Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wyczyście turbo. U mnie pomogło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Chcialbym podlaczyc sie do tematu. Co nieco juz poczytalem o spadku mocy silnika, ale chcialbym podzielic sie miomi spostrzezeniami.

 

Po tym jak auto wchodzi w tryb awaryjny przy osuiagnieciu wysokich obrotow zaczalem sprawdzac kolejno:

 

1) szczelnosc przewodow przed i za zaworem N75 - bylo ok

2) zamienilem zaworawory miejscami N75 bodajze z zaworem od EGR - nie pomoglo - czyli zaworek ok, no chybaze mam pecha i oba sa uszkodzone

3) przedmuchalem wezyk od silowniczka - dzwigienka reagowala prawidlowo

4) sprawdzilem jeszcze taki bialo-czarny zaworek (zdjecie 67), okazuje sie ze wg mnie jest uszkodzony gdyz moglem sobodnie przedmuchac go z obu stron - jednak pomieniajac go (pozyczylem od kolegi z passata) rowniez nie pomoglo. czy ma on jakas nazwe, symbol ???

5) wobec powyzszego stawial bym na turbine, chyba ze macie koledzy jeszcze jakies propozycje...

 

Ponadto wykonalem VAGiem zapis danych silnika (zdjecie 68), poprosze o komentarz. Dodam iz kolor czerwony - obroty, zielony - wartosc zadana cisnienia, zolty - wartosc rzeczywista cisnienia.

Zdj?cie0067.jpg

Zdj?cie0068.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ponadto wykonalem VAGiem zapis danych silnika (zdjecie 68), poprosze o komentarz. Dodam iz kolor czerwony - obroty, zielony - wartosc zadana cisnienia, zolty - wartosc rzeczywista cisnienia.

 

 

z tego co widać po wykresie to turbo przeładowuje i dlatego silnik Ci wpada w awaryjny. czyszczenie ew. wymiana.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czy mógłby ktoś podać nazwę zaworka ze zdjęcia nr 1 (ten biało-czarny) ???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A czy mógłby ktoś podać nazwę zaworka ze zdjęcia nr 1 (ten biało-czarny) ???

 

Wygląda na zaworek zwrotny-przepuszcza tylko w jedną stronę.Pzdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku miałem to samo kłopoty z turbo auto wchodziło w stan awaryjny.Postanowiłem przegonić auto po autostradach w Niemczech powoli rozpędzając i po przejechaniu 500km wszystko powróciło do normy.Uważam ze pasek jest jazdy na długie trasy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie.

 

Gdzieś przeczytałem, iż warto dolać dodatek do paliwa (kupiłem płyn FORTE), wczoraj go dolałem, podobno ma właściwości oczyszczające - zdam relację czy dał on jakiś rezultat. Ponadto przegonię auto na wyższych obrotach... oby pomogło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam mam problem ze swoim passatem odczułem znaczny spadek mocy na 5 biegu 120 i niekiedy podczas jazdy tak jakby silnik gazł i zaswiecaja sie świece zarowe zacznie szarpac i znow jedzie dalej a na postaju przy dodawaniu gazu i spuszczeniu nogi z pedała zacznie skakac na obrotach tak jakby sam sobie dodawał gazu prosze o pomoc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja w pierwszej kolejności wymieniłem przepływomierz masy powietrz , niestety nic nie pomogło , w drugiej kolejnosci wymieniłem zaworek n75 i po tej wymianie nie poznaje auta , normalnie jedzie jak szalone , żadnego jak narazie spadku mocy na 5 biegu, jestem zadowolony z Siebie , dodam jeszcze że sam wymieniałem wszystko , troszkę się pomęczyłem z zaworkiem ale jest ok , pozdro !!!!!!!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy mozecie mi powiedziec ktory to jest zaworek ten N75

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czy mozecie mi powiedziec ktory to jest zaworek ten N75

 

Pewnie nie szukałeś... ;)http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=28143&highlight=zaw%F3r+N75

i tu ciekawy temat: http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=17057&highlight=zaw%F3r+N75

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio pojawił się raz taki przypadek, że auto straciło moc i więcej jak 110km/h nie dało się pojechać, ale żadna kontrolka ani komunikat się nie wyświetlił. Na drugi dzień auto jeździło normalnie - o co tu chodzi?

Edytowane przez adamB5FL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość badazzled

Witajcie,

jestem nowy i stawiam pierwsze kroki na forum. Dziś pojawil sie taki problemik: uruchomiłem silnik (tdi) i zarówno na 1,2,3,4 auto nie miało siły, obroty niby wzrastały normalnie a tymczasem prędkość bardzo powoli,było auto ociężałe takie. zazwyczaj pruje ładnie,a tu gaz do dechy a on ledwo ciągnie,choć na 5 biegu 120-150 poleciało. bez dymienia,bez żadnych świecących kontrolek na kokpicie, po prostu nic nie dawało oznak że coś jest nie tak... Co to może być???mam autko od 3 m-cy dopiero :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witajcie,

jestem nowy i stawiam pierwsze kroki na forum. Dziś pojawil sie taki problemik: uruchomiłem silnik (tdi) i zarówno na 1,2,3,4 auto nie miało siły, obroty niby wzrastały normalnie a tymczasem prędkość bardzo powoli,było auto ociężałe takie. zazwyczaj pruje ładnie,a tu gaz do dechy a on ledwo ciągnie,choć na 5 biegu 120-150 poleciało. bez dymienia,bez żadnych świecących kontrolek na kokpicie, po prostu nic nie dawało oznak że coś jest nie tak... Co to może być???mam autko od 3 m-cy dopiero :(

 

Jedno pytanie:turbina w ogóle chodzi??To tak na początek ;)

Poczytaj: http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=16462&highlight=brak+mocy+AVB

i http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=10418&highlight=brak+mocy+AVB

i http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?t=299&highlight=brak+mocy+AVB miłej lektury ;)

Edytowane przez Patryk_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość messi

witam tez jestem nowy na forum w sumie 1 raz:manga mam paska 2.5 V6 TDi i mam problem ze tak przy obrotach powyzej 3000 praktycznie na kazdym biegu no z wyjatkiem 1 bo nie zyluje go tak az bardzo tak jak by go czasem dlawilo taki lekki spadek mocy wyczyszcona przeplywka troszke polepszyla ale dalej cos nie tak boje sie ze to cos z turbina moze byc :dolamam jesli ktos ma pojecie to prosze o pomoc krakow pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam, moj passat też niestety zaniemógł, przy wysokich obrotach tracił moc. muł niesamowity. po kilku godzinach, po odpaleniu jechał juz normalnie, ale rodzicielka postanowiła jednak sprawdzic w aso co jest (vag wykazał przeładowywanie?! doładowania). i niestety padła turbina, wymiana na nowa oryginalna vw to koszt ok 6tys :debil

ale oddajac stara, plus rabaty wyjdzie to nas ok 4tys. a cała impreza u plichty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dużo zapłaciłeś...

Ja kiedyś dowiadywałem się w sprawie regeneracji turbiny.

Podobno w Mielcu dobrze to robią, jest gwarancja, oraz stara turbina w rozliczeniu.

Kosz ok 900- 12002zł w zależności co poszło.

Demontaż i montaż turbo w granicach 120-200zł.

Sporo przepłaciłeś...

 

Musisz pamiętać żebyś po wymianie turbosprężarki "poprawnie" ją użytkować żeby wszystko się podcierało...

Edytowane przez Armi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam ,jak sam temat wskazuje mam problem(w sumie nie wiem czy mam nadal lub go mialem hehe)ale lepiej wiedziec co bylo lub co jest nie tak.Wiec tak wybralem sie w podroz 2 tys km po wjechaniu na autostrade autko rozpedzilo sie max 160 km/h przy wcisnietym gazie na maxa do podlogi .Gdy ktos mi wyjechal musialem przyhamowac to nastepnie autko nie odzyskiwalo wczesniejsza predkosc zamulone takie jakies jechalo

120 km/h po pewnym czasie spowrotem autko rozpedzalo sie do 160 km i nic wiecej .Klika razy powtarzala sie utrata mocy, przejechalem tak 370km do promu.Odziwo po zjechaniu z promu odczulem calkiem inne autko czulem moc 1600km przejechane bez problemu .Spokojnie jechalem 190km/h z gazem wcisnietym do polowy ,przy innych predkosciach np 140-160km po wcisnieciu gazu czuc ze autko przyspiesza.Dziwne jak dla mnie zachowanie autka.Podam moze kilka szczegolow ktore moga dac odpowiedz.Pierwszy zlej jakosci ropa?przed wyjazdem tankowalem nastepnie przed samym promem dolalem 25 litrow gdzie po zjechaniu z promu calkiem inne autko bylo.Druga sprawa na codzien autko jezdzi tylko w miescie trasy 3-4 km czesto tylko na zimnym silniku i 3 biegu. Moze cos nazbieralo sie w aucie i zapchalo sie przy takiej biernej jezdzie??Osobiscie nie wiem nie mam pojecia co bylo przyczyna utraty mocy moze ktos mial taki przypadek i wie co jest nie tak to z gory dzieki za opdowiedz .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

turbine zostawiam w rozliczeniu, a na nową org. vw mam 2 lata gwarancji. to jest mój pierwszy diesel, więc o ile to możliwe mógłbyś mi poradzić jak powinnam ją "poprawnie użytkować aby sie dobrze dobrze podcierało". autem częsciej jeździ mama, a ma raczej staroświecki styl jazdy, to znaczy niskie obroty, bez dociskania w pedał!

facet w ASO powiedział, że wykonanie regeneracji nic nie da, problem może sie powtrórzyc, radził żeby dołożyc 1tys i zainwestować w nową.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Mój problem przedstawia się następująco. Kilka dni temu zauważyłem, że z rana, przy gwałtowniejszej próbie ruszenia auto szarpie, przygasa, wystarczy ruszyć 4-5 razy i problem znika. Pojawia się to tylko z rana jak auto jest całkiem zimne, nawet jak odstoi 2-3 godziny problemu nie ma. Poczytałem trochę forum i mniej więcej wiem jakie mogą być przyczyny, zapowietrzony wysprzęglik, pompa sprzęgła, padłe sprzęgło itd. Dzisiaj natomiast pojawił się kolejny feler. Auto zaczęło mulić. Obroty rosną, auto nie przyspiesza. Wyglądałoby na to, że sprzęgło pada, z tym że owo łapie jak powinno, przy zaciągniętym ręcznym i próbie ruszenia nie ślizga się. Auto muli w całym zakresie obrotów, na każdym biegu, turbo na ucho pracuje jak pracowało, auto nie dymi, a problem pojawia się przy każdym odpaleniu. Mam wrażenie, że przy ruszaniu ma jeszcze lekkiego kopa, niatomiast później kompletna kapa. Przy 120kmh nie ma nawet różnicy czy jadę na 5 czy 6. Auto nie szarpie, silnik pracuje jak dawniej. Jestem teraz na wyjeździe, a kabla nie mam przy sobie, także nici z szybkiej diagnozy. Dzisiaj muszę zrobić jeszcze sporą traskę, ale nie ukrywam, że trochę się boję. Spróbujcie coś doradzić, wiem, że to trochę wróżenie, ale prócz dostępu do netu nie mam w tej chwili żadnych innych źródeł pomocy, a trasa czeka. Dodam jeszcze, że NIE zaświeciła się do tego żadna kontrolka, ale czy mimo to może to być tryb awaryjny?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności