Skocz do zawartości
luk_tor

Ubytek płynu zbiorniczkiem wyrównawczym!

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

 

Ubywa mi płynu chłodzącego i przez ostatnie 10000km nie moglem znaleźć miejsca wycieku (auto jak w podpisie). Wymieniłem chłodnice ale ubytki dalej były. Samochód poszedł do mechanika i stał przez noc bez korka na zbiorniczku i nic, na rozgrzanym silniku w czasie gazowania żadnych wycieków i w zbiorniczku nie bombluje. Dzis znalazłem coś podobnego na stronie golfa i założyłem buteleczkę na zawór przelewowy zbiorniczka i płyn pojawił sie w niej już po 10km. Dodam ze olej czarny i stan praktycznie sie nie zmienia a płyn czysty - cieknie tą rurką przelewową i po wyłączeniu auta minimalnie syczy i troszkę pary leci. Czy spotkał się ktoś z tym że korek mógł powodować takie coś? Przejrzałem tematy i nikt nie napisał czy ten korek był winien tej niesprawności, wszyscy podejrzewali.

 

Dodam że nie ma spadku mocy ani zwiększenia spalania (w ostatnim miesiącu trasa Polska - Anglia w dwie strony bez problemu oprócz tego ubytku). Jutro kupuje nowy korek ale ze wszystkie dodatkowe podpowiedzi

z góry dziękuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

luk_tor , tak przyczyną mogą być nietrzymające ciśnienia zaworki w korku zbiornika płynu; jeden odpowiada za nadciśnienie a drugi za podciśnienie .:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość redtom

ja też miałem taki problem ale u mnie niestety przebiegło to z większym wysiłkiem. Okazało się że puchły mi przewody układu chłodzącego... i nie wiadomo było czemu... aż w końcu po dwóch wymianach tych węży doszliśmy że w passkach pojawiała się wada pompy paliwa która w niezauważalny sposób ciekła i krople ropy zmiękczały węże... po wymianie pompy (jeżeli to bosch to można zregenerować, ja niestety miałem LUK) wszystko ustało... nic nie wycieka i jest idealnie:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kupiłem dziś korek. Pojeździłem trochę autem i na rozgrzanym silniku jak odkręciłem korek to słychać było (zaraz po otwarciu korka i tylko przez moment) jak coś zabulgotało w układzie, czy to normalne bo z poprzednim korkiem tak nie było!?temperaturę trzyma tak jak zawsze i do buteleczki podstawionej pod rurkę przelewową nic nie naleciało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
kupiłem dziś korek. Pojeździłem trochę autem i na rozgrzanym silniku jak odkręciłem korek to słychać było (zaraz po otwarciu korka i tylko przez moment) jak coś zabulgotało w układzie, czy to normalne bo z poprzednim korkiem tak nie było!?

 

tak to normalne jesli silnik jest rozgrzany w ukladzie chlodzenia panuje cisnienie i objawia sie wlasnie tak gdy odkecisz nagle korek.Twoj poprzedni korek najwidoczniej nie trzymal cisnienia i dlatego lało ci z pod zbiorniczka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak jest zimne auto , po nocy sprawdź w ten sposób:

złap za rure i pościskaj i posłuchaj czy nie dostaje lewego powietrza przez czujnik temperatury. Miałem podobny problem , mechanicy rozkładali ręce nie wiedzieli co się dzieje. Już nawet wymieniłem uszczelkę pod głowicą, a i to nie pomogło. Gdy wracałem z jakiejś trasy to musiałem odkręcać korek i spuszczać powietrze, bo jak tego nie zrobiłem to rano nie miałem płynu w zbiorniczku. Wymieniłem oring od czujnika temperatury i jak ręką odjoł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś rozmawiałem z pewnym mechanikiem i zapytał się mnie czy mam układ odpowietrzony. Miałem wymienianą chłodnice i nie jestem pewien czy został układ odpowietrzony. Zrobiłem dziś trasę około 150 km i butelka która założyłem pod zbiorniczkiem wyrównawczym (pod przewodem przelewowym) zaczęła się znów wypełniać + korek był w śladach wyschniętego płynu jak by przez niego też wyrzuciło. dodam ze olej w normie, brak śladów w zbiorniczku no i ogrzewanie działa bardzo dobrze czyli raczej nie uszczelka.

 

jutro spróbuje go odpowietrzyć (jeżeli dam rade i znajdę opis jak to zrobić i jeżeli oczywiście to to) i dam znać co i jak.

 

Jak by miał ktoś opis odpowietrzenia zalanego juz płynem silnika 1.9 tdi AFN (1999rok) to bym był wdzięczny.

 

dziękuje za podpowiedzi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałem to samo,zabieg wymiany pojemnika pomógł w 100%,podobno zbiornik ma tendencje do rozszczelniania

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie,

 

Kupiłem nowy zbiorniczek i korek, założyłem, zalałem płynem tak żeby było pomiędzy min i max, ustawiłem climatronic na: temp HI i tryb econ i wiatrak na minimalne obroty i auto rozgrzało się do 90 stopni (korek odkręcony) a w zbiorniczku temp płynu taka jak w butelce po nim. po 2 godzinach pracy na rozgrzanym silniku górny wąż gorący, dolny letni, dopiero po przegazowaniu górnym wężem powrotnym zaczął powoli płynąć płyn z przerwami (tak trochę jak byśmy mieli przeźroczysty wąż i w nim na zmianę płyn i powietrze) i nie jest to ciągłe zjawisko. temperatura płynu w zbiorniczku się zwiększyła i jego objętość tez ale nieznacznie, ale po założeniu korka znów wyrzuciło płyn rurką przelewową - tą pod korkiem . dodam ze nie ma żadnych bombli w czasie gazowania i olej jest czarny bez przybytku. Auto jest zrywne i pali tyle ile powinno.

 

Po małej trasie gdy odkręciłem korek to syknęło i woda zabulgotała (na wyłączonym silniku)przez moment, może to termostat się nie otwiera i po prostu nie mogę go odpowietrzyć?

 

Może jakieś pomysły?

 

Może ktoś zna dobrego i nie drogiego fachowca w okolicach lotniska Stansted, UK?

 

Z góry dziękuję za odpowiedzi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam dokładnie to samo.

Zdązyłem ustalić, że gdy ten problem sie pojawia to albo:

1. Uszczelka pod głowicą - najczęściej w 95% przypadków po mimo ze olej jak i płyn czysty

2. Uszkodzona pompa wody,

3. termostat do wymiany,

4. Korek a raczej zaworek w nim uszkodzony,

5. zapowietrzony układ,

Chciałem wymienić termostat, ale kur.. nikt nie moze kazdy zarobiony po pachy. Dziś zupełnie sie załamałem bo problem sie pogłębia. Jeśli jade bardzo spokojnie to mało co wyleci ale jak mu pocisnę i to powyzej 130 to :((((((.

Stawiam na uszczeklę pod głowicą - dziś odebrałem same uszczelki i śruby 450zł:(

Co mówią mechanicy?

Uszczelka bo jeśli byłby to termostat to cały czas by równo płyn uciekał a nie bardziej przy wiekszym obciążeniu.

Samochód mam umówiony na operacje dopiero 29 maja bo wszyscy zarobieni:( Ale jeśliby okazało sie ze rozwiązesz problem to mile widziany opis:)

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie też zależy to od prędkości obrotowej i objaw ten juz jest od jakis 15000km. Ostatnio zrobiłem trase z Angli do Polski i z powrotem i musiałem dolać w pl a z powrotem w uk i tyle. Kiedyś miałem peugeota 406 td i jak poszła mi uszczelka to samochód stawał się słabszy (płyn był czysty i olej tez) aż było nim ciężko ruszyć (to sie wszystko stało na dystansie 2000km) i wtedy olej poszedł w wodę a passat jeździ tak jak jeździł i pali tak jak palił (zrobiłem tym autem ponad 35000km w ciągu roku).

 

Mam nowy korek, nowy zbiorniczek i podejrzewam zapowietrzenie układu ale co wyjdzie to zobaczymy.

 

Chcę w sobotę wymienić termostat (u mnie jest w pompie wody) bo coś mi się zdaje że nie otwiera się. Jeżeli będzie inaczej i wyjdzie że uszczelka pod głowicą to sprzedaje auto bo tu gdzie mieszkam to koszt jest dużo za duży.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
u mnie też zależy to od prędkości obrotowej i objaw ten juz jest od jakis 15000km. Ostatnio zrobiłem trase z Angli do Polski i z powrotem i musiałem dolać w pl a z powrotem w uk i tyle. Kiedyś miałem peugeota 406 td i jak poszła mi uszczelka to samochód stawał się słabszy (płyn był czysty i olej tez) aż było nim ciężko ruszyć (to sie wszystko stało na dystansie 2000km) i wtedy olej poszedł w wodę a passat jeździ tak jak jeździł i pali tak jak palił (zrobiłem tym autem ponad 35000km w ciągu roku).

 

Mam nowy korek, nowy zbiorniczek i podejrzewam zapowietrzenie układu ale co wyjdzie to zobaczymy.

 

Chcę w sobotę wymienić termostat (u mnie jest w pompie wody) bo coś mi się zdaje że nie otwiera się. Jeżeli będzie inaczej i wyjdzie że uszczelka pod głowicą to sprzedaje auto bo tu gdzie mieszkam to koszt jest dużo za duży.

 

Mialem to samo,termostat sprawdzony, dziala, zbiorniczek wymieniony, nic nie pomoglo,auto nie tracilo mocy wszystko niby o.k. a plyn spitalal, olej czysty, plyn czysty, po zdjeciu glowicy okazalo sie ze jest krzywa, a bylo bardzo wysokie cisnienie w ukl chlodzenia, Uszczelke wlasnie wymienilem, zobaczymy co bedzie dalej, jak na razie wszystko jest:ok: .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rowniez przezywalem ta sama historie i najprawdopodobniej bedzie to uszczelka pod glowica bo uklad powinien sie sam dawno odpowietrzyc. Jesli gorny waz od chlodnicy masz twardy (na rozgrzanym silniku) i po nocy tez to przygotuj sie na wymiane uszczelki pod glowica i nie oszczedzaj pieniedzy na sprawdzeniu szczelnosci. Dzieki temu u mnie spr. szczelnosci wykazalo ze mialem nagar w jednej z komor (w glowicy) w ktorej przeplywal plyn chlodniczy i nie mial swobodnego przeplywu. G12 wyrzucalo mi okolo 1 cm przy szybszej jezdzie na dystansie juz 120 km!!

 

Pozdrawiam...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość ddanekk5

mi ubywało,bo miałem pompe wody oryg. i 160tys.km,pzdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja ponownie Wam powiem 99,99% uszczelka pod głowica - krzywa glowica

Ile ja juz kasy straciłemna "alternatywne naprawy korek, płyn, odpowietrznie, termostat i:6:56: a teraz kupielm uszczelnienia głowicy dałem jakies 530zł i mam nadzieje ze mechanik mi to zrobi bo nie ma jak podpowiedzi na forum ale na własnej skórze sie przelkonałem ze nie WIERZYŁEM ze to uszczela bo wmawiałem sbie ze u mie objawy jakby inne :D jaki ja jestem :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to samo mi dziś w warsztacie powiedzieli i dodali żebym lepiej auto sprzedał bo naprawa kosztuje duuużo pieniędzy w uk(ok 650f z rozrządem bo inaczej gwarancji mi nie dadzą). oprócz tego ze raz na 500km muszę dolać 1,5 litra płynu to nie ma żadnych objawów. Olej czarny, płyn czysty, auto pali na dotyk zarówno na zimno jak i na ciepło, nie przegrzewa się (równo trzyma temp 90 stopni), ogrzewanie działa i według nawigacji osiąga prędkość max (i to bez większych problemów).

 

Mam teraz twardy orzech do zgryzienia bo włożyłem w auto trochę kasy (klocki, tarcze, amorki, wszystkie płyny, osłona od spodu nowa, czyszczenie turba i pare innych rzeczy) i zastanawiam się czy warto robić tą uszczelke czy tez sprzedać problem póki nie ma typowych objawów. A może ktoś z was zna jakiegoś mechanika lub warsztat który by zrobił to taniej koło lotniska stansted w Uk?

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

musisz doturlac sie do Polski tu koszt to około 1000-1400zł

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a jakie mogą być konsekwencje nie robienia tego teraz (wymiany uszczelki). oprócz tego że gubię płyn przez zbiorniczek nie mam żadnych objawów uszczelki. co może być następstwem?

 

Dziekuje za wszystkie odpowiedzi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie niby byly to poczatki padnietej uszczelki, ale pojawial mi sie olej w plynie. wprawdzie sladowe ilosci ale nie czekalem na wiecej. po zdjeciu glowicy wygladalo to bardzo zle. krzywizna tak okolo 0,3 mm na 15-stu centymetrach :( .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość slayaa

za 160 zl uszczelka + dodatki 100 zl, planowanie ok 100 zł, do tego z 400 zl robota i koniec problemow ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności