Skocz do zawartości
Gość Staszek1

Sprężarka klimatyzacji - głośna praca, hałas, regeneracja

Rekomendowane odpowiedzi

Gość chlebek1983

witka silnik mojego passka chodzi cicho ,ale sprężarka od klimy chodzi głośniej z każdym mięsiacem ,wiem że to są łożysa,ale możę ktoś wymienial i wieo o co biega, co do wymiany itp. góry dzięki.:)Dzięki michal1980:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja wiem o co chodzi bo przed 3 tygodniami wymienialem. Mi najpierw buczalo lozysko klimy (albo napinacza), w koncu sie tak zatarlo, ze juz ledwo co zipalo i kopcil mi pasek napinajacy (tzn przypalal sie), wiec go zdjalem (przecialem, bo i tak byl do wymiany). Jak mechanik zdjal (a jest troche roboty bo VW kiepsko to rozwiazal) to okazalo sie, ze mam 2 paski do wymiany, lozysko i chyba cos tam jeszcze. Zamknalem sie w rachunku 300pln (po znajomosci), a sam na wlasne oczy widzialem jak wyglada ta czesc pod lozyskiem (nie pamietam jak sie nazywa), ktora jest masakrowana przez kulki z lozyska. Ja jeszcze bym pojedzil troche na klimie i musial bym wymienic cala klime, bo zniszczenia bylyby takie, ze wlasciwie tylko nowa sprezarka wchodzilaby w rachube. Zatem, nie odkladaj tego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość David123

Koledzy odswiezam temat poniewaz padl mi kompresor klimatyzacji :mad::(:( i czeka mnie teraz nie maly wydatek, kupno regenerowanej.

U mnie w miescie gosciu powiedzial mi za taka 850-900 zl.

Moze wiecie gdzie moge jeszcze popytac o taki kompresor.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moge ci załatwic taki taniej. Ale on nie jest regenerowany, tylko po prostu uzywka. Nie wiem jaki koszt - pewnie coś koło 500-600 zeta. Ja za swoja dałem 500 w tamtym roku. No a na dzien dzisiejszy coś mi z lekka już sprzęgiełko huczy, ale jak na razie działa :D Dziś "nabiłem" klimę i aż mi gile w nosie zamarzaja :hyhy:

No i jaki masz typ - tą na śruby czy juz na króćce :?: Ale u ciebie bedą chyba króćce, bo śruby były tylko w modelach '97 - przynajmniej tak mi się zdaje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość David123

Podzwonilem troche i mniej wiecej za regenerowane wolaja 1100 do nawet 2300:eek::eek::eek:.Wiec mysle ze zostane przy tej opcji w swoim miescie.

Dzieki danek75 ale uzywane raczej nie bede bral.mysle ze te regenerowane pochodza dluzej..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
na dzien dzisiejszy coś mi z lekka już sprzęgiełko huczy, ale jak na razie działa :D Dziś "nabiłem" klimę i aż mi gile w nosie zamarzaja :hyhy:

 

No i huczało, huczało i ..... się ZESR....AŁO :kwasny: Sprawdziłem KLIMĘ - błędów brak. Odkreciłem zaslepki na króćcach ładowania i naciskałem zaworki śrubokretem - ciśnienie jakieś jest - czyli GAZ powinien być (jakby za mało było, to by bład 318 wywaliło) - tak na zdrowy rozsądek. Spręzarka wydaje teraz inny dźwięk niż wcześniej i mniemam, ze łożysko padło. No i pytanie brzmi: czy walnięte łożysko moze powodowac niecałkowite zasprzęglanie sie sprezarki? Bo KLIMA się włącza (obroty z lekka spadaja) ale wieje letnim powietrzem. Po przełaczeniu na LO, to po paru minutach dopiero leci zimniejsze powietrze (ale i tak jeszcze nie takie, jak było wcześniej) albo nic się nie zmienia.

Ma ktoś jakiś pomysł? Bo powoli zaczynam żałowac, ze w ogóle mam taki GADŻET w samochodzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i pytanie brzmi: czy walnięte łożysko moze powodowac niecałkowite zasprzęglanie sie sprezarki? Bo KLIMA się włącza (obroty z lekka spadaja) ale wieje letnim powietrzem.

 

witam i znowu klima :)

 

łożysko a raczej jego opory mogą spowodować rozłączenia sprężarki (przeciążenie) najczęściej podczs dodania gazu - nie da się żeby załączało trochę skoro huczało i sie zesr.... radzę kupić używkę lub oddać do regeneracji sprężarkę noooo chyba że kolega sam coś zdziała

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam i znowu klima :)

"Pijesz" do czegoś? :694:

 

Dziś sprawdziłem stan napełnienia i jest max, czyli 650g. Tak wiec instalacja szczelna. Bezpieczniki i przekaźnik sprawdzone, wtyczki sprawdzone, brak błedów w KLIMIE, no i wiatrak chłodnicy klimatyzacji włącza sie - czyli sprawny. Łożysko raczej jest dobre, bo po zdjeciu paska obraca się w miarę normalnie. Zostaje tylko elektromagnes lub F129, bo tego nie mialem czasu juz przejrzec.

Kupno kolejnej "używki" lub regeneracja - zbytnio mi się nie uśmiecha.

 

noooo chyba że kolega sam coś zdziała

Dam znać - spoko :D. (Problem z czasem, więc to jutro raczej nie bedzie)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Koledzy odswiezam temat poniewaz padl mi kompresor klimatyzacji :mad::(:( i czeka mnie teraz nie maly wydatek, kupno regenerowanej.

U mnie w miescie gosciu powiedzial mi za taka 850-900 zl.

Moze wiecie gdzie moge jeszcze popytac o taki kompresor.

ja kupilem idealna na allegro za 370 zl juz z wysylka (po utargowaniu 50zl)

http://www.allegro.pl/item346838759_sprezarka_klimatyzacji_vw_passat.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i sprawa rozwiązana. Pisałem już o tym w innym poście, ale i tu wrzucę rozwiązanie problemu :D W przypadku, gdy włącza sie sam wentylator na klimie a spręzarka nie zaskakuje, to najpierw należy sprawdzić, czy do kostki zasilajacej dochodzi napiecie. Jeśli nie, to rozpatrujemy dwa przypadki:

 

1. podłączamy "na krótko" sygnał "PLUS" na kostke i sprawdzamy czy sprzegło elektormagnetyczne zasprzęgla sprężarkę. Jeśli nie - to .... wiadomo - wina tkwi w sprzegle sprężarki. Natomiast gdy po takim "zabiegu" spręzarka pracuje, to ..... punkt 2.

 

2. Zdejmujemy dolna cześć tapicerki pod kierownicą, by mieć dostęp do przekaźników. Na górnej cześci panela przekaźników jest przekaźnik o symbolu 267, odpowiedzialny za włączanie sprzęgła elektromagnetycznego. Wyciągamy go i "na krótko" przewodami łączymy styki w gnieździe przekaźnika. Prawy z lewym i góny z dolnym. Nie sposób ich pomylić, bo trzeba to połączyć parami, czyli dwa jednakowo wyglądajace wejscia. Gdy po takim połączeniu - sprężarka pracuje - macie odpowiedź - padnięty przekaźnik nr 267. :D

ps: oczywiscie wcześniej sprawdzamy wszystkie bezpieczniki - to chyba logiczne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie edytowałem posta, co by temat wyskoczył na nowo. Jednak to nie przekaźnik. Problem leży gdzie indziej i nie mam już pojęcia - gdzie. Wcześniej, jak sprawdzałem wtyki w listwie przekaźników, to myślałem, ze tak powinno być, czyli na wejściu nr 30 oraz nr 85 przekaźnika - powinno być napięcie. Zacisk 30 jest w parze poziomej i dochodzi z prawej strony PLUS, który przechodzac przez przekaźnik wchodzi do zielonego przewodu, idącego prosto do sprężarki (przynajmniej tak mi się zdaje). Wtyk nr 85 wykazuje u mnie sygnał PLUS a podobno nie powinien, czyli wychodzi na to, ze jest gdzies zwarcie na przewodzie. Dodatkowa informacja, to do tego zacisku (jak i do jego pary) dochodzi cieniutki przewód czarno niebieski a wychodzi z drugiej strony kostki zielono-brazowy chyba (również cieniutki). Po wymianie przekaźnika nic się nie zmieniło. Spręzarka się nie załącza. Natomiast jak poda się jej bezpośrednio PLUS z AKU, to chodzi. Tylko jest to problematyczne, bo po kazdym zgaszeniu trzeba ten PLUS odłączyc, bo rozładowuje AKU (już dziś go pchałem z tego powodu, bo nie odłączyłem zasilania :kwasny: ) . Tak więc pytanie brzmi, czy na obu zaciskach powinno być zasilanie czy tylko na jednym? Na 30-tce. Bo pytalem znajomego elektryka i są sprężarki zasilane jednym lub dwoma PLUSAMI. No i nie wiem o jaki "drugi PLUS" chodzi, bo do sprężarki idzie przeciez tylko jeden przewód. Tylko że z drugiej strony patrząc, to u mnie jak się "na krótko" obie pary styków połączy, to sprężarka dziala. A jak sie włoży przekaźnik, to ni HU... HU...

Podobno jest jeszcze jakiś dodatkowy przełącznik automatyczny gdzies po drodze - zapewne na tych cienkich przewodach. Słyszal ktoś o tym?

No więc gdzie szukac usterki i co ją może powodowac? Czy może to się wiazac z wymianą rozrzadu? bo po wymianie miałem przycięty przewód teromometru i pokazał mi -51 stopni Celcjusza, ale to już naprawiłem. A odnośnie nurtujacej kwestii z przekaźnikiem, poniżej fotka jego styków (połączeń) :D

 

przekanik267sprzegloklibu9.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Damian zacisk nr 30 jest to plus z aku , który będzie cały czas.Zacisk 86 powinien być minus cewki przekaźnika.jak coś znajdę w tym temacie ,to dopiszę .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może nie w odpowiednim momencie zapytam,ale kupując paska 1,5 roku nic nie robiłem przy klimatyzacji(nie wiem kiedy wcześniej było coś robione).Po przyjeździe do warsztatu okazało się że miałem ok 1\3 czynnika chłodzącego i wentylator nie chodził zawsze (to akurat wiedziałem).Pytanie takie :Po załączeniu klimy z początku wszystko chodzi jak należy ,czyli : temperatura jest ok 5 stopni ,szybko wieje zimnym powietrzem i jest cicha sprężarka.Jak pochodzi ok 5-10 min słychać w kabinie dziwne chrupotanie,werczenie (nie wiem jak to nazwać:P),ale wszystko działa w porządku.Kiedy wyłącze klime powraca cichsza praca.Czyżby kompresor się zacierał i wydawał takie dźwięki??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jurek - a to, ze na zacisku 85 mam plus, to tak powinno byc? To jest połączenie doprowadzone cieniutkim przewodem. Czy oba (czyli 85 i 86) powinny być "minusowe" :?: Bo juz sie gubie.

Taki mam rozkład na wtykach w gnieździe przekaźnika. Oczywiscie należy rysunek obrocić w drugą stronę i PLUS na 30-tce jest po prawej stronie. ("Na szybko" to w PAINT-cie zrobiłem, więc wiadomo ;) )

 

beztytuuoy1.jpg

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Damian zac 85 i 86 są to zaciski cewki przekaźnika i mogą być prowadzone cienkim przewodem (0,35mm2)- tylko na jednym zacisku powinien być (+) , zac 30 to plus z bezpiecznika - będzie cały czas, zac 87 będzie napięcie po podaniu napięcia na cewkę i zamknięciu się styków przekaźnika.

 

EDIT

 

Damian poniżej fragment schematu elektrycznego interesującego Ciebie tematu.

Przekaźnik J44 (267 )jest tym którego szukasz:Zac 30 i 85 plus z bezpiecznika S225 , zac 87 zasilanie N25 ( sprzęgło magnetyczne sprężarki )zac 86 ( minus) dostaje sygnał z zac T16a/8 J255 ( sterownik Climatronic-a ).Wniosek taki , że w Twoim przypadku należy szukać przyczyny braku sygnału ze sterownika na zac. 86.

Powodzenia.

klimprzek267zf4.th.png

J 255 T16a (złącze czarne- D)

j255t16afb7.th.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość apollo

u mnie podobnie wentylator się nie kręci jak włącze klime i zimne leci ale jak jade jak stane w korku to tylko przez chwile i zaraz po klimatyxzacji nie działa... a po za tym troche huczy i casami piszczy jakby od paska ale to nie pasek tylko w tym kompresorze co to może być?? zaciera się czy łożyska????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
u mnie podobnie wentylator się nie kręci jak włącze klime i zimne leci ale jak jade jak stane w korku to tylko przez chwile i zaraz po klimatyxzacji nie działa... a po za tym troche huczy i casami piszczy jakby od paska ale to nie pasek tylko w tym kompresorze co to może być?? zaciera się czy łożyska????

 

Może się powoli zacierać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Jurek :padam: A co zrobilem? Odłączyłem AKU na 15 minut, potem założyłem klemę, wpiąłem przekaźnik i KLIMA dziala. No i juz całkowicie zgłupiałem, bo nie wiem w takim razie - co było przyczyną nie załączania się sprężarki, skoro wszystkie połączenia były OK. no i wystarczył zwykły reset auta. Jak to wyjaśnic? Że powstał taki błąd w KLIMIE, [ braku błedów w KLIMIE (przynajmniej w autotescie)] ze nie pozwalał na włączenie całego obwodu :?: Nie wiem, czy dodatkowo by coś wykazało przy podpieciu VAG-a. :?:

 

apollo - a u ciebie nie jest podobnie, bo u mnie wentylaotr się włączał za każdym razem. To sprzegło nie załączało sprezarki :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość apollo

No i ja dziś zaciekawiony czemu mi wentylator nie chodzi od klimy zrobiłem jak ktoś pisał wziołem klucz od koł bo długi i włączyłem klime na lud wtedy zaczołem delikatnie pukać w osłone wentylatora ( delikatnie) widze że się coś rusza powoli .. więckapke mocniej i nagle zaczął się kręcić kilka razy próbowałem wyłanczaĆ I ZAŁANCZAĆ I DZIAŁA sam się teżwłancza jak stanołem w korku i jak nigdy w czasie stania miałem chodno w samochodzi huraaa.....!!!! Czasami bez młota nie robota!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności