dodix Zgłoś #41 Napisano 3 Maja 2010 Panowie tak mieszacie ze ni jak nie moge ładu dojsc jakie rozwiazanie najlepsze dla mojego paska, chyba tylko wróżka ratuje sprawe. I potwiwrdza sie moja maxyma--ilu użytkowników tyle opini----fack i co roboć ????????? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bojownik Zgłoś #42 Napisano 4 Maja 2010 ilu użytkowników tyle opini----fack i co roboć ????????? Nikt nie powie Ci co masz zrobić, możesz jedynie, stać się jednym z użytkowników i wyrobić sobie własną opinię. Generalnie z tego co czytałem, to są to jedne z lepszych zamienników, na forum audi też sobie chwalą mastersporty, ale zdarzają się użytkownicy niezadowoleni, jednak nie sądzę, aby było ich więcej niż tych, którzy narzekają na to że kupili LMO i tez im coś tam padło zbyt szybko. IHMO cena/jakość OK jeśli chodzi o Mastery i opinie. Jak to będzie naprawdę, sam się przekonam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
spidi Zgłoś #43 Napisano 4 Maja 2010 Od sierpnia 2009 jeżdżę na zawieszeniu M-S,nic nie puka,nic nie stuka,ostatnio robiłem przegląd i gdy auto było na podnośniku dokładnie sprawdziłem jego stan,po 10tkm igła. Niestety końcówki drążków ,które są w komplecie możesz sobie darować Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bartusik69 Zgłoś #44 Napisano 4 Maja 2010 a co wiecie o zawieszeniu rouville???? koszt 999zl na allegro a jak tam z ich zywotnoscia pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
emate Zgłoś #45 Napisano 4 Maja 2010 a co wiecie o zawieszeniu rouville raczej nikt nie testował tego, na alledrogo oferuje ten zawias tylko jeden sprzedawca, nie wiadomo czy dlatego ze jest taki cwany czy dlatego ze to taki dobry zamiennik....Ogólnie to temat dotyczący MS, ee? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
blackpirate Zgłoś #46 Napisano 4 Maja 2010 Mam już trzeci komplet tych wahaczy i własną pozytywną opinię na ich temat - na pierwszych dwóch kompletach zrobiłem w sumie jakieś 80.000 km. Wszystkie trzy komplety to mniej więcej cena jednego kompletu Lemforderów - wymiany nie liczę, dojrzałem do samodzielnej - nie jest to takie skomplikowane jakby się wydawało :fajny Mało osób zwraca uwagę, że na zużycie wahaczy ma wpływ także sprawność amortyzatorów - jestem przekonany, że przyczyną szybszego "zejścia" drugiego kompletu w moim przypadku były zużyte amory. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kidrowiec Zgłoś #47 Napisano 5 Maja 2010 Kup MS za 600zl i za 2 lata wymienisz.Albo kup LM za 1500 i wymienisz za 3 lata. To jest taki wybor. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
1980_karol Zgłoś #48 Napisano 5 Maja 2010 Zalozylem MS we wrzesniu 2009 roku. Zrobilem do dzisiaj okolo 21 tys km i wszystko jest ok. Na pewno przy nastepenj wymianie kupie ten sam produkt. Dalem okolo 800 zl. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jasiu_ Zgłoś #49 Napisano 6 Maja 2010 Przed kupnem auta poprzedni właściciel wymienił kpl na MS, (miał FV), po 5tkm wymieniłem dolny tylny Prawy posypał się sworzeń, po 7tkm padł tym razem przedni dolny też prawy, po 17tyś padł górny prawy przedni, rozebrałem wszystkie i okazało się że również lewe górne do zmiany (choć jeszcze nietłukły, to sworzeń wylatany i wychłostany jak żaden, okazało się przy okazji że amory do zmiany). Wszystko zamieniałem i zamieniam na LEMY i póki co święty spokój. Wniosek: MS dla ludzi z małymi przebiegami, dla pogromców szos Tylko LEMY - moje skromne zdanie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
roro Zgłoś #50 Napisano 6 Maja 2010 Przed kupnem auta poprzedni właściciel wymienił kpl na MS, (miał FV), po 5tkm wymieniłem dolny tylny Prawy posypał się sworzeń, po 7tkm padł tym razem przedni dolny też prawy, po 17tyś padł górny prawy przedni, rozebrałem wszystkie i okazało się że również lewe górne do zmiany (choć jeszcze nietłukły, to sworzeń wylatany i wychłostany jak żaden, okazało się przy okazji że amory do zmiany). Wszystko zamieniałem i zamieniam na LEMY i póki co święty spokój. Wniosek: MS dla ludzi z małymi przebiegami, dla pogromców szos Tylko LEMY - moje skromne zdanie. Kolego masz chyba odpowiedz czemu Ci się wszystkie posypały. Może warto było zmienić wcześniej amory? Wahacze by nie ucierpiały. A tak z ciekawości ile taki "pogromca szos" robi rocznie? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kosiad Zgłoś #51 Napisano 6 Maja 2010 ile taki "pogromca szos" robi rocznie? Jak do kościoła daleko to się trochę nalata rocznie;) Ja założyłem też MS i zobaczę co się będzie dziać - na razie cisza jest nic nie puka Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jasiu_ Zgłoś #52 Napisano 6 Maja 2010 Amorki wytłukło teraz, jak zdejmowałem jakieś 3tyś temu byly gites malina. A co do pogromcy, jak miałem wcześniej mondeo to przez rok zrobiłem 70tkm. Pasztetem juz mniej koło 20tkm póki co. Ale śmigam na południe i spowrotem znowu, tak więc mogą znowu często cyferki się zmieniać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
roro Zgłoś #53 Napisano 6 Maja 2010 (edytowane) Jak do kościoła daleko to się trochę nalata rocznie;) Ja założyłem też MS i zobaczę co się będzie dziać - na razie cisza jest nic nie puka ja do kościoła na szczęście mam blisko wiec piechotka wchodzi w grę, nie wiem jak kolega jasiu_ Swojego Paska mam od pol roku i zrobiłem 18 tys. Na MS dopiero 2 tys i caly czas obserwuje. A tak swoją drogą to bardziej pasuje mi określenie "pogromca dziur" niż szos Edytowane 6 Maja 2010 przez roro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kazik1313 Zgłoś #54 Napisano 6 Maja 2010 Ja wymieniłem komplet MS w kwietniu 2009. Przejechane na nich 74000km i jestem zadowolony - brak stuków puków. Podczas przeglądu technicznego nie zaobserwowano żadnych luzów. Jeden fakt 90% jeżdżę na autostradach i trasach w miarę ok (jeśli Gierkówkę można tak nazwać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MAPET Zgłoś #55 Napisano 6 Maja 2010 ogolnie poczytalem sporo juz opinie i to i tak wydaje mi sie nic nie da bo na kazdego w maire zadowolonego z MS przypada 1 niezadowlony... wiec to jest loteria widze... czy padnie po 10 tys czy po 40 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jasiu_ Zgłoś #56 Napisano 6 Maja 2010 Każdy ma prawo do własnego zdania.:klotnia Na równych i niedziurawych drogach tak jak pisał Kazik1313 każdy element nawet najtańszy wytrzyma dosyć sporo. Na dziurawe i kruche bardzo drogi najtańsze będą miały problem. A prawda jest taka że każdy zachwala to co ma... :kciuki Ja chwalę sobie ori, a inni zamienniki. I każdy zadowolony.:roza Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
bojownik Zgłoś #57 Napisano 6 Maja 2010 Żeby można było się jakoś tak z prawdziwego zdarzenia oprzeć, trzeba by po prostu przeprowadzić testy w tych samych warunkach zarówno zamiennikow jak i oryginałów, najlepiej jakiś maszynowy test, bo droga nigdy nie będzie taka sama i warunki zawsze będą się na niej różnić. Wtedy można by porównać cena/jakość. Jedno jest pewne, po wymianie zawieszenia bardziej uważam na dziury, niestety jest to kosztowna wymiana i mam nadzieje ze trochę mi zawieszenie MS posłuży, tym bardziej, ze jeżdżę raczej mało. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MAPET Zgłoś #58 Napisano 6 Maja 2010 jja po dziesiatkach opinie widze tyle ze zarowno wtopy sa ma MS jak i LM.. ale zdecydowanie wiecej i szybciej padaja MS to tez dlatego ze wiecej ich ludzi kupuje ale wg mnie LM sa lespze bez dwoch zadan tylko czy warte ceny x3 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kidrowiec Zgłoś #59 Napisano 6 Maja 2010 Lepsze pod jakim wzgledem? W czym kilogram cukru po 1 zl jest gorszy od 2 kilogramow cukru po 5 zl? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
motomouse Zgłoś #60 Napisano 6 Maja 2010 W czym kilogram cukru po 1 zl jest gorszy od 2 kilogramow cukru po 5 zl? Nie chcesz wiedzieć Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach