[ zawieszenie] Tylna tuleja wachacza przedniego

[Krynio]

Tylko ze kolo jak zakrecasz to te sruby od kol lapia cala piaste jezcz raz wiec nie ma tam mowy o luzie

[Skubany]

No tak ale chodzi mu o luz na lozysku

[Krynio]

hmm sprawdzę to.

[zuczek727]

Krynio,sprawdz przeguby.W B4 mialem sytuacje ze wymienilem przeguby na nowe ale z tych tanich ,po 8 dych i auto jechalo gdzie chcialo plus wibracje na kierze.Kilka razy geometria plus diagnostyka i nic.Przegubow nie podejrzewalem bo przeciez nowe byly a wyszlo ze przguby.Jeden byl zle wykonany i sie w pewnym polozeniu blokowal

[Krynio]

hehe ale ja przebugów nie mam nowych:D conajwyżej mogą sie nadawać do wymiany ze starości:D ale sprawdzę to też konkretnie bo mam już liste przypuszczalnych winowajców;)

[Skubany]

Nie mogę jeszcze pisać nowych tematów, więc podłącze się tu..

 

Może mi ktoś podpowiedzieć jakiego producenta tuleje wahacza, gumy i łączniki stabilizatora są najlepsze ? Kuzyn ma SWAG i twierdzi, że jest ok, co sądzicie ?

Powiedzcie mi także jak ze sprężynami i amortyzatorami, jakiego producenta polecacie ?

 

Z góry dzięki.

[kzarczyn]

Idź do sklepu i zapytaj co mają.

Lemforder, Delphi, Moog, SWAG, Febi, Sachs są ok.

Rouvile nie produkuje sam tylko pakuje w pudełka, zależy co się trafi.

Hart, Topran, 4Max, i inne superturbomaxwypas omijaj z daleka.

[Qdlik]

Hart, Topran, 4Max, i inne superturbomaxwypas omijaj z daleka.

Jeszcze hans preiss i optimal..

[Krynio]

czy przegub lewy tzn od strony kierowcy może powodować takie objawy jak pływanie auta na koleinach?

 

dobra pytanie, czy coś prócz przednich amortyzatorów i tylnych tuleji na belce może cos powodować pływanie auta? bo jest coraz gorzej. Wszedzie na kazdym forum piszą albo amortyzatory albo tuleje na belce tylko że ja rok temu wymieniłem tuleje na belce na lema jak również tylne amory, i zaraz po tym z 2 miesiące poźniej przednie amortyzatory i reszte dodatków. A teraz się jezdzi jakby w którymś z przednich kół brakowało powietrza tak ucieka dziwnie;/ amory przednie naciskam i oba odbijaja równo i niby tak samo, również przy mocniejszym zachamowaniu auto osiada równo i równo wraca do punktu wyjściowego. Nie czuje żeby nie były sztywne albo zuzyte, przy przejezdzie przez śpiącego polcjanta też jedna ze stron nie siada bardziej i jest sztywno. Rozkładam ręce. Jade do domu jutro stąd chce znać wszystkie możliwe opcje żeby to przetelepać konkretnie. Jak jeszcze mogę sprawdzić amory i te tuleje?

Edytowane 15 Kwietnia 2014 przez Krynio

[Krynio]

Jakies propozycje ostateczne?

[kzarczyn]

czy przegub lewy tzn od strony kierowcy może powodować takie objawy jak pływanie auta na koleinach?

 

Są jeszcze opony, może z pływaniem się nie spotkałem ale z ściąganiem w jedną stronę potrafią mieć dużo wspólnego.

Weź samochód na jakąś lepszą drogę, przegoń go ile tylko się da i zobacz przy jakiej prędkości zaczyna pływać na równej drodze. Jak ze 150 km/h pójdzie w miarę stabilnie to bym się nie przejmował.

[Krynio]

Ale on przy wiekszej prędkości to tak jak normalnie kazde auto na koleinach tylko jak jade wolno to tak mi przód plywa jakby wachacze nie trzymaly dob4ze kol w plaszczyznie

[toku74]

A wózek nie zgnity przypadkiem. To już ten czas. Dałbym fotki, ale nie porobiłem. Na elektrodzie są fotki z Golfa III, gdzie wahacze chodziły gdzie chciały z mocowaniami.