Gość simo Zgłoś #41 Napisano 4 Stycznia 2007 zues instrukcja do paska b5 mowi zeby odrazu po zapaleniu jechac. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość hha Zgłoś #42 Napisano 4 Stycznia 2007 Ja tam biorę "instrukcję obsługi" niec z przymrużeniem oka Robię i tak po swojemu czyli wsprawdzony od wielu lat sposób. Zapalić, nieco odczekać i dopiero ruszyć. Nie ma dla mnie znaczenia czy to lato czy zima. W zimie poprostu troszkę wydłuzam czas oczekiwania przed ruszeniem. HHA Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
yassek Zgłoś #43 Napisano 4 Stycznia 2007 Wiadomo że normalnie nie grzeje się silnika z zimnego do 90 na wolnych obrotach, tylko tak raz zrobiłem, bo osłony były nie przykręcone i chciałem zagrzać aby zobaczyć ew. wycieki. Chyba jestem przewrażliwiony, bo miałem przed tym paskiem 2x benzyniaka (choć nie VW) i wydaje mi się że grzało to się szybciej. prosty test.....wstan rano ubiez dresik i bez rozgrzewki przebiegnij 3km....a potem opisz jak beda Cie bolaly stawy, miesnie, sciegna i wiazadla....z silnikiem jest tak samo Nie byłby tak tego pewien, zależy od konstrukcji silnika. Np. pamiętacie takie coś jak MZ ETZ 250 ? Tam należało za wszelką cenę unikać wolnych obrotów a szczególnie na zimno. Ale to może nie najlepszy przykład. Na wspomnienia mi się zebrało. Ehh... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
zuse Zgłoś #44 Napisano 4 Stycznia 2007 Gratuluje porównania MZ 251...dwusuw do nowoczesnego, naszprycowanego, elektronika TDI ....to tak jak porownac motolotnie do MIG-29 // fajnie, że sobie dyskutujecie, ale starajcie się trzymać tematu, abym nie musiał usuwać postów w stylu "??" itp. - Nol Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rafaltdi Zgłoś #45 Napisano 4 Stycznia 2007 Dieslem wskazane jest troche postać po uruchomieniu(ja czekam 1-2 min zanim rusze---jak jest duży mróz to troche dłużej). Zrobiłem silnikami TDI ponad 200tys.km. i zawsze tak robiłem,nigdy nie miałem z nimi problemów,co innego z benzyną---ruszamy natychmiast. Diesel zawsze będzie sie troche dłużej nagrzewał(czyt. osiągał temperature roboczą)od benzynowca,co nie znaczy że nie będzie w nim ciepło po kilku chwilach. Wierzcie mi,(sprawny tdi) passat i tak sie nagrzewa dość szybko na tle innych diesli,niech was ktoś przewiezie fiatem stilo jtd bez dodatkowego ogrzewania(występuje jako opcja)kolega ma i w 5-cio stopniowy mróz trzeba jechać w ciepłej kurtce i czapce. Postójcie tdikami chwilke po odpaleniu na zimno,wyjdzie mu to na zdrowie a i silnik szybciej dojdzie do temperatury(tylko bez ogrzewania) Pozdrawiam wszystkich Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Maruch Zgłoś #46 Napisano 4 Stycznia 2007 rafaltdi masz racje ,lecz przed paskiem miałem Astre (z siln. Isuzu) i musze przyznac że troche szbciej sie nagrzewała.Napewno Astra jest troche mniejsza od paska ale nagrzewała sie szybciej Ale za to w Astrze parowały szyby a Passacie nie Pzdr. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rafaltdi Zgłoś #47 Napisano 4 Stycznia 2007 MARUCH--nie mówie nie,każde autko ma swoje wady i zalety ale odwdzięczy sie jeżeli będziemy o nie dbali. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość CBR Zgłoś #48 Napisano 4 Stycznia 2007 No to musze wrocic do starych przyzwyczajen, bo procedure rozruchu podana przez rafalatdi stosowalem w moim poprzednim samochodem-benzyniakiem. Do tej pory po odpaleniu od razu wyjezdzalem z garazu, pozniej jechalem bardzo spokojnie - zmiana przy max 2500 obr/min, jak wskazowka temp dziwgnie sie miedzy 2 a 3 z tych pierwszych grubych kresek na wskazniku temp to juz odwazniej ale bez szalenstw. Dopiero jak wskazowka zawedruje do 90 stopni zaczynam korzystac z mocy. Do tego czasu nawet jak wyzej zmieniam biegi to i tak nie nastepuje to po gwaltownym i glebokim wcisnieciu pedalu gazu. tdi podoba mi sie ze moge sie spokojnie kulac nie przekraczajac 2500 obr. a samochod rusza praktycznie z poziomu obrotow biegu jalowego. Boje sie jezdzic na zbyt niskich biegach. Nie wiem jak nisko mozna zejsc na obrotomierzu z biegami podajcie przyklad bieg i wartosc obrotow na min. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
prego Zgłoś #49 Napisano 7 Stycznia 2007 Ja mam jedno pytanko do właścicieli TDI, po przekreceniu kluczyka w stacyjce (zapłon), czekamy aż nagrzeją się świece żarowe (żółta spirala). Jak zgaśnie kontrolka spirali oznacza że można odpalać silnik bo świece są nagrzane. Kiedy świece osiągają najlepszą temperaturę i właściwości rozruchowe? Czy zaraz jak zgaśnie kontrolka odpalać, czy warto zaczekać chwilke dłużej? Czy jak się czeka dłużej to świece ostygają? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
wowa Zgłoś #50 Napisano 7 Stycznia 2007 Ja nie czekam odpalam po zgaśnięciu kontrolki i moim zdaniem tak właśnie powinno być gdy wszystko jest OK Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Żuczek Zgłoś #51 Napisano 13 Stycznia 2007 Witam wszystkich. Mówicie że jak silnik jest zimny to staracie sie jechać nie przekraczając 2 tys rpm. Może się myle ale jak jadę swoim VW to gdy zmienie np z biegu 3 na 4 lub z 4 na 5 przy 2 tysiącach obrotów to wydaje mi się że auto się muli. A i jego dźwięk na to wskazuje. I jeszcze jedno. Czy jeżeli przed wyjazdem rozgrzewam silnik około dwóch minut a potem wyjadę i będe oscylował w granicach do 2.5 tys obrotów może być to szkodliwe dla silnika czy raczej nie?? Dzięki za informację i pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nol Zgłoś #52 Napisano 13 Stycznia 2007 Bez przesady - jadąc z obrotami dużo poniżej maksymalnego momentu obrotowego (@1900 obr/min dla AFN) dopiero wprowadza się duże obciążenie dla silnika! Te 2500 obr/min to spokojna wielkość, zresztą czasem musisz dać więcej jak jedziesz pod górkę, bo przy zmianie biegu wpadniesz zdrowo poniżej 1900 obr/min i reszta jak wyżej. Gdy silnik jest zimny, to należy unikać przede wszystkim gwałtownego przyspieszania i pałowania, a te 2-2,5k obrotów to jest dla diesli najlepszy zakres pracy (max moment obrotowy) Jeśli ktoś temu nie wierzy, to polecam dźwigać się z 3 lub 4tego biegu z zakresu 1300 obrotów/min (najlepiej jeszcze na lekkim wzniesieniu), przemyśleć zachowanie samochodu, a potem poszukać albo na naszym forum , albo na forum Mastersa (nie pamiętam gdzie to było) co się wtedy z silnikiem dzieje i dlaczego. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość leopold33 Zgłoś #53 Napisano 27 Stycznia 2007 Witam kolegów. Tydzień temu kupiłem pasatka 1,9TDI 110KM. Jest to mój pierwszy diesel i nie mam żadnego doświadczenia z tymi silnikami. Ale zastanawia mnie fakt zbyt długiego rozgrzewania silnika. Wskazówka temperatury rusza dopiero po przejechaniu 3-4km a 90st osiąga dopiero po 30minutach jazdy ! (temperatura na zewnątrz około minus 3st.) Sprawdziłem górny wąż do chłodnicy – jest ciepły, natomiast dolny praktycznie cały czas jest zimny. I jeszcze jedno: jak już się motor rozgrzeje do około 90st i na postoju wolno sobie klekocze a ja włączę na cilmatronicu HI to wskazówka temperatury spada o dwie kreski. Jest to normalne? edit: Sob Sty 27, 2007 14:07 90st to chyba wskazane warunki pracy silnika, więc w moim przekonaniu,motor powinien tą temperaturę trzymać a nie obniżać jej o kilkanaście/dziesiąt stopni ( te dwie kreski to gdzieś 20st). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Nol Zgłoś #54 Napisano 27 Stycznia 2007 Wysokosprawny silnik Diesla ma prawo tracić temperaturę na postoju przy dużych mrozach (zdarzało mi się tak w zeszłym roku przy temp poniżej -20st. C). Zwłaszcza jak włączysz klimatyzację (duży obieg cieczy chłodzącej). U Ciebie jest ta różnica, że temp opada przy stosunkowo niewielkiej temp (-3st C). Nie wiem czy to jest normalne (nie mam klimatyzacji), ale nie zaszkodzi, jak przeczytasz tematy o czujniku temperatury i termostacie (na pewno będą w FAQ). Opisane są procedury wymiany i diagnozy. W międzyczasie może Marek lub hha tu zajrzy i Ci odpowie czy to normalny objaw. P.S. Te 30minut jazdy do rozgrzania to moim zdaniem zbyt długi czas rozgrzewania w obecnych temperaturach koło zera stopni Celsjusza. Sprawdź czujnik temperatury, ew. termostat. Na forum jest to dobrze opisane. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
adams Zgłoś #55 Napisano 27 Stycznia 2007 sam odczułem to że przy temperaturach jakie teraz panują silnik się dłużej nagrzewa... to normalne... i climatronic ma też duży wpływ na czas po jakim wskazówka wskoczy na 90 stopień ;] ale zauważyłem też to że gdy auto sobie stoi a silnik spokojnie sobie klekocze i jest włączony climatronic na HI i maks wentylator to temperatura silnika spada... po wyłączeniu climatronica temperatura silnika ponownie rośnie i zatrzymuje się na 90 stopniu... (komputer pokazywał -7 stopni na dworze) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość leopold33 Zgłoś #56 Napisano 27 Stycznia 2007 Nie wiem czy to jest normalne (nie mam klimatyzacji), ale nie zaszkodzi, jak przeczytasz tematy o czujniku temperatury i termostacie (na pewno będą w FAQ). Opisane są procedury wymiany i diagnozy. W międzyczasie może Marek lub hha tu zajrzy i Ci odpowie czy to normalny objaw Tematy przeczytałem już chyba wszystkie gdyż ten temat mnie bardzo nurtuje... Prosił bym jeszcze wymienionych koleków o ich opinię Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość dudek Zgłoś #57 Napisano 27 Stycznia 2007 u mnie sprawa jest taka, ze jezdze sobie normalnie, godzina czy dwie, a temperatura albo na 90 stopni, albo na zero. jade godzine i jest 90 stopni a nagle jak przy wylaczonym silniku, pojade troszke i znow 90 pewno czujnik. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość hha Zgłoś #58 Napisano 28 Stycznia 2007 Wskazówka temperatury rusza dopiero po przejechaniu 3-4km a 90st osiąga dopiero po 30minutach jazdy ! (temperatura na zewnątrz około minus 3st.)Sprawdziłem górny wąż do chłodnicy – jest ciepły, natomiast dolny praktycznie cały czas jest zimny. I jeszcze jedno: jak już się motor rozgrzeje do około 90st i na postoju wolno sobie klekocze a ja włączę na cilmatronicu HI to wskazówka temperatury spada o dwie kreski. Jest to normalne? To, że silnik rozgrzewa się 30 minut to nie jest już poprawne. Być mozę termostat nie trzyma, zbyt wcześnie się otwiera lub poprostu cały cas pracuje w pozycji niedomkniętej. Sprawdź czy chłodnica wody jest ciepła po przejechaniu kilku kilometrów lub 15 minut. Nnie powinna być ciepła bo w takich warunkach mały obieg wody wystarczająco chłodzi silnik. Druga sprawa wydaje mi się w miarę normalna gdyż jeżeli włączy sie główne obdiorniki ciepa na maksimum to płyn musi oddać więcej ciepła to wymienników przez co się schłodzi a to odnotuje czujnik i poda wskazania na wskaźnik. To zjawisko jest dla mnie normalne. Wskazówka może trochę zjechać ale 2 kreski wydajmi się lekką przesadą. HHA Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość cozy Zgłoś #59 Napisano 4 Kwietnia 2007 Witam - Passat 98, 1.8T benz, 20v - TIP-tronic Tez mam problem z niegrzaniem sie silnika a w sumie ze wskazaniami na desce. Po przejechaniu okolo 50-60 km autostrada, jechalem srednio 140km/h wskaznik temperatury wody byl na drugiej kreseczce, w polowie miedzy minimum a polowa. Dojechalem na miejsce, samochod wylaczony byl na jakies 5-10 min i jechalem spowrotem do domu ta sama odleglosc, podobna predkosci i to samo, wskaznik maksymalnie sie wychylil do miejsca jak wczesniej. Ale jedna rzecz, jesli jede gdzies i postoje w korku, bede jechal 1-2bieg, korek itp, to wtedy nieraz dojedzie do polowy. Chce zaznaczyc ze do tej pory wszystko bylo ok, 90 stopni bylo po 5-10 minutach od zaplonu. Moze dlatego ze dalem plyn chlodniczy ?? No ale to by tak az sie chlodzilo?? Ogrzewanie dziala elegancko, gorace powietrze lecie, tylko wskaznik pokazuje jak pokazuje. Nie wiem w czym jest problem, moze wskaznij nawalil ?? prosze o jakies wskazowki. cozy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość hha Zgłoś #60 Napisano 4 Kwietnia 2007 Zapewne klękło to: Czujnik zielony 4-pinowy 059 919 501A lub jego czarny zamiennik 4-pinowy 078 919 501C Najpierw to do wymiany + nowa uszczelka oczywiście HHA Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach