Wysprzęglik

[sebek2006]

dlaczego ? ten zestaw powinien robic ze 180 tys poza tym mam na to rok czasu gwarancji tak twierdzi moj magik on to kupował zamawiał itp trzeba walczyć o swoje zobaczymy co z tego wyniknie ... kiedyś ktos na tym forum podobna sytuacje opisywał również miał problem podobny do mojego założył koło Luka i problem sie rozwiązał wiec coś muśi być na rzeczy z tymi dwumasami Sachsa !

[Gość dominik0790]

witam u mnie występowało podobne zjawisko.wsteczny przy wbijaniu zgrzytal a jedynka ciągła reszta biegów podczas jazdy ciężko wchodziła przy zgaszonym silniku ok wymiana wysprzęglika i pompki pod pedałem nic nie dały.więc czas na zdjęcie skrzyni a dodam ze jestem 3 miesiące po wymianie kompletnego sprzęgła dwumasu tarczy docisku i łożyska oporowego okazało się że sprężyny przy docisku były minimalnie krzywe a więc wymieniłem docisk na ten mój stary co miał 200 tysi i co SATYSFAKCJA 100 %

[Arow]

Witam. Mam taki problem ze wycieka mi płyn hamulcowy i przy dłuższym trzymaniu sprzęgła pedał zostawał w podłodze wiec zajrzałem pod auto i zobaczyłem ze króciec który łączy przewód z wysprzęglikiem jest popękany i przecieka. Z tego co czytałem nie idzie go dostać samego ale znalazłem na allegro zamiennik stalowy prawdopodobnie wytłoczony przez tokarza i nie wiem czy kupować go bo niewiem czy będzie spełniał swoja funkcje tak jak oryginalny. Miał już ktoś z tym odczynienie? Warto to kupować? Czy jest jakieś inne wyjście z tego?

[moonwielki]

Ja mam podobny problem, w sumie to od pierwszego dnia posiadania Paska. Na długich trasach, gdzie można przez kilka godzin jechać 160km/h bez zmieniania biegów (w Niemczech) pojawia się czasem, już czwarty raz w czteroletniej historii Paska, problem z zapadającym się sprzęgłem. Wygląda to tak, że do puki się leci to nie ma żadnych oznak ale jak chcemy zmienić bieg i wciskamy sprzęgło to wpada w podłogę i bardzo ciężko jest wrzucić na luz. Im dłużej czekamy tym łatwiej wchodzą poszczególne biegi. W pierwszej fazie można wrzucić jedynkę, później dwójkę itd. aż do piątki. Zauważyłem, że pompowanie sprzęgła skraca czas oczekiwania i przyśpiesza powrót ciśnienia do układu. Dodam, że hamulce działają bez problemu, a przynajmniej pedał się nie zapada.

Najczęściej problem pojawia się po długim nieużytkowaniu auta (np. 1-2 miesiące). Jak jeżdżę na co dzień to nie zauważam problemu. Na krótkich trasach też się nie pojawia.

Za pierwszym razem wymienili mi w niemieckim ASO ponoć 'siłownik odbierający' (?) (Nehmenzylinder) i rok był spokoju. Później auto postało trochę w zimie, wyjazd na długiej trasie i powrót problemu. W ramach reklamacji, sprawdzili ten siłownik, odpowietrzyli układ i kolejny rok spokoju. Po ponad roku znów długa trasa (nie pierwsza od naprawy) i problemy ze sprzęgłem. Dotarłem do mechanika w Polsce, przepłukał system i wymienił płyn hamulcowy (mimo iż był już wymieniany pół roku wcześniej) i spokój na kolejne półtora roku. Kolejny długi postój auta i problem powrócił

Nie chce mi się bawić co roku w odpowietrzanie i płukanie układu i dlatego proszę o rady i sugestie gdzie leży problem? Nie jest normalnym, że układ się zapowietrzał regularnie i/lub po dłuższym nieużywaniu. Dodatkowo dziwi mnie fakt, że na krótkich trasach/przy mniejszych prędkościach (do140kmh), np. Polska, Holandia, problem raczej nie występuje. Czyżby niemiecki klimat tak an niego działał

Dzięki za podpowiedzi.

[greshak]

Odswieze nieco temat i zapytam:

Jakies 6godz temu pedal sprzegla poszedl mi w podloge i po szybkiej lekturze wszystko wskazuje na to, ze to wysprzeglik. "Szczesliwie" sie zlozylo, ze cale 3 dni przed wyjazdem autm na urlop - pip pip mac...

Gdyby chciec dostac to dziadostwo ze zlomu = uzywke, to od czegos jeszcze bedzie pasowac (A4, A6, Golf, inny Passat - ale np beznyna, itp)??

Moje "cacko" ma 1,9 TDI i 101KM i kierownice po angielskiej stronie, skrzynia 5.

Ewentualnie bylby ktos tak mily i sprawdzil w ETKA jakies numery + zamienniki, please

Wdziecznosci moze i nie wyraze ale moze chociaz na urlop pojade...

Aha - i jeszcze jakie narzedzia trzeba miec, zeby to za-/wymontowac??

 

Pozdr

[DarekTDI]

a oto mój wysprzeglik. Sprawca wycieku zdiagnozowany

Edytowane 15 Czerwca 2015 przez DarekTDI

[pitutek]

Panowie ,odkopuje temat i potrzebuje Waszej porady. Wczoraj na przeglądzie diagnosta stwierdził duży wyciek na całym podwoziu( podobno plama była bardo duża).Jako że oleju silnikowego mi nie ubywało , stwierdził ,że to olej ze skrzyni biegów. Mechanik do ,którego pojechałem stwierdził po oględzinach ,że to płyn hamulcowy i że cieknie z wysprzęglika. Powiedział że można oczywiście wymienić sam wysprzęglik , ale że on radzi aby wymienić tez dwumase i sprzęgło jako że tego jeszcze nie robiłem a i tak mnie to pewnie zaraz będzie czakac .Mój passat ma aktualnie około 240000 (gdy go kupowałem miał 150000). Pytanie moje brzmi czy rzeczywiście warto to zrobić bo koszty co oczywiste będą zapewne dramatycznie różne . Nie mam jakiś ewidentnych(chyba ) objawów kończącej się dwumasy czy sprzęgła, chociaż to co zauważyłem : czasami ( juz od dawna) słyszę chrobotanie (głównie na luzie ) które wydobywa się gdzieś z silnika i znika ono jak wciskam sprzęgło - czy to objaw jego kończenia się sprzęgła ? Wymieniłem napinacze paska ale nie pomogło ( a brzmiało to prawie identycznie jak na filmikach z youtube ). Czasem mam też wrażenie , gdy jadę pod niewielkie wzniesienie powiedzmy na 3 jakby nie chciał iść szybciej ( takie mam wrazenie) a czasem tego objawu nie ma .No i pedał sprzęgła wibruje na luzie gdy go wcisne i powoli odpuszczam(ale tak jest już od samego początku ). Napiszcie Proszę co tym myślicie . Mam kolegę , który może załatwić mi części po kosztach (komplet dwumasy i sprzęgła ) , ale jak nie trzeba to po co generować koszty.

Edytowane 11 Listopada 2015 przez pitutek