07mk Zgłoś #41 Napisano 25 Stycznia 2009 (edytowane) Poza tym trochę wstyd kiedy niezłą furę, jaką jest B6 wyprzedza Lanos prawda? A to niby dlaczego, niech się facet cieszy a może zaimponuje pasażerce? Edytowane 21 Maja 2009 przez bimbol Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość dblo Zgłoś #42 Napisano 6 Lutego 2009 (edytowane) Ja mam 1.4 TSI .Zrobione 2500 km. 3 osoby na pokładzie. Jestem w fazie docierania wiec nie wysilam go za bardzo. Od 2000 obr ciągnie OK. Ponizej trochę gorzej. Ale ogólnie nie narzekam i z wyprzewdzaniem też nie ma kłopotu. Pozdr. DB Edytowane 6 Lutego 2009 przez dblo Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kris73kw Zgłoś #43 Napisano 21 Maja 2009 Jeżeli jeszcze nie dokonałeś wyboru, postaw na TSI 1.4. Jeżdżę takim od kilku miesięcy i jestem zadowolony. Niby silnik mały a ma 122 kucyków. Jeszcze nie tak dawno temu nie jeden marzył o tylu kucyków. Oczywiście, gdyby było ich więcej to bym nie narzekał ... VW idzie w kierunku tej technologii, następca pasata ma być dostępny z silnikiem 1.2; 1.4 i 1.6. Widać, że pojemność silnika już nie jest taka ważna .... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Tomek_glw Zgłoś #44 Napisano 21 Maja 2009 Widać, że pojemność silnika już nie jest taka ważna .... Jest bardzo ważna! W dobie kryzysu i upadających firm motoryzacyjnych, najlepiej jak auto pojeździ 5-7 lat i na złom. Wtedy trzeba kupić nowe. Firma produkuje i sprzedaje. Ten wymóg spełni pewnie silnik 1,2 czy 1,4 mający 150KM... Co by było z VW i innymi, gdyby produkowali super-auta jeżdżące wiecznie...? (to było tak półżartem) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
d7d Zgłoś #45 Napisano 21 Maja 2009 W dobie kryzysu i upadających firm motoryzacyjnych, najlepiej jak auto pojeździ 5-7 lat i na złom. Wtedy trzeba kupić nowe. Firma produkuje i sprzedaje. Ten wymóg spełni pewnie silnik 1,2 czy 1,4 mający 150KM... dziejowa teoria spiskowa? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piotrekiw Zgłoś #46 Napisano 22 Maja 2009 [/1,4 TSI to silnik z malym turbo (bez kompresora) uzywany najczesciej w Golfach. Silnik 1,4 TFSI to silnik z kompresorem i turbo (170 KM w Golfie GT). Podobno sprawdza sie tez w Passacie. Ale na szczegolne zyski jezeli chodzi o zuzycie paliwa w praktyce nie ma co liczyc. Zyskuje sie w wiekszosci krajow Europy na podatku (ktory jest liczony od emisji CO). Na papierze, w cyklu probnym emisja i podatek sa niewielkie- stad te silniki (down sizing). W Polsce o ile mi wiadomo jeszcze podatku od CO nie ma. Wszystko zalezy wiec od ceny samochodu (Ile kosztuje 1,8 TSI, a ile 1,4TFSI). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
andrzejek Zgłoś #47 Napisano 2 Lutego 2011 (edytowane) Posiadam paska z silnikiem 1,4 tsi o mocy 122KM z lutego 2010r. Wcześniej miałem c5 z benzynowym silnikiem 2,0 /135km i szczerze mówiąc wielkiej różnicy nie widzę, może poza spalaniem (pasek pali dużo mniej w mieście i poza). Edytowane 2 Lutego 2011 przez Majcin poprawa kuni:P Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Jack3001 Zgłoś #48 Napisano 2 Lutego 2011 Wg mnie oba wymienione przez Ciebie silniki świetnie się nadają do polo, ewentualnie max do golfa a nie do limuzyny o wadze około 2 tony. Swoją drogą nawet nie wiedziałem że wkładają takie maluch do passata. 1388 kg to nie 2000 kg Chybe , że się mylę ??? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Father Zgłoś #49 Napisano 2 Lutego 2011 Obecnie w nazewnictwie VW nie ma TFSI. Takie oznaczenie zostawiono w Audi. 1.4 TSi w pasacie i w Golfie to ten sam silnik (w Golfie sa 2 wersje 122 KM i 160 KM, a w Pasacie jedynie 122 KM). 1.4 TSI ma zarówno turbinę, jak i kompresor - obecnie nie jest produkowany przez VW silnik 1.4 benzynowy z turbo, bez kompresora. Polecam materiały VW - dokładnie opisują TS, szczególnie 1.4 TSI, za który dostali kilka nagród. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wireq Zgłoś #50 Napisano 2 Lutego 2011 W czerwcu 2010 roku kupiłem passata 1,4 TSI 122 KM (wersja comfortline + pakiet 1190). Korzystając z bardzo atrakcyjnych promocji, zapłaciłem za auto kwotę, którą inni wykładają nabywając auta klasy kompakt. Walory tego samochodu, a zwłaszcza jego silnika, w zupełności mnie satysfakcjonują, bo należę do kategorii kierowców ceniących komfort jazdy i możliwość bezpiecznego przemieszczania się z punktu A do punktu B (co wcale nie oznacza powolnej i mułowatej jazdy). Nie sądzę (a nie jest to mój pierwszy samochód), aby ten silnik był za słaby do auta typu passat. Jeśli użytkownik takiego auta potrafi we właściwy sposób korzystać ze skrzyni biegów, to będzie wystarczająco sprawnie poruszał się po polskich drogach. Uważam ten samochód za wyjątkowo ekonomiczny, bo spala mniej benzyny od poprzednio użytkowanej przeze mnie toyoty corolli 1,4 (97 KM). Przejechałem moim passatem ok. 10 000 km, średnie zużycie paliwa w okresie lata i jesieni wynosiło ok. 7 litrów (w jazdach pozamiejskich przeważnie ok. 6,0 – 6,3 l.). W obecnych warunkach zimowych, przy zdecydowanej przewadze jazd wyłącznie w mieście, spalanie wzrosło do 8,2 – 8,3 l. Nie stwierdziłem (przynajmniej na razie) ubytku oleju. Jak dotąd samochód spisuje się znakomicie. Mój niepokój budzą jedynie sygnały niektórych użytkowników na forach internetowych o problemach z rozrządem w silnikach TSI. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
theOne Zgłoś #51 Napisano 2 Lutego 2011 Ale na tą chwilę najwięcej poszkodowanych o których czytałem to posiadacze 1.8 tsi... Vag milczy, żadnych akcji serwisowych = standard. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mariusz_1 Zgłoś #52 Napisano 2 Lutego 2011 NIe ma nic za darmo silniki małej pojemności są dziś bardzo wyżyłowane mala pojemnosc duża moc jak na 1,4 nie ma nic za darmo Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Robert200pl Zgłoś #53 Napisano 2 Lutego 2011 Jestem użytkownikiem silnika 1.6 AHL - 8 zaworowa jednostka o mocy 100 koni, jeśli chodzi o ekonomie to nie jest różowo jak kazdy mówi, przy jeździe w okolicach 100 i dość częstym wyprzedzaniu mieści się w 8.5 benzyny i 10 gazu. Dynamika silnika nie poraża, przydałoby się więcej mocy. Plusem jest natomiast jego bezawaryjność, od 6 lat w silniku nie zepsuło się nic. Na gazie autko jeżdzi 1.5 roku, przejechało od tamtej pory 30 000 km, nie ma z nim żadnych problemów. Biorąc pod uwagę 2 rzeczy - jeśli zależy Ci kolego na aucie nowym, nie boisz się kosztów serwisu (TSI jest skomplikowany) to bierz 1.4 będzie na pewno dużo bardziej dynamiczne od 1.6. Jeśli zależy Ci na małych kosztach serwisu i możliwości założenia gazu - to 1.6, jednak nie łudź się że z włąsczoną klimą jadąc z rodziną nad morze będziesz spokojnie wyprzedzał. Wybor należy do Ciebie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mariusz_1 Zgłoś #54 Napisano 2 Lutego 2011 Miałem jette z silnikiem 1,6 101 koni z 2005 roku dla mnie muł nie jestem rajdowcem wcześniej jezdziłem ventem 75 koni lepiej rwało do przodu i mniej palilo Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Witold Rogowski Zgłoś #55 Napisano 4 Lutego 2011 Uważam ten samochód za wyjątkowo ekonomiczny, bo spala mniej benzyny od poprzednio użytkowanej przeze mnie toyoty corolli 1,4 (97 KM). Przejechałem moim passatem ok. 10 000 km, średnie zużycie paliwa w okresie lata i jesieni wynosiło ok. 7 litrów (w jazdach pozamiejskich przeważnie ok. 6,0 – 6,3 l.). W obecnych warunkach zimowych, przy zdecydowanej przewadze jazd wyłącznie w mieście, spalanie wzrosło do 8,2 – 8,3 l. Nie stwierdziłem (przynajmniej na razie) ubytku oleju. Jak dotąd samochód spisuje się znakomicie. Mój niepokój budzą jedynie sygnały niektórych użytkowników na forach internetowych o problemach z rozrządem w silnikach TSI. To moim zdaniem z ekonomią to wiele wspólnego ne ma. Ja w jeździe miejskiej nie dochodzę do 11 litrów. Wczoraj wróciłem ze Słowacji, na 700 km, autostrada A4, potem E77 na Banską i powrót, cała rodzina i manele w aucie + box dachowy przy jeździe lekko tylko pow. dozwolonych prędkości auto spaliło 8,4 l/100km. Jak trzeba było wyprzedzić to bootowania się nie obawiałem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krzym Zgłoś #56 Napisano 5 Lutego 2011 ja mam też mam paska 1.4 122, i jestem zadowolony. Mój pasek ma 2 lata i jeszcze (odpukać) nic się z nim nie stało. Wiadomo, że z takim silnikiem nie wygrasz większości pojedynków na światłach, ale przecież nie o to w nim chodzi. Typ silnika determinuje dość krótkie przełożenia, ale okazuje się, że zakres obrotów dla max momentu obrotowego jest dosyć spory, co jest oczywistym plusem. Silniczek nie jest mocarzem, ale nigdy nie miałem uczucia, że brakuje mi mocy. No i to, czego oczekujemy w chwili kupowania go - niższe spalanie rzeczywiście MA miejsce. (poboczną sprawą jest, też, że przy przyzwoitej mocy silnika płacimy mniejsze OC ze względu na pojemność <1.6 ;p) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sebek1302 Zgłoś #57 Napisano 8 Lutego 2011 To moim zdaniem z ekonomią to wiele wspólnego ne ma.Ja w jeździe miejskiej nie dochodzę do 11 litrów. Wczoraj wróciłem ze Słowacji, na 700 km, autostrada A4, potem E77 na Banską i powrót, cała rodzina i manele w aucie + box dachowy przy jeździe lekko tylko pow. dozwolonych prędkości auto spaliło 8,4 l/100km. Jak trzeba było wyprzedzić to bootowania się nie obawiałem. No w mieście to musisz go oszczędzać skoro pali ci 11 . Ale samochód i tak mimo wszystko nie pali dużo jeśli jeździmy do 140km/h, spokojnie mieści się 9-10l/100km Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Witold Rogowski Zgłoś #58 Napisano 8 Lutego 2011 No w mieście to musisz go oszczędzać skoro pali ci 11 na czerwonym nie jeżdżę, to prawda. Ale zawalidrogą raczej nie jestem Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sebek1302 Zgłoś #59 Napisano 8 Lutego 2011 na czerwonym nie jeżdżę, to prawda. Ale zawalidrogą raczej nie jestem Na czerwonym raczej nie, szybciej z pod czerwonego Trudno być zawalidrogą przy 250KM Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Witold Rogowski Zgłoś #60 Napisano 8 Lutego 2011 szału nie ma - ot wygodny, komfortowy dupowóz do sprawnego przemeszczania się. Zresztą, to auto mojej żony... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach