Skocz do zawartości
mat1as

Głośne buczenie 3 - 3,5 tys. obrotów

Rekomendowane odpowiedzi

Witam po nocy. Cały czas intensywnie główkuję nad rozpracowaniem uciążliwego i trudnego problemu. Myślę, żeby może coś poeksperymentować z masą przeciwwibracyjną przedniego zawieszenia, np. ją dociążyć i wtedy zobaczyć, czy wibracje występujące przy huczeniu silnika się zmniejszą, czy też nie. Bo jeśli ta masa nie ma wewnętrznych własności tłumiących drgania (chyba, że je ma - tak do końca to nie wiem), to tłumi drgania i wibracje na zasadzie jakby przeciwwagi, czyli przyjmowania drgań na siebie. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość JARECKI8

Panowie ja kata wyrzuciłem i dalej było to samo nie radze tego robic.Wstawiłem strumiennice a potem tłumik przelotowy bez zmian dalej buczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Śledzę ten wątek od początku i powiem szczerze że też obztawiałem na wydech nawet wymienilem dwa ostatnie tłumiki i żadnej poprawy.Już patrzyłem na cenę kata ale kolega JARECKI8 odradza to sobie tak dumam że po wymianie dwóch poduszek pod silnikiem auto dostało jakby większych wibracji (moze są za twarde choć montowalem febi) także może silnik dostaje większych wibracji przy tych obrotach (nawet czuję lekkie drżenie na pedałach)i on daje takie huczenie.

Dzisiaj porosiłem kolegę który ma GOLFA III 1.8 z małą dziurą w tłumiku (w tej rurze zaraz za katalizatorem co było słyszalne na zewnątrz) poprosiłem żeby przytrzymał tak na 3-3.5 obrotów i nic żadnych wibracji i "cicho" a umnie jak tak zrobię to czuję lekkie wibracje i huk także chyba można odżucić wydech

Także obstawiam chyba że to huczy od silnika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość JARECKI8

Ja juz wszystko chyba wymieniłem i poduszki i tłumiki zal mi tylko teraz kata bo go wyzuciłem u mnie słychac to gdzies z tyłu silnika te buczenie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyczyną huczenia silnika połączonego z wibracjami w zakresie obrotów 1000-1100 oraz 2500-3500 w moim przypadku jest masa przeciwwibracyjna przedniego zawieszenia.

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jakos to zmierzyles czy cos?? moze ze starosci nie ma wlasciwosci?? da sie nowa kupic?? jakie ma miec parametry dla jakich silnikow??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jakos to zmierzyles czy cos?? moze ze starosci nie ma wlasciwosci?? da sie nowa kupic?? jakie ma miec parametry dla jakich silnikow??

 

Witam. W dniu dzisiejszym dokonałem rewelacyjnego odkrycia. Nie wiem jak jest u was, ale w moim przypadku huczenie silnika połączone z wibracjami w zakresie obrotów silnika 1000-1100 oraz 2500-3500 ma związek z masą przeciwwibracyjną przedniego zawieszenia - tak jak myślałem od samego początku, od kiedy kupiłem Passata, czyli od 3 lat. Dlaczego śmiem tak twierdzić? Otóż wymontowałem dzisiaj tę masę i się przejechałem samochodem bez tego 5 kg klocka. Na początku obrotów silnika było bez istotnych zmian, przy 1000-1100 huczenie takie jak poprzednio, przy 2500-2800 huczenie jakby przycichło, ale powyżej 3000 obr./min. tak huczało, że myślałem, iż ogłuchnę, a wibracja była taka jak trzęsienie ziemi. Jeśli ktoś mi nie wierzy, to niech spróbuje wymontować u siebie ten klocek i się przejechać. Wnioski nasuną się same. Jedno jest pewne: Masa przeciwwibracyjna przedniego zawieszenia w Passacie spełnia bardzo istotną i ważną rolę, albowiem tłumi wibracje wywoływane przez silnik i być może też przez koła.

W swoim samochodzie przez ostatnie 3 lata przeprowadziłem mnóstwo badań i diagnoz różnych podzespołów, objeździłem też mnóstwo warsztatów i nic, aż wreszcie wpadłem na właściwy trop. Teraz myślę, co dalej z tym fantem robić – czy może dociążyć ten klocek, czy też wymienić go na nowy. Muszę poradzić się w tej kwestii w serwisie lub w fabryce VW w Niemczech, bo u nas w Polsce chyba nikt się na tym nie zna, a zwłaszcza w Białymstoku. O postępach moich działań będę na bieżąco informował. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jotes ale przeciez jak to wymontowales to logiczne ze bedzie bardziej wibrowal i oczywiscie huczal ja bym pokombinowal i dorwal kogos z passatem ktory nie ma takich objawow i zamienil te klocki i dopiero wtedy przetestowal czy cos sie zmienilo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Czyli jesteśmy w domu?

Ja nawet przy wymianie poduszki odkręcałem ten klocek (nawet nie wiedziałem że waży 5kg) No ale co z tą masą wibracyjną? przecierz się nie odchudziła na wadze? Skoro od nowości producent ją zamontował żeby spełniała swoje zadanie to dlaczego teraz po paru latach tego nie robi?Tylko teraz co dociążyć tę masę? Napewno z czasem zużyły sie elementy gumowe i ta masa nie daje sobie rady z wibracjami silnika.Jeżeli tak to VW powinien w servisie darmowo wymieniać:D

Teraz tylko do huty(daleko nie mam)i zrobić masę 6kg i próbować.

Jotes też masz takie delikatne drżenia na pedałach?

 

Jotes ale przeciez jak to wymontowales to logiczne ze bedzie bardziej wibrowal i oczywiscie huczal ja bym pokombinowal i dorwal kogos z passatem ktory nie ma takich objawow i zamienil te klocki i dopiero wtedy przetestowal czy cos sie zmienilo

 

No ale przecierz każdy model ma taką samą masę także tak mi się wydaje że jest to zależne od zużycia jeszcze jakiś części tłumiących drgania silanika (jeżeli takie są) Ja tak sobie myślę że po wymianie poduszek moze silnik dostał jakiś naprężeń? ale przed wymianą też buczało(sam już nie wiem):P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że w moim przypadku masa przeciwwibracyjna nie spełnia całkowicie swojej roli, do jakiej została przewidziana, czyli nie tłumi wibracji w całym zakresie obrotów silnika, tylko w zakresie 800-1000, 1100-2500 oraz 3500-6000 obr./min. Wniosek stąd taki, że straciła swe własności tłumiące wibracje. W związku z tym, że samochód jest już stary i nie wiadomo dokładnie jaka była jego historia - jakie miał przejścia, ile razy był "bity', gdzie i jak mocno - przypuszczam, że zmieniło się ustawienie silnika w stosunku do belki przedniego zawieszenia i do nadwozia, w związku z tym należałoby na nowo dobrać właściwości masy przeciwwibracyjnej do zmienionych warunków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jotes skoro piszesz ze zmienilo sie ustawienie silnika w stosunku do belki przedniego zawieszenia - ja niedawno ta belke wymienialem i huk jest dalej, wymienilem poduszke pod silnikiem od strony pasazera - dzieki temu nie mam takich wibracji na kierownicy, silnik chodzi ciszej i lepiej bo wymienilem koncowki wtryskow (ktore juz nie laly a ciekly - tak mowili chlopcy od wtryskow bosha), ale w kwesti huczenia nie ma zadnych zmian :( poza tym moj motor to diesel 1.6 a nie benzyna a sadze ze to tez jest jakas roznica, jesli chodzi o katalizator - to zdaje sie ze moim motorze nie wystepuje :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeszcze jedno mi przyszło do głowy...

jotes, czy świece równo Ci palą?

wykręcałeś je? może któraś jest zawilgocona?

bo buczenie może być efektem wzmocnienia wibracji nierównej pracy silnika na nieszczelnościach w wydechu

dodam, że ta nierówna praca wcale nie musi być zauważalna... no może czasem lekkie drżenie na kierownicy... a na zimnym praca jakby diesel

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jotes, czy świece równo Ci palą?

wykręcałeś je? może któraś jest zawilgocona?

 

Silnik pracuje równo na wszytkich cylindrach. Świece są dobre, zresztą niedawno je wymieniałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jotes skoro piszesz ze zmienilo sie ustawienie silnika w stosunku do belki przedniego zawieszenia - ja niedawno ta belke wymienialem i huk jest dalej, wymienilem poduszke pod silnikiem od strony pasazera - dzieki temu nie mam takich wibracji na kierownicy, silnik chodzi ciszej i lepiej bo wymienilem koncowki wtryskow (ktore juz nie laly a ciekly - tak mowili chlopcy od wtryskow bosha), ale w kwesti huczenia nie ma zadnych zmian :( poza tym moj motor to diesel 1.6 a nie benzyna a sadze ze to tez jest jakas roznica, jesli chodzi o katalizator - to zdaje sie ze moim motorze nie wystepuje :]

 

Myślę, że trzeba coś kombinować z masą przeciwwibracyjną lub z zawieszeniem silnika. Na rosyjskim forum Passata przeczytałem - bo oni też mają ten problem ze swoimi Passatami - że niektórzy robili w ten sposób, iż luzowali wszystkie poduszki silnika, następnie ok. 5 min. silnik pracował, potem zaś je dokręcali i to pomagało.

A tak na marginesie, to sobie myślę, że przy projektowaniu silnika, zawieszenia silnika tudzież przedniego zawieszenia został popełniony jakiś błąd konstrukcyjny, który później zaowocował tym, iż konstruktorzy musieli umieszczać na belce przedniego zawieszenia masę przeciwwibracyjną w celu tłumienia wibracji. Być może wał korbowy z kołem zamachowym nie został dość precyzyjnie wyważony i stąd te wibracje i celowość umieszczania masy przeciwwibracyjnej, żeby je zniwelować. Ale to są tylko moje przypuszczenia. Co ciekawe w VW Jetta II nie było tego klocka, nie było też żadnych wibracji, a zawieszenie jest bardzo podobne. W serwisie VW uzyskałem też informacje, starając się czegoś dowiedzieć na temat masy przeciwwibracyjnej, że w Passatach B-5 problem ten został rozwiązany przez skonstruowanie 2-masowego koła zamachowego. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim skromnym zdaniem masa ta za wiele z silnikiem nie ma wspólnego, a z półosiami napedowymi. Tak przynajmniej wywnioskowałem z przeglądania książki WKŁ o passaciku. Przed 89 rokiem masa ta była dzielona i znajdowała sie na półosiach w postaci takich krążków. Wczoraj podczas grzebania przy seicento zauważyłem tez te krązki. Więc nie jest to jakies rozwiazanie VW typu "co robic bo cos zje....lismy"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Wczoraj szukałem troszke na forach innych marek i ogolnie i ktoś napisał o wibracjach w fokusie i była tam wlaśnie odpowiedz że niby półosie są pokrzywione i one są odpwiedzialne za wibracje, ale ja jednak obstawał bym elementy mocujące silnik do ramy.

Wymieniając poduszkę tę o strony pasażera otwory nie pasowały tak dokładnie i była potrzeba troszke naciągać silnik aby śruby wskoczyły.Także mogły nastapić jakieś naprężenia które powodują wibracje.Może ten sposób z poluzowaniem śrub i odpaleniem silnika będzie trafny .Nie wiem czy oprucz poduszek są jeszcze jakieś elementy mocujace silnik.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Przed 89 rokiem masa ta była dzielona i znajdowała sie na półosiach w postaci takich krążków.

 

Masa przeciw wibracyjna była na jednej półosi jak i z przodu silnika :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie byla taka sytuacja przed remontem glowicy i po obejzeniu kolektora wydechowego okazalo sie ze jest pekniecie na dl.7-8 cm.Po pospawaniu buczenie ustalo.Spaliny uderzaly w grodz i to bylo powodem takiego chuczenia w kabinie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Moim skromnym zdaniem masa ta za wiele z silnikiem nie ma wspólnego, a z półosiami napedowymi. Tak przynajmniej wywnioskowałem z przeglądania książki WKŁ o passaciku. Przed 89 rokiem masa ta była dzielona i znajdowała sie na półosiach w postaci takich krążków. Wczoraj podczas grzebania przy seicento zauważyłem tez te krązki. Więc nie jest to jakies rozwiazanie VW typu "co robic bo cos zje....lismy"

 

Ależ masa przeciwwibracyjna zamontowana na belce przedniego zawieszenia ma bardzo wiele wspólnego z silnikiem, ponieważ jak sama nazwa wskazuje tłumi wibracje przenoszone przez silnik na nadwozie. Po wymontowaniu tej masy i zwiększeniu obrotów ponad 3000 wibracje bardzo się nasilają i są dużo większe niż z zamontowaną masą - sprawdziłem to. Na półosi napędowej też jest masa przeciwwibracyjna, ale to już całkiem inna sprawa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytałem że poczyniłeś pewne testy. Może się mylę ale może ona ma za zadanie tłumić wibracje przenoszone przez półosie na nadwozie. W jakiś sposób je wyważyć. Z opisu twoich testów wynika że wibracje były w czasie jazdy. Sprawdzałeś to na kazdym z biegów czy tylko na 5? Jeśli tylko na piątym to autko juz ładnie leci pewnie około 110 -120 czyli półosie także szybciutko się kręcą. Nie twierdzę że nie masz racji, nie mówie tez że ja ją mam. Chciałbym po prostu wyjaśnić tę zagadke, pewnie jak połowa forum B3/B4. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności