Skocz do zawartości
Remek

Problem z kluczykiem

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Ostatnio ciężko zaczął mi chodzić kluczyk (stacyjka, drzwi) - widocznie się podgiął trochę. Dzisiaj postanowiłem go wyprostować, i...

...Teraz już tylko na chama wchodzi...:(

Mam tylko jeden kluczyk, a jak tak zostanie, to albo wkrótce przestanie w ogóle pasować, albo polecą mi wkładki i stacyjka.

Miał może już ktoś taki problem i poradził sobie z nim??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

może póki jeszcze się nie przełamał warto dorobić sobie duplikat?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko że u mnie w "metropolii" nie ma gdzie...:(

W środę jadę w trasę, i już miałem i tak zaplanowane dorabianie.

Ale do środy jeszcze 3 dni...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
może póki jeszcze się nie przełamał warto dorobić sobie duplikat?

 

popieram wypowiedź kolegi ,najlepiej podjechać do takiego zakładu co sprawdzi na miejscu dorobiony kluczyk, albo dorobi go na podstawie wkładki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Tylko że u mnie w "metropolii" nie ma gdzie...:(

W środę jadę w trasę, i już miałem i tak zaplanowane dorabianie.

Ale do środy jeszcze 3 dni...

 

jak nic warto udac się do innej metropolii, bo jak ci padnie ten to dorabianie do wkładki z jej demontażem i montażem, albo wymiana zamków to dużo cięższa historia niz pół dnia na wyskok do "kluczodorabiacza"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No toć mówię, że w środę to zrobię!!

Jak znajdę jakiegoś kluczodorabiacza:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szare - kluczyk

Czerwone - podkładki metalowe. Zakręcić w imadle i powinien być na prosto ;)

untitled.GIF

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za fachowy łopatologiczny techniczny poradnik :D

W imadełku siedzi od kilku godzin, ale z tymi podkładkami to niezły pomysł:vw:

Pobawię się jutro w robocie (idę piechotą :625: )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...ale mam parę bonusowych pytań :D

Kluczyk (zarówno dorobiony jak i prostowany) działa mi w drzwiach pasażera i stacyjce. Oba nie wchodzą mi w zamek kierowcy. Przed prostowaniem miałem już podobny problem z oryginalnym kluczykiem. Wchodzą tylko do tego zgrubienia gdzie się frez kończy, i dalej ani milimetra (na chama nie chcę pchać). I tu moje pytanko - zabrudziło się czy wkładka padła. A jak zabrudziło, to czy wyjęcie klamki i przemycie wszystkiego benzyną coś pomogą, czy trzeba jakoś głębiej ingerować?

Kolejne pytanie - jeden kluczyk pasuje mi do drzwi lewych i prawych oraz stacyjki, drugi do korka wlewu paliwa, a trzeci do schowka w samochodzie. Do klapy tylnej nie mam w ogóle klucza. Czy istnieje możliwość dorobienia zamków (przynajmniej do korka i klapy) na podstawie kluczyka? A jeżeli tak to gdzie, i jaki to może być koszt.

I ostatnie pytanie - chciałbym zabezpieczyć się na przyszłość przed pogięciem kluczyka i chciałbym sobie zakupić coś takiego

Czy ktoś cośik takiego już kupował, a jeżeli tak to jak to się sprawuje (jakość)

Dziękuje za odpowiedzi, pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Reanimacja wkładki zamka jest dość prosta:

- odkręcić klamkę - śruba na wysokości klamki widoczna po otwarciu drzwi.

- odłączyć bębenek od takich ... widełek. (Tylko za cholerę nie pamiętam jak to jest połączone: śrubka? jakś zawleczka? no nie pamiętam)

- wyciągnąć bębenek z klamki

 

W zależności od stanu wyciągniętej wkładki czasami wystarczy ją wypłukać np. w benzynie. Ja zawsze wyciągam zapadki i układam je sobie kolejno tak, by potem nie kombinować gdzie która była. Najczęściej trzeba delikatnie puknąć czymś w zapadkę. Uwaga na sprężynki! Są bardzo delikatne, czasami niestety skorodowane :( . Do wyjmowania sprężynek używam spinacza biurowego - dobra średnica i najczęściej ma taki ząbek po cięciu, który to ząbek ładnie zaczepia się za dół sprężynki i można ją bezpiecznie wyciągnąć. Gołą wkładkę czyścimy - wiertełkiem otwory na sprężynki, szpary na zapadki podwójnie złożonym papierem ściernym około 80 do 150. Zapadkom też wypada zrobić polerkę. Później wszystko do kupy, sprawdzamy poprawność założenia zapadek, smarujemy (ja wazeliną techniczną) i do zamka. Wypada też zobaczyć jak ma się ta dziura w klamce - czasami też trzeba wyrównać papierkiem korozję czy "zadziory".

 

Jak dopasować wkładkę do kluczyka? Pokombinować z zapadkami, resztę wyrównać pilnikiem. Jak już wyjmiesz wkładkę, będziesz wiedział co i jak. Powodzenia

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Tomcio! Klamkę już wyciągałem, ale do wkładki się nie dobierałem - mam zabawę na sobotę ( a już się obawiałem, że będę się nudził... :D )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ten element V trzyma się na okrągłym klipsie, idealnie nadaje się do wyciągnięcia go gwóźdź z końcówką zgiętą o 90* :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kluczyk scyzoryk to marne rozwiązanie, w oryginale (czyli np produkcji vw, mercedesa) i owszem, ale te z allegro to badziew, nie ma to sabilności takiej jak zwykły kluczyk, po pewnym czasie użytkowania wyrabia się zapadka sprężynowa, rozkalibrowuje zawias, rysuje się obudowa, niszczy chrom, mam taki kluczyk scyzoryk od dwóch lat ale jako pilota do centralnego, w grocie kluczyk od drzwi dla sytuacji awaryjnych (bo mam inny kluczyk od drzwi, inny od stacyjki a trzeci od schowka i klapy tylnej ale mi to nie przeszkadza, pilota mam jako breloczek przy kluczyku od stacyjki, pilot centralem obrabia drzwi, klapę i klapkę, nic ponad pilota i klucza do stacyjki nie potrzebuję, schowek żadko zamykam więc klucz przeważnie przebywa w schowku gdy gdzieś kiedyś chcę go użyc zamykam, wyjmuje klucz i do kieszeni, po powrocie do auta kluczyk wraca do schowka)

korek wlewu paliwa mam bez kluczyka i jest ok, gdy zamykam auto klapkę blokuje central więc jeszcze zamykanie na kluczyk to dodatkowo-zbędna czynność

wracając do scyzoryka to raczej niczego on ci nie zabezpieczy bo kluczyki w przeważającej większości przypadków deformują się nie w kieszeni właściciela (wyłaczająć przypadki otwierania nimi piwa, ale to tez raczej nie w kieszeni) a podczas użytkowania (stacyjka: siłą skrętu zawsze w tę samą stronę, otwieranie /zamykanie drzwi jeśli nie masz pilota)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zapadek nie ruszaj pilnikiem - skracajac je ulatwiasz wylamanie ich...

ja zwykle kozystam z zapasu starych wkladek do zamkow - za calego koncernu vw/audi pasuja zapadki :]

wklad od tylnej klapy jest rozbieralny, mozna powkladac wlasciwe zapadki, stacyjka raczej ciezko - wiercenie otworu i wyjecie wkladu, potem sam wklad swozniem zabezpieczony... ja zawsze do stacyjki dorabialem reszte wkladow :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też właśnie chciałbym zamek klapy i wlewu paliwa dorobić do tego kluczyka od stacyjki/drzwi.

Niestety centralny nie zamyka mi klapki wlewu paliwa - brak zasuwki. Może kiedyś się do tego dobiorę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tomcio i ormowiec - serdeczne dzięki za instrukcje!!!

Gdyby nie Wy, to ślęczałbym nad tym pół dnia. A tak, to godzinka roboty przy piwku (łącznie z demontażem i montażem boczka drzwi). Jeszcze raz wielkie dzięki - piję Wasze zdrówko tutaj.

Jeszcze tylko małe sprostowanie dla laików takich jak ja: żeby wyjąć bębenek trzeba w niego włożyć kluczyk, a jak to zrobić kiedy kluczyk nie wchodzi w zamek (to był mój główny problem)??? Na szczęście po wstępnym przemyciu benzynką extrakcyjną udało się. A po wyjęciu bębenka z zamka trzeba uważać z wyjmowaniem kluczyka, bo zapadki wtedy wylatają... I to tyle co mógłbym dodać od siebie. Reszta opisu w Waszym wykonaniu na 5+!!

Ja wyjąłem klamkę, zdemontowałem bębenek (nie wiedziałem jak - straciłem ze 2 min;>), wymyłem wszystko w benzynce, poczekałem aż obcieknie, spryskałem WD40 (bębenek wykąpałem w tym), następnie wysmarowałem wazeliną techniczną i zamontowałem w aucie. Zamek chodzi aż miło :) Mam nadzieję, że tej zimy nie będę miał z nim jusz problemufff ...

A cały mój problem z uszkodzonym kluczykiem zaczął się na pewno od zanieczyszczenia tej wkładki...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witka

Odkopuję swój wątek

Żona przeorała mi prawą część auta, tak że musiałem przednią klamkę "wyjmować" łomem P5210003.JPG

 

Słup w nią wjechał :hehe

 

Kupłem na alle używkę, ale bez kluczyka. I teraz problem - jak wyjąć wkładkę bez kluczyka, żebym mógł swoją włożyć :confused:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Kupłem na alle używkę, ale bez kluczyka. I teraz problem - jak wyjąć wkładkę bez kluczyka, żebym mógł swoją włożyć

normalnie, zdejmujesz zabezpieczenie z tyłu wkładki i wkładka powinna ci wyjść. Różnica z kluczykiem a bez jest taka że jak wypchniesz tą wkładkę bez włożonego kluczyka to ci się zapadki wysuną/wypadną

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawie ;)

Bez kluczyka się nie wyjmie, ale wystarczy włożyć byle jaki kluczyk i idzie ;)

 

Dzięki :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Prawie

Bez kluczyka się nie wyjmie.

Patrz a u mnie w moim byłym B3 wyszło. Pamiętam bo póżniej zbierałem zapadki z podłogi. A nie masz czasem wyrobionej już klamki tzn są już wyżłobienia od zapadek i zapadki chaczyły o te wyżłobienia?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności