Skocz do zawartości
Gulczas

Para z nawiewów kiedy włączam klimę

Rekomendowane odpowiedzi

Tez bym stawial na ten odplyw ktorego nikt dotad w tym temacie nie zlokalizowal

Grzebałem w ETCE, niestety nic takowego nie znalazłem. Przejrzałem AFNa, AJMa i niestety. :(

Jedyne co mi przychodzi do głowy, to zawilgocony do granic możliwości filtr-osuszacz (ten za zderzakiem). Skoro jest para, to jest wilgoć i jak ktoś wcześniej wspomniał w kontakcie z gorącym powietrzem powoduje taki efekt.

Aaaa... A może nagrzewnica? Wiem, że uszkodzona też powoduje podobny efekt. Zresztą w tym poście jest opisany skutek, podobny do tego jak opisał autor wątku:

http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=12854

a tutaj o parowaniu z nawiewów:

http://forum.vw-passat.pl/showpost.php?p=222576&postcount=2

Czyli może trzeba też sprawdzić poziom płynu G12?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

para z klimy wynika z różnicy temperatur. Każdy mechanik Wam to powie. Nie jest to awaryjnego :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To dlaczego jeśli nawet clomatronik jest na LOW i nawiew na maksa, to żadnych "oparów" nie widzę? Wzrok mam w granicach normy, stwierdzone okulistycznie. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do zatkanego przewodu odprowadzającego wodę, aby sprawdzić wystarczy włączyć klimę poczekać parę minut schylić się i zajrzeć pod auto czy kapie. Jak kapie to czyli przewód drożny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ODKOP !!!

 

dzisiaj po 300km trasie zobaczylem mokre dywaniki z przodu - z obu stro - wody jest pod nimi co nie miara.... jakby ktos z miski wylal - malo tego zauwazylem rozniez dzisiaj ze chwilami z nawiewu wylatuje para... wiec tak mysle ze jednak to moze byc niedrozny kanal odwadniajacy ?! no chyba ze macie inne pomysly ????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyjmij akumulator, wyjmij wszystkie liście spod niego, udrożnij kanały odprowadzające wodę, m.in. takie gumowe zaślepki, przed montażem chluśnij wiadrem wody na przednią szybę i sprawdź czy jest pełna drożność. Jeśli tak, wsadzaj aku na miejsce i się ciesz... :)

 

http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=40108

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

widzisz - kanaly sa drozne i nie mam w aucie wody "deszczowej" ... dzisiaj ewidentnie lecialo mi z klimy --- boki tunelu pod deska sa mokre....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ubywa płyn G12 w zbiorniczku wyrównawczym? Jeśli tak, to nagrzewnica do sprawdzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

plynu nie ubywa - napisalem kolego ze jest to czysta woda :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kanalik odprowadzający wodę z klimy znajduje sie za przednim prawym kołem między rurą wydechową a skrzynią biegów trzeba odkręcić osłonę aluminiową i jest dostęp jest ciężki ale można go śmiało przepchać miałem ten problem w swoim passacie para z nawiewu i woda na dywanikach po odetkaniu kanaliku nie ma problemu pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam ten sam efekt. Najpierw woda na przednim dywaniku pasażera, potem para z nawiewów. Na pewno to woda a nie płyn z chłodnicy.

Odpływ klimy od spodu do "lejka" odetkany, czyli coś wyżej. Dzis będę rozbierał auto.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wg mnie jest to zjawisko kondensacji pary wodnej.

włożcie sobie butelkę wody do amrazarki potem wyciagnijcie i zobaczycie jak na butli zacnie woda osiadać tam jest dokładnie to samo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To narmalne, że woda leje się na przedni dywanik pasażera, raczej nie?

Mam auto 4 lata i wcześniej tego nie miałem.

Odpływ z obudowy parownika jest drożny, wkładałem tam cienki przewód i jest odetkany.

Woda leci z obudowy nagrzewnicy, dokładnie z pod czerwonego cięgna, prawdopodobnie sterującego otwarciem i zamknieciem osłony od otwarcia nagrzewnicy. Dlaczego woda przelewa się z obudowy parownika do obudowy nagrzewnicy a nie wycieka cała przez lejek na zewnątrz. Oprócz tego za kazdym razem jak wyciągam wentylator jest tam troszkę wody pod nim - jest to część obudowy parownika ale przed nim, czyli między nim a wentylatorem.

Nie wiem o co kaman?

Wyciągnąłem na razie lejek odpływy z klimy, wsadziłem w to miejsce waż przezroczysty i dalej do butelki. Sprawdzę czy w butelce zbiera się woda z odpływu klimy/parownika.

 

---------- Post added at 10:00 ---------- Previous post was at 10:00 ----------

 

A para pewnie bierze się z tego, ze woda zalewa nagrzewnice.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozebrałem lejek od klimy i wsadziłem drut w odpływ z obudowy parownika. Potem wąż do butelki, a nie do odpływu. Na 50 km z klimą zbiera się ok. 1,5 litra wody w butelce więć chyba jest ok.

Przestała się zbierać woda w obudowie nagrzewnicy i na razie nie kapie spod czerwonego cięgna.

Czyżby po przetkaniu drutem w obudowie parownika coś się odetkało, nie widziałem tam żadnych śmieci na końcu druta?

Pojeżdżę z butelka jeszcze jakiś czas.

IMG_0323.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Pozwolę sobie odgrzać kotleta.

U mnie podobna lecz nie identyczna sprawa.

Jadąc wczoraj na odcinku 40 km klima nie zdołała odparować mi szyb...

Zaniepokoił mnie także zapach... nie wiem czy to izolacja czy coś innego.

Co ciekawe - zarówno przy ogrzewaniu wnętrza kabiny jak i chłodzeniu (w obydwu przypadkach - intensywnym) para nie znikała.

 

 

Dzisiaj przyjrzałem się temu zjawisku dokładnie i o zgrozo.

 

Chłodzenie do temp. niższej niż 20 st. C. para z nawiewów.

Ogrzewanie - podobnie - para z nawiewów.

Punkt przejściowy (jakieś 22 st. C. - mniej ale nie brak pary)

 

To nie różnica temperatur bo mam na zewnątrz/miałem rano 18-19 st. C. więc było identycznie...

 

Nabijanie było w kwietniu tego roku. Ozonowanie także.

Wszystko w trybie auto.

 

W econ. brak pary ... ale i chłodzenia a to przydaje się przecież (wraz z odparowywaniem szyb - skoro mamy pogodę z Londynu w Polsce)

 

Wentylator działa, klima startuje poprawnie. Nie zauważyłem ubytków płynu w zbiorniczku, z racji wszędobylskiego deszczu i tego, że i tak wszystko mi paruje nie zdołałem sprawdzić czy odpływ skroplin coś daje na zewnątrz czy też nie.

 

Jutro wskoczę na kanał i udrożnię (po wymontowaniu schowka, dobraniu się do odpływu/ów) odpływ skroplin ale coś mi się nie wydaje, że będę miał tak lekko...

 

 

Proszę o sugestie. Jeżdżę naprawdę sporo i cały czas z dwójką dzieci. Sprawa jest o tyle uciążliwa, że nie wiem czy wieje mi chłodziwem na dzieci czy to skondensowana para znów w parę rozbita czy nie wiem co jeszcze...

 

Z góry dziękuję za pomoc i sugestie :) wiem, że jest tu wiele osób zawsze gotowych taką służyć.

 

EDIT:

 

Obawiam się, że to nagrzewnica? To co kondensuje się na kratkach nawiewu jest płynne lecz i nie czyste/przezroczyste i ma chyba wyższą gęstość niż woda (sprawdzone organoleptycznie)

Edytowane przez gładzilla

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

podepnę się pod temat , Więc tak passata mam od 2009 nigdy nie miałem zjawiska pary z nawiewu zawsze na automacie.Wczoraj stało ię coś dziwnego po przejechaniu 2 km ze środkowych kratek zaczęła lecieć biała para , zatrzymałem się zgasiłem auto odpaliłem i jak wracałem po 1km znów pojawiła się para ale już słabsza , Moim zdaniem nie o różnice temperatur tu chodzi o coś innego ale jeszcze nie wiem o co, w polówce jak mi się tak stało to po 3 tygodniach klima przestała chłodzić w passacie na razie dział ale skłaniam się do tego że jest bardzo mało czynnika,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem tak jak miałem walniętą uszczelkę pod głowicą, sprawdź poziom płynu chłodniczego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności