Skocz do zawartości
Gość Arturo

Samodzielna wymiana żarówek H7 W B6

Rekomendowane odpowiedzi

Gość motocyklista

żadnego wykręcania i szukania czegokolwiek. wyjmujesz wtyczkę z kablami (zapamiętaj położenie- będzie łatwiej zalożyć) potem wyciągasz zarówkę i popatrz na ustawienie żarówki w palcach. następnie dzialaj odwrotnie.nie kombinuj-zarówka jest na wcisk (nie ma żadnych sprężynek itp.( soczewki z 2006r).i na mijania nic nie widzę mimo żarówek renomowanych firm- to wolniej jeżdżę w nocy:) - to przy okazji

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lusterko pomaga naprawde ,wczesniej sie troche nameczylem ale teraz jak juz widzialem gdzie ma wejsc robie to wciemno :mlask.dzieki za pomoc koledzy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Temat żarówek H7 do świateł mijania / soczewka / w b6 jest aktualny.Ale nikt nie napisał w jakiej pozycji winien znajdować się żarnik żarówki w reflektorze / skierowany ku dołowi,czy ku górze / .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Temat żarówek H7 do świateł mijania / soczewka / w b6 jest aktualny.Ale nikt nie napisał w jakiej pozycji winien znajdować się żarnik żarówki w reflektorze / skierowany ku dołowi,czy ku górze / .
Nie wiem jak jest w b6 bo mam bi-xenon ale we wszystkich autach do tej pory które posiadałem to żarówkę można było założyć tylko w jednej pozycji ze względu na wypustkę na kołnierzu żarówki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem jak jest w b6 bo mam bi-xenon ale we wszystkich autach do tej pory które posiadałem to żarówkę można było założyć tylko w jednej pozycji ze względu na wypustkę na kołnierzu żarówki.

Dokładnie w b6 też jest ten wpust i w tym celu używamy lusterka żeby zobaczyć gdzie ten wpust sie znajduje żeby nie zalożyć w innej pozycjii bo na siłe to mozna w innej pozycji załozyć ale to będziemy niebo oswietlac jak dobrze pamiętam to owy wpusy jest na dole ale juz nie pamietam na 100% wiec radze zobaczyć lusterkiem i przyświecić lampka żeby sie upewnić ja tak robiłem i spoko nie było problemu z załozeniem

(a w warsztacie nie aso zalożył mi gość tam gdzie kupiłem żarówki na chybił trafił i nic nie widziałem w nocy i dopiero jak sam sobie zalozylem to jest ok)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żarówki wciskamy. Jest tylko jedna prawidłowa pozycja. Sprawdzić lusterkiem bądź aparatem w telefonie.

Oto pomoc:

 

24010011.jpg

24429398.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość motocyklista

zagłębienie pod wypust ustalający położenie w obu reflektorach jest w innych miejscach (jakby jeden w stosunku do drugiego był obrócony) dlatego trzeba równo wysunąć i popatrzeć jak to było. dwie minuty zajęła mi ostatnio wymiana kompletu. za pierwszym razem to dobre kilkanaście minut medytowałem :) w przypadku gdy nie ma pewności sprawdzenie lusterkiem jest bardzo pomocne jak wcześniej Kolega wspominał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Kubunia
Żarówki wciskamy. Jest tylko jedna prawidłowa pozycja. Sprawdzić lusterkiem bądź aparatem w telefonie.

 

....no dobra, a jak wyjąć żarowkę?

Męczę się trzeci dzień i ta czynność wydaje się awykonalna :/. Ktoś doradzał żeby żarowkę po prostu pociągnąć....prędzej całą soczewkę wydrę ze środka niż samą żarowkę :(

Edytowane przez Kubunia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego,

rekawiczka na dlon, zlapac zarowke i zdecydowanym ruchem pociagnac do siebie - tak tu Koledzy pisali, ze w ten sposob wyjmujesz.

Powodzenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kubunia, energicznym pociągnięciem wyjmiesz żarówkę(jest włożona na wcisk i nie bój się, nic nie urwiesz). Zanim wyjmiesz popatrz w jakiej pozycji jest żarówka i postępuj w odwrotnej kolejności z nową. Mimo, iż wszystko robi się praktycznie "na macanego" nie stanowi to problemu. Chyba, że ktoś ma dłonie jak łopaty to będzie miał trochę kłopotu zmieścić się ale i tak przy odrobinie gimnastyki rękami jest to jak najbardziej wykonalne. W taki sam sposób wymienia się pozycyjne.

Zakładam, że cały czas mówimy o żarówce H7.

Edytowane przez bbbb

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj wymieniałem żarówkę mijania i żeby ją wyjąć trzeba lekko przekręcić w lewo plastikową oprawkę i wyjąć ją razem z żarówką, żarówkę w oprawce dodatkową podtrzymują sprężynki.

Nie wiem jak jest z żarówką od świateł długich (ta jest być może na wcisk)

Światełka mam Valeo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czołem

Muszę zakupić nowe żarówki i zastanawiam się nad:

1. PHILIPS H7 BLUE VISION ULTRA

czy może

PHILIPS H7 XTREME VISION

Miał okazję ktoś porównać jak świecą?

Co polecacie

Pozdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie miałem okazji używać Philips Blue Vision Ultra ale wydaję mi się, że one świecą lekko na niebiesko dając jakiś tam efekt ksenonu ale tylko w wyglądzie. Philips Xtreme Power mają dawać 100% więcej światła, a jeśli chodzi o wygląd to może świecą trochę bardziej na biało niż zwykłe żarówki.

Philips Xtreme Power używam u siebie od miesiąca. Świecą lepiej niż zwykłe H7, światło jest bardziej białe, co do „mocy” ich świecenia to nie będę się wypowiadał, bo to subiektywna opinia i każdy będzie miał inną. Na razie jestem zadowolony, ale nie wiadomo jak z ich żywotnością.

Wybór należy do Ciebie. Jak chcesz żarówki, które będą lepiej oświetlały drogę to weź Philips Xtreme Power, a jak zależy Ci na wyglądzie auta to Philips Blue Vision Ultra.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1. PHILIPS H7 BLUE VISION ULTRA

czy może

PHILIPS H7 XTREME VISION

Miał okazję ktoś porównać jak świecą?

Swojego czasu testowałem te żarówki.Te 100% więcej światła można włożyć między bajki.Świecą lepiej ale może jakieś 10%.Żadna rewelacja a kosztują nie mało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koledzy gdzie można dokupić plastikową oprawkę która trzyma żarówkę. Chodzi mi o ten kawałek plastiku który trzeba przekręcić aby wyjąć żarówkę h7. Może jakiś numer katalogowy, fachową nazwę, ewentualnie linka do sklepu gdzie można to znaleźć. Z góry dziękuję za pomoc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Może jakiś numer katalogowy, fachową nazwę, ewentualnie linka do sklepu gdzie można to znaleźć.
Na tym screenie chyba jest to czego szukasz.rys.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam pytanie moze nie zupelnie w temacie, ale pokrewne - ostatnio zmienialem 3 razy zarowki (Osram, Nighbreaker, HID) i od tego czasu jeden reflektor swieci mi w kosmos. Tzn nie, ze caly strumien swiatla idzie na pobocze, tylko czesc idzie normlanie na jezdnie, ale czesc (jednolity strumien - niemal jak z latarki) idzie na chodnik. Co moglem uszkodzic w reflektorze, i czy idzie to naprawic?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja mam pytanie moze nie zupelnie w temacie, ale pokrewne - ostatnio zmienialem 3 razy zarowki (Osram, Nighbreaker, HID) i od tego czasu jeden reflektor swieci mi w kosmos. Tzn nie, ze caly strumien swiatla idzie na pobocze, tylko czesc idzie normlanie na jezdnie, ale czesc (jednolity strumien - niemal jak z latarki) idzie na chodnik. Co moglem uszkodzic w reflektorze, i czy idzie to naprawic?

 

Jest opcja, że "za bardzo się starałeś" i przesunąłeś lampę. Podjedź na stację kontroli pojazdów i poproś o sprawdzenie ustawienia świateł. Ja kiedyś poprosiłem i koleś zrobił mi za "dziękuję". Maksymalny koszt nie powinien być większy niż 20 zł (o ile będą wołać kasę).

Wtedy okazało się, że włożyłem żarówkę do góry nogami... nie zauważyłem, bo już byłem u kresu wytrzymałości (to była Vectra B).

Myślę, że warto sprawdzić, może się okazać, że facet pokręci i wyreguluje. Jeżeli, nie - może powie, co jest nie tak.

Edytowane przez prymas

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myslalem, ze moze przy wkladaniu zarnika, cos go uszkodzilem, ale przeciez zarnik nie ma zamalowanej gory, jak zwykla zarowka, wiec to nie wina zarnika czy zarowki, tymbardziej ze wszystkie 3 siwecily mi niepoprawnie.

Dzis wyjalem zarnik i wlozylem z powrotem, dociskajac z wyczuciem i troche jeszcze poruszalem (myslalem, ze moze zle wlozylem i cos tam zaskoczy) ale zarowka siedziala OK, i teraz ten strumien swiatla swieci bardziej do wewnatrz, czyli na pewno cos z kloszem jest nie tak..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jest opcja, że "za bardzo się starałeś" i przesunąłeś lampę. Podjedź na stację kontroli pojazdów i poproś o sprawdzenie ustawienia świateł. Ja kiedyś poprosiłem i koleś zrobił mi za "dziękuję". Maksymalny koszt nie powinien być większy niż 20 zł (o ile będą wołać kasę).

Wtedy okazało się, że włożyłem żarówkę do góry nogami... nie zauważyłem, bo już byłem u kresu wytrzymałości (to była Vectra B).

Myślę, że warto sprawdzić, może się okazać, że facet pokręci i wyreguluje. Jeżeli, nie - może powie, co jest nie tak.

 

a nie przypadkiem źle założona żarówka?

 

Upewnij się, że siedzi tak jak na moim zdjęciu dopiero potem atakuj serwisy.

 

 

90475002.jpg

32250243.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności