlatego zrezygnowałem ze skóry. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
raver32 Zgłoś #12 Napisano 21 Lipca 2008 No ale dlaczego z wypowiedzi raver32 można odnieść wrażenie, że siedzenia w "Sportline" są lepsze? Chodzi o kształt fotela? Fotele Sportline i Highline sa identyczne w ksztalce.Rozni je to,ze poszycie foteli Sportline wykonane jest z materialu co logicznie rozumujac powinno byc mniej upierdliwe i bardziej wytzrymale. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Matsil Zgłoś #13 Napisano 21 Lipca 2008 No ale dlaczego z wypowiedzi raver32 można odnieść wrażenie, że siedzenia w "Sportline" są lepsze? Chodzi o kształt fotela? Kształt jest taki sam, różnią się materiałem. Sorki, nie zauważyłem odpowiedzi kolegi powyżej . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość piki Zgłoś #14 Napisano 22 Lipca 2008 Fotele Sportline i Highline sa identyczne w ksztalce.Rozni je to,ze poszycie foteli Sportline wykonane jest z materialu co logicznie rozumujac powinno byc mniej upierdliwe i bardziej wytzrymale. no jesli skora ma byc mniej wytrzymala i bardziej upierdliwa w utrzymaniu od zwyklego materiału to dla mnie to jest jakas zupełna nowosc i generalnie rewolucja w dotychczasowym zyciu, bo jak dotąd kazdy i wszedzie, a takze moje zyciowe doswiadczenia umacnialy mnie w swiadomosci ze to skora jest tą najwytrzymalszą i najłatwiejsza w utrzymaniu materią na obicia, meble skorzane czy kurtki skorzane (np motocyklowe) czy obica w autach jakie od tej pory mialem zawsze najwytrzymalsze byly skorzane moze i passat cos tam malichą skorę, ale generalnie skora rządzi. Kanapa materiałowa w moim mieszkaniu wtrzymała rok z moim psem pozaciagal ja poazurami poplamił i w konc uporozrywał a skorzana juz jest 4 rok i wystarczy raz na 3 miesiace ja przetrzec impregnantem i jest jak nowa z salonu. Wylej sok na skorzana tapicerke w aucie czy w domu i na materiałową skore przetrzesz scierka i luz a material? o odpornosci na przecieranie juz nie wspomnę, ojciec ma w domu ponad 100 letnie krzesła obite skórą ciągle oryginalną, mysle ze gdyby to byl materiał to obicie nie było by już oryginalne a problem na siedzeniach w passacie (mi nie znany) wynikac moze nie z slabych ogolnie wlasciwosci skory a z slabej jakosci danej akurat skory, porownaj sobie siedziska w staaaarych autach, popatrz na te ktore maja skorzane i na te ktore maja materialowe Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Vvalery Zgłoś #15 Napisano 22 Lipca 2008 Na temat skóry i tapicerki konwencjonalnej jest tyle opinii co uzytkowników. Ta skóra z alcantarą to jest jednak coś gorszego od czystej skóry oferowanej w passacie i w utrzymaniu może być bardziej upierdliwa. Ja np wolałbym czystą skórę potem tapicerkę ze sportlina a na końcu to z alcantarą. Myślę że wyczyszczę szybciej materiał po brudnych butach dzieci niż ten zamszyk. P.S. widziałem wiele samochodów z dużymi przebiegami z popękaną skórą a materiał czy welur jakoś lepiej w innych z podobnym przebiegiem wygladał. Moe ktoś niewłaściwie dbał o skórę. Jeszcze cytat z top topicu: "- Skóra ( mam jasną ) brudzi sie bardzo szybko przy 2 tys pekła mi na całej długosci w wgłębieniu drzwi ". - Takich jaj jednak z tapicerka materiałową nie ma. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Matsil Zgłoś #16 Napisano 22 Lipca 2008 no jesli skora ma byc mniej wytrzymala i bardziej upierdliwa w utrzymaniu od zwyklego materiału to dla mnie to jest jakas zupełna nowosc i generalnie rewolucja w dotychczasowym zyciu, bo jak dotąd kazdy i wszedzie, a takze moje zyciowe doswiadczenia umacnialy mnie w swiadomosci ze to skora jest tą najwytrzymalszą i najłatwiejsza w utrzymaniu materią na obicia Skóra skórze nierówna. Zauważ jedną rzecz - passaty z przebiegiem ok. 150 tys. km mają dość podniszczoną skórę, zaś auta z tapicerką materiałową - głównie sportline (comfortline potrafi mieć delikatnie wytarte siedzisko ale to też nie reguła) wyglądają prawie jak nowe . Zgodzę zię, że skóra jest lepsza w utrzymaniu, łatwiej ją utrzymać w czystości itp. ale przejedź po niej czymś twardym np. sprzączką od paska a później to samo po materiale a zobaczysz różnicę - na skórze pozostaje ślad nie do usunięcia, zaś z materiałem nic się nie dzieje. Akurat w passacie B5 jakiego miałem skóra w moim subiektywnym odczuciu była mniej podatna na eksploatację - przy przebiegu 145 tys km wykazywała niewielkie zużycie. W B6 skóra jest ładniejsza, wydaje mi się, że bardziej miękka i milsza w dotyku ale niestety bardziej podatna na zniszczenie. Być może w Twoim egzemplarzu na skutek dbania o nią nie zużywa się bardzo, ale w większości aut w mojej firmie (passaty highline) przy przebiegu pow. 100 tys. km jest już mocno zużyta - to jest niepodważalny fakt. Niektóre auta mają wręcz przetarte dziury w lewej zewnętrzej części fotela kierowcy. Myślę że wyczyszczę szybciej materiał po brudnych butach dzieci niż ten zamszyk. Tu się mylisz, ten zamszyk czyści się wyjątkowo dobrze za pomoca miękkiej szczoteczki. Sportline ma dość porowarą tapicerkę siedziska i czyści się ją gorzej. Mi bardziej podoba się skóra z alcantarą jednak mam sportline . Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość piki Zgłoś #17 Napisano 22 Lipca 2008 a ja takich jaj nie mam ze skórą ani alcantarą mi mo dużego przebiegu w żadnym z aut jakie posiadałem nie miałem co do skóry na siedzeniach w aucie pełna jest dla mnie do bani akurat, ale tutaj jak to lubi, ja miałem w trzech autach i zawsze mnie wkurzało latem w krótkich spodenkach siadane na goracej skorze, parzylo, gdy auto stalo na sloncu, do tego klei sie do golych nog czesto no i strasznie sie na skorze slizga czlowiek, to troche wada skory pelnej w aucie dla mnie, alnactara to dobra, troche sportowa opcja, wyglada duuuuuuzo lepiej niz materiał, trzyma dupę na miejscu podczas ostrych zakrętów, jest ciepla miekka i trudno ją uplamic bo nie chłonie jak materiał (wiem z autopsji po wylaniu kubusia na siedzenie pasażera, czy moj pies ktory ciagle czy deszcz czy nie biega po tylnej kanapie, wlasnie po alncantarze i skorze, zero plam) bylem zachwycony zamszową skórą u mojego znajomego w BMW 3-cje coupe kilka lat temu, jednak malo firm daje takie bajery poza tym jest to kurewsko drogie ale od kiedy pojawila sie alcantara, ma się mozliwosc wyboru, wybralem swiadomie skore+alcantarę i jestem bardzo zadowolony. Oczywiscie nie wszystko jest dla kazdego, nie dla kazdego skora to dobre, najlepsze rozwiazanie, tak jak nie dla każego jest jedwabny garnitur odpowiedni do pracy, tak nie kazdy powinien miec w aucie skore, a juz zdecydowanie nie kazdy powiniem miec zamszowa skore czy alcantare, sa oczywiscie materiały mocne i odporne na scieranie i brudzenie ale są paskudne i mają nieciekawą strukturę (zazwyczaj stosowane w autach dostawczych). Ja mimo malych obaw co do zabrudzania sie zamszowej skory czy alcantary w aucie jak do tej pory to moge stwierdzic ze ryzyko się opłaciło, bo wychodzi na to ze alcantara jest bardziej odporna na zabrudzanie i scieranie niz zwykly materiał a najlepszym testerem jak juz pisalem jest ciagle skaczacy po siedzeniach z tylu JackRusselTerrier (nawet dziecko tak nie brudzi i nie niszczy) ktory wpada do auta nie wycierajac nog a jak wysiada wystarczy przetrzec szmatką siedzenia i są jak nowe bez prania, a na materiałowych po trzech wizytach psa juz byly widoczne plamy ktore usunac mozna bylo tylko zapieraniem po dwóch latach i 90tys km alcantara jest jak nowa bez plam bez ani jednego prania! a w aucie z welurową tapicerką gdzie tez moj piesior czesto jezdził w tym samym czasie trzykrotnie byly juz prane siedziska a wieloktornie zapierane i w kilku miejscach były uszczerbki materiału od pazurów, więc jesli sie alcantary czy skory zamszowej nie uzywalo to lepiej nie wystawiac opinii ze alcantara jest trudniejsza w utrzymaniu czy mniej odporna na brud i scieranie, bo to nie prawda. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość piki Zgłoś #18 Napisano 22 Lipca 2008 Skóra skórze nierówna. no ja zdaje sobie sprawe z tego, moze i w passacie jest ona jakas delikatna, chodzilo mi bardziej o to ze ogolnie nie mozna pisac iz skora jest problemowa bardziej od materiału, tylko o to a nie o to co sie dzieje ze skora akurat w passacie, bo ogolnie rzecz ujmujac skora jest duzo mniej problemowa od materiału. moze i passaty maja problem ze skórą, tego nei wiem bo ja na szczescie tego nie odnotowuje mimo duzego przebiegu i dwoch lat jazdy, jednak skoro duoz osob tak pisze to moze faktycznie VW kupuje jakas skore trzeciej kategorii do passatow, Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
martin Zgłoś #19 Napisano 22 Lipca 2008 panowie nie o przebieg chyba tu chodzi.jeżeli jeździsz autem po mieście , i kilkanaście razy dziennie wsiadasz/wysiadasz to chyba normalne że ten co ma przekulane 200000 , ale same długie traski, ma prawo nie mieć wytartych foteli ... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość _krechol_ Zgłoś #20 Napisano 23 Lipca 2008 dokladnie tak jak Martin napisal ja mam 175tys nalatane w swoim pasku i siedzenia wygladaja jak nowe jedynie slady zuzycia widac na przycisku od recznego kierownica jak nowa siedzenia jak nowe nic nie powycierane tylko i wylacznie dlatego ze poprzedni wlasciciel jezdzil autem praktycznie caly czas na trasie polska-niemcy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach