ANTYRADAR

[Leonisko]

40km to chyba na pustuni....

Na pewno nie na głuchym ubocie i na Missouri

Ile razy widziałem zatrzymane przez policję auto z CB, tyle razy odechciewa mi się tego wynalazku.

Ja Ci się podczepią pod tył prywatnym, to żaden antyradar Ci nie pomoże.Tutaj jeszcze nie ma doskonałego urządzenia i wszystko może zawieść.

[Grimson]

Mam na myśli patrol z suszarką, a nie nieoznakowany radiowóz.

[Leonisko]

Wiadomo że antyradar takie suszenie zawsze wyłapie, a CB jest różnie.Tutaj jednak dochodzi + dla CB, właśnie za te nieoznakowane radiowozy, bo zawsze gdzieś ktoś poinformuje nas o tym.Słyszałem jednak o jakimś antyradarze który to informuje cię o tym że z tyłu nawet mierzą ci prędkość.Rzekomo ma być podobny do telefonu komórkowego i tym samym nie wpadać w oczy Policji.Nie wiem ile w tym prawdy, ale może ktoś tutaj spotkał się z takim urządzeniem ?

[Gość Bazyliszek]

Witajcie koledzy

Pozwolę sobie wtrącić moje 3 grosze.

Używałem różnych antyradarów i różnych cb i nie ma nic lepszego niż połączenie sprzętu na określonym poziomie jak dla mnie jak chcecie wydać mniej niż 1000 to kupcie używkę z pewnego źródła lub dajcie sobie z tym spokój. Moja opinia na temat ostatnio używanych antyradarów V1 jest klasą dla siebie, ale jest bardzo czuły i dużo krzyczy przy czujnikach z drzwi itp historiach. Natomiast obecnie używam escorta x50 euro black poland to wersja zmodyfikowana escorta x50 euro i trzeba przyznać, że odczuwam różnicę na plus w kontekście zarówno zasięgu jak i fałszywych sygnałów. Escorty mają obecnie najlepsze filtry na rynku i szczerze je polecam wszystkim.

Polecam szczerze te zabawki osobą które sporo jeżdżą.

Pozdrawiam

 

Na obecną chwilę w budżecie do 2000 najlepszym rozwiązaniem jest escort x50 euro black, produkowany w Kanadzie, najlepsze filtry wycinające dobrze większość fałszywych sygnałów. Argumentacja kolegów odpowiadających na pytania jakiej firmy antyradar wybrać? = " cb radio" jest dla mnie nie na miejscu. Jak ktoś chce kupić taki sprzęt to jest mu potrzebny i kropka. Ja nie mogę sobie pozwalać na ściąganie nogi z gazu przy każdym słupie czy oznaczeniu o możliwości wystąpienia kontroli radarowej. Z takim sprzętem w połączeniu z solidnym leciwym cb jeżdżę od kilku lat, mam czyste konto i bardzo mi z tym dobrze.

Antyradary nie działają na mobilne rejestratory umieszczone w vectrach i innych tego typu paściach.

Za to działają na wszystkie stacjonarne radary w słupach, trójnogi, urządzenia zabudowane w samochodach stojących na poboczach czy suszarki, z laserami też sobie radzą.

Pozdrawiam i zachęcam bo warto kilku moich znajomych się zdecydowało i sobie chwalą, a nie mają wolnych aut.

Edytowane 26 Czerwca 2012 przez Duży

[Major]

Ja mam valentine od 2 lat ponad. Zadnego problemu nie ma. Fakt - jest czuły na czujki, ale mozesz sobie wyłaczyć te pasma , tylko po co - kiedy duzo jeszcze radarów w PL działa własnie w tym paśmie. Tak samo jak z CB, NAVI, tak samo z antyradarem trzeba się nauczyć jeździć.

[mati102]

jakieś nowe odczucia co do antyradarów? może ktoś jeszcze coś doda od siebie ? kiedyś przeglądałem te sprzęty i po kilku latach powracam do tematu z dużą ciekawością czy coś posunęło się do przodu w tej tematyce ... wkrótce wypad w długą trasę i przydałoby się przetestować jakiś gadżecik ; )

[Danek75]

Zamiast tych antyradarów, jednak najlepsze jest CB w połączeniu z NAVI ostrzegającą o radarach :fajny

na CB się dowiesz o nieoznakowanych autach lub wystawionych śmietnikach. A z NAVI się dowiesz gdzie jest radar - i jak zobaczysz żółtą skrzynkę, to bankowo jest załadowana. Przejechałem ostatnio Polskę wzdłuż i wszerz - wszystkie żółte były aktywne. A antyradar...... :hmm trafisz na kumaty patrol na przykład - i wtedy nie jest już za wesoło...

[mati102]

No dobra, więc rezygnuje, nie ma co bawić się w burżuazję, decyduje się na CB uciekam czytać temat o cb radiach ; ) dzięki za odp.

[HaNsiN]

Zamiast tych antyradarów, jednak najlepsze jest CB w połączeniu z NAVI ostrzegającą o radarach :fajny

na CB się dowiesz o nieoznakowanych autach lub wystawionych śmietnikach. A z NAVI się dowiesz gdzie jest radar - i jak zobaczysz żółtą skrzynkę, to bankowo jest załadowana. Przejechałem ostatnio Polskę wzdłuż i wszerz - wszystkie żółte były aktywne. A antyradar...... :hmm trafisz na kumaty patrol na przykład - i wtedy nie jest już za wesoło...

 

co prawda nie mam antyradaru i CB, ale jeżdżę już 4 lata tylko z NAVI (z w miarę najnowszymi mapami) i to mi wystarczy. Informuje o fotopstrykach stacjonarnych, przenośnych, a także na trasach podaje info jakie auto policyjne tam lata (marka, model, kolor, numer rej.). Oczywiście im aktualniejsza mapa tym rzetelniejsze informacje

 

od kiedy jeżdżę nadziałem się tylko 2 razy na fotoradar w Niemczech - postawili na budowach na autostradzie z ograniczeniem miejscowym do 80km/h, a ja miałem tempomat zapięty na 160 Zdążyłem go tylko rozłączyć i wyhamowałem do 130 mniej więcej, przed pięknym czerwonym błyśnięciem.

[Lover]

od kiedy jeżdżę nadziałem się tylko 2 razy na fotoradar w Niemczech

i zrobili Ci coś w związku z tym ? Czy nadal nie ma porozumienia co do płatności "my u nich, oni u nas"

[krzemien]

Witam

 

Ja używam połączenia cb + yanosik + automapa, janosik to aplikacja na androida w której użytkownicy sami ze soba wymianiaja sie informacjami gdzie stoi policja, itd czy gdzie byl wypadek. radary sa tak jakby na stałe i bedąc w odgleglosci okolo 1km slyszymy pierwsze ostrzeżenie np "fotoradar za 1km predkość dopuszczalna 70km/h". Aplikacje polecam bardzo fajna i darmowa i sa jeszcze urządzenia przez nich produkowane ktore działaja tak sama ale np sledza dodadtkowo pozycje twojego autka, prędkość srednią itd. Polecam takie rozwiązanie wrzucić yanosika na telefon i spokoj tylko trzeba miec pakiet internetu.

 

Pozdrawiam Piotr

[HaNsiN]

i zrobili Ci coś w związku z tym ? Czy nadal nie ma porozumienia co do płatności "my u nich, oni u nas"

 

powiem Ci, że stało się to w grudniu tamtego roku, co ciekawe w odstępie tygodniowym w tym samym miejscu. Do dzisiaj nic kompletnie nie przyszło, choć zestresowany chodziłem długo przez jakiś czas bo mandat można za to dostać spory (no i nie wiadomo czy prawo jazdy nie byłyby do oddania na jakiś czas:( )

 

ostatnio kolega tamtędy jechał i mu pstryknęło - po dwóch tygodniach dostał do domu zdjęcie + info o zatrzymaniu prawka

 

Wszystko zależy od tego ile przekroczysz prędkość i czy masz szczęście - jak do 3 miesięcy nic nie przyjdzie to masz luzik. Ale choćby przez te 3 miesiące jeździj po Niemczech i jak Cię Polizei chyci to płacisz od razu u nich jak sprawdzą, że masz coś świeżego. Raz miałem już serce w gardle jak ruszyli za mną z zajazdu na autostradzie, ale miałem farta bo ktoś ostro na gaz naciskał i pojechali w efekcie za nim.

Edytowane 18 Sierpnia 2013 przez HaNsiN

[Lover]

No to na grubo powiem Ci, bo mój ojciec ma furę na niemieckich blachach i twierdzi, że jego polskie fotoradary jeb*ą, jak lecimy drugim autem na polskich blachach do Niemiec to sytuacja niby odwrotna. Kiedyś słyszałem, że porozumienie jest jedynie w tych województwach przy samej granicy z DE, bo urzędy się "wymianiają" danymi kierowców. Ale jeżeli do Was już dotarło to teraz "strach się bać"

 

po dwóch tygodniach dostał do domu zdjęcie + info o zatrzymaniu prawka

jak niemiecka policja może mu zabrać prawko ?

[strus251]

jak niemiecka policja może mu zabrać prawko ?

normalnie, powinien oddać. Ten zakaz jednak dotyczy tylko terytorium DE więc nie może kierować pojazdem u nich po drogach.

Jak go zatrzymają do kontroli to beknie za jazdę podczas zakazu a to już nie będę przelewki.

[bbbb]

Z tego co mi wiadomo(Ze źródeł zbliżonych do drogówki) to na chwilę obecną UE pracuje nad ujednoliceniem mandatów tzn, chodzi o to, że jak np. Niemiec przyjedzie do Polski i mu walnie fotkę to mandat idzie do Niemiec i tam płaci wg naszego taryfikatora i odwrotnie. Ale jest to na razie na etapie przygotowań legislacyjnych.

[Rysieeek]

nie na etapie bo już działa... mandat od Niemiaszków (m.in) dostaniesz, gorzej bo oni naszego jeszcze nie... wot zwykła logistyka, nasi po prostu jeszcze nie nadążają z utrzymaniem się w terminie 30 dni..

chyba jeszcze tylko GB się nie przyłączyła...

[bbbb]

Nie wiem Rysiek skąd masz taką informację. Przede wszystkim współpraca, w tym przypadku mandatowa, MUSI działać w obie strony, a nie, że Niemcy chcą i dostają, a my to niekoniecznie. Rozmawiałem z zaprzyjaźnionym policjantem z drogówki i nie słyszał aby Niemcy(czy inne państwa) zwrócili się do nas o ściągnięcie mandatu, a i nasze zdjęcia z ichnimi tablicami lądują w koszu. Póki co Polska nikomu nie udostępniła naszej bazy CEPiK, więc nawet gdyby chcieli sami wysłać mandat do Polski to nie wiedzą komu. Swoją drogą znajomy dał się sfotografować w Niemczech maju i do chwili obecnej cisza.

nasi po prostu jeszcze nie nadążają z utrzymaniem się w terminie 30 dni

Uwierz, że nadążają. Tym bardziej, że wg naszych(polskich) przepisów od jakiegoś czasu teraz mają na to bodaj 3 miesiące(mogę się mylić)-chodzi o możliwość załatwienia sprawy mandatowo. Nawet gdy fotoradarami zajmowała się policja(od jakiegoś czasu przejęła to ITD) to wyrabiali się w 30 dni, chyba że auto w międzyczasie 10 razy zmieniło właściciela bez przerejestrowania, albo było na jakiś lizingach i dotarcie do właściciela, a w zasadzie kierowcy nie było sprawą prostą. Kolejna sprawa to kogo ukarać. W naszych przepisach za konkretne wykroczenie(w tym przypadku prędkość) odpowiada konkretny kierowca. W Niemczech mandat dostaje właściciel i to on się martwi-w tym przypadku coś mogę powiedzieć, gdyż będąc tam zrobiłem sobie fotkę na warsztatowych tablicach. Znajomy po prostu upomniał się o 35 Eur.

Edytowane 20 Sierpnia 2013 przez bbbb

[Rysieeek]

nie wiem jak jest gdzie indziej w Warszawie fotki z fotoradarów z DE przychodzą do właścicieli...

[idol23]

Ja nie mam ani CB ani Navi informującej o radarach, patrolach, itp. Jeśli jeździsz bezpiecznie i z przepisami te urządzenia są nie potrzebne ale to tylko moja opinia. Odkąd mam prawko ani jednego mandatu nie miałem

[bbbb]

Rysiek, czyli kłania się ustawa o ochronie danych osobowych, bo skąd niemiaszki mają dane, skoro nie ma jeszcze podpisanej umowy. Bo do CEPiK'u z całą pewnością nie mogą mieć dostępu z prostej przyczyny-systemy komputerowe nie są kompatybilne. Trochę inna jest sytuacja w przypadku przestępstwa, ale prędkość jest póki co wykroczeniem i nie podlega pod KPK, a pod KPoW.

W sumie ciekawostka dropsa. Jeżeli masz kontakt z taką osobą to podpytaj na jaką podstawę prawną się powołali.

Inna bajka to taka, że jak wjedziesz do Niemiec z kontem "obciążonym" mandatem to podczas kontroli możesz mieć problem.

Edytowane 21 Sierpnia 2013 przez bbbb