Skocz do zawartości
Gość olexi

Pompa wspomagania piszczy

Rekomendowane odpowiedzi

A piszczy tylko czy widac np że leje? Jeśli piszczy to nie powinno się nic stać. Mi piszczała przy max skręcie pół roku temu i do tej pory dojeździłem i nie wymieniałbym gdyby nie lała (za 2 tyg musiałem 100ml dolać)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi nie leje ale piszczy też jak zapałe samochód to prawdopodobnie alternator wyżej jest opisany problem pytam bo jadę w trasę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
moze wystarczy podciagnac pasek
Jak podciągnąć? Po to jest napinacz żeby sam sobie napinał pasek:) Nie naciąga się go tak jak w starszych silnikach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
moze wystarczy podciagnac pasek

 

Mi nie leje ale piszczy też jak zapałe samochód to prawdopodobnie alternator wyżej jest opisany problem pytam bo jadę w trasę

czy pasek podciągnąć to nie wiem, ale wstawić przynajmniej przecinki - jak najbardziej wskazane :dobrze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chłopaki powiedzcie bo juz nie wiem co to piszczy jak zapolam samochód to piszczy to cos jak włacze radio swiatła i podgrzewanie szyby tylnej piszczy bardziej a jak wyłącze to juz mniej piszczy co to jest napinacz czy to sprzegiełko na alternatorze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
chłopaki powiedzcie bo juz nie wiem co to piszczy jak zapolam samochód to piszczy to cos jak włacze radio swiatła i podgrzewanie szyby tylnej piszczy bardziej a jak wyłącze to juz mniej piszczy co to jest napinacz czy to sprzegiełko na alternatorze
albo rolka napinacza albo łożysko alternatora

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

juz wiem co to tak piszczało ani rolka napinacza ani rolka alternatora to był walniety amortyzator tłumik napinacza był wybity na mocowaniu u góry i poszedł tak wesoko ze ocierał o rolke i to piszczało

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość arturek5

witam podepne sie do tematu a wiec mnie tez piszczy przy duzym skrecie w prawo czy w lewo bez znaczenia ale tylko na rozgrzanym silniku przy zimnym jest jak najbardziej ok , do tego powiedzcie prosze , poniewaz samochod mam od miesiaca czy wspomaganie w passacie jest takie ze tak powiem twarde , czy jego twardosc wynika z powodu wyzej wymienionych piskow , jezdzilem roznymi autami gorszymi i lepszymi ale nigdy passatem we wszystkich obracalem kierownice jednym palcem , ale nie w tym egzemplarzu :dolamam niestety -moze tak ma byc , jeszcze raz napisze na zimnym jest ok na cieplym piszczy na razie przy duzym skrecie kol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co prawda w poście obok już napisałem, zauważyłem, że przy max skręconych kołach mój Pasio piszczy, wiele osób twierdzi, że to normalka i żeby nie katować pompy maksymalnym skrętem kierownicy. Co sądzicie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Mam mały problem a nie wiem czy to pompa wspomagania. Tzn jak stoję na przykład to słychać jak chodzi tzn tak jakby miała mało płynu ale płyn jest. Słychać ją jak nie ruszam kierownicą ale jeśli ruszę obojętnie, w którą stronę to ten dźwięk znika... Po otworzeniu maski dźwięk ten dochodzi z lewej strony silnika ( od kierowcy ). To może być pompa ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość haken11

Witam. Jadąc dziś moim passatem b5(1,9tdi 131km) wjechałem w dziurę. Samochód zaczął strasznie warczeć. Mechanik powiedział że musiałem udeżyć pompą wspomagania( spadło z niej koło, mechanik powiedział że pierwszy raz cos takiego widzi) Za wymianę pompy krzyknął 2000zł . Czy to nie za drogo?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O jedno zero za dużo... Popatrz ile kosztują używki lub chinole, 400 zł z montażem max...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Od pewnego czasu piszczy mi pompa wspomagania , niżej zamieszczam filmik z odgłosów.

Wspomaganie działa ok, nie piszczy bardziej przy kręceniu kołami - jest bez różnicy, siła wspomagania jest taka sama na luzie jak i na obrotach.

Psiknąłęm tam od góry (na tyle ile mi się udało rękę wsadzić) WD40 i jest cisza na dłuższą chwilę - więc wydaje mi się że to łożysko tak piszczy a sama pompa jest ok - czy się mylę? (laik jestem) Co to może być?

Drugie pytanie czy żeby wymontować pompe trzeba zdejmować przedni zderzak itd.?

[video=youtube;fxAzx1BV-ew]http://www.youtube.com/watch?v=fxAzx1BV-ew

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nikt nic nie podpowie? :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na moje ucho przy tej jakości nagrania to łożysko już się skończyło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A drugie pytanie czy żeby wymontować pompe trzeba zdejmować przedni zderzak itd.?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie mam problem, otóż wyje mi pompa 2 razy w regeneracji, zmieniony zbiorniczek, płynu to chyba z 10 litrów przelalem i zielony febi i czerwony Atf llD, caly czas wyje jedynie od 4 biegu mniej słychać.Jakieś pomysły?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności