adriannapiec Zgłoś #861 Napisano 9 Lipca 2014 (edytowane) palą się te ktore powinny (w poprzednim poscie chodzilo mi o to, ze nie wskazują zadnej usterki), wszystko jest normalnie tak jak powinno być, kręci, ale sam samochod nie pali. Edytowane 9 Lipca 2014 przez adriannapiec Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
PersoN Zgłoś #862 Napisano 9 Lipca 2014 bardzo prawdopodobne że paliwa nie dostaje skoro kręci a nie chce odpalić sprawdź też podłączanie wtyczki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tomnik Zgłoś #863 Napisano 9 Lipca 2014 Pomogłem kiedyś znajomemu z identycznym problemem - kontrolki ok, rozrusznik kręci, napięcie na zaworze w pompie ok, brak błędów. Pomogło wyjęcie zaworu(ten, który odcina dostęp paliwa przy wyłączaniu silnika) z pompy paliwa i powrotny montaż.... Zawór sprawny, brak widocznych zabrudzeń, ciał obcych, itp. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Davidos6662 Zgłoś #864 Napisano 9 Lipca 2014 witam mam passata 1.8T B+G AEB 1999r i sprawa jest taka... na zimnim odpala i jest taki metaliczny dziwek jak pochodzi 3-5 min to dzwiek ustaje ...(niewiem czy to wada)) ale na nagrzanym przy odpalaniu musze dodac gazu bo inaczej gasnie... a gdy dam mu w piz...e na gazie czy na benzynie to szarpie(szarpnie raz czy dwa i potem nie moc jest ok) przez chwile przy gwaltownym przyspieszaniu.... a potem juz normalnie jedzie... wiem ze to nie to forum ale tu porsze was podpowiedzcie co to moze byc Z gory dziekuje Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nicckus Zgłoś #865 Napisano 4 Sierpnia 2014 (edytowane) Witam, wiem że temat wałkowany 100 razy. U mnie problem objawia się następująco: 1 przy próbie uruchomienia zimnego silnika muszę trzymać zapłon ok 4-6 sekund żeby auto odpaliło. Powoli wkręca się na odpowiednie obroty ( okolice 800 ) po kilku udanych uruchomieniach i zgaszeniach auta ( w przeciągu np. 1-1,5 minuty ) odpala już od dotknięcia. Na ciepłym odpala zawsze bez problemu. By pojawił się problem musi ostygnąć, co najmniej 3-4h. 2. diagnozowany vag-iem wszystko w normie 3. cewki ok 4. swiece ok 5. przepustnica przeczyszczona zadaptowana. 6. MAF pokazuje prawidłowe parametry. 7. czujnik temperatury cieczy G62 sprawny 8. nieszczelności w dolocie - brak widocznych nieszczelności. 9. pompa paliwa / filtr paliwa filtr wymieniony, paliwo dopływa ( odpalany awaryjnie na LPG - ten sam problem ) 10. zakręcany gaz na butli i wyjeżdżony z przewodów + zaciski za listwą w celu wyeliminowania LPG 11. reset komputera 12. brak błędów komputera Byłem u dwóch mechaników i rozkładają ręce a mi już brak sił. Podpowiedzcie co to może być, ew. gdzie w Warszawie znajdę ogarniętego mechanika. pozdrawiam, Mikołaj Edytowane 4 Sierpnia 2014 przez rainman777 Przeniesiony reg. pkt. 2.1.a Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cypber Zgłoś #866 Napisano 4 Sierpnia 2014 A regulator ciśnienia paliwa jest OK? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gronus Zgłoś #867 Napisano 28 Września 2014 (edytowane) Witam wszystkich mam pewien problem dziś na biegu jałowym chciałem sprawdzić z szwagrem jaki dym leci z wydechu. przegazowałem go pierwszy raz leci czarny czyli ok potem drugi raz też czarny, po chwili auto zaczęło jakoś tak dziwnie pracować obroty zaczęły falować aż w pewnym momencie zgasł i koniec nie odpali za chiny już drugi raz mi się tak zrobiło gdy nie zrobiłem metodą na plaka mogłem pomarzyć o odpaleniu. czym może być taka przyczyna , proszę o pomoc i z góry dzięki Edytowane 28 Września 2014 przez rainman777 Przeniesiony reg. pkt. 2.1.a Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
merc Zgłoś #868 Napisano 28 Września 2014 chyba zapowietrza się Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gronus Zgłoś #869 Napisano 28 Września 2014 nie wiem. jeśli tak to dla czego. paliwo z pompy leci bo sprawdzaliśmy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dzidek1988x Zgłoś #870 Napisano 6 Listopada 2014 Witam wszystkich, niby jestem nowy na forum ale kiedyś już tu byłem z podobnym nickiem, nie wiem czy mojego konto zostało zbanowane czy co ale nie mogłem się zalogować mniejsza o to... Problem dotyczy 2.5 TDI AKN, otóż jakiś miesiąc temu wymieniłem akumulator na nowy (stary już miał blisko 6 lat), ponieważ przy temp poniżej 10 stopni C w nocy nad ranem musiałem już dłużej kręcić, no i dobrze się stało, bo po wymianie aku wszystko wróciło do normy, odpalał od strzała, jednak w zeszłym tygodniu oddałem autko na wymiane rozrządu, w sumie na rozrządzie się nie skończyło, w sumie nowe mam 4x Rolka Paska PK, 1x Pasek alternatora, 1x pasek klimatyzacji, Kompletny rozrząd z wszystkimi rolkami, napinaczami, tłumikami itp, pompa wody nowa, wymiana oleju i filtra oleju na taki jak zwykle, wszystko było by pięknie gdyby nie to, że na drugi dzień po odbiorze auta (z rana przed pracą), gdy odpalam na zimnym to kręci mi nawet nieco dłużej niż przed wymianą aku na nowy !! Skojarzyłem to ze źle ustawionym rozrządem na pompie, zgłosiłem problem i kazali mi podjechać na sprawdzenie kąta wtrysku jak dobrze kojarzę, wartość referencyjna to 1.0 u mnie było też 1.0, chwilami 0,8. Kazali sprawdzić z rana czy jest paliwko w wężyku do VPka, wszystko jest ok a to nadal jest tak, że dłużej kręci, a temperatury jeszcze nie spadły poniżej zera, boje się, że gdy spadną to dopiero zaczną się problemy... Zamówiłem Vag Com jakiś z allegro, choć nie wiem czy dam rady cokolwiek tym sprawdzić samodzielnie... Jakie porady Pany? z Góry dzięki za sugestie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
czech Zgłoś #871 Napisano 7 Listopada 2014 Przy wymianie rozrządu mógł tylko zmienić się kąt wtrysku, chyba że pasek źle założony - nie na znakach. Sprawdź świece żarowe czy grzeją Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pompeusz666 Zgłoś #872 Napisano 7 Listopada 2014 Reklamacja - z uzasadnionym użyciem niecenzuralnych słów + obsmarowanie zakładu na forum !!!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dzidek1988x Zgłoś #873 Napisano 7 Listopada 2014 (edytowane) Z chęcią bym obsmarowal zakład gdyby nie to, że już jakiś czas u nich dokonuje napraw. Jeśli pasek rozrządu nie na znakach to silnik normalnie by chodził i nie miał utraty mocy? Dziwi mnie kat wtrysku na ich sprzęcie tylko jedna wartość była pokazana a na forum wszędzie piszą o dwóch wartościach kąta wtrysku, wczesnej i późnej... O co z tym chodzi? A odnośnie świec to moim zdaniem za ciepło jest jeszcze aby mówić o świecach, poza tym dziwne by było gdyby się spalily po wymianie rozrządu... Edytowane 7 Listopada 2014 przez dzidek1988x Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
czech Zgłoś #874 Napisano 7 Listopada 2014 Możliwe, że się zamieniły Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dzidek1988x Zgłoś #875 Napisano 8 Listopada 2014 Znaczy, że co się zamieniło? Nie ogarniam? Wartości wtrysków? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
pompeusz666 Zgłoś #876 Napisano 9 Listopada 2014 Nie wiem czy dobrze pisze ale z tego co pamiętam to można podejrzeć ustawienia rozrządu na grupach 91,92,93 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dzidek1988xx Zgłoś #877 Napisano 14 Listopada 2014 Jestem w szoku bo udało mi się zalogować na stare konto z rozrządem dałem sobie chwilowo spokój i z tym sprawdzaniem w vagu. Ślizga mi się na pewno rozrusznik, znaczy przekręcam stacyjkę kręci chwilę ale po tym jak już załapie silnik i odpali to rozrusznik nadal pracuje chwilę dopóki nie odpuszczę lekko kluczyka. W związku z tym pytanie czy jakakolwiek niesprawność rozrusznika może mieć wpływ na odpalanie ale tylko z rana po dłuższym postoju?Gdy rano pojadę do pracy i po pracy mam odpalać autko to pali normalnie od strzała, a z rana po nocy musze dłużej kręcić. Dodam, że jak z rana odpale, zgaszę i znowu próbuje odpalić to wtedy problemu nie ma... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
czech Zgłoś #878 Napisano 14 Listopada 2014 Piszesz, że usterka nastąpiła po wymianie rozrządu i tego trzeba się trzymać. Co do zamiany to chodziło mi, że są nieuczciwi mechanicy i np. któryś z nich mógł podmienić ci świece albo przekaźnik świec żarowych. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dzidek1988xx Zgłoś #879 Napisano 14 Listopada 2014 Świece kompletnie nie mają nic do rzeczy, bo temperatura rano przy odpalaniu to czasami 10-11 stopni czyli świece nie mają wpływu na odpalanie auta. Fakt, że usterka nastąpiła po wymianie rozrządu z tym, że problem z uślizgiem rozrusznika też wystąpił zaraz po naprawie tego rozrządu, być może tak się po prostu złożyło i zbiegło w czasie to wszystko, dlatego na razie nie będę rzucał obelg i dopominał się o "swoje". Najpierw muszę zrobić rozrusznik, znaczy oddać do regeneracji, dopiero później jeśli to nie pomoże to będę puszczał pianę z mordki Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
robi-okr Zgłoś #880 Napisano 14 Listopada 2014 Witam Wszystkich, mam problem z moim Passatem 1.9 tdi 131km. a mianowicie nie moge go odpalić.Postawiłem auto wczoraj i stał do rana.Rano zona odpaliła auto i normalnie pojechała.wróciła po jakimś czasie i zgasiła auto.Ja po około 2godz.chciałem odpalić auto i nic.Kręci ale nie odpala.Psiknąłem mu kokpitem do kolektora i odpalił za pierwszym razem.Miałem to już wcześniej.Mechanik wymienił mi filtr paliwa i było wszystko ok na jakiś miesiąc.Po tym czasie sytuacja się powtórzyła.Mechanik wczoraj wymienił vacum pompe i dalej nic.Czy moga to być uszczelki na pompowtryskiwaczach.Zaczęło mi sie to robić po wymianie wałka rozrządu i pompowtryskiwacza.Proszę o pomoc!!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach