Skocz do zawartości
krypek

Szarpanie silnika podczas gaszenia

Rekomendowane odpowiedzi

Podczas gaszenia mojego paska strasznie rzuca silnikiem (szarpie) mam wrażenie, że po wyjęciu kluczyka ze stacyjki on chodzi jeszcze przez ułamek sekundy. Wymieniłem rozrząd, silnik zaczął równo pracować ciszej spadło spalanie o 0,1 L\h ale szarpanie niestety zostało. Może w tych autach to normalne samochód ma już 270 tkm, mam jeszcze Leona TDI 110PS jego silnik gaśnie jak benzynowy cicho i delikatnie.

Jeżeli ktoś zna rozwiązanie mojego problemu to proszę o pomoc.

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolo EGR jest taki smieszny wezyk, ktory steruje przepustnica....ktora wlasnie zamyka sie przy gaszeniu i to ON odpwowiada za szybkie i bezszarpaniowe gaszenie silnika. Albo Ci padl mieszek sterujacy w/w przepustnica ALBO masz problem z podcisnieniem ktore wysterowuje w/w mieszek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jak kolega powyzej mówi.Tutaj masz link

http://forum.vw-passat.pl/attachment.php?attachmentid=1846&d=1207502782

 

do zaworu egr i "pompki " która odpowiada za gaszenia silnika.

Posprawdzaj wszystko dokładnie o opisz rezultat.

ps

Jeden z forowiczów miał właśnie pękniętą gumę e tej pompce

POZDRAWIAM

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co z tym szarpaniem w AFN-ie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A co z tym szarpaniem w AFN-ie?

Jeszcze nie czyściłem EGR jak to zrobię to opiszę czy coś pomogło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość pawiu

A mi się wydaje, że te szarpania podczas gaszenia silnika, to wina zużytych poduszek pod silnikiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tez, ale częściej jak pisano wyżej, dławik Egra albo węzyk podciśnienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Greg200

Witam !!

Miałem podobne objawy, dodatkowo nie mogłem pozbyć się stuków zawieszenia. Tylko że właśnie dla tych stuków wymieniłem całe zawieszenie na "nowiutkie" i ..... stuka dalej. Cóż .... mechaników mamy takich że odpowiedzialność mają dokładnie tam gdzie wkładają pieniądze po zakończonej robocie, no.. może centymetr dalej - w każdym razie mój "fachowiec" kazał mi wymienic jeszcze amortyzatory - szok !!!.

Reasumując - podczas ustawiania zbieżności / po wymianie końcówek drążków - które też były OK / kolejny Pan podjął się zlokalizować stuki i szarpania silnika..... i przypadkowo siedząc w aucie, kiedy on zaczął ruszać silnikiem usłyszałem ten stuk.

Po głębszym przyjżeniu się okazało się że co prawda skrzynia jest przykręcona do poduszki ale... podkładka pod śrubą jest luźna..... W efekcie okazało się że skrzynia nie do końca była dokręcona do poduchy i to powodowało szarpania i stuki. Rzecz trudna do zdiagnozowania gdyby nie luźna podkładka. Być może komuś z Was uda się uniknąć kosztów / ja zyskałem świeże zawieszenie - chociaż szykowałem sie juz do koła dwumasowego /.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak to juz jest z tymi mechanikami.Ja 80% z nich postawilbym pod sciana i rozstrzelal.Biora sie za robote nie wiedzac dokladnie co jest grane tylko wykorzystuja metode prob i bledow.Wszystko niestety kosztem klienta...Ja jak mam oddac samochod do mechanika to jestem chory...Dlatego prawie wszystko sobie sam robie...jezeli nie wymaga to juz specjalistycznych narzedzi...Wole dluzej sie pobawic i pomeczyc ale nie mam stresu przy odbieraniu od "pseudo-mechanikow"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Greg200

Mogę tylko pozazdrościć miejsca do przeprowadzania napraw, niestety ciężko zrobic cokolwiek pod blokiem. Narzędzia pewnie niezłe / a nawet specjalistyczne / można sobie kupić za oszczędzoności na mechanikach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Posiadam passata b5 1,9 tdi 110 koni afn

Przy zapalaniu auta troche trzesie ale przy gaszeniu mocno wymienilem poduche pod turbina i dalej to samo chociaz czasami uda sie go zgasic bez problemów co to moze byc pomóżcie nie za kazdym razem tak mocno telepie nim. Niema typowo objawów dwumasy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poducha pod skrzynią,poducha pod silnikiem.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ani poduchy pod silnikiem, ani nowy EGR nie zniwelują szarpania silnikiem w AFN. Albo koło dwumasowe albo coś innego. Ja mam nowe poduszki pod silnikiem, wyczyszczony ale zaślepiony EGR (przed zaślepieniem też trzęsło) i przy gaszeniu szarpie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale widzisz przed wymianą poduchy pod turbiną, trzęsło za każdym razem przy gaszeniu a teraz za którymś razem. Szukam wszystkiego tylko żeby nie robić dwu-masy bo bardzo droga jest. A co sadzicie o tezie że trzęsie przez jakiś element odpowiadający za odcięcie paliwa może on go źle domyka chyba elektrozawór jakiś ?? a może coś mieć z tym związanego przepustnica ?? co to jeszcze może być ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam ,koledzy temat troche stary ,ale nadal ważny U mnie w A3 90km AGR od jakiegoś czasu zaczeło telepać budą przed jak i po zgaszeniu auta .Poduszki wymienione na nowe .EGR wykręcony wyczyszczony (tak mówił mechanik ,że podobno to zrobił) problem nadal jest ,ale próbowałem zgasić go dzwigienką (chodzi płynnie) .Z tego co słyszałem po jej wciśnięciu ,auto powinno zgasnąć .U mnie jest tak ,że naciskam gruszkę EGR do końca auto traci na obrotach ,ale nie może zgasnąć...czy możecie mi podpowiedzieć co powinienem jeszcze sprawdzić ,aby usunąć zarzucanie silnika przy gaszeniu i odpalaniu ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź czy gruszka zamyka przepustnice przy normalnym gaszeniu auta z kluczyka, przez zamknięcie klapy ręcznie dusisz silnik a nie gasisz. Klapa służy do zamykania dopływu powietrza aby zgaszony brakiem paliwa silnik nie sprężał powietrza i nie powodował przez to drgań.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok już wszystko jasne ,przy gaszeniu silnika z kluczyka gruszka wogole nie chodzi ,bez różnicy czy gasze czy zapalam nic nie rusza .Teraz pytanie (obawiam się mechanik nawet nie zajrzał do EGR-u) czy spróbować wyczyścić samemu i możliwe ,że wtedy ruszy ,czy ewentualnie jest to sygnał ,że należy EGR wymienić,bądz szukać gdzieś indziej przyczyny ?Ps.Wężyki od podciśnienia są nowe wymienione .

Edytowane przez pawko200

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A po zaślepieniu EGR ktoś z Was czuje różnice?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raczej.... Inna fura się zrobiła.

Może nie przybyło pincet koni ale kultura pracy silnika zdecydowanie lepsza no i elastyczność jakby lepsza.

 

A co do telepotki , to tak jak koledzy pisali.

Poduchy skrzynia , silnik ew.dwumas

 

Pamiętajcie że nowe poduchy nie muszą być lepsze od starych.

 

Lepiej kupić orginał używkę niż słaby zaminnik nowy.

Zwłaszcza silnika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności