Skocz do zawartości
Maki

Przedłużona gwarancja

Rekomendowane odpowiedzi

Ja wykupiłem ubezpieczenie kosztów napraw w Allianz (w ciągu pierwszych 6 miesięcy od daty zakupu pojazdu). Koszt około 4000 PLN - wykupiona maksymalna opcja na najdłuższy możliwy okres czyli 3 lata. Razem 5. Biorąc pod uwagę, że pojazd jest w leasingu i będę nim jeździł min 4 lata - a w tym czasie nie zrobię więcej NIŻ 150.000 kkm uważam, że to był dobry wybór zważając na fakt, że fabryczna gwarancja to dwa lata oraz to że dzisiejsze VW to nie te same auta co kilkanaście lat wcześniej. Już na gwarancji fabrycznej miałem wymienione sporo rzeczy (w tym komputer i skrzynię DSG) i nie chcę nawet myśleć co będzie dalej. Kolorowo nie sądzę by było :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego w Norwegii VW dziala inaczej niz w PL ?

 

Robert, odpowiedź na to pytanie znasz. Nie trzeba go zadawać - tu chodzi o kasę. Polskę i Norwegię "trochę" jeszcze różni, ale nie przesadzajmy. A tak w sumie jestem zdziwiony, że ci zapłacili "na telefon". Normalnie wszędzie to działa tak, że za granicą właściciel płaci, a po powrocie gwarant zwraca na podstawie faktur(y). Jakiś wspaniałomyślny ten VW Norway...

 

ahfQReeoVML2SHV19Qaww3l4NnXTyLAXc-ji-xV8CCE=w227-h207-p-no

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alez u mnie dakladnie tak bylo jak piszesz z ta faktura, nie chcialem sie rozpisywac. Chodzilo mi o fakt, ze nie honorowali mojej gwarancji. Przeciez VW jest tylko jeden ale widac ze co kraj to obyczaj....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzisz to nie do końca tak jest, że istnieje "jeden VW". Każdy rynek jest osobnym biznesem. Fabryka to taka hurtownia - sprzedaje "rynkom" w cenie mocno hurtowej (około 45-55% ceny katalogowej). "Rynek" musi z tego zysku (różnicy) opłacić sprawy gwarancji i się sam utrzymać itp. Tylko najpoważniejsze wtopy są finansowane przez Centralę.

W Norwegii jest horendalnie drogo ( nawet na tle krajow starej EU) i stać ich na każde mrygniecie klienta (by go nie stracić w przyszłości).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Poinformuję, że Allianz już nie sprzedaje tytułowej przedłużonej gwarancji w salonach vw

teraz sprzedaje ją CARDIF,

jakie zmiany? w skrócie:

- warunki się pogorszyły (np.mniejszy przebieg)

- cenowo drożej

- 4 motion jeszcze drożej ( o dodatkowe 50%)

- lista części wykluczonych - długa (nawet w pełnym pakiecie)

- jeśli samochód przekroczy 210k km przebiegu - tracisz gwarancję

 

 

 

Przykład:

3 lata, 4 motion, max przebieg 90k km, pełen pakiet - 5800pln

 

IMHO?

- nie wygląda to już tak korzystnie

 

 

Pozdrawiam !!!

 

 

ps. Allianz nawet nie jest polecany w vw salonie jako ubezpieczyciel AC/OC -> teraz polecają Hestię

(koszt ubezpieczenia wzrósł (3,3% (i więcej) wart. samochodu))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój przypadek - passat 2008 my 2009 (12/2008)

dsg 170 km cbbb

 

auto krajowe ja 2 właściciel pojazdu

przy przebiegu 70 tyś pada mechatronic dsg (koszt naprawy w aso ok 7-10 tyś).

W dniu wczorajszym dostałem potwierdzenie - VW kryje całkowicie koszty tej naprawy. Auto 5 letnie!!!

auto serwisowane w Aso (regularne przeglądy, aczkolwiek klocki, tarcze itd wymieniane gdzie indziej, wymiana oleju dsg w aso).

 

Wiec może lepiej robić same przeglądy (z własnym olejem częściami itd) i liczyć na dobrą wolę, zamiast walić taka kasę na ubezp.

ja jestem zadowolony muszę chyba zapłacić 500 zł mechatronic będzie miał gwarancję vw po wymianie.

 

pozdrawiam

Maciek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Posiadam Passata 2.0 TDI-CR (140KM) z 2010 roku. Auto mam od nowości, w chwili obecnej ma przejechane 60tyś km. Nadmienię, iż o auto dbam z wielką starannością. Miesiąc temu robiłem przegląd olejowy i tydzień później pojechałem w trasę (900km). Podczas jazdy zauważyłem dziwne swisty, odgłosy wydobywające się z pod maski. Po powrocie udałem się do ASO w celu diagnozy. Po oględzinach pracownik serwisu oznajmił mi, że w/w odgłosy wydobywają się z turbiny i że jest to znak "powoli kończącej się turbiny". Nie wiem jak to możliwe ale o turbinę dbam aż do przesady.

 

Posiadam dodatkowe ubezpieczenie (3 lata, pełen pakiet) w Allianz. Pracownik serwisu oznajmił mi że prawdopodobnie towarzystwo ubezpieczeniowe nie uzna mi usterki ponieważ, nie ma żadnych błędów, auto nie straciło mocy. Polecił dalej jeździć i jak się zepsuje na amen to wtedy wymienią. Osobiście uważam, że jest to mało logiczne. Bo skoro są objawy sugerujące uszkodzenie mechaniczne (jeszcze małe) turbiny to wydaje mi się, że należy ją jak najszybciej wymienić/naprawić.

 

w/w usterkę chciałbym usunąć za pośrednictwem w/w towarzystwa.

Proszę o informację i porady jak rozwiązać ten problem.

 

Z góry wszystkim dziękuję za pomoc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeżeli, zgodnie z info serwisu jest coś "nie tak, nie halo, itp.." z turbiną to wymieniaj na koszt ubezpieczyciela, pracownik serwisu sobie może gdybać, fakt stwierdzony nieprawidłowa praca nie ma nic do braku błędów..... zepchnęli temat bo nie zarobią, a jak turbine szlag trafi i spowoduje np. większe zniszczenia to co usłyszysz? "że nie dopilnowałeś itd.." i za turbinę zwrócą ale za resztę nie bo nie dopilnowałeś...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Polecił dalej jeździć i jak się zepsuje na amen to wtedy wymienią. Osobiście uważam, że jest to mało logiczne.

jak ci zdechnie turbo i zassie coś z resztek do silnika to dopiero będzie kupa

głośność /świst sprężarki to już obiaw do wymiany wiec dziwi mnie podejście serwisu może koleś czeka jak ubezpieczenie wygaśnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy ktoś robił przeniesienie gwarancji(mam na myśli oczywiście ubezpieczenie na kolejne 3 lata)? czy jest to konieczne?

jestem drugim, a właściwie to trzecim właścicielem (pierwszym był leasingodawca).

 

pierwszy właściciel twierdzi, że nie robił żadnej cesji bo nie ma takiej konieczności...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
czy ktoś robił przeniesienie gwarancji(mam na myśli oczywiście ubezpieczenie na kolejne 3 lata)? czy jest to konieczne?

jestem drugim, a właściwie to trzecim właścicielem (pierwszym był leasingodawca).

 

pierwszy właściciel twierdzi, że nie robił żadnej cesji bo nie ma takiej konieczności...

 

 

mam już odpowiedź... muszę zrobić cesję z pierwszego właściciela na mnie - na szczęście leasingodawcą był salon VW i mam nadzieję, że nie będzie problemu.

 

jednak przy okazji naprawy na rzecz rzekomej gwarancji (wymiana pompki i dysz spryskiwaczy reflektorów) facet w ASO zakwestionował ciągłość przeglądów (wg niego czas pomiędzy nimi nie powinien przekroczyć 30 kkm) - poprzedni był zrobiony przy stanie licznika 87 kkm, a ostatni dokładnie wg wytycznych na liczniku - 121 kkm.

paradoksem jest, że inny serwisant z tego ASO, w którym tydzień wcześniej ten przegląd zrobiłem bez problemu wpisał go w książkę podbił przedłużenie gwarancji mobilności.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

JA dziś Padłem jak zadzwonili do mnie że vagas odmówił wymiany przepustnicy na tej dodatkowej GW z powodu tego że została zalana olejem z czego to norma. dzwoniłem do znajomka który zna paru kolesi z tego vagasa i podobno odwalają co się da...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja dzisiaj zakończyłem proces przeniesienia gwarancji - okazało się, że była potrzebna tona dokumentów podpisanych przez wszystkich kolejnych właścicieli.

w międzyczasie ASO wykonało mi kilka napraw na swój koszt z nadzieją, że dostaną zwrot - teraz zobaczymy...:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość duszyk

na dniach kupuję 3letniego passata, auto sprzedaje salon, w którym passat był cały czas serwisowany; oferują mi ubezpieczenie w pakiecie złotym w cenie 1500 za rok lub 2500 za 2lata; za 5.000km szykuje mi się serwis na 120,000 który będzie kosztował ok 1500zł; czy na moim miejscu wykupilibyście ten pakiet gwarancyjny? rocznie robię do 20.000km, a passat ma silnik 2.0 170KM DSG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
na dniach kupuję 3letniego passata, auto sprzedaje salon, w którym passat był cały czas serwisowany; oferują mi ubezpieczenie w pakiecie złotym w cenie 1500 za rok lub 2500 za 2lata; za 5.000km szykuje mi się serwis na 120,000 który będzie kosztował ok 1500zł; czy na moim miejscu wykupilibyście ten pakiet gwarancyjny? rocznie robię do 20.000km, a passat ma silnik 2.0 170KM DSG

 

W lipcu 2013 miałem ten sam dylemat i zaryzykowałem, czyli nie wziąłem ubezpieczenia (auto miało wtedy 68tys km).

 

Na razie nie żałuję - nic się nie dzieje, choć zrobiłem już ponad 17tys km.

 

Za przeglądy i tak płacić musisz i tu pakiet nic Ci nie da. Te 1,5 lub 2,5tys zł lepiej mieć odłożenie w razie W, gdyby coś wyszło, a przecież nie musi...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
na dniach kupuję 3letniego passata

Nie kupił bym tego pakietu, jak bardzo się obawiasz to miej w gotowości te kasę, ale myślę że nie będzie problemu.

Z resztą nie wiem co by musiało pierdzielnąć by 2.5 klocka trzeba by było ruszyć, nie chce mi się wierzyć by nawet w tym najdroższym pakiecie była rękojmia na zużycie eksploatacyjne np. Sprzęgło lub dwu-mas.

 

Pozdrawiam i udanego zakupu !!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taka ciekawostka, przedłużenie gwarancji, a raczej skorzystanie z jakiejkolwiek opcji Safe+, jest obligatoryjne przy chęci skorzystania z promocyjnego leasingu, jaki obecnie oferuje Volkswagen Bank. Dla przykładu, ja wybrałem przedłużenie na 1 rok z limitem do 60 tys. km - dopłata to 1200 PLN brutto.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość duszyk
Taka ciekawostka, przedłużenie gwarancji, a raczej skorzystanie z jakiejkolwiek opcji Safe+, jest obligatoryjne przy chęci skorzystania z promocyjnego leasingu, jaki obecnie oferuje Volkswagen Bank. Dla przykładu, ja wybrałem przedłużenie na 1 rok z limitem do 60 tys. km - dopłata to 1200 PLN brutto.

rozumiem, że kupujesz nowe auto?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, chodzi o samochód nowy, z salonu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe, rozumiem że konieczność ta dotyczy sytuacji gdy okres leasingu jest dłuższy od fabrycznej gwarancji VW, bo wtedy to może mieć uzasadnienie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności