Skocz do zawartości
matviey

Spadek mocy n75,n18,egr,przeplywka,sztanga itd - naprawa po angielsku

Rekomendowane odpowiedzi

Gość fotostart

Serdecznie witam.

 

Opiszę mój problem. Posiadam Passata B5 TDI 131 KM. Przed 2 latami po 240 tkm zaczął sie przełączać na tryb awaryjny. Turbina się już pociła była głośniejsza, silnik zacząl brać więcej oleju, w końcu w maju ubiegłego roku po większym przygazowaniu się rozpadła.

Dałem wsadzić używaną, wymieniona funkcjonowała bez zarzutu 2 miesiące, niestety auto ponownie zaczęło sie włączać na tryb awaryjny. Doszło do tej sytuacji, że turbina pracuje głośno na zimnym silniku, nawet gdy pracuje na normalnym trybie jest mniejsza moc na niskich biegach. Oczywiście po przekroczeniu 70 km/h włącza sie tryb awaryjny. Gdy sie rozgrzeje silnik turbina pracuje już zdecydowanie ciszej, tylko bez mocy. Zużycie oleju jest chyba normalne, bo na 10 tkm 0,8 do 1 ltr. Czy znowu "rozkłada" się turbina, czy może jest gdzieś przybrudzona?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lepiej zrób logi bo wygląda na to, że coś Ci te turbiny załatwia...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam posiadam Passata 2.0 l benzyna problem jest następujący.Gdy go odpalę, na wolnych obrotach chodzi elegancko gdy dodam chodź trochę gazu spada mu moc i gaśnie,odpalam ponownie wszystko lux dodaje gazu i znowu zamulacz. Vag niby pokazał że wszystko jest w porządku.A jednak problem jest nadal.Wymieniłem filtr paliwa i to samo.Czy ktoś mógł by mi wskazać problem.Dzięki z góry!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam posiadam Passata 2.0 l benzyna problem jest następujący.Gdy go odpalę, na wolnych obrotach chodzi elegancko gdy dodam chodź trochę gazu spada mu moc i gaśnie,odpalam ponownie wszystko lux dodaje gazu i znowu zamulacz. Vag niby pokazał że wszystko jest w porządku.A jednak problem jest nadal.Wymieniłem filtr paliwa i to samo.Czy ktoś mógł by mi wskazać problem.Dzięki z góry!!!!

zrób adaptację przepustnicy zgodnie z przepisem na forum. Podejrzyj też jak pracuje przepływomierz. Problemy z N75, N18 czy zapieczonymi kierowniczkami w turbinie raczej Ci nie grożą...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ponoć nie da się zrobić adaptacji do silnika 2.0 benzyna 2001 rok.A przepływomierz odpiąłem całkiem i nadal to samo.Zauważyłem dzisiaj że na wolnych obrotach nie słychać w ogóle pompki paliwa a gdy mu prze gazuje do odcięcia zapłonu pompka zaczyna pracować nie równo i głośno,silnik się wyłącza,pompka jeszcze chodzi przez parę sekund ale głośniej jak na wolnych obrotach. Także raczej to będzie pompka paliwa.Może ktoś potwierdzić moją diagnozę???Dzięki z Góry!!!! Pozdrawiam!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

możesz spróbować poszukać mechanika posiadającego manometr do pomiaru ciśnienia paliwa. Możesz też spróbować wymienić filtr (a nusz to to - zapchał się?). Dobry trop z tą pompą...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Filtr już zmieniłem na nowy nic nie pomogło,wyciągnę pompkę przeczyszczę i zobaczymy czy coś to da.Jak będzie to samo zmienię na nową.Jeżeli to nie pomoże poddaje się <lol2>.:lol2:lol2:lol2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na 100% pompka tylko teraz ćwiek na głowę bo jakiś koleś zdrapał numer pompy a z tego co wiem idzie tam parę różnych numerów katalogowych.Znalazłem na allegro takie coś http://moto.allegro.pl/item914837571_vw_passat_b5_audi_a4_a6_superb_pompa_paliwa_1_8_t.html#gallery ja mam tą z numerem 14 może ma ktoś z was taką samą potrzebuje numeru katalogowego.Dzięki z góry:)))))Pozdrawiam!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich ,w moim Passacie 2001 rok 130KM mechanik po stwierdzenio o braku mocy postanowił wymienić zawór ciśnienia doładowania po tygodniowej jeżdzie samochód podczas wyprzedzania stracił ponownie moc było to na 4 biegu i obroty na około 3000tys.

Po przyjeżdzie do tego samego mechanika i po podłączeniu do komputera wyskoczył błąd

17965-Układ kontroli ciśnienia doładowania -dodatnia odchyłka.Ale też chciałbym zaznaczyć że podczas postoju obroty dochodziły do 5000 tys. i nic sie nie dzieje tz. nie przechodzi w tryb awaryjny. I teraz moje pytanie co może być przyczyną takiego zachowania samochodu.Informacja mechanika jest bardzo a bardzo lakoniczna.Proszę o radę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich ,w moim Passacie 2001 rok 130KM mechanik po stwierdzenio o braku mocy postanowił wymienić zawór ciśnienia doładowania po tygodniowej jeżdzie samochód podczas wyprzedzania stracił ponownie moc było to na 4 biegu i obroty na około 3000tys.

Po przyjeżdzie do tego samego mechanika i po podłączeniu do komputera wyskoczył błąd

17965-Układ kontroli ciśnienia doładowania -dodatnia odchyłka.Ale też chciałbym zaznaczyć że podczas postoju obroty dochodziły do 5000 tys. i nic sie nie dzieje tz. nie przechodzi w tryb awaryjny. I teraz moje pytanie co może być przyczyną takiego zachowania samochodu.Informacja mechanika jest bardzo a bardzo lakoniczna.Proszę o radę

 

Miliony postow na ten temat - poszukaj wyrażeń - przeładowanie, n75, tryb awaryjny - w wyszukiwarce

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pompa wymieniona,problem zginął.Dzięki!!!! Pozdrawiam!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sluchajcie mam maly problem . maly bo moze byc za miesiac wiekszy :niekumam. chodzi mi o to ze jak butuje silnik 1 bieg idzie gladko i zwawo 2 bieg idzie gladko i zwawo 3 bieg ciagnie do 2,8 . 3 tys i tak jakby ktos jego zpalal na hak gdy lapnie okolo 3,5 tys ciagnie znowu jak szalony . dzieje sie to okolo 1,5 sekundy jakby chwilke go cos przetrzymalo . co robic?? filtry wszystkie wymienione 200 kilometrow temu . a ostatnio cos go zatrzmuje przy tych 2,8 . 3 tys obrotow:wsciekly

dodam jeszcze ze jak zajrzalem pod maske i chcialem pociagnac za ciegno te co idzie od gruszki do turbiny to ledwo co pol centymetra do gory pociagne i dalej sie nieda . czy to normalne?? tyle ma isc do gory i tak tego na zgaszonym silniku?? po prubie rozruszania ciegna tego teraz jak zapale silnik i dodam gazu to cos pstryka jak przekaznik i prad pobiera a jak puszcze gaz to tez pstryknie. co jest??

Edytowane przez marko002

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ma ktos jakies pomysly czy tylko podlaczenie pod vaga da cos??

jak te ciegno ma chodzic reka?? lekko czy ciezko i ile ma sie ruszac milimetrow gora dol??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Albi

Witam. Zakupiłem Passata 1.9 TDI 110KM AFN. sprowadzonego z Niemiec.Autko śmigało aż miło zrobiłem nim ok 500Km. Ale wypadało wymienić rozrząd, olej, filtry no i końcówkę drążka, wiec to zrobiłem. Ale po odebraniu auta ruszyłem w drogę i na pierwszej krzyżówce na światłach przy ruszeniu zgasł mi ale odpaliłem i pojechałem dalej. I na kolejnych światłach znowu ruszam jak zwykle i też się tak zadławił ale ruszył, i załapałem że coś jest nie tak, nie ma takiej zrywności i mocy ale pomyślałem że tak ma być. Wcześniej dawałem troszkę gazu sprzęgło puszczałem i było słychać już pisk opon a nie dławienie i do tego inaczej działały hamulce których przecież nie robiłem. Obecnie troszkę czasu już minęło i przyzwyczaiłem się by powoli puszczać sprzęgło by spokojnie ruszył już nie ma czegoś takiego u mnie jak pisk opon chyba że mu porządnie depnę. A teraz mi jeszcze doszło wpadanie w tryb awaryjny co jakiś czas ale ten temat już troszkę poznałem. Dziś byłem sprawdzić u kolegi rozrząd bo dowiedziałem się że może być źle ustawiony ale okazało się że jest ok. Wymieniłem również olej filtr paliwa i oleju. I dalej to samo.

 

Pomóżcie szczególnie co do tego słabego ruszania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie a ja mam turbinę po regeneracji i po reklamacji i wraz odcina moc-co to może być???pomożecie???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie zakupię kabel do kompa,żeby diagnozować swoiego passka-może wie ktoś gdzie mogę taki kabel zakupić?Z góry dziękuję za wiadomości...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

szukaj na alledrogo pl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Żeby nie zaśmiecać, to "pogrzejemy kotleta"....

Problem dotyczy Passata B5 z silnikiem 1.9TDI 115 KM PD AJM

 

Co zostało sprawdzone? (zdiagnozowane oraz przełożone z identycznego silnika, gdzie auto "idzie"):

-przepływomierz - jest już nawet oryginał nowy

-elektrozawór N75

-elektrozawór N18 (egr)

 

wykonany pomiar dynamiczny - ciśnienie doładowania ok.

 

Auto ogólnie jedzie, niby jakoś w miarę ta prędkość przybywa, ale to nie jest to co kiedyś...

co mnie nurtuje i nie bardzo wiem gdzie jest tego przyczyna to wartość dawkowania paliwa mierzona w 1 grupie, blok 2, gdzie wg parametrów znamionowych powinna być tam wartość w zakresie 3-11mg/H a tutaj jest 10,3.

Zaś w takim samym passku z tym silnikiem pomiar wykazuje 4,6mg/H.

 

I właśnie miałbym prośbę do Was koledzy, czy to może mieć wpływ na brak mocy i gdzie szukać przyczyny? Zapieczone PD?

 

pozdrawiam, arek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość jaro812

Witam! podepne sie pod temat choc moze troche odbiegam od reszty poniewaz nie z tdi i nie passat ale audi A4 AEB 1.8t i licze, ze moze tutaj znajde jakas konkretna rade ktora go wyleczy... zaczelo sie podczas jazdy na autostradzie tak przy ok 120 km/h nagle cos zmulil i nie chcial isc lecz za chwile juz ok po chwili znow i tak zostalo, posprawdzalem weze, niby ok ale przepustnica znaczy sie waz przy niej zamiast przy gazowaniu twardniec to sie kurczyl wiec podejzenie na turbine padlo ze nie pompuje wiec sie do niej dobralem, dodam ze przebywm w anglii i na pomoc nie ma co liczyc, za vagowanie licza sobie sporo a jakosc ich uslug jest na poziomie... znaczy sie ponizej jakiegokolwiek poziomu... okazalo sie ze lopatki po zimnej stronie sa jakby zeszlifowane i spory luz miala wzdluzny a 4 mies temu tylko lekko na boki bylo no ale nie wazne, dla mie poprostu nie miala czym pompowac. Zalozylem nowe turbo po regeneracji, najpierw pochodzil na wolnych obrotach z pol godz potem ruszylem jak posprawdzalem ze wszystko na miejscu i nic nie cieknie, ruszylem spokojnie, lekko zasfistala potem przyspieszylem i mocno depnalem, poczulem ciag jakby moc 2x sie zwiekszyla i wtedy DV upuscil cisnienie jak by byl jakims hardcorowym Blow offem, zaczelo cos ''pierdziec'' i kichac, klapka od westgate klapala jak glupia i auto stracilo moc... posprawdzalem wszystko, wygladalo na ok ale turbina zaczela jak wiertarka wyc, myslalem ze zatarlem ale ten dzwiek bardziej przypomina swist z konkretnego przeciagu niz zatarcie a slychac ze pracuje wiec nie zatarta, uklad szczelny, po odpieciu weza z kolektora do dv zmienia sie charakterystyka pracy ale po zdjeciu weza z wg nie ma zmiany jak i po odpieciu kostki z n75, fakt ze wczesniej tego nie sprawdzilem ale czy padniety n75 taki syf by robil? dodam jeszcze ze stare turbo mialo rozwalona klapke od wg i pewnie jak sie zwiesilo to zawsze otwarte bylo mimo ze sztanga pracowala jak ja recznie ruszalem. probowalem przeczyscic n75 ale bez zmian, zastanawia mnie jeszcze ten grzybek nad n75 do czego konkretnie on jest? i jakis taki brudny sie wydaje wewnatrz i rurka dolotu przy nim tez wewnatrz usyfiona. jakies pomysly? turbo czasem jak wiertarka czasem cicho pracuje lecz nie pompuje odpowiedznio mocno, gdzie to ucieka? i jesli to np n75 to czemu po zalozeniu nowej turbiny pociagnal jak szalony i "zdechl''?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podpinam się pod temat. Autko wchodzi w tryb awaryjny po przekroczeniu 80km/h lub 3000obr/min i też nie zawsze. Poza tym z okolic turbo (tak mi się wydaje) dochodzą dźwięki w stylu grzechotania bądź głośnego upuszczania ciśnienia z zaworu upustowego. Dzieje się tak (tylko w czasie jazdy) w okolicach 2000 obr/min przy mocnym dodaniu i odjęciu gazu na biegach 3 i 4 jak również przy ich zmianie na wyższych biegach nie wiem nie było się gdzie rozpędzić. Przy spokojnej jeździe ta przypadłość nie występuje.

Edytowane przez m-haus

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności