Skocz do zawartości
Gość marek66zygi

Czy można w "domowy" sposób sprawdzić jakość paliwa?

Rekomendowane odpowiedzi

Gość marek66zygi

Koledzy! Jestem posiadaczem Passata 1,9 TDI 90kM, Mam do was wszystkich pytanie: Czy może ktoś podpowiedzieć mi jak można w "domowy" sposób sprawdzić ON czy jest dobry czy też "oszukany". Pytam bo mam wrażenie ,że jak zmienię Stację Paliw i tankuję na innej to czasem mój passat bardziej dymi z wydechu , i jest słabszy i mniej przejedzie km na zbiorniku, a czasem nie dymi , ma kopa i dalej zajedzie przy takiej samej ilości przejechanych kilometrów i warunkach drogowych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Domowo ;)

Na ilu stacjach tankujesz, to tyle sloikow.

ponalewaj w sloiki po ok. 0.5 litra i odstaw na dobe

potem zobacz jaki masz osad na dnie i bedziesz wiedzial co i jak

 

EDYTKA//

Podepnij pod vaga i zobacz bledy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wsadź słoik do zamrażarki potrafią robić się ciekawe warstwy , grudy ( jak galareta) i osady.

Pozdrowionka :vw:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wsadź słoik do zamrażarki potrafią robić się ciekawe warstwy , grudy ( jak galareta) i osady.

 

ale w "letnim" oleju to normalka że sie osady zrobią w zamrażarce, pytanie jak je zinterpretować, bo na oko wcale to że w jednym jest ich więcej czy innej frakcji nie musi świadczyć o gorszej jakości tego paliwa w normalnej temp., wytrącona woda to już nie teges oczywiście, ale siary np już tym sposobem nie zobaczysz, generalnie nie popadaj w paranoję, tankuj na w mierę sprawdzonych stacjach a powinno być ok, unikaj podejrzanie wyglądających czy tankowania "lewego" paliwa o niewiadomym pochodzeniu, motory vw potrafią naprawdę wiele znieść, poza tym podstwa to regularna wymiana filtra, szczególnie przed zimą

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sa specjalne mierniki, takie co sie wrzuca probowke i ona potem sie unosi i wskazuje liczbe jednostek, ja taki kupilem na mecie w Sławatyczach, cos takiego jak pomiar alkoholu w bimbrze po pedzeniu.

 

A co do ropy to ostatnio jezdzilem na Ukrainskiej i przejechalem na baku (100L) 1750 km 900 km trasa, 850 km miasto. Jest to najlepsza ropa na jakiej mialem okazje jezdzic, auto mialo na niej kopa, a na autostradzie rozpedzalo sie do prawie 190 km/h, gdzie na polskiej ropie idzie jakies 180km/h (licznik dziala sprawnie).

 

A jak patrzylem w karnistrze 20L, ktory trzymalem sobie jako rezerwe bylo masa osadu z tej ropy, a byla super, dlatego nie kierowalbym sie osadem.

 

Porownywalem rope ukrainska z Lotosem wlasnie tym miernikiem z Bialoruska i Lotosowa polska, to polska wypadala gorzej od Ukrainskiej, ale TROCHE lepiej od bialoruskiej, gdzie bialoruska kwalifikowala sie prawie na olej opalowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a co konkretnie mierzy ten sprzęt?

 

a co do v-max na danej ropie to też wcale nie musi to być wyznacznikiem, szwagierek raz przypadkiem dotankował benzyny zamiast ropy do swego 1Z, wtedy to miał kopa, aż się dziwił, do momentu gdy mu jechać przestał niestety :( na szczęście nie było tej benzyny dużo, skończyło się na ściągnięciu auta z autostrady, wyczyszczeniu auta z benzyny i zalaniu ropą, ale kilkaset funtów musiał wywalić ( bo to po drodze z Londynu do Dover było), także mogą zrobić ropę "bogatszą", lepiej auto będzie szło, ten miernik wiecej czegoś tam pokaże (bo przypuszczam ze to jest coś typu miernik oktanów) a na silnik może jednocześnie negatywnie wpływać, różnie bywa i bez badań labo sie tego nie dowiemy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie odnosnie tego miernika to dokladnie nie wiem co mierzy, moze liczbe cetanowa ? nie wiem, bo nie doczytalem sie po rusku dokladnie :D Ale jest podzialka dla ON z jednostkami i kolorem i i im blizej niebieskiego pola tym lepsza ropa, a im blizej jasnoniebieskiego tym gorsza ;) Taki to orientacyjny miernik, ale zawsze cos tam powie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość marek66zygi

Darek. Powiedz gdzie można taki miernik kupić chętnie bym taki przyrząd zakupił, a może ktoś widział coś podobnego na jakieś aukcjach np. Allegro?Pozdrawiam Marek66zygi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czesc

 

Ja kupilem ten miernik u goscia na mecie w Slawatyczach - po stronie Bialoruskiej kupil pare i sprzedaje swoim klientom, zeby mierzyli sobie jakos ropy - koszt 10 czy 12 zl. W Polsce nie wiem czy takie sa w sprzedazy, gdzie i po ile ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a jak wogóle takie urządzenie sie nazywa???? wrzuc mzoe fotke:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

takie urzadzenie moze ew. mierzyc GESTOSC cieczy....

liczbe centylowa mozna okreslic TYLKO w warunkach laboratoryjnych za pomoca odczynnikow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość csmiron

A co do ropy to ostatnio jezdzilem na Ukrainskiej i przejechalem na baku (100L) 1750 km 900 km trasa, 850 km miasto. Jest to najlepsza ropa na jakiej mialem okazje jezdzic, auto mialo na niej kopa, a na autostradzie rozpedzalo sie do prawie 190 km/h, gdzie na polskiej ropie idzie jakies 180km/h (licznik dziala sprawnie).

 

Witam

zarejestrowałem sie na forum tylko i wyłącznie po to aby sprostować ten jakże błędny i bezmózgi post :D

Mianowicie mieszkam niedaleko Sławatycz i sam raz wziąłem z tamtąd "rope"

Cudzysłów ponieważ jest to czyściutki olej opałowy

Moj AUDIK A4 B5 110 KM osiągnał na tym gów**e 220 KM\h

Dzieje sie tak za sprawą tego że olej opałowy daje więcej ciepła niż ON

Nikomu nie polecam wlewać nieznanego roztworu do zbiornika no chyba ze ma się passata :P

 

Podsumowując w moim przypadku lepiej zalać drożej z ORLENU zejść na 4,7L na 100 przy 120km/h i nie mordować silnika kałem.

 

POOZDRO

Edytowane przez csmiron
cytat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nikomu nie polecam wlewać nieznanego roztworu do zbiornika no chyba ze ma się passata

Czyli przyznajesz ze Passat pojedzie na wszystkim a do tego będzie jeździł jeszcze wiele wiele lat. :P

Czy chciałeś komuś nawtykać, ale nie wyszło. :P

 

---------- Post added at 13:04 ---------- Previous post was at 13:01 ----------

 

Moj AUDIK A4 B5 110 KM osiągnał na tym gów**e 220 KM\h

A mój pasek prawie 250 km/h, a dlaczego 250? Bo więcej już się balem :rotfl:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Cudzysłów ponieważ jest to czyściutki olej opałowy

Skąd ten wniosek?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nikomu nie polecam wlewać nieznanego roztworu do zbiornika no chyba ze ma się passata

To je dobre ale zgadzam się że nie ma co oszczędzać - chyba że ktoś sam sobie spuszcza ON z pewnego źródła. Mnie tak nabili w butelkę - zaufałem kumplowi - brak kasy na paliwo zmusił mnie do kombinowania z tańszym paliwem. Zalałem 30L - pewne źródło więc bez obaw no i pojeździłem aż 3 dni bo jeszcze miałem koło 15L może ciut więcej normalnej ropy w baku. Pompa szrot - wszystko się poukręcało co się dało - no bo jak może coś pracować bez smarowania (zasada w dobrym tłustym ON). Miałem resztki tego zatankowanego ścierwa i wziąłem test płomienia zrobiłem - podpalam na waciku do uszu i się hajcuje jak ognicho pod kiełbaski :(

Teoretycznie silnik diesla spali wszystko od opału po rzepak (jeździć się da i nie umiera od tego pompa) gorzej już dla wtrysków, pompy itp

W przypadku dobrze palącego się badziewia cierpi też układ wydechowy no i przede wszystkim turbina, która i tak ma cieplutki żywot.

Dobry ON i wszystko gra :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czesc csmiron,

 

Fajnie, ze sie zarejestrowales zeby nam odpowiedziec, ale chyba zbytnio sie podnieciles czytajac mojego "bezmozgiego" posta i zrozumiales jego tresc po swojemu zeby mi dosrac, ale nie do konca wyszlo. To dlatego, ze po rope ukrainska jezdzilem bezposrednio na Ukraine przez Dorohusk i lalem sam osobiscie z dystrybutora przy samej granicy i to nie raz, sam przejechalem na niej spokojnie 60k km, bo wiele razy tam tankowalem (albo od znajomego), zawsze bralem sobie 10L w karnister na zapas i nigdy nie zauwazylem zeby jej barwa przypominala opal. Faktem jest, ze moj miernik pokazywal jej jakosc jako lepsza od lotosowej Polskiej, autem wiecej wyciagnalem na max (a moze z gorki bylo) i w dodatku robilem nim dluzsze dystanse na 1 baku. Do tego w VAG-u nie bylo widac jakis zmian w korektach na cylindry, w dawkach na zimnym/rozgrzanym na jalowym.

Nie mowie, zeby jakosc ON oceniac na podstawie v-max, ale jezeli leje z dystrybutora ciecz wygladajaca i smierdzaca jak ON i auto mi wiecej i szybciej na takim jezdzi, to lubie wtedy takie paliwo.

 

Znam czlowieka, ktory jezdzi od lat na ukraine po rope na handel i zawsze mowi, ze jest dobrej jakosci, napewno tam na stacjach opalu nie sprzedaja.

 

Z bialoruska tak jak pisalem, miernik pokazywal jej zla jakosc, (wiadomo jest to zwykly areometr, ktorego zasada dzialania opiera sie na gestosci cieczy w ktorej plywa) i wskaznik podchodzil pod opal, czyli by to potwierdzalo Twoje slowa, ze bialorosuka to syf, albo bialoruska, po "przerobkach" na mecie w Slawatyczach to syf, ja bralem tylko taka rope z mety, sam nie jezdzilem na Bialorus zeby tankowac.

 

Ps. passat ma juz ponad 330k km i czuje sie dobrze, pali od strzala, nie sadzi chmury przy dawaniu gazu.

Edytowane przez szynszyl_83

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

140 kkm TYLKO na ukraińskiej ropie, samemu przywożona. Z silnikiem nic się nie działo.

Mianowicie mieszkam niedaleko Sławatycz i sam raz wziąłem z tamtąd "rope"
Wnioskuję, że kupowałeś od nieuczciwego 'importera' w PL - więc nic dziwnego ;)

Z tego co zauważyłem, narzekają ci, którzy na UA nie byli, a paliwo kupili w PL ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności