Skocz do zawartości
Gość -uki-

[hamulce] Regeneracja zacisków tył.

Rekomendowane odpowiedzi

Czy ten nowy tłoczek jest razem z wkładem? Aha - pusty - doczytałem teraz. No to możesz dokładnie zobaczyć dokąd ten otworek "idzie". I jeszcze pytanko: dlaczego nie dało się wkręcić tłoczka?

Edytowane przez pszemek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A winowajcą okazał się ... ów tłoczek, a raczej ta dziurka w nim.

To nie wina tłoczka ;) Dziurka musi być, wewnątrz tego tłoczka jest jeszcze jeden tłoczek(z gwintem) i na nim jest uszczelniacz, który puścił płyn i dlatego leciało dziurką. Ten mechanizm to jest samoregulator luzu linki ręcznego

Przy regeneracji zacisku tłoczek też trzeba rozbierać i wymienić uszczelniacz, inaczej kończy się jak w Twoim przypadku.

Na zdjęciu zaznaczyłem który uszczelniacz jest winowajcą:

0f239ea89d6ebf94m.jpg

Edytowane przez monter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
To nie wina tłoczka Dziurka musi być

No właśnie robiłem zaciski w Audi B3 i też była. Ale rozbierałem wszystko łącznie z wkładem tłoczka, tak że wszystkie uszczelki z kompletu mi się odliczyły. Przed wciśnięciem posmarowałem tłoczek neutralnym smarem silikonowym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No to możesz dokładnie zobaczyć dokąd ten otworek "idzie"
Prosto na wylot ...
Na zdjęciu zaznaczyłem

Rozumiem, że to jest WSZYSTKO czego potrzebuję do regeneracji zacisku :?:

I jeszcze pytanko: dlaczego nie dało się wkręcić tłoczka?
No właśnie :confused: Zastanawiam się, czy ni "zkiepścił" się ten
jeszcze jeden tłoczek(z gwintem)
... :(

 

A prowadnice to w końcu trzeba czymś smarować :?: Jakiś smar miedziowy mam, ale zdania są podzielone - jedni twierdzą, że smarować, inni ze nie :confused:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A prowadnice to w końcu trzeba czymś smarować

Ja smaruje albo smarem o którym pisałem powyżej, albo tym grafitowym od przegubów.

Może ten drugi tłoczek, o którym wspominał monter faktycznie się uszkodził. Albo coś się stało z tym segerem co go trzyma w tłoczku głównym. Może wyskoczył/pękł i raz: rozszczelniło się i poleciało otworkiem, dwa: postawił się bokiem i dlatego nie chce się wkręcić.

Edytowane przez pszemek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja smaruje albo smarem o którym pisałem powyżej, albo tym grafitowym od przegubów.

Może ten drugi tłoczek, o którym wspominał monter faktycznie się uszkodził. A może coś się stało z tym segerem co go trzyma w tłoczku głównym. Może wyskoczył/pękł i raz: rozszczelniło się i poleciało otworkiem, dwa: postawił się bokiem i dlatego nie chce się wkręcić.

grafitowy do przegubow jest ok jak najbardziej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze pytanko: dlaczego nie dało się wkręcić tłoczka?

No właśnie

To że nie dało się wkręcić i wyciek z "dziurki" to ten sam problem. W tłoczku ta część z gwintem powinna siedzieć sztywno i z oporem się obracać. Coś z segerem(wypadł) lub podkładkami sprężynowymi (np przerdzewiały), dlatego też płyn uciekał tą dziurką

Rozumiem, że to jest WSZYSTKO czego potrzebuję do regeneracji zacisku

To wszystko do uszczelnienia zacisku, może wyjść tak że będzie coś połamane lub przerdzewiałe... Ale to tylko gdybanie, trzeba rozebrać żeby sprawdzić

zdania są podzielone - jedni twierdzą, że smarować, inni ze nie

Smarować, na sucho to nie ma prawa działać, zardzewieje i klocki nie będą odbijać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przystąpiłem do regeneracji, zdjąłem jarzma i po wstępnym oczyszczeniu:

 

2.JPG

 

3.JPG

 

Dziurki na wylot w osi śruby trzymającej sprężynę ręcznego :szok: Jedna wygląda w miarę normalnie - owalna, druga jest już trochę wyżarta. Nie rozebrałem jeszcze zacisków więc nie wiem czy to ma tam być, a jeżeli nie to jakie niesie za sobą konsekwencje. Dodam tylko, że nie uciekał mi tamtędy płyn.

 

Więc pytanie do Was - czy te dziurki mają tam być, a jeżeli nie, to co z nimi zrobić (nie stać mnie na zakup zacisków) i jakie konsekwencje mogą one spowodować :confused:

 

Czekam na szybkie odpowiedzi, bo właśnie jestem w trakcie regeneracji ...

 

 

:provw:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
jakie konsekwencje mogą one spowodować

Poza zapieczonym gwintem na śrubie sprężyny ręcznego, żadnych konsekwencji nie będzie. A różnica....tak akurat im się odlało :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolejne schody :/

 

Zacząłem od rozebrania cylinderka w zacisku o którym NIE mówiłem wcześniej.

 

Udało mi sie wyszarpać tyle:

 

P4230053.JPG

O prawej strony leci od góry.

 

I stanąłem na tym momencie:

 

P4230051.JPG

 

Po lewej stronie nowo zakupiony cylinderek, po prawej zaś stary. I nijak nie wiem jak dalej się do niego zabrać.

 

Jakieś podpowiedzi :?:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
on jest prawdopodobnie nabity do wewnetrznej tuleji tej na samym koncu tloczka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dobra - mam już w całości (oprócz odpowietrznika) rozebrany jeden zacisk, i w całości rozebrany jeden tłoczek. Mogę więc poodpowiadać na sowje pytania ;)

 

Więc pytanie do Was - czy te dziurki mają tam być, a jeżeli nie, to co z nimi zrobić (nie stać mnie na zakup zacisków) i jakie konsekwencje mogą one spowodować
Żadnych konsekwencji nie będzie ;) Najprawdopodobniej nie powinno ich tam być, ale w zaden sposób nie wpływają na działanie hamulców.

 

I nijak nie wiem jak dalej się do niego zabrać.
Cylinderek z drugiego zacisku ma niecałe dwa lata, i tam bez problemu się dało wyciągnąć całość - jest wciśnięte tylko na uszczelkę. Z pierwszego cylinderka nadal nie udało mi się jeszcze tego wyciągnąć :mad:

 

Jeszcze nie wiem gdzie mają iść dwie uszczelki z zestawu.

 

Numer jeden tak jakby pasowała na ten slimak z wnętrza tłoczka - średnica jest taka sama, ale w tłoczku był o-ring, w zestawie zaś "nacięta" uszczelka.

A ta nr 2 nie mam pojęcia gdzie ma iść :confused:

 

4.JPG

 

5.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na tą część z tłoczka (z gwintem) nie idzie oring(nr1) tylko simmering - ten po prawej, językiem w stronę gwintu. Okrągły oring idzie na tą śrubę

A zamiast tej dziwnej uszczelki nr 2 powinieneś mieć zwykły simmering do dźwigni ręcznego

Edytowane przez monter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Na tą część z gwintem(ślimak) nie idzie oring(nr1) tylko simmering - ten po prawej, językiem w stronę gwintu.

Ale tam właśnie był założony ori oring, a w zestawie naprawczym jest ta z prawje :rotfl: Błędnie fotkę opisałem ;) Czyli tam gdzie strzałka wskazuje mam włożyć tą uszczelkę po prawej- z zestawu :?:

 

A na dźwignię ręcznego ( na krawędzi korpusu) idzie ta uszczelka:

 

6.JPG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz widzę że masz jednak dobry zestaw, w komplecie są uszczelki do obu rodzai zacisków ;) Uszczelka nr 2 nie jest potrzebna do Twoich zacisków

Zerknij na zdjęcie, tutaj gumki są prawidłowo założone, zwróć uwagę na kierunek uszczelki na części z gwintem

7071e80087010ca0m.jpg

Ta uszczelka na górze po lewej jest do nowszego typu zacisków, z dźwignią ręcznego wzdłuż osi tłoczka, np b4 vr6, audi a4. Ciekawostką jest że te zaciski nie mają problemów z zapiekaniem się ręcznego;)

Edytowane przez monter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurde ... Wczoraj przy pomocy młotka i imadła :D udało mi się rozebrać i drugi tłoczek i tam też był o-ring ... Mówisz żeby założyć tam tą przeciętą uszczelkę :confused:

 

W moich zaciskach mam 2 różne rodzaje dźwigni ręcznego, i oba są inne niż tez z Twojego zdjęcia :D Jeden już był nawet spawany. :/ Różnice są niewielkie, ale jednak ... Jak już skończę robotę to powrzucam foto...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
udało mi się rozebrać i drugi tłoczek i tam też był o-ring ... Mówisz żeby założyć tam tą przeciętą uszczelkę

Na moim zdjęciu gumki są założone w 100% prawidłowo ;) Ktoś już próbował regenerować te zaciski -jakiś spawacz - i pomieszał gumki :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skoro

100% prawidłowo
to tak też zrobię :ok:

 

Wczoraj do wieczora czyściłem zaciski a i tak nie doczyściłem :szok: Dzisiaj z rańca była kontynuacja, a teraz wszystko schnie po 2-krotnym malowaniu hammeritem :) Wszystkie pracujące części zostały też wyszlifowane (jeżeli była potrzeba) i przepolerowane pastą auto-max ;) Jutro będę montował to do kupy - mam nadzieję że będę jeszcze pamiętał jak to było :rotfl: I MUSI działać :!:

 

Jeszcze jedno pytanko - na odpowietrznikach nie powinno być żadnych uszczelek :?:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze jedno pytanko - na odpowietrznikach nie powinno być żadnych uszczelek

Powinny być takie gumki. Masz je na swoim zdjęciu po prawej stronie pod osłoną prowadnicy zacisku. Monter dobrze pisze z tymi uszczelkami. A nowszy model zacisku miałem też w Audi B4 i faktycznie, tam problem nie istnieje.

Edytowane przez pszemek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Powinny być takie gumki.
Tak tak, o tym wiem - chodzi mi o to, czy nie powinny być wkręcane na jakąś uszczelkę :?: U mnie nic nie było, więc pewnie nie ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności