Skocz do zawartości
Gość bukaldj

Pstrykanie w przekazniku

Rekomendowane odpowiedzi

a sprawdziłem ;) i dziękuję bardzo, bo wystarczyło go zmienić >>> na miejscu 13 był 10 (muszę podkreślić że w innych miejscach też są pomieszane :/ ) i go wyjąłem, miałem kilka innych w aucie więc włożyłem inny 30 bo 13 wgl nie mam i klakson zadziałał ;p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
muszę podkreślić że w innych miejscach też są pomieszane :/ )

Nie są pomieszane.. To ze pozycja nr 13 nie znaczy że ma być bezpiecznik z takim numerem bo takich nie robią.. Powinien być tam bezpiecznik 10 tylko... sprawny. Twój zapewne był przepalony. 30 to za dużo, jak nie masz 10 to włóż 15 ale najlepiej żeby było 10.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

aha więc to o to chodzi, dzięki. Sam bym tego nie ogarnął

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a cykanie w okolicy poduszki powietrznej bądź klimatonika to też przekaźnik?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zmieniłem na 15 i tak zostawiam, też pasuje. Miałem kilka 10 ale na żadnym nie działał klakson. Dzięki wielkie za pomoc ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Podepnę się pod temat bo byc może w moim przypadku to też problem z którymś przekaźnikiem.

Mianowicie mam takie objawy w moim Pasku B4 2.0 agg benzyna:

Odpala bez problemu, ale po przejechaniu około 5km słychac pstrykanie przekaźnika w skrzynce z bezpiecznikami i autko gaśnie.

Gdy spróbuję go odpalic ponownie to załapie tylko na chwilę, albo wcale nie odpali, natomiast gdy odczekam około 10min to odpali i znów mogę przejechac 5km po czym znów odzywa się przkaźnik, samochód gaśnie i wszystko od początku, aby przejechac następne 5km.

Proszę o podpowiedzi co powinienem sprawdzic, czy to objaw uszkodzonego przekaźnika czy raczej szukac przyczyny w intalacji?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie

Elektryk po kilku chybionych diagnozach odkrył w końcu rozlatujący się czujnik wału, który był odpowiedzialny za gaśnięcie silnika.

Koszty to 175pln za czujnik i 200pln za wymianę

Może się komuś przyda, pozdrawiam Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności