Skocz do zawartości
VinCe

wymiana amortyzatorów przednich

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie pytanko, tylne amorki i sprężyny wymieniłem bez problemu, dziś będę robił przód i chce go zrobić bez rozpinania wahaczy, lecz nie wiem jak dostać się do śrubki na podszybiu ten zaznaczonej na czerwono gdyż zasłaniają ją 2 sztywne rurki, nie ma nawet jak wyrwać gumowej zaślepki. Jak sobie z tym poradziliście? Jak wiadomo trzeba tam włożyć od góry grzechotkę żeby to odkręcić, ale nie za bardzo wiem jak zrobić sobie tam miejsce. Drugi amorek od strony pasażera dojście do 2 śrub jest świetne.

 

19706036.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

musisz to jakoś odgiąć nie ma innego wyjścia , tak by wszedł klucz, mi przewody też przeszkadzały trochę nagiąć i już wszystko grało. A jak nie poradzisz to wahacze górne będziesz musiał już raczej rozebrać i całe mocowanie z góry na 3 śrubach odkręcić

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

udało się wymienić bez rozpinania wahaczy :))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie,

 

Moje auto może nie passat ale to samo zwieszenie.

 

Wyjąłem wszystko tak jak tu w temacie było opisane bez rozpinania wahaczy ale po skręceniu wszystkiego i montażu dół amortyzatora nie do końca pasował/ułożył się żeby wejść na dolny wahacz. Znajomy mechanik powiedział że można to lekko naciągnąć bo nigdy się nie złoży żeby był tak jak powinno być. Pytanie czy rzeczywiście gumy się ułożą czy też czeka mnie kolejne rozbieranie?

 

Odradzam sprężyny KYB RH1021 bo auto było niższe niż na oryginałach (sprężyny niższe i cieńsze).

 

Z góry dziękuje za odpowiedź.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Po wymianie amortyzatorow z przodu na bilstein b4 cos sie tlucze na samej gorze amortyzatora. Metaliczny dzwiek jakby amortyzator pukal w gniazdo? Poduszka wygladala na zdrowa nie zuzyta. Dodam ze jak delikatnie zaczne naciskac na nadkole slychac pukanie w gornej czesci amortyzatora. Podczas jazdy tlucze sie strasznie. Co moze byc problemem? Owa guma/poduszka? Raczej wydaje mi sie ze amortyzator za dlugi/krotki byc nie moze? Wszystko sztywno poskrecane luzow nie ma. Czy przyczyna moze byc zamontowanie amortyzatora "odwrotnie" tzn. obrocenia go wzgledem wlasnej osi o 180°? Albo stuki moga byc spowodowane poprzez nie wlasciwe wycentrowanie sprezyny?

Dziekuje za pomoc.

Edytowane przez head

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak gleboko nakrecac nakretkne na amortyzatorze? Wystarczy tak aby nylon w nakretce zalapal czy mozna glebiej?

Mowa o nakretce trzymajacej wszystko w kupie na poduszce amortyzatora.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

do końca, do końca...

 

ja u siebie dokonałem zmiany sprężyn i powiem, że lepiej mi poszło z rozpinaniem górnych wahaczy niż szukaniem sposobu na odkręcenie tych małych, dwóch nakrętek. Tyle, że moja cała zawiecha była rozpinana jakieś 2 lata temu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli jednak do konca. Jak wyciagalem stare amortyzatory to owa nakretka byla dokrecona tylko tak ze z nylonu w nakretce wychodzily 2 zabki gwintu. Sie zastanawiam, czy jezeli dokrece do konca to koniec amortyzatora nie bedzie pukal o gniazdo?

 

Tak na marginesie moja gorna czesc zawieszenia nie byla w ogole rozpinana od montazu. Bez wiercenia sie nie obylo :-/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak jest w koncu z ta zbieznoscia? Trzeba ja ustawiac czy nie? Skoro zbieznosc reguluje się koncowkami, a ich nie ruszamy. Mnie czeka wyciagniecie amorka, bo strasznie cos lupie z jednej strony wiec podejrzewam poduszke, gdyz cala reszta kilkakrotnie sprawdzana i jest ok

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dziś przeglądając net właśnie czytałem na kilku o Bilstein b4 forach że one tak mają... same z siebie stukają więc nie szukaj raczej w niczym innym przyczyn

 

http://autokacik.pl/showflat.php?Number=285164935

 

http://daewooforum.pl/temat30849.html

 

http://www.audiklub.org/forum/viewtopic.php?f=28&t=99745

Edytowane przez mamis638

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A jak jest w koncu z ta zbieznoscia? Trzeba ja ustawiac czy nie? Skoro zbieznosc reguluje się koncowkami, a ich nie ruszamy. Mnie czeka wyciagniecie amorka, bo strasznie cos lupie z jednej strony wiec podejrzewam poduszke, gdyz cala reszta kilkakrotnie sprawdzana i jest ok

 

 

możesz to zrobić dla własnego bezpieczeństwa oraz utwierdzeniu się w fakcie że po wymianie amorów trzeba/ nie trzeba robić zbieżności... jeśli nawet wyjdzie dobrze zdobędziesz nowe doświadczenie jeśli złe zaoszczędzisz na oponach.. mi firma sama daje opony więc nie dbam o nie.... a jeśli miałbym sam kupić wtedy sprawa by wyglądała inaczej.... teraz dostałem pilot sport 3 .... 400zł za sztukę... więc miły prezent... a gdybym sam kupił na pewno każdorazowa ingerenga w zawieszenie kończyłaby się zbieżnością

a swoją drogą jeśli chciałby ktoś znać recenzję o michelinie to się polecam :)

Edytowane przez mamis638

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie po wymianie amorków też stukało. Okazało się, że mechanik nie dociągnął śrub w podszybiu z jednej strony. Po dokręceniu jest cisza - amorki Bielsteina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam koledzy mam takie pytanko czy amortyzator do passata 2003 rok czyli po lifcie jest taki sam jak do b5 przed liftem jak to jest z mocowaniami sa takie same czy po lifcie miały juz troszke inne mocowania, bo zamierzam kupic amorki i jedni twierdza ze od b5 bedzie pasował inni ze to 2003 rok juz to od b5 nie podejdzie, jak to jest w rzeczywistosci ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wczoraj zakładałem tacie przednie amorki do Passata 97r które wyjąłem ze swojego z 2003roku :) , wszystko pasowało bez najmniejszych problemów :D

Ja teraz śmigam na gwincie :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak jest kwestia amorki Weiteca z jakiegoś kitu do standardowych springow ???

Świeże ładne na oko ale niby krótszy i niższy skok??? Pomocy ....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jest jeszcze sprawa zabezpieczenia taka mała blaszka w kształcie podkładki umocowana na bolcu. ja do jej zdjęcia użyłem szczypców żeby jej nie zepsuć potem ją wyklepałem i założyłem spowrotem. a to rzcja trzeba podnieść czły przud a jeszcze lepiej robić dwie strony jednocześnie. życzę powodzenia

 

O jaką małą blaszkę chodzi? Gdzie ona się znajduje dokładnie?

Jeśli wykręce te 2 śruby bodajże na klucz 13 z 1 i 2 strony i tą dolną na klucz 18 mając przód auta w powietrzu to powinienem już wiciągnąć bezproblemowo amorki tak?

Proszę o wytłumaczenie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie mial zabezpieczenie ba bolcu ktory jest do naprowadzenia nogi podczas skladania,ja nigdy sie z zabezpieczeniem tam nie spotkalem,ogolnie aby wyjac noge trzeba odkrecic i wybic dona srube amora,odkrecic i wybic srube gornych wahaczy(tu moze byc problem),odkrecic koncowke kierownicza,i 3 sruby 16 od gory w komorze aku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jaką końcówkę kierowniczą? po co?

Wyżej jeden z forumowiczów przedstawił fotoporade jak to zrobić bez jakich kolwiek rozkręcania końcówek a ty mi piszesz że mam je rozkręcać....

Z tego co piszą chłopaki to wystarczy 2 z góry i jedną z dołu, podnieść przód w góre i wyrywać, tyle że gdzieś jakaś blaszka się znajduje a nie wiem gdzie ona jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesli wiesz lepiej to rob sam,ja opisalem swoja wersje koncowki faktycznie nie trzeba wypinac,wystarczy jak piszesz 2 z gory 1 z dou i wyrwac tylko do wyrywania wez jakis kafar albo ciagnik bo sam nie dasz rady.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
i wyrwac tylko do wyrywania wez jakis kafar albo ciagnik bo sam nie dasz rady.

A co ty chcesz tam wyrywać...może ty jakiś sadownik jesteś i masz na myśli drzewa w sadzie. :niewiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności