Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

20160803_100841.jpg

 

MS

Tak u mnie wyglądają oba sworznie od wahaczy nośnych po dwóch latach. Na ten moment zrobione 35 tyś km.

Nic nie stuka puka, zobaczymy ile jeszcze zawias polata przy zniszczonych gumkach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie na tyle większe żeby przepłacać za LMO takie jest moje prywatne zdanie

 

no comment....http://forum.vw-passat.pl/threads/46140-p%C4%99k%C5%82-wahacz-podczas-jazdy-(-MASAKRAAAAA!!!!!?p=2282723&viewfull=1#post2282723

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
no comment....http://forum.vw-passat.pl/threads/46140-p%C4%99k%C5%82-wahacz-podczas-jazdy-(-MASAKRAAAAA!!!!!?p=2282723&viewfull=1#post2282723
Jest to wahacz MS? No comment:zeco

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No padne zaraz a gdzie tam jest napisane że to MS ? Z tego co ja słyszałem to padają właśnie LMO bo mojemu znajomemu właśnie pękł kiedyś wahacz i był to LMO

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To trzeba kupowac krafty po co przeplacac ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

IMG_20160809_213323.jpg

 

Tuleja z banana prawego firmy Master-Sport wysunęła się po 10 (!!!) kilometrach. Z prawej strony wahacz opiera się o sanki, nie można skręcić do końca w prawo z wiadomego powodu. Guma niezwulkanizowana z tuleją wahacza. Przy ruchu wahacza góra-dół widać, że guma się nie porusza.

 

Wahacz był skręcany na opuszczonym aucie. Chciałem wymienić jeszcze prosty dolny na MS (w starym LMO zniszczona osłona sworznia), ale jaki ma to sens?

IMG_20160809_213206.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
[ATTACH=CONFIG]147466[/ATTACH] [ATTACH=CONFIG]147467[/ATTACH]

 

Tuleja z banana prawego firmy Master-Sport wysunęła się po 10 (!!!) kilometrach. Z prawej strony wahacz opiera się o sanki, nie można skręcić do końca w prawo z wiadomego powodu. Guma niezwulkanizowana z tuleją wahacza. Przy ruchu wahacza góra-dół widać, że guma się nie porusza.

 

Wahacz był skręcany na opuszczonym aucie. Chciałem wymienić jeszcze prosty dolny na MS (w starym LMO zniszczona osłona sworznia), ale jaki ma to sens?

 

kupiłem ten sam szmelc ...

nie wiem czy dobrze zrobiłem, ale nie mam czasu czekac na rozpatrzenie reklamacji i załozyłem tuleje LMO w prawym banananie, do lewego banana będę musiał zrobić tą samą operacje bo ten również się przesunął...

porażka !! mechanik płakał jak mówiłem co kupiłem (ms) :mlotkiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gumę tulei banana MS można wycisnąć palcami (!!!). Zamontowałem ostatecznie banana LMO, prosty dolny MS. Zobaczymy ile wytrzyma prosty.

 

Spróbuję zareklamować, chociaż osłona sworznia po demontażu wygląda nieciekawie. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A tyle się pisało na tym forum jaki to MS jest najlepszy z tych tańszych. Ba, padały nawet stwierdzenia że jest tak samo dobry jak LMO, teraz wychodzi w praktyce ile jest warta ta chińszczyzna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ile się pisało że tylko LMO a potem płacz że po kilku miesiącach padł. Wszystko schodzi z czasem na psy, ja nie narzekam na MS bo mnie nie zawiódł

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tobie Wojtek chyba MS płaci za reklamę bo bronisz ich jak Częstochowy:):D

Tych co chcą spać spokojnie i jeździć bezpiecznie nie przekonasz......Tobie się sprawdzają, ok ale to zupełnie nic nie znaczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
MS

Tak u mnie wyglądają oba sworznie od wahaczy nośnych po dwóch latach. Na ten moment zrobione 35 tyś km.

Nic nie stuka puka, zobaczymy ile jeszcze zawias polata przy zniszczonych gumkach.

podjedź na jakikolwiek warsztat i popytaj może będą mieli jakiś taki stary wahacz, tą gumę da się przełożyć, szkoda wahacza skoro jeszcze luzu nie ma. To nie jest wyznacznik taka guma, na warsztacie przyjeżdżają różne auta, swego czasu był klient z forum od nas co mu taka guma się zrobiła na wahaczu SWAGA po pół roku od zamontowania, wymieniliśmy gumę i auto dalej lata

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Tobie Wojtek chyba MS płaci za reklamę bo bronisz ich jak Częstochowy:):D

Tych co chcą spać spokojnie i jeździć bezpiecznie nie przekonasz......Tobie się sprawdzają, ok ale to zupełnie nic nie znaczy.

 

 

 

Marek my od 9 lat sprzedajemy codziennie LMI i nie ma problemu, to dla mnie wyznacznik jakości bo sprzedajemy i non stop problemu nie ma.

Z masterem mogą być różnice w jakości partii stąd raz lepiej raz dramat dlatego Wojtek może chwalić i fruwać.

 

Porządny produkt jest drogi ale płacąc 1500zł za zestaw masz gwarancje na lata, i generalnie nigdy nie miałem konieczności dowiadywać się nawet jak długo jest gwarancja na LMI bo nigdy z niej nie korzystałem a kontakt z klientem mamy przynajmniej 12h dziennie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie nie płaci mi za reklamę. A powiedz mi ilu klientom pada LMO po gwarancji i jużnie wracają po nowe bo 3 razy taniej kupią zamiennik który polata tyle samo?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Marek my od 9 lat sprzedajemy codziennie LMI i nie ma problemu, to dla mnie wyznacznik jakości bo sprzedajemy i non stop problemu nie ma.

Może dodam coś od siebie, z tą jakością LMO bym się tak nie rozpedzał. Kiedyś może i LMO było i wyznacznikiem jakości ale w chwili obecnej to takie samo gó..o jak i pozostałe zamienniki. Czemu tak piszę? Nie cały rok temu przy okazji wymiany drążków kierowniczych przy maglownicy wymieniałem osłony drążków. Zależało mi na czasie a na miejscu w sklepie jedyne osłony drążków jakie były, były właśnie LMO. Miesiąc temu na przeglądzie okazało się że po osłonach LMO zostały tylko farfocle jak po jednej tak i po drugiej stronie, no to sorry, jeżeli LMO spie..olił tak prosty element jak osłona głupiego drążka to jak można mówic tu o jakiekolwiek jakości? I to nie pierwsza gafa jakościowa jaką podpadł mi osobiście LMO, dlatego z części LMO już sie dawno wyleczyłem. Nie taka jakość i nie za taką cenę.

 

Co do wahaczy MS, lub Meyle. Nie wiem czy w tym temacie czy w innym robiłem kiedyś doświadczenie. Na jedną stronę założyłem komplet MS a na drugą komplet Meyle. MS od około trzech lat ma się świetnie, zrobione ponad 40 tyś km, po Meyle został jeden wahacz którego ostatecznie wymieniłem na MS.

 

Moje spostrzeżenia?

 

Z Meyle dobre są końcówki drążków ( nalatane ponad 45 tyś km i nic), Co do MS nie mam najmniejszych zastrzeżeń, zakładałem i będę zakładał zawieszenie tej firmy bo jestem w pełni zadowolony i z jakości i z ceny.

 

Co do moich zdjęć które zamieściłem parę miesięcy temu, ja nigdzie tam nie napisałem że to był MS. Pamiętam że ze znajomym szukaliśmy nazwy producenta na tych wahaczach ale nic nie było. Faktem jest że było widać że całe zawieszenie było świeże bo aluminium nie zdążyło zajść nawet patyną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Waldek to nie możliwe albo to nie było LMO albo Ci zaraz napiszą że źle zamontowaleś te osłony :-P Ja ostatni wahacze jaki wymieniłem MS to jakieś 2 lata temu ale ja tam się pewnie nie znam po za tym MS mi płaci :-P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
MS mi płaci

 

Ech to może i mi zacznie płacić, kasa by się przydała :chytrus

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie nie płaci mi za reklamę. A powiedz mi ilu klientom pada LMO po gwarancji i jużnie wracają po nowe bo 3 razy taniej kupią zamiennik który polata tyle samo?

 

Waldek to nie możliwe albo to nie było LMO albo Ci zaraz napiszą że źle zamontowaleś te osłony Ja ostatni wahacze jaki wymieniłem MS to jakieś 2 lata temu ale ja tam się pewnie nie znam po za tym MS mi płaci /QUOTE]

 

To w końcu jak to jest u Ciebie z tą reklamą bo widzę że sam się pogubiłeś i bijesz pianę . A tak na serio ty wiesz swoje i inni wiedzą swoje , nikt nikomu nie musi po raz enty powtarzać reklamy jaki to wspaniały produkt kupił wystarczy jedna opinia od każdego użytkownika danego produktu. Wyluzujcie jak kupis badziew 1 raz to 2 raz kupisz porządniejszą rzecz bo sam przemyślisz co się bardziej opłaca.

Edytowane przez Maik78

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja osobiście też stosuje MS i nie narzekam i polecam ale moje roczne przebiegi są raczej małe, około 10 tys więc takie typowe ,,Kręcenie woku komina,,

Ale jeśli auto miało by już być na trasy to bym zainwestował w LMO

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A tyle się pisało na tym forum jaki to MS jest najlepszy z tych tańszych. Ba, padały nawet stwierdzenia że jest tak samo dobry jak LMO, teraz wychodzi w praktyce ile jest warta ta chińszczyzna.
Przez pare lat byl dobry, co widac po postach. Widocznie jakosc produkcji spadla.

 

- - - - - aktualizacja - - - - -

 

Z masterem mogą być różnice w jakości partii stąd raz lepiej raz dramat
Hmmm, a moze podrobki pokazaly sie na rynku? ;)

Proponuje, aby osoby ktorym padly wahacze podaly zrodlo zakupu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności