Ślizgający sie pasek ???

[Gość Grzegorz 76]

Nie wiem co się może dziać? Gdy podczas postoju skrecam kierownicą od czasu do czasu wydobywa się dziwny dźwięk gdzieś z okolicy paska, napinacza i tych inny pierdół co się kręcą, ciężko do precyzyjnego zlokalizowania. Dzieje się to zazwyczaj jak stoję na jakimś porowatym asfalcie gdzie koła mają dobrą przyczepność i ciężko jest dla wspomagania. Charakterystyka dźwięku przypomina ślizgający się pasek od alternatora np. w tradycyjnych starszych golfach II z tym ze u mnie nie jest tak piskliwy tylko ma bardzo niską częstotliwość (basowy) jak by ktoś w puzon dmuchnął :641: Czy możliwe jest żeby pasek się ślizgał? Nie wiem w jakim jest stanie pasek ani napinacz i nie wiem ile ma przejechane Jak wymieniałem rozrząd dwa miesiące temu to kazałem mechanikowi wszystko posprawdzać twierdził że jeszcze pasek jest OK. Zauwazyłem ze pasek po tej gładkiej stronie przybrał dziwny kolor a mianowicie kolor rdzy. Co koledzy o tym wszystkim myślicie ???

[Gość slawek]

Witam!

Myślę że pasek się nie ślizga,taki dżwięk(basowy)wydają zawory w układzie wspomagania gdy koła skręciły maksymalnie w jedną ze stron,lub mają bardzo ciężko.

Gdy pasek się ślizga to wskrajnych położeniach kół nie słychać basowo pompy tylko piszczący pasek.Co do koloru :609: troche dziwne z kąd ta korozja,koła pasowe zwykle się aż świecą i niema się co odłożyc na pasku,chyba że stał kilka dni i pasek zebrał nalot z kół.

[Gość hha]

Spotkałem się już z takim kolorem paska na którym chodzi alternator i pompa wsopmagania i zalecałbym natychmiastową kontrolę napinacza paska alternatora i wymianę tego napinacza jeśli wykaże on nadmierne zużycie lub uszkodzenie. Ponadto wymieniłbym jednak pasek na nowy firmych Contitech.

 

HHA

[JAFO]

No to może ja jeszcze co nieco dorzucę od siebie, a w zasadzie napomknę o wspomaganiu. Nie każdy musi się znać na autach. Ten dziwny acz dla niektórych charakterystyczny dźwięk wskazywać może na głośną pracę pompy wspomagania i ja tego bym się trzymał, ale bez sprawdzenia niczego więcej nie wyczarujemy.

[Kuczi]

JAFO, tak jak mowisz. Mam nie miłe wspomnienia z pompa....

[Gość chemik]

To pompa wspomagania... Zdecydowanie postawilbym na nia...

[Glizda]

No ja tak miałem u Vectrze i niestety okazało się że pompa swoje zrobiła czyli poszły łożyska na pompie.

[Gość hha]

Tyle, że pompa wspomagania luzy ma już jak jest nowa. Niewielkie ale wyczuwalne. W takim stanie potrafi chodzić latami

 

HHA

[Glizda]

Tyle, że pompa wspomagania luzy ma już jak jest nowa. Niewielkie ale wyczuwalne. W takim stanie potrafi chodzić latami

 

To znaczy, że ma prawo walić od samego początku?

hha...z tym że luz, a luz to też jest różnica.

[Gość hha]

Wyczuwalny a nie nadmierny.

Nawet nowa turbosprężarka ma wyczuwalny luz na osi wirnika, który wypełnia olej.

 

HHA

[Gość Grzegorz 76]

Nie wiem czy to sama pompa hałasuje? Dzisiaj przysłuchałem jej się uważnie i moim zdaniem pracuje idealnie cicho nawet gdy kręcę fajerą co prawda auto stało na trawie ale żadne odgłosy z niej nie dochodzą tylko lekkie syczenie. Napinacz był wymieniany tzn. sama rolka napinacza co do paska to nie wiem ile ma przejechane żałuje ze przy wymianie rozrządu nie kazałem wymienić. Myślę ze gdyby łożyska na pompie pyły walnięte to i bez obciążenie by trochę szumiały znam to bo też kiedyś miałem Vectre i przerabiałem koniec żywota pompy.

[Gość hha]

Jak się chce dokładnie zlokalizować jakiś szum, buczenie czy inne dzwięk dochodzący z osprzętu lub silnika to niestety trzeba się zaopatrzyć w taki stetoskop motoryzacyjny

 

HHA

[Glizda]

Napinacz był wymieniany tzn. sama rolka napinacza co do paska to nie wiem ile ma przejechane żałuje ze przy wymianie rozrządu nie kazałem wymienić.

 

Ja zawsze wymieniam napinacze przy wymianie rozrządu. Twoim systemem wychodzi impreza znacznie drożej!!