Skocz do zawartości
r1278

B4 stuki po wymianie amortyzatorów

Rekomendowane odpowiedzi

Ok. Źle się wyraziłem z tym kielichem- chodzi mi o ten talerzyk trzymający sprężynę, pod nim powinna być podkładka.Kliknij tutaj- część nr 11 http://forum.vw-passat.pl/showthread.php?p=540857

A czy ta podkładka jest i do kielicha 8 i 8a, ja mam 8a

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A czy ta podkładka jest i do kielicha 8 i 8a, ja mam 8a

tak, ta podkładka powinna być w obu typach

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
tak, ta podkładka powinna być w obu typach

 

no to teraz trzeba ja znaleźć, w sklepach nie ma :-( i mówią że w passacie B4 94r 90ps pod tym kielichem nie ma żadnej podkładki.

http://images32.fotosik.pl/18/031989e2f9a202da.jpg

Edytowane przez slawciol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podepnę się pod temat,trzy lata temu wymieniałem w swoim autku kompletne górne łożyska przednich amortyzatorów,tuleje gumowe przednich wahaczy,końcówki drążków.Dwa lata temu mechanik wymienił mi przednie amortyzatory a raczej same wkłady(nie wiem jakiej firmy)na wiosnę wymieniłem wszystkie gumy na stabilizatorach .Do tej pory wszystko było ok.ale ostatnio zauważyłem znowu pukanie z przodu podczas jazdy ale tylko przeważnie podczas jazdy po polnych drogach lub na dość kiepskiej drodze asfaltowej .Byłem w tygodniu na przeglądzie i wszystko w porządku ,żadnych luzów, amortyzatory ok.Czy możliwe by było aby po dwóch latach od wymiany amortyzatorów stukały one w środku?,bo zaczyna to stukanie trochę mnie denerwować tym bardziej że prawie 5km dziennie jadę po polnej drodze właśnie.Byłem już u dwóch mechaników i stwierdzili że nie słyszą żadnego stukania .Pomóżcie proszę bo nie chcę się wpędzić w jakieś duże koszty jak będę tak jeździć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trudno powiedzieć... Mówisz, że dużo jeździsz po drogach polnych... Sprawdziłbym na Twoim miejscu czy pod spodem wszystko jest dobrze dokręcone bo mogłeś o coś zaczepić i czasami może to coś stukać. Co do amorków to mają pasowanie ścisłe ale z wiekiem i z pracą amorka to pasowanie się wyrabia i może sam wkład pukać delikatnie na boki... albo poluzowała się śruba mocująca amorka w łożysku i podstukuje. Posłuchaj z której to strony puka i sprawdz wszystkie sruby czy dobrze dokręcone. możesz jeszcze maglownice sprawdzic i kolumne kierownicza czy dokrecona u mnie kolumna sie poluzowala i na wybojach lekko stukala ale po dokreceniu bodajże 2 śrub jak ręką odjoł a i sprawdź przeguby, czy osłony całe i czy podczas pełnego skrętu nie trzeszczą (mogą też dawać wrażenie stukania).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Mówisz, że dużo jeździsz po drogach polnych... Sprawdziłbym na Twoim miejscu czy pod spodem wszystko jest dobrze dokręcone bo mogłeś o coś zaczepić i czasami może to coś stukać.
Nie jeżdżę aż po takich polnych drogach na których można o coś zaczepić ,ale zauważyłem niedawno że jak objeżdżam rondo w koło to z prawej strony słychać pukanie,ale osłony na przegubach są całe.Jutro podjadę do kumpla na kanał i sprawdzę czy nic się nie poluzowało.Mieszkam koło Ostródy i znalazłem w necie że dość sporo osób poleca warsztat Auto-Leszek -Service więc może w przyszłym tygodniu tam podjadę i zapiszę się na oględziny auta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
objeżdżam rondo w koło to z prawej strony słychać pukanie,ale osłony na przegubach są całe.

hymmm... wygląda mi to na przegub... Kiedy je wymieniałeś albo coś z tym związanego robiłeś?? Zrób próbe na pełnym skręcie spróbuj się zawrócić na jakimś nierównym terenie jak będą zgrzytać trzeszczeć pierdzieć albo coś w tym stylu do wymiany wraz z osłonami (wewnetrzne raczej nie do zajeżdzenia wystarczy nowa osłona i smar a zewnętrzne padaka zazwyczaj padają).

Edytowane przez kobuzzz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Samochód mam od sześciu lat nic nie grzebałem przy przegubach,bo wszystko było w porządku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stawiam 99% że to przeguby sprawdź je. Wymiana nie jest trudna a stuki po tym zabiegu powinny zniknąć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Stawiam 99% że to przeguby sprawdź je. Wymiana nie jest trudna a stuki po tym zabiegu powinny zniknąć.

 

A tak z ciekawości ile może kosztować jeden przegub zewnętrzny?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ile... Ja płaciłęm gdzieś koło 115 z osłoną....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No ile... Ja płaciłęm gdzieś koło 115 z osłoną....

 

To trochę się z kasy wyczyszczę.Dzięki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pamiętaj, kup trochę droższe to będziesz miał pewność, że Ci dłużej pochodzą na szutrze, szczególnie jak są te takie wredne garbki że jak po tym jedziesz to tak jakby sprawdzanie amorków na przeglądzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podjechałem dziś na nowo otwartą stację diagnostyczną aby sprawdzić amorki i luzy (na Przeglądzie na innej stacji wszystko ok)i diagnosta chyba z 20minut wszystko sprawdzał tak dokładnie że inne stacje się umywają,nawet przejechał się autem po brukowej drodze w pobliżu i oto co wyszło :1Pęknięta lekko osłona przegubu zewnętrznego(przegub ok),2Pęknięte gumy wahaczy przednich (wymieniane trzy lata temu),3:Wybite łączniki i gumy stabilizatorów(wymieniane pół roku temu),mechanik jak wymienił gumy na stabilizatorze to dał na gumę łącznika za dużą podkładkę i podczas jazdy podkładka styka się z wahaczem i może powodować pukanie.Czekam na przyjazd kumpla z Łodzi(mechanika) to w ramach urlopu zrobi mi to wszystko, bo warsztaty w moim mieście życzą sobie za to 500stówek plus jeszcze do tego części.

Edytowane przez yoda2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności