Skocz do zawartości
Gość jabol79

Temperatura silnika - szybkość nagrzewania

Rekomendowane odpowiedzi

Co prawda nie mam climatronika tylko ręczinaka ale temperaturę 90 st silnik dzisiaj (a było na dworze ok 3 st) osiągnał po przejechaniu ok 4 km i czasie potzrebnym na przetarcie z rosy szyb. Jezda płynna, ok 60 km.h obroty jak napisałeś. Na szybkość nagrzewanioa siesilnika może mieć też fakt, czy od samego poczatku, po uruchomieniu silnika dałeś np. sliny nadmuch ciepłego powietrza - to "odbiera: czesc ciepłoty płynu chłodzącego.

A odnośnie nagrzewania sie wnętrza zmiane temperatury czuć już jak wskazówka przekroczt na cyferblacie termometry te trzy kreseczki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy takich temp. (3-6 st.) muszę przejechać ok. 10 km. Nie przekraczam 2 tys. obr. Czyli od startu delikatnie, a później parę km z prędkością 90 -100 km/h.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Jeżeli uważasz, że za długo się nagrzewa to postępuj według następujących punktów:

1)załącz silnik

2)sprawdzaj na przemian górny i dolny wąż, który wychodzi z chłodnicy wody nie mogą się nagrzewać jednocześnie ( jeżeli nagrzewają się jednocześnie to masz walnięty termostat). Termostat jest zamknięty do pewnej granic i potem zaczyna się otwierać i woda płynie przez cały układ chłodzenia i dlatego węże te nie mogą nagrzewać się jednocześnie jeżeli silnik jest zimny.

3)jeżeli nagrzewają się jednocześnie (jeśli silnik jest zimny) to rozbierz, wyjmij stary termostat i kup taki sam (jeżeli to jest możliwe np.: drugi samochód). Warto go mieć ze sobą bo łatwiej będzie Ci kupować nowy

:vw:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość dayv

u mnie przy tej temp. cieplo robi sie w aucie po kilometrze gdzies (1,8 tys. zmiana biegu)

a 90 stopni gdzies w okolicach 4-5km. Szybsze nagrzanie srodka auta wymusisz zamknietym obiegiem :) i nie dawaj na full bo to i tak niewiele da...2 kreski 23 stopnie obieg zamkniety. w miare uplywu czasu sam zwiekszy wydajnosć i sie nagrzeje. po nagrzaniu obieg duzy włanczaszi gotarka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość szefo

u mnie rózwnież 90 stopni osiaga po 4-5 km zmieniam bieg przy 2tys obrotów mam przy okazji pytanmie kiedy u was włancza sie sprężąrka i przy jakiś obrotach czujecie że przyspiesza najbardziej? bo ja mam wrażenie że u mnie jest tak od 2-2.6 obrotów później już tak nie ciągnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

90 stopni osiąga po 5-6 km spokojnej jazdy przy obecnych temp.ok+ 2 st.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość biedrona

szefo, turbo pracuje cały czas:) a zaczyna "pompować" przy ok 1900 obrotów.

Ciekawi mnie prędkość rozgrzewania się waszych silników. Mój osiąga 90 stopni, oczywiście przy jeździe jak "Pan Bóg przykazał", dopiero po ok 10km.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój po ok 7-8km

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mój potrzebuje ok 3-4 km żeby osiągnąć 90st. ciepłe powietrze leci juz po 2 km:) jazda oczywiście w zakreasie 2,200 -2,500 obr./min

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przy 3st na zewnątrz w ciągu 5 min (do 2tyś zmiana biegów) daje ciepłe powietrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moj tez kolo 4-5 Km w miare spokojnej jazdy.Dodam ze wymienilem termostat bo stary padl.No ja jak napisali wyzej wazne jest zeby nie dawac od razu cieplego nadmuchu bo tylko zwolnisz nagrzewanie plynu.Przy tych temperaturach moze nie bedzie to super odczuwalne ale juz przy -10 czy -15 napewno da sie to zauwazyc.Ja ustawiam na poczatek ok 20 st na AUTO a pozniej jak wskazowka troche drgnie zaczynam podnosci do 23 i w sumei na tylu zostawiam.

pozdrowka :ok:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam AFN-a jak Ty i cieple powietrze mi leci po około 2-3km a silniczek osiaga 90st po powiedzmy 5-6km.

 

Tak na marginesie to znajomy kupił auto z niemiec (bmw ale to nie istotne:) ) i grzało mu rewelacyjne szybko, pozniej wpadł na pomysł żeby zmienić płyn chłodzący, miał taki jakby troszke gęsty i napuścił naszego rodzimego, po czym zauważył że auto dużo dłużej się nagrzewa, oczywiściw szystko odpowietrzone.

 

Wniosek taki, że był dobry płyn i miał lepszą przewodność cieplną..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość januszcm

Przy temperaturze otoczenia ok +2 po 2-3 km dopiero zaczyna byc ciepło, przy ustawieniu temperwtury na 21 stopni, po ok 6-8 km wsaźnik zaczyna zblizać sie wyraźnie do 90stopni... Też zaczynałem sie zastanawiać czy to norma, ale widze ze chyba nie odstaje od normy, i "ten typ tak ma" :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaarecki
Mam AFN-a jak Ty i cieple powietrze mi leci po około 2-3km a silniczek osiaga 90st po powiedzmy 5-6km.

 

Tak na marginesie to znajomy kupił auto z niemiec (bmw ale to nie istotne:) ) i grzało mu rewelacyjne szybko, pozniej wpadł na pomysł żeby zmienić płyn chłodzący, miał taki jakby troszke gęsty i napuścił naszego rodzimego, po czym zauważył że auto dużo dłużej się nagrzewa, oczywiściw szystko odpowietrzone.

 

Wniosek taki, że był dobry płyn i miał lepszą przewodność cieplną..

 

Miałem dokladnie to samo w BMW E36

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość hha

Oczywiście należy pamiętać, że po przejechanych 3km czy nawt 8km i gdy wskazówka temp wskazuje 90stopni to silnik w całości nie jest jeszcze dobrze nagrzany.

 

Tak naprawdę silnik uzyskuje własciwą temperaturę po przejechani kilkunastu kilometrów.

Wtedy można ze spokojem stwierdzić, że silnik jest nagrzany do własciwej temperatury.

I nie ma większego znaczenia czy to jest lato czy zima, silnik musi przepracować odpowiedni czas aby uzyskać własciwą temperaturę w kazdym swoim miejscu.

 

HHA

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam plyn G12 ale ostatnio dolalem troche wody (od min do max) i patrzylem kiedy sie robi cieplo w aucie, i tak: przy 4st na dworze, cieplo (moze nie afrykanskie ale juz cieplo) daje mi po przejechaniu +- 1,5km, a silnik osiaga 90st po okolo 3-4km. Jestem z tego b. zadowolony bo w poprzedniej Omedze na cieplo czekalem duzo dluzej :vw:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A może inaczej. Jak długo wasze paski muszą chodzić na wolnych obrotach od zimnego silnika do 90 st. na wskaźniku?

Ja ostatnio wymieniałem między innymi pompę wody i wymieniłem płyn, więc po złożeniu wszystkiego zalałem i odpaliłem żeby się przepompowało. Czas nagrzania do 90 nie mierzyłem dokładnie ale było ok 30 min :przestraszony:

Coś długo mi się wydaje. Co o tym myślicie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość hha

To i tak szybko Ci się nagrzał :)

 

30 minut na wolnych obrotach to raczej standardowy czas nagrzewania się silnika przy obrotach rzędu 860rpm. Zaraz po wymienie trzeba było kulnąć się gdzies parę kilometrów lub nieco gazowąć silnika na postoju by złapał szybciej temperaturę.

 

HHA

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jak długo wasze paski muszą chodzić na wolnych obrotach od zimnego silnika do 90 st. na wskaźniku?

Nigdy takich pomiarów nie robiłem, bo w różnych źródłach widziałem, że takie grzanie jest niezdrowe dla silnika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

NIEZDROWE....??

Bez jaj. Najbardziej precyzyjne silniki wysokoprezne to silniki okretowe. Tam zanim sie silnik obciazy to podgrzewa sie olej, obraca silnik, zeby olej dotarl wszedzie, podgrzewa wewnetrzny obieg plynu chlodzacego, a potem dopiero uruchamia (odpala) silnik. Najpierw chodzi 10-20min na wolnych obrotach zeby sie dobrze rozgrzal. DOPIERO POTEM SIE GO OBCIAZA.

 

NAJGORSZE CO MOZE BYC DLA SILNIKA, A SZCZEGOLNIE WYSOKOPREZNEGO, to wlaczyc go i jechac.....bo mniej paliwa zuzyje :ok:

 

prosty test.....wstan rano ubiez dresik i bez rozgrzewki przebiegnij 3km....a potem opisz jak beda Cie bolaly stawy, miesnie, sciegna i wiazadla....z silnikiem jest tak samo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności