Skocz do zawartości
Gość marunio77

wariujace wycieraczki przedniej szyby

Rekomendowane odpowiedzi

hmm... moduł komfortu nie jest zalezny od wycieraczek, z ECU chyba jako sterowanie silnikiem raczej tez ale sprawdze dla pewnosci :) dzieki za podpowiedz ale ten problemik spedza sen spowiek i sprawdze jeszcze raz dokładnie ewentualnie styki przy silniczku i kabelki...

Moze ktos ma jeszcze jakies pomysły? Dzieki i Pozdrawiam:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Usterka usunięta:) nie pomyslałbym nawet ze tylna wycieraczka bedzie odpowiedzialna za przednie i ich wariacje. Silniczek nie miał zwarcia, ani przebicia, przelotka gumowa cała z kabelkami wiec została płytka była nieco zweglona styki zwierały sie ze soba... oczyszczone wszystko, gra i buczy:P... Dzieki za pomoc temat moge zamknac:) Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

odgrzebuje temat

2 dni temu jade do pracy lekko mrzawi, to na czasówce na najwolniejszym biegu. tak słabo padało że nie zauważyłem że wycieraczki nie wstały za którymś razem a były włączone. zaczęło lać więc chciałem dać wyższy bieg a tu ****. no to zjeżdzam na pobocze a wycieraczki nagle ożywają, chodzą minute, następnie znowu brak reakcji. tak było pare razy. dojechałem do pracy, potem wracam do domu, też na czasówce mi się zacięły. pod domem zaczęły działać to dałem spryskiwać i najwyższy bieg- tak ganiały pare minut i nic, zmieniałem prędkości też wszystko ok. przy pracy na najwyższej prędkości te pare minut wycieraczki pracowaly równym tempem, szybko. więc chyba nie silniczek?

 

dziś zapomniałem nawet ich użyć, lub użyłem sprysków i zadziałały więc tego nie zapamiętałem

 

zna ktoś taki przypadek? czytam, że docisnąć bezpiecznik, a może od razu wymienić na wszelki wypadek?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najpierw dociśnij bezpiecznik i napewno przekaźnik jeżeli to nie pomoże to jeszcze możesz wyczyścić wd40 tuleje na których są zamontowane wycieraczki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam kolegów

Ja też mam problem z wycieraczkami, ale tylko wtedy gdy przez dłuższy czas jest wilgotna aura i auto w środku zawilgotnieje (tak dzieje się tylko w zimie, pewnie wilgoć się wtedy łatwiej wytrąca na zimnych elementach). Otóż, jak je włączę to potrafią chodzić non stop przez kilka minut i często się zatrzymują w dowolnej pozycji.

Wychodzi na to że przyczyną takiej pracy jest wilgoć w samochodzie. Mam zamiar sprawdzić elementy które opisywane były wcześniej, tj. przekaźnik, manetkę i spryskać je preparatem wypierającym wilgoć FLUID 101.

I teraz mam pytanie, gdzie dokładnie znajduje się ten przekaźnik, bo widzę same bezpieczniki a jego nie mogę zlokalizować?

Czy trudno się dobrać do manetki żeby ją można było porządnie spryskać preparatem?

Jeśli macie jakieś inne pomysły gdzie się wilgoć mogła dostać to z góry dzięki za informację.

Pozdrawiam

Grześ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grzegorz, żeby cokolwiek spryskać manetkę to musisz zdjąć obudowę wokół kolumny kierowniczej - rób to ostrożnie i wykręć wszystkie śruby bo łatwo jest ją połamać. Jeżeli chcesz wyjąć całkiem manetkę to musisz i zdejmować kierownicę.

 

Tutaj masz rozpiskę bezpieczników i przekaźników: http://forum.vw-passat.pl/threads/40305-Rozmieszczenie-bezpiecznikow-i-przekaznikow

 

A może po prostu przekaźnik Ci pada...?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Michał, zacznę od sprawdzenia i ewentualnej wymiany przekaźnika 377.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Najpierw dociśnij bezpiecznik i napewno przekaźnik jeżeli to nie pomoże to jeszcze możesz wyczyścić wd40 tuleje na których są zamontowane wycieraczki.

 

wstyd Pany ale nie wiem gdzie jest przekaźnik od wycieraczek, bo tak obstawiam że to pada, bo silnik gania jak łupi, bezpieczniki dociśnięte i ****

 

ostatnio jade i nagle sobie przestają pracować, nie pracują minute, potem zaczynają, znowu jade zdychają, zjeżdzam na pobocze a te po 3 minutach leżenia w trupa sobie wstają jak nigdy nic

 

widział ktoś kiedyś coś takiego? na silniczek wycieraczek mi to nie wygląda

pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

http://imageshack.us/photo/my-images/134/img77679is1jk.jpg/

 

link 2 posty wyżej do rozpiski, ściągasz osłonę przekaźników ( 4 śrubki na torx) lub jak masz wąskie rączki osłonę bezpieczników i przez otwór nad nimi możesz go wyjąć po wsadzeniu łapki oczywiście , problemu z tym nie będziesz miał , nr 377 oczywiście przekaźnika

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ok dziękuje, nieco rozwiało to moje wątpliwości, czyli te przekaźniki są schowane za bezpiecznikami?

 

a ten przekaźnik to sie wymienia na zasadze takiej jak bezpieczniki? wyjmij/ włóż?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pewnie że tak, wyjmij i włóż ^^ czy jak to brzmi :)

a na poważnie wyjąć to jest 20 sekund z całością tak jak pisałem przez otwór nad bezpiecznikami po zdemontowaniu osłony, poświecić sobie możesz nawet do środka nie da sie nie zauważyć jedyny taki większy. Później rozbierz go i poczyść styki na blaszce , to może pomóc i w tym będzie problem aczkolwiek nie koniecznie i może będzie trzeba było wymienić - lepiej z kimś zagadać i podmienić na próbę niż kupować nowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ok

ustaliłem że zamiast przekaźnika wycieraczek 377 mam brązowy 389 od audi chyba- czy to tak może być? czy przekaźnik odpowiada za wycieraczki przód i tył? bo problem jest tylko u wycieraczek przednich, tylna działa zawsze jak należy. czy przekaźnik da się zamontować "odwrotnie"?

czy u Was też wycieraczki zachowywały się tak jakby nie reagowały na manetkę przez jakiś czas, potem nagle ożywały, znowy zdychały i tak w kółko? dodaje że jak działają np na najwyższej prędkości to mogą tak chodzić dzień i noc i chodzą jedną prędkościa-w sensie nie zwalniają (oczywiśćie jak się nie zatrzymają-zdychają zawsze w pozycji położenia wycieraczek)

 

niebezpieczne się to robi, więc musze działać szybko

pozdrawiam Michał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sprawdź sobie jeszcze kolego czy podczas mokrych dni nie robi ci się akwarium na podszybiu

te kanaliki lubią się tam zapychać liściami i innym dziadostwem

ja tak miałem... nazbierała mi się woda i przy jeździe wycieraczki wariowały...

zatrzymałem się i po chwili spokój ...ruszam i znowu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam

podszybie to mówimy o tej plastykowej nakładce z kratką?

miałem zmienianą szybę 2 miesiące temu, więc wszystko było wyjmowane i czyszczone, teraz również na tej kratce nie ma nic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
podszybie to mówimy o tej plastykowej nakładce z kratką?

Podszybie,jak sama nazwa wskazuje,to przestrzeń znajdująca się pod szybą.Komora,w której znajduje się akumulator,serwo,ECU....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

podmień bezpiecznik na właściwy na próbę od kogoś jak masz - jak nie to na złom i za parę groszy kupić( po co kupować nowy jak to nie pewne) i tyle

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a jaki bezpiecznik powinien tam być? z tego co pamiętam mam 25 tam

 

denerwuje mnie przekaźnik z audi o innym symbolu widać coś było grzebane już

 

p.s. dev14 czy się nie pomyliłeś i chodzi ci faktycznie o bezpiecznik a nie o przekaźnik? możliwe żeby bezpiecznik raz działał raz nie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak zwykła pomyłka , chodziło o przekaźnik mi oczywiście

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzwonie dziś na szrot vw na połczyńskiej, mówie że chcę przekaźnik 377, facet mówi "Ździsiu, mamy przekaźnik 377?"... chwila ciszy, słychać że Ździsu potwierdza, gość mówi- jest na miejscu prosze przyjechać. pytam się ile kasy? a gość aaaa150zł

 

150zł za używany przekaźnik 377 chyba pogrzało.

się wkurzyłem i kupiłem fabrycznie nowy oryginał za 100 niecałą, nie mogłem dłużej czekać. próbując im wytłumaczyć że ta część kosztuje 20-30zł góra 50zł na allegro gość rozbrajająco odpowiedział "no... a u nas 150"

 

ale nie zmieniając tematu- przekaźnik wymieniony, wycieraczki pracują prawidłowo, tu było źródło problemu

 

dziękuje za pomoc i zainteresowanie

pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a nie pisałem od samego początku że w tym problem :> jak fabryka kazała 377 to nie wkłada się innego, na upartego na parkingu można podbić do użytkownika paszczura i poprosić ładnie o przysługę za tzw. piwo czy użyczy na moment swojego przekaźnika i zrobić test (dostęp przez osłonę 5 s i wyjęty) Ale cieszę się że mogłem Ci coś pomóc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności