Skocz do zawartości
olko25

problem z odpalaniem na mrozie w tdi ....

Rekomendowane odpowiedzi

Słyszałem całkiem niedawno passata z rozwalonym pompowtryskiem , pamiętam ten dźwięk, u mnie go nie ma, więc wadliwy pompo wtrysk bym raczej pominął.

Komputer powinien coś wykazać jeżeli bym na niego pojechał?

 

P.S. pompa podwójna to pompa wody ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Słyszałem całkiem niedawno passata z rozwalonym pompowtryskiem , pamiętam ten dźwięk, u mnie go nie ma, więc wadliwy pompo wtrysk bym raczej pominął.

Komputer powinien coś wykazać jeżeli bym na niego pojechał?

 

P.S. pompa podwójna to pompa wody ?

 

 

vacum/tandem to jest pompa podwójna czyli podciśnienia i ciśnienia paliwa ...

wadliwy pompo-wtrysk nie oznacza tylko klepania , jak ma złe korekcje /bipy to też jest możliwa przyczyna złego zapalania auta

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aha rozumie odpowiedz na moje pytanie.

A jeszcze jedno odnośnie wtrysków sprawdziłem je sobie na rozgrzanym silniku (niby rozgrzanym bo na vagu wskazywało mi 45 stopni, a na liczniku 90:D. Chciałem dzisiaj sprawdzić kolejny raz to chyba już padł bo mi błąd pokazuje i zaznaczę, że to już 2 reklamowany czujnik:) ) to wskazania pokazywały od 10 do 60 maksymalnie. Ale dalej na zimnym troszkę szrpie:D.

 

P. S

 

trasek sprawdź zapłon przede wszystkim, a potem diagnoza vagiem. Mi też się tak podobnie działo jak diagnoza nic nie pokaże to zostaje pompa tandem. Sprawdź czy np. nie sączy się z niej ropa bo jak tak no to będziesz musiał ją uszczelnić i zarazem sprawdzić zaworek zwrotny w nim. Ja miałem drobny wyciek z tamtych okolic, uszczelniłem i zrobiłem zaworek i jak na razie wszystko hula prócz oczywiście pompo wtryskiwaczy moich bo chyba zaczynają siadać.

Pozdro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
no to będziesz musiał ją uszczelnić i zarazem sprawdzić zaworek zwrotny w nim. Ja miałem drobny wyciek z tamtych okolic, uszczelniłem i zrobiłem zaworek i jak na razie wszystko hula prócz oczywiście pompo wtryskiwaczy moich bo chyba zaczynają siadać.

Pozdro.

Jeśli uszczelniałeś samodzielnie dekiel pompy z której ropa ciekłą to gratuluje odwagi. Tego nie wolno samodzielnie uszczelniać - jedynie wymiana uszczelki mogła by pomóc, ale ta jak wiadomo jest nie dostępna. Próba samodzielnego uszczelnienia tego zakończyć się musi uszkodzeniem pompowtrysków - ropa rozpuści wszystko, a potem te rozpuszczone drobinki pod ciśnieniem powędrują wprost do pompek, uszkadzając je...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jeśli uszczelniałeś samodzielnie dekiel pompy z której ropa ciekłą to gratuluje odwagi. Tego nie wolno samodzielnie uszczelniać - jedynie wymiana uszczelki mogła by pomóc, ale ta jak wiadomo jest nie dostępna. Próba samodzielnego uszczelnienia tego zakończyć się musi uszkodzeniem pompowtrysków - ropa rozpuści wszystko, a potem te rozpuszczone drobinki pod ciśnieniem powędrują wprost do pompek, uszkadzając je...

 

krótko mówiąc jest to pozorna oszczędność na grubszy wydatek po czasie :> tzw. pompy używki nie mają jakiś kwot kosmos, więc dziwię się takim zabawom ... na silniku to luz, olej sobie będzie kapał i tyle ale tam ?

 

Co do czujnika jak czujnik źle pokazuje to może też powodować te szarpania bo będą inne dawki a temp. do nich za wysoka. Co gorsza jak by mu jeszcze temp. skakała to już wogóle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
krótko mówiąc jest to pozorna oszczędność na grubszy wydatek po czasie tzw. pompy używki nie mają jakiś kwot kosmos, więc dziwię się takim zabawom ... na silniku to luz, olej sobie będzie kapał i tyle ale tam ?

Dokładnie. Niestety tu wychodzi natura naszego narodu, zwłaszcza że koszt nowej jest nie mały na nasze kieszenie: "jak to wymieniać dobrą pompę tylko z powodu cieknącej uszczelki? Uszczelni się i po sprawie..."

Niestety w tym przypadku taka naprawa to jak strzał we własną stopę :(

Sam też byłem zły, gdy musiałem sprawną pompę wymienić tylko dlatego, że nie ma uszczelek na wymianę, ale znalazłem za połowę ceny z serwisu nową pompę przeznaczoną do Transportera. Oglądając dokładnie zdjęcia stwierdziłem, że powinna pasować i się udało.

Gdyby jednak nie to to szukałbym używki Boscha, która jest dużo lepiej skonstruowana, a dzięki temu dużo bardziej wytrzymalsza.

Edytowane przez Patrick

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie taki głupi to ja nie jestem. Nie jestem zwolennikiem sylikonów itp. nie byłem w 100% pewny czy to z tamtąd jak i tak miałem wsiąść zaglądnąć do zaworka więc dałem tego syfu, ale po zewnętrznej stronie uszczelki nie po całej powierzchni:D. Także jestem o to akurat spokojny:)

Pozdro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

spokojny możesz być , ale by potem nie było tematu z czemu mój AVB nie jedzie, trzęsie silnikiem , nie odpala itd... założyłeś kamerkę od środka że wiesz że tam się klej nie dostał ? Widziałeś dziureczki w PD co je może nawet zapchać? podpowiem syf z filtra w postaci płynnej czarnej rozmieszanej ropy jak by się przedostał ( jak ktoś bankami przelewał to wie o co chodzi :>) Rozbierałem tą pompę na czynniki pierwsze i na kleju bym tego elementu w życiu nie składał ani sobie ani innej osobie ... Lepiej obdzwonić kilka aso uszczelkę zamówić, jak nie to z innej używki rozwalonej pomy ( też się takie zdarzają) i spróbować ( szkoda zachodu w to) albo wymiana na bosch (najlepsze rozwiązanie z tych badziewnych LUK ...)

ale nie moje auto nie moje przyszłe problemy , ja mogę tylko radą posłużyć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kolego wydaje mi się że za dużo straszysz z tym uszczelnianiem bo temat uszczelniania vacum pompy był już na forum bardzo dawno temu , wszyscy uszczelniali i jeżdżą do tej pory.Ja też nie raz już rozbierałem i uszczelniałem takie pompy ale oczywiście nie na sylikonie.Jest takie coś jak hermetyk, kiedyś się go stosowało do składania silników, smarujesz bardzo cienko składasz i na pewno nie będzie ciekło a ropa tego nie rozpuści.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo, że nigdy nie ma 100% gwarancji mimo, że nie dawałem go centymetrowymi warstwami więc zobaczymy. Pompa generalnie nie jest kto wie jak skomplikowana to racja. A w tych Volkswagen-owskich paściach szczerze to już się mogę wszystkiego spodziewać, mam dopiero 2 auto i jest najgorsze na razie w mojej krótkiej karierze. Mogę go sobie porównać do Mondea I 1.8td co miał ojciec z 10 lat temu też często się grzebało w tym aucie. Więc także zrozum mnie, że już tak próbuję iść po kosztach tym bardziej wczoraj spuściłem sobie nadmiar oleju i przy okazji luknołem na zawieszenie, a tu zonk dolny wachacz do wymiany, tuleja wyrąbana, a reszta już się powoli kończy:/, a za tydzień mam wyjazd za granice tym rzęchem prawdopodobnie:D. Czy cięcie kosztów wyjdzie to się okaże i na jak długo w najbliższym czasie:D.

Kolego dev14 nie mam do nikogo pretensji lub tym podobnych rzeczy nie chodzi tu kłócenie się burzę kto jest mądrzejszy tylko o radę i wymianę doświadczeń przecież.

 

Pozdrawiam i życzę miłych świat mimo, że nie lubię świąt:)).

 

---------- Dodano o 11:31 ---------- Poprzednia wiadomość o 11:25 ----------

 

W sumie to jak stosuje też hermetyka jak składam silniki do simsona i tylko jego używam plus uszczelki do tego oczywiście. Ale w sumie wydawało mi się, że będzie za słaby no ale będziemy widzieć co wyjdzie z mojego złomu:D

Pozdro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
kolego wydaje mi się że za dużo straszysz z tym uszczelnianiem bo temat uszczelniania vacum pompy był już na forum bardzo dawno temu

Od dawna był temat uszczelnienia króćca. Co do uszczelniania dekla, to we wszystkich postach które czytałem przed wymianą swojej dwa lata temu definitywnie było odradzane uszczelnianie ze względu na w/w powody.

 

---------- Dodano o 12:01 ---------- Poprzednia wiadomość o 11:07 ----------

 

Wiadomo, że nigdy nie ma 100% gwarancji mimo, że nie dawałem go centymetrowymi warstwami więc zobaczymy. Pompa generalnie nie jest kto wie jak skomplikowana to racja. A w tych Volkswagen-owskich paściach szczerze to już się mogę wszystkiego spodziewać, mam dopiero 2 auto i jest najgorsze na razie w mojej krótkiej karierze. Mogę go sobie porównać do Mondea I 1.8td co miał ojciec z 10 lat temu też często się grzebało w tym aucie. Więc także zrozum mnie, że już tak próbuję iść po kosztach tym bardziej wczoraj spuściłem sobie nadmiar oleju i przy okazji luknołem na zawieszenie, a tu zonk dolny wachacz do wymiany, tuleja wyrąbana, a reszta już się powoli kończy:/, a za tydzień mam wyjazd za granice tym rzęchem prawdopodobnie. Czy cięcie kosztów wyjdzie to się okaże i na jak długo w najbliższym czasie.

 

Widzisz, tu wychodzi powiedzenie jak dbasz tak masz. W przypadku auta z drugiej ręki z kilkoma latami na karku dodać jeszcze się powinno, jak poprzedni właściciel dbał, tak Ty będziesz miał. I tyczy się to każdego auta - nawet najbardziej nie zawodnego.

A żeby Ci to pokazać przywołam przykład mojego auta.

Kupiłem go jako zadbanego trzylatka w 2007 roku. I jest to dla mnie najbardziej nie zawodne auto jakie miałem, choć żadne nie sprawiało mi przesadnych problemów - nie boje się wsiąść dzisiaj i bez zaglądnięcia pod maskę jechać 1700km do PL gdyby zaszła taka potrzeba. Przydarzyło mi się tak w grudniu niestety i pojechałem bez strachu. Ale ja nie pozostawiam nic przypadkowi - monitoruję stan samochodu na bieżąco. Gdy coś zaczyna nie domagać to naprawiam od razu - usterka generuję usterkę i nie ma co zwlekać i czekać na nie wiadomo co. Części kupuję możliwie jak najwyższej jakości z przewagą ori. Wyznaję zasadę zrobić raz, a dobrze i nie stać mnie na oszczędności. To samo tyczy się materiałów eksploatacyjnych - jak najlepsze i na czas. No i robię samemu - niestety na mechanikach się zawiodłem i postanowiłem sam naprawiać i serwisować sobie auta.

Dzięki wiedzy zawartej na tym forum znam typowe usterki paska i staram się im zapobiegać, a jeśli już wystąpią to wiem co robić.

I tak przez już prawie 6 lat eksploatacji wystąpiło tylko kilka usterek: czujnik temperatury, nie trzymający termostat, kółko alternatora, cieknąca pompa vacum, wiskoza na której pojawił się minimalny luz - większość pewnie by tego nawet nie zauważyła, ja wolałem od razu wymienić, tuleje tylnego zawieszenia którym dopomogłem przeciążając auto na wyjazdach do PL i z powrotem. Ostatnio wymieniłem również łączniki stabilizatora, bo na oryginalnych zauważyłem pęknięcia gumy - po za tymi dwoma elementami i gwintem, całe zawieszenie jest jeszcze fabryczne i ma się dobrze - a przebieg nie mały już jak na polskie przyzwyczajenia, będzie już chyba ok 280 tyś km - musiałbym sprawdzić. Kupując go jako trzylatka miał już wtedy prawie 170 tyś km. Ale ja omijam dziury, a na garbach i krawężnikach zachowuję maksymalną ostrożność. Drogi w rejonie w którym mieszkam, też do najrówniejszych nie należą, a i po PL się trochę wyjeździłem.

I takie poczynanie sprawdza się na wszystkich moich autach - nie zmieniam ich jak rękawiczki, lubię wiedzieć co mam i być pewnym. Każde z moich dotychczasowych aut było praktycznie nie zawodne - nawet Polonez, czy stara astra, czy nawet teraz Nubira którą mam jako drugie auto z własnoręcznie założonym gazem. Ale podstawa dla mnie to nie kupić zaniedbanego auta i samemu dbać na bieżąco.

 

Co do uszczelnienia pompy - każdy ma swój rozum. Ale po to jest forum by pomóc, ostrzegać. Dla mnie to było zbyt ryzykowne - między pompą, a pompkami nie ma już nic co mogło by zatrzymać ewentualne zanieczyszczenia. Ja wymieniłem pompę i mam spokój już drugi rok. Ty uszczelniłeś i piszesz, że pompki zaczynają Ci nie domagać. Być może to tylko przypadek, a być może nie.

Edytowane przez Patrick

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obstawiam na świece albo ten akumulator.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Widzisz, tu wychodzi powiedzenie....

Oficjalnie zgłaszam Patryka do nagrody "Najbardziej wygadany/rozgadany(pozytywnie) Forumowicz roku " .

Kto jest za ? :)

 

 

Obstawiam na świece albo ten akumulator.
A komuż to obstawiasz ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Kto jest za ?

ja jestem za bo prawde pisze , mój też był można krótko powiedzieć nie bardzo tego teges, po wydaniu $ i naprawach głównie samemu ( uważam że jak ktoś chce i potrafi to naprawiać samemu wtedy jest pewność że wszystko jest ok) jakoś teraz się to kręci. Wg. tego co było uważam że kupę roboty w to auto wsadziłem ale jak w moim profilu pisze lubię dłubać przy aucie :> więc jest ok

 

co do tego vacum podsumować można tak

jak ktoś tnie koszty i szuka oszczędności - niech klei tylko niech ma świadomość że jak coś pójdzie nie tak to wydatek będzie nie mały - reg. pompek (albo używka) + robota (ustawianie, śruby nowe itd.) koszt około 1,3k zł (na używkach pd) , koszt ponad 2,5 ( na reg. pd) koszt ~4k zł ( na nowych pd). Wg używanej vacum za ~150 zł to koszt wg. tych wyżej jest można powiedzieć śmieszny

 

i tyle na ten temat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego tomnik ja też jestem za.Bardzo mnie wzruszyła ta opowieść :manga . A jak już piszecie o cięciu kosztów przez uszczelnianie to dlaczego nie kupicie sobie nowej pompy tylko szukacie używek i też nie wiecie czy ktoś już wcześniej jej nie uszczelniał albo po dłuższym użytkowaniu też zacznie ciec.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uszczelek wewnętrznych do pompy LUK faktycznie kupić w serwisie się nie da ale na allegro jest odpowiedni zestaw do kompleksowego uszczelnienia, trochę drogawy ale będzie jak fabrycznie:

http://allegro.pl/uszczelki-pompy-paliwa-vacum-tdi-vw-038145209-a-i3133838493.html

 

Co do kupowania używek to już było wałkowane żeby nie kupować tych które były oryginalnie czyli LUK tylko z nowszych produkcji BOSCH - te nie mają problemów ze szczelnością, latającym krućcem, awaryjnościa itp. po prostu lepsza konstrukcja. Więc nikt w nich nie grzebie bo nie ma takiej potrzeby.

 

Zawsze jest satysfakcja naprawiając coś samemu w dodatku małym kosztem ale moim zdaniem ta pompa luk'a jest kompletnym nieporozumieniem i uzdrawianie jej nie ma sensu skoro jest bardzo podatna na kilka rodzai awarii które mogą mieć poważne konsekwencje dla bezpieczeństwa czy kondycji silnika.

Edytowane przez GRZECHHH

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Uszczelek wewnętrznych do pompy LUK faktycznie kupić w serwisie się nie da ale na allegro jest odpowiedni zestaw do kompleksowego uszczelnienia, trochę drogawy ale będzie jak fabrycznie:

http://allegro.pl/uszczelki-pompy-pa...133838493.html

Tylko ten zestaw jest tylko do pierwszej generacji pomp z literką A w numerze. Pompa ta była pierwszą i ostatnią z gumowymi uszczelkami - potem niby poprawili i każda następna miała już metalowe uszczelnienia, co też nie wiele pomogło.

 

---------- Dodano o 15:25 ---------- Poprzednia wiadomość o 15:17 ----------

 

Oficjalnie zgłaszam Patryka do nagrody "Najbardziej wygadany/rozgadany(pozytywnie) Forumowicz roku " .

Kto jest za ? :)

 

No ładnie mi napisałeś Tomek ;) Ale wiesz jaka ze mnie gaduła, a normalnie dość już mam jak ludzie płaczą na B5tki jakie to one zawodne i psujące się są, bo kupili zajeżdżonego strucla, lub myślą, że nic nie trzeba robić i auto jak stara poczciwa beczka będzie jeździć 20 lat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Patrick ja ci powiem tak szczerze, że auto autu nie równe w swoim wymieniłem nagrzewnice polepiłem dziury przez które woda wlewała się do kabiny zresztą jeszcze gdzieś nie dopatrzyłem i się leje ( co wyczytałem tutaj na forum:D) i wiele innych rzeczy co się na zdrowy rozum nie mieści, żeby w takim aucie za takie pieniądze takie rzeczy się zdarzały i jeszcze cztery nadkola do malowania bo gniją:D. U mnie też ma wszystko chodzić jak z zegarku, ale cały czas coś innego wychodzi. Podam ci najprostszy przykład co do aut, jeżdżę do Niemiec i mój jeden z szefów ma takiego passata tylko 130km i chyba rok może dwa młodszy i zrobił nim już ponad 500.000km wymienił tylko komplet hamulców przód tył sprzęgło podajże i miskę olejowa bo urwał na studzience i nie gnije mu ciekawe:D pomimo, że od 3 lat wziął go jako konia roboczego:).

A ja jestem 3 właścicielem co wcześniej jeździł zaprzyjaźniony Niemiec potem siostra i ja.

Ale już skończę bo temat tego forum tu jest całkiem inny:D

A co do pompek to już wcześniej coś szwankowały, a ja cały czas uczę się interpretować pomiary w Vag-u zwłaszcza właśnie gdy już były chłodniejsze dni ale jak siadną no to trza będzie robić i tyle:D

 

Pozdro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mam jeszcze pytanko co do tych pompek mianowicie te wszystkie środki przeczyszczające pompo wtryskiwacze to są coś warte czy to tylko pic na wodę??

Pozdro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja używam co jakiś czas bo wychodzę z założenia, że nie zaszkodzą i moje pompki mają bardzo dobre parametry według vaga. Rezultaty badania spalin na przeglądach też są bardzo dobre, więc pewnie coś dają. Ale jednoznacznie raczej ciężko odpowiedzieć bez przeprowadzenia laboratoryjnych testów. Koszt w każdym razie nie wielki, więc prewencyjnie używam. Natomiast nie wiem czy coś dadzą, w przypadku gdy już pompkom coś dolega. Koszt mały więc spróbuj sam.

Edytowane przez Patrick

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności