Skocz do zawartości
two_pac

Jakie prawidłowe ciśnienie w cylindrach ?

Rekomendowane odpowiedzi

Czy ciśnienie jakie mam na garach (silnik ABS) jest w miarę jak na ten wiek i przebieg?

 

12,5 ; 11,5 ; 11,5 ; 11,5

 

W książce "sam naprawiam" znalazłem tylko dla silnika 1.8 ale RP 9-12? aż taka rozbieżnośc ? I czy dla ABS też tak będzie?

 

Cały czas czukam przyczyny większego zużycia paliwa i lekkiego "fukania" w wydechu i myślałem, że może któryś gar już nie trzyma ale chyba jest ok?

:mad:

Już nie mogę z tym spalaniem. Kable, kopułka, palec, filtry, reduktor LPG wymnienione w zeszłym roku i dalej tak samo. Świece też nie za dużo przejechały. Na komputerze od gazu widac pracę sondy lambda, więc prawdopodobnie jest oki (chyba, że tak jak tu czytałem na forum, sonda z wiekiem i przebiegiem mimo, że działa może przekłamywac i niby daje sygnał prawidłowego składu mieszanki ale dla sondy to już jest inny parametr)

 

Dziś po odłączeniu (przymusowym) na noc akumulatora adaptowałem komputer (na benzynce do rozgrzania bez gazu) na początku brak, ale później pojawiło się znowu to fukanie po kilku minutach rozgrzewania. Co zauważyłem... przez pierwszą minutę może dwie nie było tego fukania, spaliny mało widoczne. Po tym czasie pojawia się chmura spalin (białe jak para wodna przy tej pogodzie) i niedługo potem "fukanie"; ale po dośc dlugim rozgrzewaniu na pewno cała para wodna z wydechu by wyparowała, a on dalej cały czas puszcza sporą chmurę i czuc w tych spalinach jakby paliwo (choc to ciężko zdefiniowac bo jeszcze dochodzi jakis spalony olej itp. ;) )

 

Wcześniej (jakiś rok temu) na gazie robił 400 km, teraz 300 :/ . Na benzynie zawsze wydawało mi się, że dużo palił, ale nigdy do końca nie sprawdzone bo tylko na początkowe kilkaset metrów jest używana benzyna...

 

No nie mam już sił...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czy ciśnienie jakie mam na garach (silnik ABS) jest w miarę jak na ten wiek i przebieg?

 

12,5 ; 11,5 ; 11,5 ; 11,5

 

Cały czas czukam przyczyny większego zużycia paliwa i lekkiego "fukania" w wydechu i myślałem, że może któryś gar już nie trzyma ale chyba jest ok?

:mad:

Już nie mogę z tym spalaniem. Kable, kopułka, palec, filtry, reduktor LPG wymnienione w zeszłym roku i dalej tak samo. Świece też nie za dużo przejechały. Na komputerze od gazu widac pracę sondy lambda, więc prawdopodobnie jest oki (chyba, że tak jak tu czytałem na forum, sonda z wiekiem i przebiegiem mimo, że działa może przekłamywac i niby daje sygnał prawidłowego składu mieszanki ale dla sondy to już jest inny parametr)

 

Dziś po odłączeniu (przymusowym) na noc akumulatora adaptowałem komputer (na benzynce do rozgrzania bez gazu) na początku brak, ale później pojawiło się znowu to fukanie po kilku minutach rozgrzewania. Co zauważyłem... przez pierwszą minutę może dwie nie było tego fukania, spaliny mało widoczne. Po tym czasie pojawia się chmura spalin (białe jak para wodna przy tej pogodzie) i niedługo potem "fukanie"; ale po dośc dlugim rozgrzewaniu na pewno cała para wodna z wydechu by wyparowała, a on dalej cały czas puszcza sporą chmurę i czuc w tych spalinach jakby paliwo (choc to ciężko zdefiniowac bo jeszcze dochodzi jakis spalony olej itp. ;) )

 

Wcześniej (jakiś rok temu) na gazie robił 400 km, teraz 300 :/ . Na benzynie zawsze wydawało mi się, że dużo palił, ale nigdy do końca nie sprawdzone bo tylko na początkowe kilkaset metrów jest używana benzyna...

 

No nie mam już sił...

 

Witam. Jeśli chodzi o ciśnienie, to nie jest najlepsze (powinno być w granicach 12-13 at. na każdym cylindrze), ale jeszcze może być. Mogłeś popełnić także błąd przy pomiarze. Przyczyną fukania może być wypalona uszczelka rury wydechowej przy kolektorze. Przyczyną większego zużycia paliwa bardzo często jest wadliwie działająca sonda lambda. Prawidłowo działająca cyrkonowa sonda lambda powinna zmieniać napięcie sygnałowe w zakresie 0,2 V - 0,8 V - 0,2 V z częstotliwością ok. 1 razu na sekundę. Po jej nagrzaniu i lekkim nagrzaniu silnika powinna ona chodzić w tym zakresie także na wolnych obrotach, zarówno na benzynie jak i na gazie. Napięcie sygnałowe sprawdzamy na czarnym przewodzie wychodzącym z sondy po przekłuciu izolacji końcówką miernika albo szpilką. Jeśli chodzi o biały dym, to może siada Ci już uszczelka podgłowicowa. Na zimnym silniku odkręć korek zbiornika wyrównawczego, uruchom silnik i nagrzewaj go, obserwując przy tym, czy nie ma pęcherzyków powietrza w płynie chłodzącym. Jeśli są lub, co jeszcze gorsze, płyn ci ucieka ze zbiornika, jest to objawem uszkodzonej uszczelki podglowicowej. Możesz jeszcze sprawdzić twardość przewodów chłodniczych na gorącym silniku - na pewno będą one twarde, lecz musisz je dać radę ścisnąć jedną ręką. Powodzenia. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mi też tak pyrkocze z tyłu tłumika jak silnik sie rozgrzeje, płynu chłodniczego nie ubywa, jeden gość powiedział że to jest objaw dopalania resztek paliwa w tłumiku ale czy to prawda to nie wiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość grzegorz k

Cześć!

U mnie też podobne objawy "fukanie" i podobnie - wymieniłem świece, kopułkę, przewody wn. Ze świecami eksperymentowałem - dałem jedno elektrodowe i dawałem szczelinę od 1.0 mm do 0.8 mm - bez

zmian.

Nie sprawdzałem jeszcze sondy i przepływomierza - co do sondy to podpowiedź powyżej pewnie wystarczy ale nie wiem jak przepływkę sprawdzić.

Może już ktoś tą zagadkę z tą nierówną pracą rozwikłał?

:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności