Skocz do zawartości
Radar

Ciężko odpala na zimnym - AWT 1.8T

Rekomendowane odpowiedzi

No niestety przepływomierz musi być TYLKO oryginalny i obawiam się że nie 300 a 500zł

 

a czy komputer by nie pokazał zepsutego przepływomierza? :( spr na iParts i boscha 300 zł ... to jaka bedzie dobra?

 

Nie chce i nie stać mnie juz na wydatek ktory nie usunie przyczyny odpalania i braku mocy.... :( :(

Edytowane przez vwb5fl1.8t

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie pokazuje, że przepływomierz jest lipa. Sprawdzenie błędów to nie wszystko, a niestety dla wielu mechaniorów to już nie lada diagnostyka. :D

Do Twojego auta to trzeba dobrej ręki, a nie papraków, którzy tylko kasę potrafią ciągnąć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Właśnie pokazuje, że przepływomierz jest lipa. Sprawdzenie błędów to nie wszystko, a niestety dla wielu mechaniorów to już nie lada diagnostyka. :D

Do Twojego auta to trzeba dobrej ręki, a nie papraków, którzy tylko kasę potrafią ciągnąć.

 

Tylko czy są tacy którzy mają dobrą rękę ??

 

Wiec co rodzice? Czujnik temperatury jeszcze nie taki drogi wiec mogę go wymienić... tylko mam pytanie to czujnik od temperatury czego? Bo dużo mi pokazuje czujników...

 

Przepływka i przepływomierz to to samo? Bo o tym i o tym piszecie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kilka słów ode mnie. Mariola zgodziła się, że mogę opisać kondycję auta tak jak ja to widziałem.

Auto przyjechało tylko z jednym błędem w sterowniku silnika (wg info check zapalił się po dystansie 260km):

16804 - Catalyst System; Bank 1: Efficiency Below Threshold

Skasowany nie wrócił na dystansie ok 50km jakie zrobiliśmy w tym ok 15km na LPG. Na jałowym przy LPG czuć pewne powtarzalne 'drgnięcie' w pracy (minimalne ale odczuwalne).

Podczas przyspieszania jest trochę "zmulony" - porównując do innego referencyjnego AWT. Ogólnie wydaje się, że poprzedni właściciele maksymalnie oszczędzali na eksploatacji - gołym okiem widać "druciarstwo" pod maską.

Grucha... z tą temperaturą zerknij jeszcze na logowanie LPG, bo tam jest ona wyższa o ponad 10oC - czy tak by było przy źle działającym termostacie (Mariola już go wymieniała)?

Jeśli faktycznie te odczyty z przepływomierza to lipa to element w pierwszej kolejności do wymiany. Oryginalny w rozumieniu z ASO, czy po prostu "oryginalny" BOSCH?

Przepływka i przepływomierz to to samo? Bo o tym i o tym piszecie...

To samo :-)

Niestety Mariola wydała furę kasy na nieudane diagnozy i naprawy - sytuacja jest mało komfortowa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Tylko czy są tacy którzy mają dobrą rękę ??

Mechanicy?? Nie wiem bo nie korzystam. Ale są zwykli ludzie nie mający dużo wspólnego z mechaniką, którzy mają duże pojęcie o tych silnikach.

 

Nie jest sztuką kupować i wymieniać. Najpierw trzeba zdiagnozować. Ja nie mówię, że czujnik i termostat do kitu, ale osobiście wykonałbym kilka prostych testów, aby je sprawdzić. Bo tak naprawdę to nie wiadomo za co Ci mechanicy brali kasę.

 

Przepływka definitywnie do sprawdzenia nr oraz producent i na 90% nie jest oryginalna i nadaje się do wymiany.

Nie jest tania i zaleca się tylko oryginał. Jak jest problem z budżetem to poszukałbym ori używanej i od razu po założeniu trzeba zrobić logi, aby nie wtopić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzone dwie rzeczy.

Ja nie mówię, że czujnik i termostat do kitu, ale osobiście wykonałbym kilka prostych testów, aby je sprawdzić.

Czujnik pokazuje realne wartości od "zimnego" startu.

Przepływka definitywnie do sprawdzenia nr oraz producent i na 90% nie jest oryginalna i nadaje się do wymiany.

Nie jest tania i zaleca się tylko oryginał

Tak, faktycznie wkład był już wymieniony i nie jest oryginalny - tylko czemu na tych 'nieoryginalnych' są takie przekłamania. Tam nie ma żadnej "kosmicznej technologii"...

 

Miałem okazję zobaczyć "zimny start" i faktycznie kręcenia jest kilka sekund. Natomiast to co mnie zastanowiło, to brak reakcji pompy na kolejne włączenie zapłonu, natomiast po zgaszeniu i kolejnych próbach - za każdym razem pompa się włączała.

Po pierwszym uruchomieniu, każde następne było już "normalne". Ciśnienie paliwa ma być sprawdzone w poniedziałek.

PS. Przy okazji: na zespole wtryskiwaczy LPG nazwa "Matrix"

Edytowane przez cardriveros

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzic jeszcze czy swiece sa suche czy zaolejone i uszczelniacze zaworow albo pierscienie puszczaja i start odbywa sie dluzej za 1 razem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Długo mnie nie było a auto dalej nie odpala... juz nawet nie po nocy a zawsze na zimnym... nikt nie zdiagnozował co mu jest ale dzieją się dziwne rzeczy... mianowicie... raz jechaliśmy i wypadł nam zawór na reduktorze i zakrecilismy gaz itp i zaczął normalnie odpalać aż naprawilismy zawór j znowu nie odpala... teraz przepalila się nam żarówka i tez odpalił normalnie po nocy... dziwne... co to może być? Pozdrawiam

PS. Przepływomierz wymieniony i ma moc ale dopiero jak turbina się zalaczy a tak to dalej zamulony. ..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czy przypadkiem owy zawór nie jest uszkodzony i puszcza gaz,miałem taki przypadek w passacie b4.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A czy przypadkiem owy zawór nie jest uszkodzony i puszcza gaz,miałem taki przypadek w passacie b4.[/QUOT]

 

Zawór jest nowy i dokrecony na maxa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
teraz przepalila się nam żarówka i tez odpalił normalnie po nocy... dziwne..

 

No .... żarówek to do tego nie mieszaj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No .... żarówek to do tego nie mieszaj.

 

Czyli przypadek jak żarówka przepalona i odpala normalnie? Żarówka nowa i właśnie nie odpalił za pierwszym razem.... może to i nie ma znaczenia... nie wiem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to wyciagnij ta nowa zarowke i zobacz czy odpali normalnie po nocy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam :)

Chciałam poinformować ze auto odpala normalnie :) :) :) powodem nie odpalania był reduktor gazu. Delikatnie był nieszczelny (nie wyczuwalne było to nawet jak się maskę podnosilo ) aż musiało nam go wywalić (tak jak pisałam wczesniej). Teraz jest nowy i jest ok. Odpala idealnie. :) :)

PS. Z żarówka to był chyba przypadek gdyż mechanik nie dokręcil końcówki reduktora gazu baaa tak przykrecil ze aż pod skosem (dobrze ze gwintu nie uszkodzil) . Mąż dokręcil konkretnie i jest ok :)

 

Pozdrawiam.

 

PS. Mechaników z Warszawy nie polecam!!!

Edytowane przez vwb5fl1.8t

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

I za długo auto odpalalo normalnie.... eh... znowu nie odpala na zimnym... znowu reduktor? Dodam iż gaz nam szwankuje bo jest pół butli a się wyłącza podczas jazdy i piszczy non stop i wtedy trzeba się zatrzymać i odpalić ponownie i albo będzie znowu się wylaczał i piszczal albo będzie ok. Myślę że to auto jest dobrze zagazowane i z gazem nie współpracuje...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam.

I za długo auto odpalalo normalnie.... eh... znowu nie odpala na zimnym... znowu reduktor? Dodam iż gaz nam szwankuje bo jest pół butli a się wyłącza podczas jazdy i piszczy non stop i wtedy trzeba się zatrzymać i odpalić ponownie i albo będzie znowu się wylaczał i piszczal albo będzie ok. Myślę że to auto jest dobrze zagazowane i z gazem nie współpracuje...

Może być tak że w momencie przyśpieszania spada ciśnienie i komputer gazowy to wyłapuje przełącza na benzynę i piszczy. Należało by pojeździć z laptopem poobserwować zachowanie się instalacji. A spadek ciśnienia może być wywołany wieloma rzeczami od nieszczelności poprzez niesprawne wielozawory do zapchanych filtrów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Witam.

I za długo auto odpalalo normalnie.... eh... znowu nie odpala na zimnym... znowu reduktor? Dodam iż gaz nam szwankuje bo jest pół butli a się wyłącza podczas jazdy i piszczy non stop i wtedy trzeba się zatrzymać i odpalić ponownie i albo będzie znowu się wylaczał i piszczal albo będzie ok. Myślę że to auto jest dobrze zagazowane i z gazem nie współpracuje...

 

Jeździj na benzynie, zapomnij o gazie i po problemie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jeździj na benzynie, zapomnij o gazie i po problemie.

 

Świetne rozwiązanie...

 

vwb5fl1.8t

Masz źle zamontowaną butlę, jedź do gazownika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Świetne rozwiązanie...

Po problemach z klientami "gazownikami" dla mnie nie ma lepszego:))

"masz źle zamontowana butlę, masz źle zamontowane wtryski, masz źle wyregulowane wtryski, masz zły reduktor, masz niewłaściwe wtryskiwacze, masz to masz tamto.......i jeszcze znajdzie się ktoś kto będzie BRONIŁ zagazowanie auta.. tfuu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Po problemach z klientami "gazownikami" dla mnie nie ma lepszego:))

"masz źle zamontowana butlę, masz źle zamontowane wtryski, masz źle wyregulowane wtryski, masz zły reduktor, masz niewłaściwe wtryskiwacze, masz to masz tamto.......i jeszcze znajdzie się ktoś kto będzie BRONIŁ zagazowanie auta.. tfuu.

 

Jako mechanik powinieneś wiedzieć, że problemy się rozwiązuje, a nie zamiata pod dywan.

Mam auto w gazie, jakoś nie narzekam i o dziwo działa dobrze zarówno na gazie jak i benzynie.

 

Jak jest monter partacz i kolejne stado partaczy pseudo mechaników to różne kwiatki się zdarzają.

 

Butla jest prawdopodobnie zamontowana odwrotnie, więc ssak jest w złej pozycji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Korzystając ze strony akceptujesz nasz Warunki użytkowania oraz Polityka prywatności