bilat91 Zgłoś #61 Napisano 2 Kwietnia 2017 Witajcie, odświeżę temat. I mnie przyszło wymienić amortyzacje, więc opiszę żeby się już nikt nie naciął... Sprawa jest taka... Jeśli macie zawieszenie 1BA czyli zwykłe to nie ma problemu. Ja mam 1BE - seryjne zawieszenie sportowe - na początku padł przód... Chciałem kupić ori - numer katalogowy :3B0413031S. Na pierwszy montaż szedł sachs - więc szybko odszukałem właściwy model -SACHS 557 839. - Tutaj niespodzianka - JUŻ NIE PRODUKUJĄ. Dalsze poszukiwania przyniosły mi wieść, że ASO montuje teraz zamiast 557 839 model do zwykłego (nie sportowego) zawieszenia SACHS 557 837... Ostatecznie znalazłem KYB 341844, które powinne być zamienikami dla tych sportowych SACHS 557 839. EFEKT - na trasie auto nie przechyla się równomiernie na bok, tylko nurkuje na jeden z przednich amortyzatorów - coś okropnego. KYB są zbyt miękkie w porównaniu do tylnych. Lepiej już chyba brać seryjnego SACHSa - wbrew pozorom będzie twardszy. Teraz przyszła kolej na tył - wkładam Monroe MONE2052 - niby do sportowego ale zobaczymy - jutro zakładam. Wnioski są takie - Albo wkładać komplet Monroe - będzie gównianie, ale będzie grało Albo 4 bilsteiny b6 - będzie drogo i twardo Albo inwestycja w EIBACH gwint. - ustawiacie dowolnie ale trzeba wydac 4 tys. Jest też opcja włożenia seryjnych, ale zostawiając oryginalne (krótsze) sprężyny one mogą okazać się zbyt miekkie. Ogólnie jest padaka z wymianą Gdybym robił jeszcze raz- oddałbym chyba stare ori do regeneracji... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomi.makinen Zgłoś #62 Napisano 20 Kwietnia 2022 W dniu 13.11.2011 o 21:27, Broda napisał: Tylny amor do naszych 4M to koszt 250 szt. zeby go wyjąć trzeba wyjąć górny wachac, dolnego się nie rusza bo ma taką śmieszną tuleje pływającą. Czy nie ma innej opcji żeby włożyć amortyzator w b5 syncro jak po przez ściągnięcie górnego wachacza Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach