Skocz do zawartości
kosmo

debile w "firmówkach" na drogach

Rekomendowane odpowiedzi

Te oklejone Seicento przy 150km/godz to czysta zgroza

 

Wiem, ze przedstawicielom handlowym zawsze sie spieszy bo im wiecej miejsc obskocza tym wiecej zarobia ale na litosc Boska sa granice! Taki "mistrz prostej" (hehe text z TVN Turbo) dopoki bedzie cisnal do odciecia, dopoki nie bedzie mial wypadku...To, ze cisnie to go nie obchodzi bo fura firmowa i do baku leje firma

 

Na pewno jest to problem na naszych ulicach tylko jak reagowac? Wg mnie jezeli ktos w miescie siedzi na ogonie i mruga swiatlami to nie zasluguje na szacunek jak kazdy inny kierowca. Wiec hamulec! Na trasie mozna zrobic jeszcze wieksze jaja - jak klient ma tylko centymetry do nas, to lekko na hamulec - zeby tylko zapalila sie lampka "stopu". Widok nagle oddalajacego sie od nas samochodu we wstecznym - bezcenny!

 

Poza w/w przypadkami zachowuje spokoj za kolkiem, moze az za duzy jak na dana sytuacje

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość linkk123

 

ostatnio miałem taką sytuację: wyjeżdżam z domu, była około 1 w nocy siada mi na dupie koleś z włączonymi długimi światłami, mrugam mu przeciwmgielnymi tylnymi ale on nic, jechał tak z 2 km. Ja jechałem powoli bo silnik zimny itp... Unik na zatoczkę, on chcąc niechcąc mnie wymija, ja siadam mu na dupę i to samo robie co on mi (przez jakieś 500m) i skręcam w inną drogę niż on... :592:

 

 

 

to w B5 są takie ch.... przeciwmgielne??????

w B4 gość jak jedzie za mną na długich to po włączeniu przeciwmgielnych średni czas reakcji przeciwnika 1,5sekundy i wymięka :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Wafce od jakiegoś czasu na głównych trasach jest podwyższona granica do 8dych

 

I co dziwniejsze wszyscy jadą jednakowo 80-90 bez przepychania, trąbienia, bluzgania, nerwów, skania z pasa na pas, itp.

 

I po cholerę były te cale ograniczenia i radary ???????

teraz to nawet nie mają po co tam stać bo jeden wielki sznurek jedzie przepisowo...

 

A co do "kratek" to ja też mam kratę homologacyjną (po małej modyfikacji)bardzo się przydaje jak się przewozi różne towary. Oczywiście nie powiem styl jazdy niektórych kierowców jest po porstu do bani.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widać kazdy ma swoje sposoby...ja najwyrazniej musze sobie jakis wypracowac (prawo jazdy mam od sierpnia 2007). Mi poprostu rece opadaja minimum 3 razy w tygodniu jade trase szamotuly-poznan, poznan-szamotuly tj. okolo 38-40 km i za kazdym razem jakis cwaniak sie znajdzie:/ a pytam gdzie jest policja?? Mi sie raz zdarzylo totalnie przez przypadek jechac na swiatlach postojowych i jestem klaczakiem (takie okreslenie na dlugie wlosy) i odrazu jak policjanci mnie zobaczyli to ze wzgledu na wyglad mialem przeryte doslownie cale auto. A tacy jezdza przez cala PL i co? nadal jezdza...rece opadaja:/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość biedrona

kosmo i wszystko jasne - żółtodziób z Ciebie i tyle ;)

Chłopie jak pojeździsz ze dwa latka to przejdzie Ci to idealistyczne podejście do kierowania pojazdami, nauczysz się od czego jest policja jak łamać przepisy żeby Cię nie złapali, dowiesz się też jak to jest gdy Ci się śpieszy - długa droga przed Tobą :D

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość linkk123
kosmo i wszystko jasne - żółtodziób z Ciebie i tyle ;)

Chłopie jak pojeździsz ze dwa latka to przejdzie Ci to idealistyczne podejście do kierowania pojazdami, nauczysz się od czego jest policja jak łamać przepisy żeby Cię nie złapali, dowiesz się też jak to jest gdy Ci się śpieszy - długa droga przed Tobą :D

Pozdrawiam

 

spiesz się pomału:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zoltodziob czy nie....kurde jakis szacun sie nalezy. Jestem swiezakiem ale juz raz mi sie spieszylo...(jechalem hyundaiem atosem mamuśki) i i tak sie kretyn znalazl..w golfie 2 jak zobaczyl ze go hyundai wielkosci fiata pandy wyprzedza to but w podloge....a atosik jak sie rozbujal to jechal ale jak juz rozbujany majeszcze przyspieszyc to nie bardzo mu sie to podoba....wiec bylo nieciekawie...ale koles w koncu odposcil cale szczescie i sie tylko na "kur..ch" skonczylo...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Chłopie jak pojeździsz ze dwa latka to przejdzie Ci to idealistyczne podejście do kierowania pojazdami, nauczysz się od czego jest policja jak łamać przepisy żeby Cię nie złapali, dowiesz się też jak to jest gdy Ci się śpieszy - długa droga przed Tobą :D

Oj, oby nie...

W Polsce na drogach chamówa straszna, a przekroczy taki debil granicę polsko-niemiecką i już nabiera kultury.

Daleko nam jeszcze do "zachodnich" zachowań na drodze (wiem, że stan naszych dróg itp, itd) i oby więcej takich kierowców jak kosmo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzieki Duży

Ja wam powiem ze dla mnie w prowadzeniu najfajniejsza jest mozliwosc plynnosci. A co do spieszacych sei...ja np. zawsze wyjezdzam z domu jak mam gdzies dalej jechac...z takim zapasem ze jadąc spokojnie zawsze dojezdzam przed czasem. Wiedzac ze ma sie gdzies byc zawsze lepiej wyjsc z domu wczesniej dac autu mozliwosc nagrzania sie jadac spokojniej. Dla mnie program "jade fair" to bardzo wazna rzecz, mam nadzieje ze ludzie poczytaja o tym i zaczna sie do tego stosowac. Wtedy napewno mimo naszych kiepskich drog jechaloby sie o wiele przyjemniej. A do tego zauwazcie ze jak po miescie typu Poznan jedziecie jedna ulica 50km/h to przejezdzacie wszystkie swiatla na zilonym bez zatrzymywania sie? zwroccie na to uwage. sory za OT i za moją osobistą propagande:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Skory ty starasz się jeździć przepisowo, to ok ale zrozum, że są tacy którzy nie zawsze mają na to czas. Ja przejeżdżam ok 100 tyś rocznie - jeśli chciałbym je przejechać przepisowo to pewnie spędziłbym ostatni rok w samochodzie..sorry ale czasem tacy jak ty są taką samą przeszkodą jak dziura w drodze.....

 

To zmień pracę - może wtedy zmienisz opinię o osobach, które jeżdżą przepisowo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moze to głupio zabrzmi, ale:

 

U nas nie da się jeździc przepisowo

 

Z prostej przyczyny: obtrąbia cie, wyzwą, pozdrowią serdecznym palcem, bardziej narwani spuszczą WPIER....OL na światłach, ktoś zaparkuje nam w bagażniku (z racji naszej zbyt wolnej jazdy).... szkoda słów po prostu :cool:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co by sie działo jak by dobre drogi były :P Powinny być mega mandaty takze odechciało by sie jeżdzić szybko. 1o 2o km przekroczyć to jeszzcze ujdzie ale 5o-6o to juz przegięcie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

apropo nowych drog...niedawno wyremontowali polowe drogi z szamotul do poznania...teraz jest naprawde europejsko..i co moge okreslic? sa ludzie dynamicznie jadacy sa tez ci co jada bardzo szybko, ale mozna zauwazyc na tym odcinku super drogi ze ta jazda naprawde stala sie plynna i rowna...nie ma juz tak jak kiedys ze ktos jedzie ponad 180 i cie wyprzedza...wszyscy jada gora 110-120 oczywiscie sa tez wyjatki...traktor 30km/h, czarne BMW ponad 200....ale uogolniajac naprawde zachowanie kierowcow sie poprawilo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzisz kolego kosmo

Jeździsz przepisowo i chwała Ci za to,naprawde podziwiam Cie, lecz dla niektorych, a zwłaszcza dla tak znienawidzonych przez Ciebie kierowców busów Twoja jazda nie jest normalna, wg. nich propagujesz PSJ. Przez ponad 1,5 roku jeździłem busikiem, trasy max. do 400 km dziennie i nie było po prostu dnia żebym nie spotkał takiej właśnie zawali drogi. Przeklinałem w myślach takich właśnie kierowców, lecz nigdy nie stosowałem takich metod jakie stosuja na Tobie, no bo co mi kurde to da, że wyprzedze Cie i zachamuje, nic, po prostu nic :!:

 

Teraz patrząc na to z innej perspektywy jak widze busa, lub przedstawiciela handlowego w służbowym pikaczento to z przyjemnościa zwalniam do przepisowych 50 w miescie lub na trasie do aktualnie obowiązującej prędkości:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdun_VW- PSJ co to znaczy?

a gdyby tak kazdy kto codziennie ciągnie auto po 130-140km/h i wiecej, choc raz przejechal caly bak tak srednio po te 90-100km/h...spalanie by mu spokojnie zmalalo o te 2 litry na 100km. Portfel by lepiej funkcjonowal:) i jestem w stanie zapewnic ze niektorym juz by to 90-100 we krwi zostalo.

 

To nie jest to ze znienawidzilem kierowcow Vanów. Tylko ze oni mnie zmusili do otworzenia tego tematu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Autor tematu wyglada mi na takiego troche "zawalidroge". Oczyiwscie nic do niego nie mam bo jezdzi przepisowo, jednak tak jak napisal Biedrona, predkosc nalezy dostosowac do warunkow na drodze, wiec jesli jest do 60 a jade o 5 rano w niedziele to jade tam 80 czy 90. Jednak nikt nie da mandatu za zbyt wolna jazde (o ile nie ma znaku predkosci minimalnej, ale te widzialem tylko przy obiektach wojskowych) najwyzej za blokowanie ruchu jadac lewym pasem. Ale o tym nie bede dyskutowac, bo nie wiem jak to dokladnie reguluja przepisy drogowe.

W Polsce jest tez mania jazdy poboczem, albo zjezdzania na nie aby ustapic wyprzedzajacemu albo zjechac jakiemus mijajacemu nas wieprza, ktory wyprzedza na trzeciego. Ja tak mialem raz, jak wracalem do PL, Sharan mi wyskoczyl zza zakretu, zza gorki na podwojnej ciaglej. Strzelilem go dlugimi a ten mi pokazal faka... Oczyiwscie sie wku***** ale co mialem zrobic?

Mialem tez przypadek, ze koles starym BMW 3 siedzial mi na dupie na terenie niezabudowanym, jechalem 100-110 palac fajke a zasrus polowa swego wyjezdzal co chwila na drugi pas, zebym mu zjechal na pobocze, ale mysle sobie "ni ch***", z jakiej racji? Az w koncu udalo mu sie mnie wyprzedzic... i jechal przede mna 110...

A jesli chodzi o Niemcy to tak sie przedstawia taryfikator:

 

Teren zabudowany:

przekroczenie predkosci do 10kmh - 15€

11-15kmh - 25€

16-20kmh - 35€

21-25kmh - 50€ i 1 pkt

26-30kmh - 60€ i 3 pkt

31-40kmh - 100€ i 3pkt i miesiac bez prawka

41-50kmh - 125€ i 4 pkt i miesiac bez prawka

51-60kmh - 175€ i 4pkt i 2 miesiace bez prawka

61-70kmh - 300€ i 4 pkt i 3 miechy bez prawka

ponad 70kmh - 425€ i 4pkt i 3 miechy bez prawka

 

Poza terenem zabudowanym, te kary sa nieco lagodniejsze. Ale nawet takie by sie w Polsce przydaly.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zdun_VW- PSJ co to znaczy?

a gdyby tak kazdy kto codziennie ciągnie auto po 130-140km/h i wiecej, choc raz przejechal caly bak tak srednio po te 90-100km/h...spalanie by mu spokojnie zmalalo o te 2 litry na 100km. Portfel by lepiej funkcjonowal:) i jestem w stanie zapewnic ze niektorym juz by to 90-100 we krwi zostalo.

 

PSJ czyli Pizdowaty Styl Jazdy, bez urazy, bo nie mam absolutnie nic do Tego jak jeździsz.

 

A co do tych prędkości i oszczędności, mnie to akurat najmniej obchodziło, bo nie Ja lałem ropke. Tak więc na prędkość nie patrzyłem, do czasu oczywiście kiedy to zaliczyłem ..........dacha Fordem transitem (dla zainteresowanych moge wkleic zdjęcia ;) ) No, ale z tym akurat to masz racje, te 30 km/h mniej i więcej w portfelu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zawalidroga....hmmmm ok. mozesz mnie tak nazwac jednak patrzysz z punktu widzenia odwrotnie proporcjonalnego do kodeksu drogowego, a po cos ktos to napisal...

 

ten temat zalozylem w celu wymiany pogladow i Zdun_VW nikt nie jest w stanie przynajmniej mnie tutaj obrazic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jesli chodzi o Niemcy to tak sie przedstawia taryfikator:

 

Teren zabudowany:

przekroczenie predkosci do 10kmh - 15€

11-15kmh - 25€

16-20kmh - 35€

21-25kmh - 50€ i 1 pkt

26-30kmh - 60€ i 3 pkt

31-40kmh - 100€ i 3pkt i miesiac bez prawka

41-50kmh - 125€ i 4 pkt i miesiac bez prawka

51-60kmh - 175€ i 4pkt i 2 miesiace bez prawka

61-70kmh - 300€ i 4 pkt i 3 miechy bez prawka

ponad 70kmh - 425€ i 4pkt i 3 miechy bez prawka

 

Poza terenem zabudowanym, te kary sa nieco lagodniejsze. Ale nawet takie by sie w Polsce przydaly.

hmm...a czy w przypadku obcokrajowca mogą także zabrac prawo jazdy??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kolega mojego taty mial taka sytuacje ze w austrii w nocy jechal duzo za duzo..tam bylo grubo ponad 200 i go fotoradar strzelil...dostal pismo pocztą i musial na 6 miesiecy wyslac do austrii prawo jazdy...no i po tych 6 miechach mu odeslali. Nie powiem zdziwilo i zaskoczylo mnie to.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności