Wymieniona uszczelka pod głowicą- nadal problemy

[mielke]

raczej wody zwykłej niz płynu

[marko002]

sluchajcie jak go kupilem to byl jakis plyn zielony . wiec jak plukalem ngrzewnice to kupilem zielone borygo i uzupeknilem go . bo co mialem kupic jak zielony byl zalany??

[karol27]

Oranżadę z tesco.:DA co za różnica i tak wszystkie na bazie glikolu,nie wchodzą w żadna reakcję chemiczną,co najwyżej mechanik nie będzie wiedział czym zalać bo koloru nie zna:D.A u ciebie był zatkany ten przewód odpowietrzania to wywalało ,bulgotać moze od zapowietrzonego lekko układu.

Edytowane 8 Stycznia 2010 przez karol27

[mielke]

jak nie wiesz czy jest układ zalany to sie wylewa całosc przepłukuje układ i wlewa to co powinno byc anie takie cos jak ty zrobiłes skad wiesz czy tamten był mieszalny moze własnie dlatego zrobiuł ci cos takiego

[marko002]

niewiem chlopaki co bylo zalane ale bylo koloru zielonego wiec wlalem zielone eko borygo. ale dzis jak ten wezyk przetkalem to wody mi nie wywala!!!! co jest wielkim postepem. niewiem co bedzie dalej bulgotalo mi mocno teraz mniej zobaczymy jak go przegonie na 3.5 tys tak ostro

Edytowane 8 Stycznia 2010 przez marko002

[qwert_daro]

Witam-a może ktoś wsypał proszek do uszczelniania chłodnicy i właśnie to jest przyczyna zapchania sie układu chłodzenia-miałem już takie cyrki nieraz.

[zyggy]

Ja zawsze miałem G12, cieńki przewód do zbiornika drożny. Robiłem już nawet odpowietrzanie w/g pewnego przepisu polegającego na podwieszeniu odkręconego zbiornika aby był wyżej od nagrzewnicy i nic to nie dało. Po zagrzaniu silnika (z zablokowanym wentylatorem visco), płyn ładnie wypływał ciurkiem bez piany i baniek powietrza z cieńkiego przewodu. Zdejmowałem wąż powrotny (ten z dziurką) z nagrzewnicy i w sumie nic to nie dało. Chyba jednak coś z głowicą, no qrva mać! (właśnie oglądam "Sexmisję").

[dzidzion]

u mnie tez jest motyw z bulgotaniem ale to pojawia sie tylko po odpaleniu...po przegazowaniu juz nie bulgoce i tak do czasu az nie wygasze...jutro sprawdze twardosc wezy ale nigdy nie mialem z tym problemu...

[bziup]

a takie inne pytanie:

przy jakim przebiegu wymienia się taką uszczelkę? Przebieg ma znaczenie? Czy kupując samochód z przebiegiem powiedzmy 400tkm jest szansa że uszczelkę była robiona?

[marko002]

czytajac powyzsze opisy (fenomena) u mnie dzieje sie identycznie . moze to termostat?? ale dlaczzego silnik trzyma rowne 90 stopni zawsze. ?? sie nie przegrzewa. i jeszcze jedno jak wczoraj gazowalem juz jak silnik mial 90 stopni to chlodnica byla zimna . czy tak powinno byc?? moze rzeczyiscie ktos nasypal jakiegos srodka do chlodnicy i teraz mi pozaklejalo wszystko:(

[zyggy]

Wydajność układu chłodzenia jest tak duża, że aby się otwarł termostat trzeba się w TDI sporo postarać. Do 90*C w trakcie jazdy, póżniej zablokować np drucikiem wentylator (ten na sprzęgle wiskotycznym), silnik trzymać 2500-3000 rpm i wtedy u mnie chłodnica była gorąca. Termostat się otwarł i płyn cieńkim przewodem lał się strumieniem. No ale jest jedna, której nie rozymiem. Dlaczego wywala ten płyn przelewem tylko podczas ostrej jazdy, tak powyżej 3000rpm? Korki jak pisałem wymieniałem, a węże nadal twarde. Przecież po to jest te cholerny zaworek w korku aby to ciśnienie upuścić. Jak miałem goilfa, to na gorącym silniku poziom płynu się podnosił, bo się rozprężał, a ciśnienie nad płynem było dobrze regulowane. A co jest w tym jeb....ym Passacie? Przecież to jest taki sam układ. Nawet jak ciśnieni wali w układ chłodzenia (ci ciekawe tylko przy wyższych obr.), to korek powinie je upuścić i już. Owszem upuszcza ale jakoś dziwnie. Nie płynnie, tylko jak kolega marko002 pisał gwałtownie, tak, że wywala go przez przelew. Nie mam już sił do tego poj...go auta. Mam jeszcze pomysł, jak będzie czas, to zmierzę ile jest tego ciśnienia. Dorobię jakąś kombinację pomiedzy cieńki wąż a zbiornik i zobaczymy. Ktoś pisał, że ma być od 1,2 do 1,5 bar.

Edytowane 9 Stycznia 2010 przez zyggy

[mielke]

a moze masz gdzies jakis zator ze masz takie wysokie cisnienie lub termostat ci sie przycina i dopiero przy naprawde wysokim cisnienieniu otwiera duzy obieg co powoduje gwałtowne ujscie tego cisnienia

[zyggy]

Termostat zmieniony, pompa wody też. Wcześniej było to samo.

[zyggy]

Proszę cztać cały temat ze zrozumieniem. Taki test bez korka (z wyjętą uszczelką) już robiłem. Opisałem to wcześniej. Owszem ciśnienia brak, a płyn i tak gdzieś wje...ło.

[zyggy]

No też miałem jakieś plamy na chłodnicy od strony silnika, ale gdyby to było poważne, to przy tak wysokim ciśnieniu wywaliłoby mi płyn bardzo szybko, zwłaszcza, że plamy były na dole chłodnicy. Poje...ny Passat.

[malski]

No ale jest jedna, której nie rozymiem. Dlaczego wywala ten płyn przelewem tylko podczas ostrej jazdy, tak powyżej 3000rpm? Korki jak pisałem wymieniałem, a węże nadal twarde. Przecież po to jest te cholerny zaworek w korku aby to ciśnienie upuścić. Jak miałem goilfa, to na gorącym silniku poziom płynu się podnosił, bo się rozprężał, a ciśnienie nad płynem było dobrze regulowane. A co jest w tym jeb....ym Passacie? Przecież to jest taki sam układ. Nawet jak ciśnieni wali w układ chłodzenia (ci ciekawe tylko przy wyższych obr.), to korek powinie je upuścić i już. Owszem upuszcza ale jakoś dziwnie. Nie płynnie, tylko jak kolega marko002 pisał gwałtownie, tak, że wywala go przez przelew. Nie mam już sił do tego poj...go auta.

zyggy

mialem identycznie jak u ciebie ,zdjolem glowice byla lekko krzywa jakies tam setne mm zostala splanowana ,nowe uszczelki i wszystko wrocilo do normy

[zyggy]

zyggy

mialem identycznie jak u ciebie ,zdjolem glowice byla lekko krzywa jakies tam setne mm zostala splanowana ,nowe uszczelki i wszystko wrocilo do normy

- no i to jest odpowiedź - dzięki malski, a gdzie to Miachałowo leży?

[malski]

- no i to jest odpowiedź - dzięki malski, a gdzie to Miachałowo leży?

woj.podlaskie pozdrawiam

[zyggy]

Oj daleko, ja mieszkam w śląskim, tak to byśmy piwko wypili. No ale będę pamiętał i twoje zdrowie wypiję.

[marko002]

to mowisz malski ze miales krzywa glowice i ci tez tak wywalalo wode??