Skocz do zawartości
Marko

czujnik ciśnienia oleju

Rekomendowane odpowiedzi

wiatm, czy ktoś wie jakie powinny być wartości napięcia na sprawnym czujniku ciśnienia, znalazłem dane dotyczące ciśnienia na biegu jałowym 200kPa oraz max. 700kPa nie mam takiego manometru ale posiadam miernik więc mogę sprawdzić napięcia, proszę o szybką odpowiedź nie muszę tłumaczyć co mnie niepokoi

ps. wymieniałem olej i po uruchomieniu (przynajmniej tak mi się wydaje) przez pierwsze sekundy powinna się świecić ikonka oleju (pełny FIS) umnie tego nie było może się zbytnio martwię, potrzebuję pomocy

pozdrawiam

MK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

koledzy proszę o jakąś pomoc:6:57:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czowiek kontrolka nie miga to o co tobie chodzi? czujniki dzialaja na zasadzie zwarcia i napiecia sie na nich nie mierzy. chyba szukasz dziury w calym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

souler myślałem że jest tam czujnik piezoelektryczny jeżeli dział na zasadzie zwarcia to jeżeżli odłączę kabel i podłączę pod "-" na akumulatorze to sygnalizacja zadziała?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość monique75

Witam wszystkich!!! Podłacze sie do tematu. Poraz kolejny proszę o pomoc .

Zapala mi sie kontrolka cisnienia oleju w czasie jazdy. Nie zwróciłem uwagi na obroty ale przypuszczam ze dzieje się to niezależnie od obrotów . Dzieje sie to sporadycznie ale jednak, Kontrolka i alarm gasnie po ok 10 sek. Lub po zgaszeniu i ponownym uruchomieniu silnika.Dolegliwości te pojawiaja się dopiero po przejechaniu ok 20 km czasem pojawiają sie raz za razem w odstepie 2 min. Podpowiedzcie coś bo naczytałem się juz na forum i mam wielkie oczy a za tydzien wybieram sie w trasę 1900 km. olej wymieniony byl jakieś 3 tyś km nie wiem co bylo wlane. Wszelkie rady mile widziane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
przez pierwsze sekundy powinna się świecić ikonka oleju (pełny FIS) umnie tego nie było może się zbytnio martwię, potrzebuję pomocy

 

po wymianie oleju nie będziesz miał zapalonej kontrolki - ten czujnik w misce nie wiem do czego służy, ale ciśnienia nie mierzy. Conajwyżej mierzy czy tam w ogóle olej jest... Wiele przypadków opisanych tu na forum mówiło już o tym, ze można auto bez oleju odpalić, a czujnik nie da znać o sobie. Jeśli zobaczysz kontrolkę ciśnienia oleju, to przeważnie jest już za późno na jakiekolwiek działania...

 

btw. jeśli ciśnienie 200 kPa = 2 bar, to na rozgrzanym silniku w moim 1.8T jest jakieś 170 kPa (po tym sprawdzam czy się już rozgrzał), a max po odpaleniu na zimnym to 500 kPa.

 

A co do problemu monique75 - sprawdź połączenia tego nieszczęsnego czujnika... może gdzieś był walnięty w miskę i ten czujnik po prostu jest uszkodzony...

 

a olej jest? :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość monique75

olej w silniku jest , a co do czujników to w misce z tego co wiem znajduje sie czujnik poziomu oleju , czujnik ciśnienia znajduje sie przy podstawie filtra oleju nad chłodnicą oleju. Udezyć tam sie raczej nie da . Ale kiedyś byłem na myjce ręcznej i karcherem spłukałem troche silnik po stronie filtra . Teraz wiem ze moje dolegliwości pojawiły sie po tej czynności. Dla pewności wymienie czujnik i sprawdze połaczenia jak nie pomoże to postawie passka na warsztat do pomiaru ciśnienia . Jeszcze dziś zdejme pokrywe zaworów i zobacze jak sie ma czystość silnika. Dajcie prosze jakieś wskazówki gdzie zajrzeć z góry żeby namierzyć szlam itp.

 

ROZWIĄZANIE PROBLEMU :

 

rozwiązanie jednak było proste, ale nie chce zapeszać bo po wymianie czujnika zrobiłem jakieś 200 km i cisza i nic po oczach nie razi... żadne STOP huuuuuuuuura.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.Mam pytanie bo nigdzie nie mogę znaleźć konkretnej odpowiedzi w którym miejscu w głowicy znajduje się drugi czujnik ciśnienia oleju w silniku AJM?jeden jest przy filtrze a drugi?chyba powinien być gdzieś z tylu głowicy nad skrzynią,ale nigdzie go nie widać...

Z góry dziękuję za jakiekolwiek podpowiedzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Passat B5 FL 2001r 1.6 ALZ

 

Panowie proszę o poradę i pomoc. Założyłem niedawno gaz do swojego passata i zaczęły się problemy. Jak go kupiłem była walnięta odma i śmierdziało mi w kabinie, z początku nie wiedziałem czy to spaliny czy benzyna ale problem rozwiązałem. Po wymianie odmy zapala mi się check engine, wywala

 

błędy 16556 P0172 Wyważenie paliwa – system wzmocniony bank 1 (czasem wywalał osłabiony tym razem wzmocniony)

Ostatnio zaczął się pojawiać też błąd

16686 P0302 Cylinder #2 – wykryto przerwę zapłonu

i 16804 - Catalyst System: Bank 1: Efficiency Below Threshold.

 

W związku z tym, że instalacja jest nowa, poczytałem trochę w internecie pojechałem na regulacje i wymieniłem też świece na NGK tylko gazownik zamiast trzyelektrodowych zalecał jednoelektrodowe i takie założyłem. Wszystko było ok.

 

Pojechałem w góry, na trasie po ok 200-300 km wywaliło znowu "check" a po czasie wystraszyła mnie migająca i piszcząca kontrolka oleju. Zjechałem na stacje - poziom oleju ok. Dojechałem do celu i wróciłem - 700km olej już się nie pojawił. Znowu "regulacja" check zniknął myśle w końcu ok. Tydzień na krótkich trasach wszystko ok. Jadę dziś do warszawy ok. Wracam a na trasie po przejechaniu ok 15km od wyjazdu piszczenie i mruganie kontrolki oleju! Zjazd, poziom ok jadę dalej. Kolejne 20km znowu olej, stoję, sprawdzam poziom ok. Po chwili zapalił się CHECK i wywaliło błędy które podałem wyżej. Po każdorazowym zgaszeniu auta i odpaleniu nic się nie świeciło poza check, nic nie piszczało, dopiero jak przejechałem jakieś 2-5 km. Jadę znowu kontrolka miga po chwili gaśnie. Problem w tym, że w trakcie 100km zaczęła się coraz częściej zapalać a po dojechaniu do Piotrkowa Trybunalskiego - po 100km już nie zgasła. Stoję, gaszę auto, odpalam, cisza. Dojechałem do domu i spokój. Zrobiłem 20 km z tym, że nie na trasie i na razie cisza ale jutro jadę do zaufanego mechanika bo mnie to wystraszyło a niedawno kupiłem to auto. Byłem u kolegi ,pracuje w serwisie VW sprawdzał check powiedział że to od gazu ale sondy, jakieś tam napięcia są ok.

Przebieg 193000km sprawdzony po VIN w serwisie.

 

Moje pytania i prośba o pomoc:

1. Jaki olej powinienem zalać (syntetyk czy półsyntetyk) i ile bo wymieniłem na syntetyk Castrol EDGE 0W-30 i weszło trochę ponad 4l a różne wartości znalazłem???

2. Czy ktoś mi powie lub może polecić jakąś stronę lub speca od gazu bo u obecnego regulacje nic nie dają, nie może poradzić sobie z checkiem i boję się, że to może być od tego instalacja KME Diego sekwencja listwa Valtek czerwona?

3. Co może być przyczyną błędu wykryto przerwę zapłonu na 2 cylindrze i błędu z poziomem mieszanki?

4. Co oznacza i czego szukać po tym jak mi zaczęła mrugać i piszczeć kontrolka oleju?

5. Co może spowodować za wysoki poziom oleju?

 

Może to przypadek ale wszystkie problemy zaczęły się po montażu instalacji, na benzynie wcześniej było ok. Dodam, że wcześniejsze "check engine" było spowodowane ponoć, że podczas montaży ingeruje się w instalacje i jakieś kostki tam nie stykały, poprawili było trochę spokoju ale check pojawia się regularnie ale zawsze na dłuższej trasie, na krótkich odcinkach nawet jak mu pocisne było ok. Na trasie wywala check i dodatkowo zaczął się problem z kontrolką oleju.

 

Za wszelkie odpowiedzi dziękuje.

 

Pozdrawiam

Marcin

[email protected]

Edytowane przez Marcin_M86

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam to i ja się podczepię pod temacik . Szukałem drążyłem i nie znalazłem konkretu , a mianowicie sprowadziłem sobie passata z niemiec i jak kupywałem to juz sie świeciła zółta kontrolka oleju ( mam pełen FIS ) i napis Olsensor werkstatt. Dodam ze olej byl wymieniany 13 tys km temu a i tez pisze ze sewis za 2 tys km. Czy wymiana oleju i filtra pomoże ? Jaki olej wlać ( dodam ze mało jeżdżę ) .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawa się wyjaśniła. Po tym jak rano po odpaleniu od razu zaczęła mrugać czerwona kontrolka od oleju (wcześniej kilka razy po czym gasła i był spokoj) auto trafił na warsztat. Po zdjęciu miski masakra, smok zapchany nagarem, osadami z nagaru, kawałki jakby granulatu z oleju ale dość twarde wielkości pestek wiśni. Jakaś totalna masakra. Zdecydowałem się odkręcić pokrywę zaworow i tam też masa glutoww, zlepionego nagaru, oleju, totalna papa. Pokrywa do wymiany bo można by to skrobać ale do wszystkiego nie ma dojścia i za dużo tego jest. Rozbiorę wszystkie przewody dolotowe bo w nich też może być sajgon. Mam to auto pol roku i zaufany mechanik powiedział, że są 4 możliwości:

1 - auto miało zapodany jakiś pseudo doktor (zagęszczacz) do oleju bo zajechany i lewy przebieg,

2 - nie wymieniano bardzo długo oleju albo wlano jakiś mineralny syf

3 - nagromadzone nagary rozpuścił syntetyk 5W30 ktory zalałem po kupnie auta z Niemiec za radą innego mechanika pracującego w serwisie VW (dodam, że auto ma 195 000km przebiegu potwierdzonego papierami jeśli są ok)

4 - robotę zrobił gaz zamontowany poł roku temu, podobno gaz ma tendencje do "czyszczenia" silnika wewnątrz ze wszystkich syfow.

 

Dziwne tylko bo dopoki nie zaczął zapalać się olej (smarowanie) to auto chodziło bez zarzutu poza check związanym z montażem gazu bo na benzynie wszystko było ok.

 

Po zlozeniu i zalaniu nowym olejem Castrol Magnatec 10W40 napisze czy problem minal.

 

Passat 1.6 2001 B5 FL ALZ

Marcin

[email protected]

Edytowane przez Marcin_M86

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Silnik padł. Po wyczyszczeniu miski i wszystkiego pod pokrywą zaworów, wymieniony filtr i olej na Castrol Magnatec 10W40 2 dni było dobrze po czym znowu w czasie jazdy zaczęła zapalać się kontrolka oleju. Zapalała się i gasła czasem wogóle nie zapalała. Jak zgasiłem i odpaliłem to spokój po czym znowu potrafiła się zapalić. Czasem sama gasła czasem mrugała do zgaszenia i ponownego odpalenia już się nie paliła. Padło na czujnik. Masakra żeby go wymienić. Odkręcony podpięty manometr na zimnym silniku 4 bary na czujniku napisane 1,2 - 1,6 bar. Kupiłem zamiennik nie było oryginału. 2 dni spokoju po czym znowu to samo. Wyjazd do Warszawy, spokój ale na koniec trasy znowu piszczy i mruga kontrolka smarowania. Myślę pewnie znowu czujnik się zapchał z resztek syfów które wypłukał wcześniej zalany syntetyk. Dojechałem. Auto stało cały dzień na mrozie. Odpalam. Jadę 5 km parkuje. Za 30min odpalam zgasło i już nie pali. Kręci ale nie odpala. Kopnie raz ale nie odpala tak jak by wogóle nie zaskakiwał, nie podoba mi się dźwięk spod pokrywy zaworów.

 

Czy znajdzie się ktoś kto podpowie co to może być? Czy syntetyk mógł narobić takich szkód? Pół roku jeździłem na Castrolu 5w30 i było wszystko ok dopóki nie zaczęło się zapalać smarowanie i nie okazał się zapchany smok wypłukanym syfem. Ręce mi już opadają, brak sił. Jakieś pomysły, rady, cokolwiek???

 

Silnik padł. Po wyczyszczeniu miski i wszystkiego pod pokrywą zaworów, wymieniony filtr i olej na Castrol Magnatec 10W40 2 dni było dobrze po czym znowu w czasie jazdy zaczęła zapalać się kontrolka oleju. Zapalała się i gasła czasem wogóle nie zapalała. Jak zgasiłem i odpaliłem to spokój po czym znowu potrafiła się zapalić. Czasem sama gasła czasem mrugała do zgaszenia i ponownego odpalenia już się nie paliła. Padło na czujnik. Masakra żeby go wymienić. Odkręcony podpięty manometr na zimnym silniku 4 bary na czujniku napisane 1,2 - 1,6 bar. Kupiłem zamiennik nie było oryginału. 2 dni spokoju po czym znowu to samo. Wyjazd do Warszawy, spokój ale na koniec trasy znowu piszczy i mruga kontrolka smarowania. Myślę pewnie znowu czujnik się zapchał z resztek syfów które wypłukał wcześniej zalany syntetyk. Dojechałem. Auto stało cały dzień na mrozie. Odpalam. Jadę 5 km parkuje. Za 30min odpalam zgasło i już nie pali. Kręci ale nie odpala. Kopnie raz ale nie odpala tak jak by wogóle nie zaskakiwał, nie podoba mi się dźwięk spod pokrywy zaworów.

 

Czy znajdzie się ktoś kto podpowie co to może być? Czy syntetyk mógł narobić takich szkód? Pół roku jeździłem na Castrolu 5w30 i było wszystko ok dopóki nie zaczęło się zapalać smarowanie i nie okazał się zapchany smok wypłukanym syfem. Ręce mi już opadają, brak sił. Jakieś pomysły, rady, cokolwiek???

 

Marcin

[email protected]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[TABLE=width: 500]

[TR]

[TD]ceramizer cie ratuje i plukanka silnika poczytaj o tym dobrze rdze

 

[/TD]

[TD][/TD]

[/TR]

[TR]

[TD][/TD]

[TD][/TD]

[/TR]

[TR]

[TD][/TD]

[TD][/TD]

[/TR]

[/TABLE]

Silnik padł. Po wyczyszczeniu miski i wszystkiego pod pokrywą zaworów, wymieniony filtr i olej na Castrol Magnatec 10W40 2 dni było dobrze po czym znowu w czasie jazdy zaczęła zapalać się kontrolka oleju. Zapalała się i gasła czasem wogóle nie zapalała. Jak zgasiłem i odpaliłem to spokój po czym znowu potrafiła się zapalić. Czasem sama gasła czasem mrugała do zgaszenia i ponownego odpalenia już się nie paliła. Padło na czujnik. Masakra żeby go wymienić. Odkręcony podpięty manometr na zimnym silniku 4 bary na czujniku napisane 1,2 - 1,6 bar. Kupiłem zamiennik nie było oryginału. 2 dni spokoju po czym znowu to samo. Wyjazd do Warszawy, spokój ale na koniec trasy znowu piszczy i mruga kontrolka smarowania. Myślę pewnie znowu czujnik się zapchał z resztek syfów które wypłukał wcześniej zalany syntetyk. Dojechałem. Auto stało cały dzień na mrozie. Odpalam. Jadę 5 km parkuje. Za 30min odpalam zgasło i już nie pali. Kręci ale nie odpala. Kopnie raz ale nie odpala tak jak by wogóle nie zaskakiwał, nie podoba mi się dźwięk spod pokrywy zaworów.

 

Czy znajdzie się ktoś kto podpowie co to może być? Czy syntetyk mógł narobić takich szkód? Pół roku jeździłem na Castrolu 5w30 i było wszystko ok dopóki nie zaczęło się zapalać smarowanie i nie okazał się zapchany smok wypłukanym syfem. Ręce mi już opadają, brak sił. Jakieś pomysły, rady, cokolwiek???

 

Silnik padł. Po wyczyszczeniu miski i wszystkiego pod pokrywą zaworów, wymieniony filtr i olej na Castrol Magnatec 10W40 2 dni było dobrze po czym znowu w czasie jazdy zaczęła zapalać się kontrolka oleju. Zapalała się i gasła czasem wogóle nie zapalała. Jak zgasiłem i odpaliłem to spokój po czym znowu potrafiła się zapalić. Czasem sama gasła czasem mrugała do zgaszenia i ponownego odpalenia już się nie paliła. Padło na czujnik. Masakra żeby go wymienić. Odkręcony podpięty manometr na zimnym silniku 4 bary na czujniku napisane 1,2 - 1,6 bar. Kupiłem zamiennik nie było oryginału. 2 dni spokoju po czym znowu to samo. Wyjazd do Warszawy, spokój ale na koniec trasy znowu piszczy i mruga kontrolka smarowania. Myślę pewnie znowu czujnik się zapchał z resztek syfów które wypłukał wcześniej zalany syntetyk. Dojechałem. Auto stało cały dzień na mrozie. Odpalam. Jadę 5 km parkuje. Za 30min odpalam zgasło i już nie pali. Kręci ale nie odpala. Kopnie raz ale nie odpala tak jak by wogóle nie zaskakiwał, nie podoba mi się dźwięk spod pokrywy zaworów.

 

Czy znajdzie się ktoś kto podpowie co to może być? Czy syntetyk mógł narobić takich szkód? Pół roku jeździłem na Castrolu 5w30 i było wszystko ok dopóki nie zaczęło się zapalać smarowanie i nie okazał się zapchany smok wypłukanym syfem. Ręce mi już opadają, brak sił. Jakieś pomysły, rady, cokolwiek???

 

Marcin

[email protected]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego ja bym zalecił płukanie całego silnika . Jeżeli twój mechanik stwierdził że wszystko jest Ok to sprawdzić przy okazji panewki i płukać cały silnik . Albo środkami do tego przeznaczonymi które dolewa się do oleju lub też opcja numer 2 rozebrałbym cały silnik wymył wszystko co się da złożył do kupy i jeździć . A co do oleju to jeżeli wlejesz rzadszy to jak najbardziej zaczyna on płukać silnik i wtedy automatycznie silnik zaczyna brać olej bo w pierwszej kolejności lecą uszczelniacze a później pierścienie są do wymiany gdy się szybko nie zrobi uszczelniaczy bo pierścień olejowy się zapieka nagarem ze spalonego oleju ( sam tego doświadczyłem na własnym aucie ). Taka moja rada . Gdy byś mieszkał bliżej pomógłbym ci bo taki mechanik cię może podliczyć za taką usługę a ja sam przerobiłem swojego passata od A do Z i wiem co mam a mechaników mam w d..ie .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.Mam problem z kontrolką oleju w passacie b5 afn. Podczas jazdy,jak obroty spadną poniżej 1700-1800 zapala się kontrolka oleju na czerwono i tak nie gaśnie do momentu jak przekroczę 2000 obr. Na biegu jałowym problem nie występuje tylko podczas jazdy.Czujniki wymieniłem 2 razy, ciśnienie sprawdzane.i dalej to samo.

Proszę o jakieś sugestie co do dalszej diagnozy,za co się zabrać.dzięki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powitać!! Zahaczę się w tym temacie. Możliwe, że odgrzeję kotlety ale nie znalazłem podpowiedzi dla siebie. Pastuch poczciwa 110, 98'. wymieniając olej po spuszczeniu starego zauważyłem, że kontrolka ciśnienia zapala się i gaśnie. Po włączeniu zapłonu i przed uruchomieniem silnika gasną wszystkie kontrolki pozostaje tylko ładowanie i ewentualnie ręczny. Czy kontrolka ciśnienia nie powinna świecić do momentu uruchomienia silnika gdy wejdzie ciśnienie? Poproszę o poradę, czy tak ma być /dla mnie dziwne/ czy coś umarło. Czy ten silnik ma kontrolkę niskiego/wysokiego ciśnienia oliwy?:drive:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czy kontrolka ciśnienia nie powinna świecić do momentu uruchomienia silnika gdy wejdzie ciśnienie?

 

nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
nie.

 

Yhmm, a możesz powiedzieć dlaczego??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Yhmm, a możesz powiedzieć dlaczego??

 

Taki urok tego auta. ,,oczekiwanie,, kontrolki oleju na odpalenie auta jest atutem starych aut (jak moje B3). Im nowsze auto tym mniej zawracania du.... kierowcy jakimiś kontrolkami :bezzebow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Taki urok tego auta. ,,oczekiwanie,, kontrolki oleju na odpalenie auta jest atutem starych aut (jak moje B3). Im nowsze auto tym mniej zawracania du.... kierowcy jakimiś kontrolkami :bezzebow

 

OK, dzięki jeśli tak jest uspokoiłeś mnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności